|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cherry
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna szafy.
|
Wysłany: Niedziela 05-03-2006, 0:25 Temat postu: |
|
|
Usz... Oplułam się herbatą.
Ze śmiechu oczywiście... Ach ten nasz kochany, śmierdzący Tom... XD
Część jest świetna.
Jeśli tylko zejdzie o parę stopni niżej, obiecuje dam znać.
A co do Plotkary. Tak, chodzi o GossipGirl...
Jest już 7 przetłumaczonych części. Ja niestety czytałam tylko 5...
Ach, dziękuję za dedykację...
I jeśli chodzi o Sol, moją współgwardzistkę... Ach, komputer padł jej jakiś czas temu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kermit
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Muppet Show
|
Wysłany: Niedziela 05-03-2006, 13:40 Temat postu: |
|
|
Zaliczyłaś mnie do per 'ukochanych'... zamawiam ciężarówkę kandyzowanych wisienek!!! I lece do Ciebie z pastą do butów...
Ten part był wspaniały rozbawił mnie w szczególności tekst <Nagle poczuł kwaśny zapach niemytego tyłka...> boskie haha... Tom-brudasek
Styl, którym piszesz, powala mnie na kolana, jesteś mistrzynią w tym co robisz!!!
Buziaczki od niegodnej wytrzeć Ci smarka u nosa, czyli odemnie-Kermita
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miluni@
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Niedziela 05-03-2006, 14:41 Temat postu: |
|
|
Diabless!! No coż mam mówić??? NIE DA SIĘ OPISAĆ SŁOWAMI JAK MI SIĘ PODOBA TWOJE OPO!!
P.S Dziękuję za dedykację!! mua
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madziaa ;**
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Niedziela 05-03-2006, 15:25 Temat postu: |
|
|
Piękne. Piękne. Buhahaha a Tom to taki flejtuch
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DiabLess
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Los Diabeles
|
Wysłany: Niedziela 05-03-2006, 20:14 Temat postu: |
|
|
Flejtuszek, wiem...jest pare zdjęć i filmików na których z powodzeniem można zajrzeć Tomowi do buzi i zobaczyć co je...mniam!
Ale chyba kazdemu z nas to się zdarza, jak się zamyśli...
Teraz pracuję nad partem, kiedy to Taliah przyjeżdża do Niemiec.
Narobi rozpierduchy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Grecia
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 14:11 Temat postu: |
|
|
Aaa mój kochany, śmierdzący Tomuś haha..
No ale upokorzenie
Mało nie zleciałam z krzesła..
Hmm Gustav ten teges ;x
Dziękuję za dedykację specjalną ;* jestem twoja ukochana?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marti
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 19:58 Temat postu: |
|
|
Ach tam opko normalnie ciacho tylko zjadać takie tonami <lol> już niemoge się doczekać następnego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiul
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piękne miasto gdańsk
|
Wysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 21:12 Temat postu: |
|
|
To jest genialne. Te opisy. Ten świat. Ta.... bezpośredniość? Wulgarność? Cholera wie jak to nazwać, ale jest świetne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomka
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 07-03-2006, 13:52 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajne...i ciekawe..!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marti
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Wtorek 07-03-2006, 20:00 Temat postu: |
|
|
DiabLess jestem w starsznym dole otóż TH ma new singla, a my (fanki z polski) jak zwykle będziemy musiały se jeszcze poczekać jakiś czas. Znaczy dopiero 10 marca będą mieli w niemczech. Wiem może dziwisz się dlaczego Ci to pisze (ale jesteś na tyle domyślna że pewnie wiesz), poprostu tylko ty możesz mnie wyciągnąć z tego doła oczywiście swoim opowiadankiem, które jest jedną z moich codziennych(o ile codzienni jest) radości życia, no czyli ważna pozycja no dobra już nie będe Cię zanudzać pozdrawiam i czekam z zniecierpliwieniem
wierna czytelniczka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: świat Aniołków xD
|
Wysłany: Wtorek 07-03-2006, 20:19 Temat postu: |
|
|
Oł...dedykacja dla mnie...a ja tak dawno tu nie zaglądałam *burak*...głupio się czuję xP Ale dziękuję ;***
Ta część była świetna! I sytuacja z Tomem..o matko *brechta się*
A Gucio ten tego...yhm yhm..super xD widzisz, aż słów mi zabrakło xD
Czekam na więcej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pixie
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network
|
Wysłany: Wtorek 07-03-2006, 22:13 Temat postu: |
|
|
Ale mam zaległości. Ale dzielnie nadrabiam.
Jej, nawet nie wiesz, jak się cieszyłam, kiedy zobaczyłam siebie na liście "twoich ukochanych". Aż się czuję ważna, dziękuję za dedykację.
Mogłabym teraz napisać, jak bardzo mi się podobało. I że było świetne jak zwykle. I jeszcze, że uwielbiam twój styl i świat który opisujesz. Ale nie napiszę. Bo nie znoszę się powtarzać i nawijać w kółko o tym samym. Bo nie lubię bez przerwy kogoś chwalić. Bo nie chcę być nudna. Bo chyba wiesz, jakie jest moje zdanie na temat twojego opowiadania.
Mam silną wolę. Wytrzymam. Przynajmniej do następnego komentarza.
Błagam o więcej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madziaa ;**
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Środa 08-03-2006, 14:47 Temat postu: |
|
|
O... A ma ktoś linka do filmiku dzie Tom pokazuje co akurat szamie? Z chęcią bym zobaczyła :pp BUeh ja mu padam po prostu do stóp... Ah jakby na mnie spojrzał to chyba bym zemdlała z wrażenia... Opko BoSkIe ;D Ale to już mówiłam wcześniej, kiedy następna część, bo nie dosłyszałam? P Pozdrawiam i czekam (mam nadzieję) na linki )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DiabLess
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Los Diabeles
|
Wysłany: Czwartek 09-03-2006, 17:07 Temat postu: |
|
|
Dziękuję misiaczki...wiecie za co...
Coś dawno nie dawałam nowego parta...
Chyba go skończę i wkleję dziś pod osłoną nocy, co Wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kermit
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Muppet Show
|
Wysłany: Czwartek 09-03-2006, 19:30 Temat postu: |
|
|
Ja jestem jak najbardziej za!!! Nie kuś nas piękna bo pozdychamy...tylko daj tą część!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marti
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Czwartek 09-03-2006, 20:11 Temat postu: |
|
|
Tak kochana DiabLess ja również jestem za tym bym znów mogła się rozkoszować twoim opowiadankiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
<SusanBlack>
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: takie ładne miasto w śodku anglii
|
Wysłany: Piątek 10-03-2006, 11:27 Temat postu: |
|
|
Ale super. Wczoraj przeczytałam większość, ale nie miałam czasu skomentować. Twoje opo rozśmiesza mnie do łez...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DiabLess
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Los Diabeles
|
Wysłany: Piątek 10-03-2006, 13:39 Temat postu: |
|
|
Część 19
Środa 14.03.07. Dziennik Spiegel-Informacje:
Elaina, prezenterka stacji muzycznej Viva poprowadzi tegoroczną galę nagród ECHO, która odbędzie się w ten piątek w Hamburgu. Na gali wystąpią US5, Tic Tac Toe oraz Tokio Hotel. Gośćmi specjalnymi mają być Taliah Reeve i Paula Colletti, te informacje nie są jednak potwierdzone. Zespoły, które mają wystąpić są już obecne na próbach.
W Hamburgu, w wielkiej hali przygotowania do rozdania nagród szły pełną parą. Wszyscy biegali w tę i z powrotem, cały czas powtarzając, że nie zdążą na czas. Wysoki, przystojny brunet omawiał właśnie sprawy z organizatorami imprezy.
-...A więc pomyślałem sobie...- W tym momencie podszedł do niego inny mężczyzna, i powiedział mu coś dyskretnie do ucha- ...Peter, mógłbyś ich uspokoić?
Brunet spojrzał na niego. Ów mężczyzną był Max, producent muzyczny.
- Znów zaczynają?- spytał zniecierpliwiony.
Max skinął głową, po czym wraz z Peterem udał się w kierunku sceny, na której obecnie kręciło się czterech chłopaków. Igor, drugi producent muzyczny, stał przed sceną i krzyczał:
- Tom, wyżej! Masz to zagrać wyżej, rozumiesz?
Peter z Maxem podeszli do niego.
- Co jest?- spytał Pete.
- Beznadzieja. Nie wiem jak oni to zaśpiewają, ale jak na razie to wychodzi to chujowo. Nie mogą zaśpiewać „Schrei”? Umieją to grac do perfekcji.
- Po to tu przyjeżdża Taliah Reeve, aby wypromować „Nachster Tag”. Wszyscy już maja dość „Schrei”.
- Właśnie?!- krzyknął Max- może Taliah coś poradzi? W końcu jest profesjonalistką? Kiedy się zjawi?
- Lada chwila powinna być. Możliwe, że cos z tym zrobi sensownego...A z nimi co?
- W ogóle nie mogą się skupić, Bill cały czas pieprzy o jakiś głupotach.
Peter westchnął, po czym wszedł po schodkach na scenę. Podszedł do czarnowłosego. Ujął jego twarz w dłonie i spojrzał w oczy.
- Bill, co się dzieje?- spytał troskliwym tonem. To znaczy starał się być troskliwy.
- No, bo ja sobie pomyślałem- powiedział Bill- że może założyć na gale czerwona koszulkę? Nigdy jeszcze nie występowałem w czerwonej...
Peter przejechał dłońmi po twarzy. „Boże, daj mi siłę...”
- Bill, ubierzesz czerwona koszulkę, ale najpierw musisz zaśpiewać! Porządnie zaśpiewać, rozumiesz?
Czarnulek spojrzał na niego z roztargnieniem.
- no wiem...- Wyjął lusterko z tylnej kieszeni dżinsów i przyjrzał się się- ten kosmyk, co mi gumę odciąłeś cały czas mi sterczy...
Peter wyrwał mu lusterko z ręki, po czym popchnął w stronę mikrofonu.
- Masz śpiewać rozumiesz! A ty masz grać wyżej!- Zwrócił się do Toma- sprężcie się! Mamy jeszcze godzinę prób, potem tu wchodzą US5, a wy gówno zrobiliście!
Bill wziął mikrofon do ręki i zaczął śpiewać:
- Ma-ma-ma-ma-Mariiiijaaa!!!- Wymachiwał swoimi chudymi nóżkami.
Peter upadł. Po prostu już nie wytrzymywał, i upadł. Postanowił, że będzie leżał na tej podłodze do końca życia. Nikt go stąd nie zabierze. To już ponad jego siły. Hormony, hormony, wszystko przez te hormony...Nagle poczuł czyjś ciężar na sobie. To Tom na nim siedział i podskakiwał.
- Wio koniku, wio! Wio, moja dzielna szkapo!
W tym czasie Taliah Reeve schodziła ze schodków swojego samolotu Cessna C12 na hamburskim lotnisku. Całą drogę na próbę przebyła rozpierając się wygodnie w długiej, luksusowej limuzynie, rozmyślając o czekajacym ją weekendzie w towarzystwie Tokio Hotel. Oczywiście nie muszę dodawać ze miała zły humor. To żadna nowość. Próbowała wymigać się z tego wyjazdu jak tylko mogła. Nie spakowała się, w nadziei na to, że przez to nie zdąży na samolot, i będzie już za późno, aby lecieć na kretyńskie rozdanie nagród.
Takie rzeczy na ogół jednak nie wypalają. Zwłaszcza, kiedy masz stylistę, który ci wybiera i pakuje stroje, oraz kiedy latasz prywatnym odrzutowcem. No cóż, takie przywileje gwiazdy. Próbowała rozpętać awanturę, ale też to jej nic nie dało, bo Brian był już przyzwyczajony, i nic go nie wzruszało. Brett’a nie wzruszało tym bardziej. Pozostało jej tylko przywiązać się do swojego łóżka z jedwabną pościelą w kolorze śliwkowym, ale zanim zdążyła to zrobić, Andre, jej bodyguard wziął ją pod pachę, zaniósł do samochodu, i pojechali na lotnisko gdzie czekał na nich 9-osobowy odrzutowiec, w którym czekały już spakowane walizki. Tak wiec teraz Taliah siedziała na skórzanym siedzeniu, w futrze i ciemnych okularach, jak na prawdziwą gwiazdę przystało. Spojrzała na swoją ekipę. Andre i Curtis słuchali I-Pod’ów, Kim przeglądała Vogue’a, a Brian pisał coś w swoim palmtopie. Szturchnęła menagera nogą obutą w biały trampek DC.
- Powiesz mi wreszcie, co Roger White ma wspólnego tymi fagasami?- spytała.
Brian podniósł wzrok znad małego ekraniku.
- Córka Rogera chodzi z jednym z tych CHŁOPCÓW- zaakcentował ostatnie słowo- wyrażaj się.
- Z którym chodzi? Ile ona ma lat?
- Jest w twoim wieku. Nie wiem, z którym, czy to ważne?
- Niby nie- westchnęła- w zasadzie to mnie to w ogóle nie obchodzi.
Czyżby?
- Nie możemy zrobić przerwy?- jęknął Bill
- Nie, bo wy nie macie, od czego robić przerwy. Nic jeszcze nie zrobiliście oprócz wydurniania się- powiedział Peter rozmasowywując sobie żebra zmiażdżone przez Toma.
- Hej, a gdzie są RedBulle?- spytał Tom.
- tutaj- powiedział Dreyer wskazując na zgrzewkę srebrno-granatowych puszek- przyjdź i sobie weź.
Tom jęknął tak samo jak brat. Nie chciało mu się iść po puszkę. Chciał żeby ktoś mu ja przyniósł. W końcu był gwiazdą, nie? No tak, był, ale nie tą prawdziwą. Bo właśnie w tym momencie zjawiła się prawdziwa gwiazda. Weszła, w otoczeniu swojej ekipy składającej się z dwóch czarnych bysiorów, eleganckiego menago i niebrzydkiej asystentki. W ogromnych, czarnych okularach Police, w futrze z norek i artystycznie poczochranymi włosami w wianuszku swej imponującej świty podeszła do Petera i przywitała się z nim. Scena jak z jakiegoś teledysku. Nic nie przesadzone, wszystko naturalne. Ona niczego nie udawała. Taka po prostu była. Taliah Reeve zrobiła wejście smoka. O tak, koniec twojego marnego gwiazdorowania Tom. Ustąp miejsca oryginałowi. Peter przedstawił Liah producentom i reszcie ekipy. W końcu Liah zdjęła futro i okulary, i zmierzyła w kierunku sceny. Lubiła ich, czy nie lubiła, musiała pokazać klasę.
„Bądź dla nich miła, bądź miła”- powtarzała sobie wchodząc po schodkach. Uwaga! Uśmiech numer 284! Akcja!
- Cześć Bill!- krzyknęła ze sztucznym entuzjazmem. „Ale z ciebie pedał!- BĄDŹ MIŁA!”- Ale z ciebie przystojniak!- powiedziała dając mu buzi i ściskając go.
- Cieszymy się, że jesteś- powiedział speszony Bill przytulając ją.
Bill był tak chudy, że Liah czuła jego żebra wystające spod koszulki. Fu...
- Cześć śliczna- usłyszała Liah za plecami.
Odwróciła się. Gostek z dredami.
- Cześć...- „kur wa, jak mu było?”- Dała mu buzi- „cholera jak on się nazywa?”- nie mogła sobie przypomnieć- O, masz identyczną opaskę jak ja!- zauważyła starannie ukrywając fakt, że zapomniała jak nazywa się gitarzysta. Tom spojrzał na jej nadgarstek. Faktycznie mieli identyczne opaski. Czarno- złote, K-SWISS’u. Taliah miała na sobie dżinsy Buffalo, białe buty DC oraz zwykły, czarny T-Shirt MexxSport. Wyglądała jak dziewczyna z sąsiedztwa. To znaczy w cudzysłowie, bo bądźmy szczerzy, która dziewczyna z sąsiedztwa wygląda tak ładnie? Która dziewczyna w pięć sekund z seksownego kociaka w futrze przemienia się w naturalną laskę, z którą aż się prosi pójść na lody?
- Liah!- w jej stronę zmierzał uroczy cherubinek, o blond loczkach- występujesz,czy wręczasz nagrodę za cos?- spytał tak samo jak wtedy, kiedy pierwszy raz ją spotkał.
- I to i to- Liah odpowiedziała tak jak wtedy, wtulając się w Gustava- ale z ciebie przystojniak- dodała bez większego przekonania.
- Cześć- usłyszała niemrawy głos za plecami. Zobaczyła kogoś, kogo najbardziej obawiała się zobaczyć. Szara koszulka niebezpiecznie opinająca szerokie bary. Uh, człowieku, czy tak ładnie musisz wyglądać?
- Cześć Georg- podeszła do niego, stanęła na palcach i cmoknęła w policzek- Miło cię znów widzieć.
Zajebiście miło, ku rwa...
- Taliah, mamy problem- powiedział Igor podchodząc do nich- „Nachster Tag” nawet w połowie nie wychodzi tak dobrze koncertowo jak w wersji studyjnej. Trudno to zagrać.
- Spokojnie- Taliah opanowana jak zawsze. No, prawie zawsze.- Kwestia podkładu.
- No właśnie, nie mamy podkładu...
- Ale ja mam! Wzięłam fortepianowego loopa. Puścimy go razem z perkusją. Zaraz potem gitara. Po rozkręceniu publiczności dopiero wchodzi bas, a potem my z Billem dajemy czadu- wyjaśniła. Jej plan był tak logiczny i prosty, że aż wstyd, że to nie oni na to wpadli.
Liah podała mu czarny dysk USB.
- Ok. W takim razie my, z Maxem zaraz to montujemy, a wy z Billem róbcie w tym czasie próbę głosu.
Minęło sporo czasu zanim Bill zaczął śpiewać tak, że jego głos przestał być wręcz śmieszny przy czystym i głębokim głosie Taliah. Igor z Maxem zmontowali podkład, i kiedy w końcu „Nachster Tag” został zagrany tak jak powinien być, wszyscy nie mogli wyjść z podziwu. Chłopcy, pod wpływem wysokiego poziomu profesjonalizmu Taliah, sprężyli się i zagrali jak najlepiej potrafili. Wyszła z tego prawdziwa uczta muzyczna. Cała ekipa z zadowoleniem kiwała głowami. Peter, kiedy już się wykiwał, powiedział.
- Jest tylko pewien problem.
Wszyscy na niego spojrzeli. Znowu? Przecież jest już Taliah Reeve, czego więcej potrzeba?
- No, bo to jest kawał dobrej muzy- zaczął wyjaśniać Peter- ale musimy pamiętać ze ta gala to komercyjne show. Oni chcą czegoś więcej niż muzyki. Chcą sensacji.
Taliah westchnęła.
- No niestety. Takie impry różnią się od koncertów Unplugged.
- Powinnyśmy zrobić coś...- zaczął Peter, ale Liah spojrzała na niego.
- MI nie musisz tego tłumaczyć- powiedziała trochę rozdrażniona- od razu powiedz, o jaką sensacje ci chodzi.
Peter spojrzał na nią. No tak, kto lepiej znał się na takich rzeczach jak nie ona?
- Myślałem o czymś, niewinnym, ale zarazem słodkim i perwersyjnym...
Taliah zmrużyła oczy patrząc na niego. Peter czuł, że się na to nie zgodzi. Ale postanowił spróbować.
- Pamiętasz VMA z Madonną, Britney i Christiną?
- Wtedy, kiedy się pocałowały?
Peter skinął głową. W jego zielonych oczach zabłyszczały iskierki podniecenia...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DiabLess dnia Piątek 29-12-2006, 23:57, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiul
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piękne miasto gdańsk
|
Wysłany: Piątek 10-03-2006, 14:53 Temat postu: |
|
|
Proponuję namiętny pocałunek Billa z Tomem....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madziaa ;**
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Piątek 10-03-2006, 15:08 Temat postu: |
|
|
Buhahaha tylko nie ich! To obrzydliweee.... :pp Ja tam proponuje Gustava z Georgiem :pp Pięknie napisane, jak zwykle, czego chcieć więcej? Oczywiście, następnej części! Kiedy się jej możemy spodziewać? Pozdrawiam ;**
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cherry
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna szafy.
|
Wysłany: Piątek 10-03-2006, 15:16 Temat postu: |
|
|
sasasasa...
Boskie.
Boskie, powiadam...
Czekam z niecierpliowścią, na nową część...
I niech będzie dużo cudnej klaty Geroga...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pixie
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network
|
Wysłany: Piątek 10-03-2006, 16:20 Temat postu: |
|
|
No i my Ciebie też (kochać będziemy )
Peter jest boski, uwielbiam jego frustrację. I Jak Tom z Billem się wygłupiają, ah. Marija i wio koniku
Ciekawe kto się będzie z kim całował... Czekam aż się to wyjaśni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DiabLess
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Los Diabeles
|
Wysłany: Piątek 10-03-2006, 18:06 Temat postu: |
|
|
Część następna się pisze...to znaczy ja ją piszę, więc będzie dziś...
Madziaa pragniesz Gustava z Georgiem? Proszę bardzo, ale nie tu. Mogę specjalnie dla ciebie napisać scenkę G&G i przesłać Ci na PW...
Cherry- nie hamuj się. jak Ci się nie podoba, to pisz, nawet brutalnie i wulgarnie...
Jeżeli jest coś co Wam się nie podoba, walcie śmiało. Dla Was zrobię wszystko. Nawet zmienie fabułę. Nawet ożenię Billa z Gustavem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cherry
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna szafy.
|
Wysłany: Piątek 10-03-2006, 18:13 Temat postu: |
|
|
Ach... Ja też chcę tą scenkę
Taak...
Ale ja wolałabym Georga i Billa... Pasują do siebie...
Ach, niech będzie cokolwiek, byle z Georgiem...
A Twoje opowiadanie... Nie mogę powiedzieć o nim ani jednego złego słowa... Po prostu mnie... Oczarowałaś...
I przepraszam, że bredzę, ale chyba zaczynam chorować... <kaszle>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marti
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Piątek 10-03-2006, 20:19 Temat postu: |
|
|
hehe a może wszyscy razem się pocałują <lol> oczywiście żartuje, opowiadanko jak zawsze profesjonalnie napisane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|