|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DiabLess
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Los Diabeles
|
Wysłany: Wtorek 04-04-2006, 20:35 Temat postu: |
|
|
Z Dżordża porządny chłop!
Ale kto wie...
Może nagle nażre się kapuchy, coś mu odbije i zgwałci Gustava na oczach fanek!
Czy wtedy jego chamstwo będzie ujawnione?
A Talusia dostała padaczki
Biedactwo
Ale nie będzie sama
Bo na plan "Nachste Tag" został zaproszony ktoś jeszcze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cherry
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna szafy.
|
Wysłany: Wtorek 04-04-2006, 21:00 Temat postu: |
|
|
Ach... Diabełku...
Diablico Moja Kochana...
Mistrzyni moja...
Aaaach...
I już zamilknę. Bo co za dużo z moich ust, to paplanina...
Czekam z niecierpliwością na więcej moja potępiona duszyczko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DiabLess
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Los Diabeles
|
Wysłany: Środa 05-04-2006, 19:06 Temat postu: |
|
|
Tobie zawsze mało Wiśniowy Aniołku...
A sama tak rzadko zaszczycasz nas swoją twórczością...
Anioł, podnieś sie z ziemi! Napisz coś!
Nakarm mą upadłą duszę...
Aniołek no...
Diabełek Cię prosi
Co do nowej części...
Pisze sie, tzn. ja ja piszę, ale trochę nad nią pracy jest...
Wiecie jaka jest Liah, z tym babsztylem są same kłopoty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cherry
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna szafy.
|
Wysłany: Środa 05-04-2006, 19:40 Temat postu: |
|
|
Bo aniołek jest leniwy. To po pierwsze.
Bo aniołek, ma strasznie zmienne nastroje. To po drugie.
Bo aniołek płaszczy się na ziemi z zapytaniem, czy może Diabełek ma gadu gadu, cudowny komunikator, do którego aniołek modli się codzień. To po trzecie.
A po czwarte... E...
Liah, wredny babsztylu, nie sprawiaj kłopotów!
O.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vaRiOoOtCa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: KrakÓw of course XD
|
Wysłany: Środa 05-04-2006, 21:29 Temat postu: |
|
|
haha DiabLess to jest cudowne.
początek zwłaszcza mi się podobał.
z Gustavem i Tomem w roli głównej XD haha
polewałam z ich tekstów maksymalnie
haha proszę o nową dostawę tegoż genialnego opowiadania
hehe pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mimowkaaa<-- niezalogo
Gość
|
Wysłany: Środa 05-04-2006, 21:56 Temat postu: |
|
|
Hehehe super... No to Taliah bedzie miala problem... Znow spotka Georga i w ogole. Moze tym razem cos sie wydarzy i teledysk.. ciekawe co wymyslisz;)
Pozdro i czekaam na next part!
|
|
Powrót do góry |
|
|
liducha
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pręczki:D
|
Wysłany: Środa 05-04-2006, 21:57 Temat postu: |
|
|
Ey dlaczego ja sie w to tak wciagnełam? Jutro mam widziec nowa cześć i bez zadnego "ale"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marti
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Czwartek 06-04-2006, 17:24 Temat postu: |
|
|
Heh straszniedawno mnie niebyło na forum, opko super, dużo akcji w różnych smakach, poprostu pudełko czekoladek hehe(nie tylko cytrynowych )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nasti_14
Gość
|
Wysłany: Czwartek 06-04-2006, 18:04 Temat postu: |
|
|
Georguś jest megaprzystojny megaboski i w ogóle superowy!!!! Bez dwóch zdań najprzystojniejszy z całego zespołu!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
miluni@
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Piątek 07-04-2006, 20:46 Temat postu: |
|
|
No co jest?! DALEJ!! Buziaczki Diabless Niech wena będzie z tobą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madziaa ;**
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sobota 08-04-2006, 10:40 Temat postu: |
|
|
Diaa ;DD Bozia mnie pokarała starszym bratem i połowę przeczytałam przedwczoraj a skończyłam dopiero dzisiaj... ! Powiem Ci, że jest boooskie... Albo nie powiem Ci tego bo już to wiesz... Hmm... Nie mam innego pomysłu <wstydniś> Idealne ? Cudowne ? Piękne ? Soczyste ? P To za mało, aby wyrazić jak bardzo mi się to podoba... Podeślę Ci Rafaello, bo jak wszyscy wiedzą: Rafaello - wyraża więcej niż tysiąc słów Smacznego ;D Bussiak ! ;**
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mavis
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy martwych
|
Wysłany: Niedziela 09-04-2006, 20:17 Temat postu: |
|
|
Pukam...
Odpowiada tylko głusza.
Chwytam za klamkę i wchodzę - szukam Liah...
Gdzie się skryłaś kochana... Georg gdzie twoje urocze sceny? Gdzieście się wy wszyscy podziali?
No nic muszę zapytać mojego Diabełka... Gdzie ich ukryłaś moja droga?
Zaczynam być ckliwa i tęsknić za tym przepychem, sławą i ... i ... tymi takimi... <całkiem nie potrzebnie wiercę tymi paluszkami> ostrymi scenami... Zboczuchy łączyć się... Hihi...
Kłaniam się niziutko i odchodzę w pokoju...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DiabLess
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Los Diabeles
|
Wysłany: Niedziela 09-04-2006, 20:56 Temat postu: |
|
|
Oni?
Siedzą i się opierniczają.
Bill właśnie maluje paznokcie na czerwono, zeby sprawdzić czy ładnie do niego pasują.
Liah siedzi w skórzanym fotelu sportowego Porsche'aka Briana i porządnie go opieprza. Briana, nie Porsche. Wiadomo za co.
Gustav siedzi w barze Sushi w modnej berlinskiej dzielnicy. Pałeczkami uderza o talerz, ignorujac zdziwione spojrzenia innych.
Paula stoi na wadze i krzyczy.
Tom uczy się na pamięć definicji słowa "jurysdykcja".
Georg śpi nago otulony aksamitną pościelą.
Kiara maluje usta śpiącemu Georgowi błyszczykiem LipLipLip Givenchy, w kolorze ciemnej śliwki.
A ja? A ja śleczę nad następnym partem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mavis
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy martwych
|
Wysłany: Niedziela 09-04-2006, 22:49 Temat postu: |
|
|
Już się bałam, że coś się wydarzyło w życiu bohaterów...
Ale mogę odetchnąć spokojnie - zielony miś nie wynużył się z szafy i nie nagmącił Im w głowie...
I na całe szczęście, ani Tobie...
Czekam na ten kolejny, boski odcinek ociekający show-Biznesem - jego pajęczyną intryg i całego zakłamania...
Pozdrawiam, Mavis...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DiabLess
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Los Diabeles
|
Wysłany: Środa 12-04-2006, 17:29 Temat postu: |
|
|
<DiabLess podchodzi do mikrofonu>
Dobra, doskonale wiecie, że Diabełek słowny nie jest...
No nie jestem...
Więc pewnie nie uwierzycie w to co napiszę pod spodem. A napiszę tak:
ZA PÓŁTOREJ GODZINY NASTĘPNA CZĘŚĆ
Chcecie? Nie chcecie?
Nie potrzebnie sie was pytam...
Dlaczego?
Bo i tak go wkleję!
<odwraca się, a spod jej lnianego worka Fendi wystaje czarny ogonek...>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DiabLess dnia Środa 12-04-2006, 18:26, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naughty^
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie spadają anioły ;)
|
Wysłany: Środa 12-04-2006, 17:36 Temat postu: |
|
|
DiabLess co za pytanie...
Pewnie, że chcemy
Ja chcę ją już TERAZ... nie za pół godziny!!!!!!!
Buehehe... przesadziłam!
Poczekam cierpliwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amore Pomidore
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Środa 12-04-2006, 18:20 Temat postu: |
|
|
pół godziny już dawno minęło a po opku kupa, kiedy bedzie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mavis
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy martwych
|
Wysłany: Środa 12-04-2006, 18:29 Temat postu: |
|
|
Diabełku nie chcę Ci wiercić dziury w brzuszku, lecz jestem spragniona Show-Bizu...
Już troszkę chętka się zmiejszyła po opowiadaniu nowym Stove (przeczytaj - pasuje do Paris Hilton - jeśli Ci się też tak wyda napisz na PW)
No dobra nie umiem oszukiwać...
Minęło 30 min i zaraz w depresję popadnę...
Powyrywam sobie włosy z głowy...
trochę mi to zajmie...
albo nie...
po prostu w ciszy poczekam...
...
...
...
...
Aaaaa...
Twoje opowiadanie mnie uzależniło i nawet teraz mojej kochanej ciszy nie chcę słuchać...
Szybciutko dodaj, albo lepiej powiem tak: Dodaj najszybciej jak to możliwe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DiabLess
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Los Diabeles
|
Wysłany: Środa 12-04-2006, 18:43 Temat postu: |
|
|
Część 25
Kojący dźwięk odbijanych piłek tenisowych przerwał ostry sygnał telefonu. Jeden z przystojnych graczy przerwał grę i podbiegł do zielonych, plastikowych krzeseł, na których leżała jego duża, szara sportowa torba Lacoste’y. Odłożył rakietę, wyjął srebrny telefon grubości kartki papieru, i spojrzał na wyświetlacz. Dzwoniła jego młodsza siostra. Całkiem normalna sytuacja, nie uważacie? Młodsza siostra dzwoni do starszego brata najprawdopodobniej by go opieprzyć, powyzywać, zwierzyć się ze swoich problemów, spytać o radę, oraz o to gdzie położył kluczyki do samochodu. Ogółem zawracając mu dupę. Samo życie. No może nie do końca. Ponieważ owym przystojnym młodzieńcem był Tailor Reeve, tegoroczny mistrz Australian Open, najlepszy tenisista zaraz po Roddicku i Feddererze, przystojny i uwodzicielski brunet. A ową młodszą siostrą była Taliah Reeve, piosenkarka, liderka show-bizowych rankingów. Ale nie, zaraz wy chyba znacie Taliah? No tak, faktycznie znacie. Wiec chyba nie muszę Wam tłumaczyć, w jakim humorze była Liah dzwoniąc do swojego brata? Słucham? W złym? Wręcz beznadziejnym, powiadacie?
Kochani...w chujowym!
Tom siedział na kanapie i oglądał Data Videos rozkoszując się czekoladowymi płatkami z mlekiem. Był w samych bokserkach, koszulce. Strój wybaczalny tylko w godzinach porannych. Przed chwilą się umył, umył również dredy, a że cholerstwa z trudem wysychały, zawiązał sobie ogromny ręcznik na głowie. Wyglądał całkiem fajnie. Chudziutkie, owłosione nóżki wystające spod szarego T-Shirta, oraz orzechowe oczy spoglądające znad czarnego turbanu. Siedząc po turecku na kanapie, wgapiony w szklany ekran, szamający płatki wyglądał wręcz zjawiskowo. W MTV akurat leciał fajny teledysk. Była to piosenka bodajże Wu-Tang-Clanu, jednak w klipie, zamiast czarnoskórych nowojorczyków występowały topowe piosenkarki. Wyglądało to bardzo ciekawie i frapująco. Seksowne kociaki, rapujące grubymi, męskimi głosami. Wśród tych ślicznotek, obok Beyonce i Foxy Brown, była Taliah Reeve. W czarnej bluzie z kapturem, z grubym srebrnym łańcuchem na szyi, nawijała wymachiwując lśniącą spluwą.
Wait, hold up, chill, what's that son?
Damn, nigga got fucked, shit, huh?
The God staff, watch nigga run
Seven in the center of your eight point sun
Brutalne słowa wypływające z pełnych, wybłyszczykowanych ust. Auć, to robiło wrażenie, oraz zmuszało do szanowania tej wiecznie nadąsanej laluni, jaką niewątpliwe była Taliah. Wiecznie z gównem pod nosem, i wzrokiem wypalającym dziurki niczym papieros. Ale chcąc nie chcąc respekt jej się należał. Bo głupia to ona nie była na pewno. Na jedną noc też nie była na pewno. Brzydka też nie była. Na pewno. Ale chyba ich nie lubiła...no tak, na pewno.
I wszystko jasne, Tom. Jak to było? Im więcej rozumiesz...tym mniej rozumiesz?
Chwila, niech ktos to zapisze. Tom Kaulitz stwierdził, że którejs z nas należy się szacunek.
Zastanawiał się też nad tym, dlaczego jej nastawienie do nich było takie negatywne. Przecież oni wporzo chłopy, owszem może troche zarozumiali, ale ładni i w ogóle...
Takież to rozmyślanie tokiohotelowej ćwiartki przerwał dziewczyński chichocik. Tom spojrzał w kierunku drzwi wejściowych skąd dobiegał ów odgłos. No tak, najważniejsza osoba w jego życiu stała i perfidnie śmiała się z jego czarnego turbanu.
- no z kogo jak z kogo- Tom pokręcił głową z oburzeniem- ale żeby z własnego brata sobie szydzić...
- skąd wiesz, że śmieję się z ciebie?- spytał Bill siadając obok niego na kanapie- może śmieję się z tego, że zgubiłem majtki?
- mnie nie oszukasz, istoto marna- Tom spojrzał zniesmaczony na brata- naprawdę nie masz majtek?
- No- Bill zabrał mu miskę z płatkami i zaczął jeść- nie mogłem znaleźć, więc trudno, zostały w hotelu.
- Czyli pod spodem nic nie masz?- Tom zauważył włosy łonowe wystające znad czarnych spodni.
- Nie mam!- Bill pokręcił głową śmiejąc się.
Tom przewrócił oczami. Jak to się nazywało? Ekshibicjonizm?
- Gdzie Gustav?- spytał- minąłem się z nim w drzwiach, powiedział, ze jedzie po ciebie do Ritza.
- Przyjechał,- czarnulek kiwnął głową- z tym, ze w hotelu spotkaliśmy Yannicka i Mounę. Siedzą w Berlinie, cała reszta ekipy podobno ma dobić jutro. Gustav poszedł z nimi na śniadanie, a ja stwierdziłem, że muszę się umyć, wiec dał mi kluczyki i przyjechałem.
- Wiesz, ze byłby przypał jakby cię gliny złapały? Nastoletni gwiazdor przyłapany na jeździe bez posiadania prawa jazdy...Wiesz, że Peter by zszedł na zawał? Wiesz, że Martin by cię zajebał?
- Wiem. Ale ja wolałem zjeść śniadanie z moim kochanym bratem...
Tom spojrzał na niego z rozczuleniem. Nie, no przyznacie, ze to było słodkie.
- Liah, nie możesz ich dyskwalifikować dlatego, ze są brzydcy...
- I kto to mówi?
- Liah...
- Pomijając fakt, ze są brzydcy...
- To co? Czemu ty się tak tym przejmujesz? To jest biznes.
- Jezu, ty nic nie rozumiesz...
- To wytłumacz mi tak abym zrozumiał.
Liah westchnęła do słuchawki. Faceci...jak wytłumaczyć aby Tai to zrozumiał...Porównać do czegoś związanego z tenisem, bo inaczej to nie skuma w ogóle...
- O! Wyobraź sobie, że każą ci grać w deblach. A twoją partnerką jest Kurnikova.
Tailor skrzywił się.
- A czemu nie Sharapova?
- A widzisz? Ty wolałbyś Sharapovą. A dlaczego?
- Obydwie są zajebiste dupeczki. Ale Kurnikova...hm, no nie ten poziom gry...
- No dokładnie! Kurnikova, ładna, miła laska, ale kompletnie niegodna partnerować takiemu mistrzowi jak ty...
- ładnie to ujełaś- Tai pokiwał głową z zadowoleniem.
- No i o to chodzi! Tokio Hotel...
- Tokio Hotel?!
- Tak, Tokio Hotel…no, miłe z nich chłopaczki, ale…
-...nie twoja ranga...
- No tak! Oni są niemieckimi gwiazdeczkami, a ja jestem międzynarodową sławą, wybitną, śliczną, zgarbną...
-...skromną...
-...piosenkarką, słodziutką...
- i bezczelniutką...
- no może troszkę. Ale tak mi się nie chce tam jechać...Poza tym tak za tobą tęsknię...
- Oh, nie pieprz. Ja za toba też. Gdzie teraz jestes?
- Na bibie z okazji rocznicy naszego kochanego Def Jam Records. Przed chwilą występowałam, a teraz obijam się w garderobie. Podobno wszyscy się pytają dlaczego ciebie nie ma. Dlatego kończę, bo idę ich zaszczycić swoim towarzystwem. Trzymaj się mój ty lukrowany pojebany kretynie.
- Nara debilko- Tai też „czule” pożegnał siostrę po czym zamknął klapkę telefonu.
W jego stronę zmierzało dwóch spoconych graczy, którzy wymachiwali swoimi rakietami w poietrzu. Nazywali się Andy i Davon, i byli jego kumplami z treningów.
- Co jest stary?- spytał się go Davon,- rozmawiałeś z byłą?
- Nie, z siostrą...
- Masz siostrę?
- No i to jaką- dodał Andy- a właśnie, co u niej słychać?
- ładna jest?- spytał Davon- masz jakieś jej fotki?
- Co ty mojej siostry nie widziałeś? Cały czas ja na MTV puszczają. Jej zdjecia są praktycznie wszędzie.
- Nigdy nie widziałem jej zdjecia...
- No jak nie...-prychnał Andy- codziennie się przy nich mastrubujesz...
Davon zamyślił się...zaraz...
- Taliah Reeve to twoja siostra? Ty, nie skojarzyłem nazwisk...
- Ej chwila...walisz konia patrząc na fotkę mojej siostry?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DiabLess dnia Wtorek 23-05-2006, 13:25, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayane
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mogłabym mieszkać z Tomem ^^
|
Wysłany: Środa 12-04-2006, 18:45 Temat postu: |
|
|
PIERWSZA!
Już czytam
EDIT:
Przyznam, że to było słodkie! Nawet bardzo!
Bill... bez ekhym... majtek!
Tom jakie miał widoki XD
No dopsz...
Po pierwsze: Jak zawsze mi się podobało.
A po drugie(takie standardowe): Kiedy nowa część?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ayane dnia Środa 12-04-2006, 18:49, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kermit
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Muppet Show
|
Wysłany: Środa 12-04-2006, 18:45 Temat postu: |
|
|
Ludu Dulock!
Oto zwycięzca...
...i...
...i...
kurna w tej chwili małaś wkleić kolejną część... (tak było w planie, nie pamiętasz? )
Jeszcze raz:
Ludu Dulock!
Oto zwycięzca...
no i znowu nie wyszło...
Jeszcze raz:
Ludu Dulock!
WYSZŁO!!!
PS.
Ja nie oszalałam, prawda?
PPS.
Uwielbiam twój sposób przedstawiania postaci. Taki zabawny i rozczulający za jednym razem. no i sakrazm, którym się tak zręcznie bawisz. Ah, oh i eh... powzdycham sobie, dobrze? podoba mi się też, że nikt tu nie jest idealny, jak z obrazka, każdy ma swoje wtopy i wady... dalej powzycham.. uh..
No dobra starczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mavis
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy martwych
|
Wysłany: Środa 12-04-2006, 19:18 Temat postu: |
|
|
DiabLess...
Przeczytałam z chwila opublikowania...
W kilka minut pochłonęłam łapczywie każde słowo...
Oh najadłam się...
Wiesz czemu tak długo nic nie napisałam?
stało się tak, gdyż nie mogłam przestać śmiać się z końcówki...
Ta czuła rozmówka, a potem masturbacja przy fotce Taliah...
Proszę dodaj coś prędko, ponieważ chciałabym wiedzieć co będzie dalej, co zrobi Tai...
oh moja Ty Mistrzyni...
O Show-Bizie piszesz najlepiej...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Grecia
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Środa 12-04-2006, 19:25 Temat postu: |
|
|
Haha Bill ogoliłbyś się
Ajj Tomuś w ręczniku, siedzący po turecku w podkoszulce i zajadający się czekoladowymi płatkami. Mniam Daj trochę
To były Nesquik?
Diabełku w końcu się doczekałam następnej części, jak zwykle świetnej Tylko czemuż taka krotka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vaRiOoOtCa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: KrakÓw of course XD
|
Wysłany: Środa 12-04-2006, 22:13 Temat postu: |
|
|
o boże XD ekshibicjonizm się szerzy.
doprawdy intrygujące
i ta końcówka XD
"-Ej chwila...walisz konia patrząc na fotkę mojej siostry?"
o boże tym rozwaliłaś mi system XD
hahaha. gruba polewka. o tak.
tego mi było trzeba
super DiabLess.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pixie
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network
|
Wysłany: Środa 12-04-2006, 22:17 Temat postu: |
|
|
Włosy łonowe DeBilla?
Brzmi znajomo.
Czyżbym skądś znała ten motyw?
... A gdzie żel kochana?
DiabLess napisał: |
Chudziutkie, owłosione nóżki wystające spod szarego T-Shirta, oraz orzechowe oczy spoglądające znad czarnego turbanu. Siedząc po turecku na kanapie, wgapiony w szklany ekran, szamający płatki wyglądał wręcz zjawiskowo. |
... explain. <hahaha, ale fajowy obrazek znalazłam>
Wiesz kto mi się ostatnio spodobał? Tai. Gdyby nie był tylko wytworem Twojej wyobraźni, to z całą pewnością stwierdziłabym, że na niego lecę. Taki się wydaje z niego być spoko gość. I do tego sportowiec. I w dodatku tenisista. A żeby było mało, to jeszcze przystojny. Mrau... Zapoznaj mnie z nim.
A tak w ogóle, to było COOL.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|