Tokio Hotel

Noire · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 20:01 Temat postu:

haha xD
świetnie.

tylko nawet jezeli bardzoo bym chciała, to chyba nie mogłabym wyobrazić sobie Tom'cia w brylach

ale w jednym ma racje: Nie polce na Harrego Pottera. xD

czekam na next.
Pozdrawiam.
Noire.

jogobelinka · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 20:49 Temat postu:

A kto mówił o jedzeniu?!
Mnie o narkotyki chodzi!
xDD

LadyMakbet · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 20:50 Temat postu:

Nieumiarkowanie w narkotykach to grzech najGÓWniejszy!

xD

Przywrócony_id:(3971) · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 20:57 Temat postu:

Holly Blue · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 21:18 Temat postu:

Czas na mnie xD
Wiesz, że tęskniłam? Za wołem też xD
Biedny okularnik xD Na Harrego leciały, więc dlaczego na niego nie?
Czyżby bał się takich jak Hermiona czy Ginny? xD
Najlepsze było jka nic nie widział przez kropelki xD
Nie każ mi czekać tak długo na następną część x)
Pozdrawiam,
Holly Blue.

furja · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 23:05 Temat postu:

AAAAAAAAAAAA

Nie mogę uwierzyć! Kolejny part!!!
Nareszcie się trochę nasyciłam Cool

Podobało mi się strasznie

Oł Dżizas!!! Tomasz w okularach!!!

Sekunda · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 23:37 Temat postu:

Czamu tak krótko? Sad

Mogłabym te opo czytać i czyyytać Very Happy

No ale ważne że jest neu super część Wink

Tomuś i bryle, hah Very Happy

Krótkowidz tak jak ja, ale ja okulary noszę tylko do budy bo ich NIE CIERPIĘ Sad

Czekam na nowość i pozdrawiam, a i jeszcze wenki życzę

Raspberry · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 3:24 Temat postu:

No co Ty, jak możesz?! Sad

nie podobają Ci się świąteczne buźki?! Sad

One są piękne...tylko spójrz... Very Happy

cudowne xD
Jak będziesz niegrzeczna, to Mikołaj, z wielkim worem, do Ciebie nie zawita...nie ma tak łatwo, o nie Evil or Very Mad

O nie, tak nie będzie...Ty dostaniesz rózgą po gołym tyłku (wiesz Mikołaj to pedofil, ale ciii, ja Ci nic nie mówiłam) Grey_Light_Colorz_PDT_05

ehe ehe...
Myślisz, że jak masz fajną dupe w avie (

), to źą jesteś?
Tak?
No to masz rację Hyhy

No bo fajny źą z Ciebie Heart

Pomachaj Świętemu...

xD
Idę tam gdzie moje miejsce...

Proszeeee, niech Tomasz nosi takie denka od słoików, proszęęę Pray

Matko, jaka ja głuuupia... Rolling Eyes

Zulla · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 9:06 Temat postu:

moje nadzienie wróciło

mwahhh
Grey_Light_Colorz_PDT_06

bosko..
Biedny Tom...
kochany, będziesz mógł nosić przeciwsłoneczne z +6 Wink

(nie wiem czy tak się mówi, bo ja sie nie znam ^ ^ Wink

no ale... trzeba podnieść chłopca na duchu Grey_Light_Colorz_PDT_06

)

i dobrze że wół zniknał, bo gdyby CI narobił w pokoju

dziękujemy panu doktorowi za aspirynkę Wink

pozdrawiam
ZUll

BabySitter · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 10:01 Temat postu:

mala · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 10:27 Temat postu:

Fajnie Fajnie!!

Tomasz to ma przesrane!! Smile

Nom ale !! Fajnie jest i to sie liczy Very Happy

!!!
Pozdrawiam

Lily · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 11:32 Temat postu:

Nie noo...
Tomasz w okularach!!!!

Albo to:

Maxime · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 11:40 Temat postu:

To było wspaniałe xD
Tom w okularach, to się szykuje niezła jazda Very Happy

Śmiać mi się chciało jak Tom pisał po tych kroplach

Jednym słowem: cudo!
Chcę więcej!

I DAWAJ DŁUŻSZE PARTY <bije> <kopie> <gryzie>

Heart

Holly Blue · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 12:38 Temat postu:

Wół 'se' poszedł xD Może wróci jak Tom dostanie gorączki na widok binokli <lol>
Ginny xD Huh ja też jej nigdy nie lubiłam xD

No dobra a teraz odpowiedziałaś sobie już dwa razy na komenty xD
Mozę wystraczy i zabierzesz się w końcu za nową część?
Taką długaśną na Mikołaja xD
No to czekam xD

Pozdrawiam,
Holly Blue.

Przywrócony_id:(3971) · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 12:45 Temat postu:

Osz, no tak Wink

.
Wybacz ;*.
Jeszcze miałam napisać 'błogosławieni', ale pomyslałam, że juz przesadzę ;D.

Ok, mała poprawka:

Lejdi moja kochana (a co, musisz być jako pierwsza Wink

), Jezusie Nazareński, Maryjo, Józefie, Wszyscy Święci, a nawet Blogosławieni!!!

I jak, dobrze wpadłam? Very Happy

Mandy, no... Jakbys napisała u siebie nju to też bym się podniecała! A tak to podniecam się tylko u Lejdi... No i masz babo placek Razz

.

Lejdi, a kiedy nowa nota...??? Bo ja się juz doczekać nie mogę Very Happy

Ja proponuję, żeby do moich urodzin pojawiły się co najmniej 3 notki Very Happy

. A 'maj berfbej' są 20 grudnia, czyli za mniej więcej 3 tygodnie. Więc co tydzień ma być nowa notka, bo jak nie... To Ci Mikołaj rózgę przyniesie! A co!!! Grey_Light_Colorz_PDT_42

(niezapominajmy, że na Święta ma być również specjalna świąteczna notka Very Happy

).

Pozdrawiam,
Kici Kici i Buty xD

YaNoU · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 13:18 Temat postu:

Łoooł..
Ale brecht, poleciał.
Tom i okulary- świetny żart ;D
Współczucie. I nadal utrzymuje, że on ma coś nie pokoleji w główce.
Żałosne. Wink

Nadinkaa · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 15:03 Temat postu:

oł je xD
jak zwykle bosko

.
mam nadzieje,że wół jeszcze kiedyś odwiedzi Tomasza. xD

Raspberry · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 15:36 Temat postu:

Od kieliszków ?

No dobra...
A tam od razu Stępień xD Stępień był łysy (prawie)!
No, frajer z Ciebie...ale wiesz, zawsze możesz sobie wyobrazić, że Mikołaj jest piękny itp. Very Happy

xD
Lejdi i nie pisz dłuższych części! (no może odrobinkę xD)
Ja tam wolałabym żeby były częściej... Rolling Eyes

Ale i tak zawsze cierpliwie czekam Very Happy

<lizus>

sija

Leb die sekunde · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 16:21 Temat postu:

Przeczytam jak wejdę na kompa kiedy skończy mi sie szlaban, bo teraz to tylko tak na chwilę. Zamue tylko miejsce . Pozdrawiam

EDIT:
Ha jestem!
Parcik siperowy jak zawsze.
Troszke przykrótki, ale wybaczam XD
Rozwalias mnie z tym rosołem XD
Bomba.
Czekam na new.
Pozdrawiam i życzę weny

Marzenie · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 16:41 Temat postu:

Ale Lejdi ja jej nie zjadłam dziecka, nie jem mięsa z krów. Tylko mleko piję. Mr. Green

A żem się dzisiaj dowiedziała, że moje łUSZko się nazywa Tom Very Happy

.

Śpię na Tomaszu Wink

A kiedy będzie nowa część, specjalnie dla chorego Tomka?

Sue · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 20:02 Temat postu:

Lejdi, ładny av *.* Twisted Evil

"UKL...A" · Wysłany: Niedziela 03-12-2006, 16:59 Temat postu:

LadyMakbet · Wysłany: Piątek 08-12-2006, 8:46 Temat postu:

16 grudnia

Aaaaaaaale jestem zmęczony! Wczoraj do trzeciej nad ranem siedziałem z Gustavem (on w swoim pokoju, ja w swoim) przed laptopami i oglądałem bardzo ładne zdjęcia. Bardzo ładne i w dodatku z kobietami.
Tak się zasiedzieliśmy, że teraz ledwo łażę. Właśnie - już jestem zdrowy. Mogę sobie chodzić. Hmm... Tylko czemu siedzę jak idiota na łóżku i piszę ten pedalski pamiętnik?

Po 2 godzinach.

Aaaaaa! Help! Help! No kto by pomyślał!
Idę sobie grzecznie - jak przykładny obywatel - na zewnątrz, a tu - ni stąd, ni zowąd - wpada na mnie jakaś dziewczyna i zaczyna wrzeszczeć. Co miałem robić? Najpierw stałem jak zaczarowany i gapiłem się bezmyślnie, próbując coś zrozumieć (później okazało się, że ona nie krzyczała nic, co mógłbym pojąć - ona tylko wiszczała). Gdy to się nie udało, wziąłem zamach i trzasnąłem ją po twarzy.
- CO-SIĘ-STAŁO? - zapytałem w miarę cierpliwie, starając się nie okazywać zdenerwowania.
- Eee...
Nie ma to jak bardzo konkretna odpowiedź na bardzo konkretne pytanie.
Zauważyłem, że dziewczyna ryczy i wtedy już całkiem straciłem panowanie nad sobą. Jakbym mógł, to bym uciekł z powrotem do łóżka.
- Czemu becz... płaczesz?
- Boli mnie policzek - wychlipiała i spojrzała na mnie z nienawiścią.
No pięknie. Czyli jedna zagadka rozwiązana.
Omiotłem ją wzrokiem i wydało mi się nagle, że ma wielkie cycki; chyba nie mogłem się mylić. W tej chwili pożałowałem, że nie jesteśmy gdzieś w ciepłych krajach.
- A przed tym, jak cię walnąłem, co się stało? - Mój głos już zaczynał ślizgać się pomiędzy złością a śmiechem.
- A nic... To tylko...
I poszła.
Nie darłem się jak głupi, bo gardła zedrzeć nie chcę, zwłaszcza, że i tak mnie boli i swędzi gdzieś tam w środku.
Jeszcze ją spotkam. Wtedy przycisnę ją do ściany i wyłudzę odpowiedź... No, bo bez przesady - ja sobie nie życzę takich niespodzianek.

Później było gorzej.

Poszedłem do baru przylegającego do naszego hotelu i zobaczyłem Georga z Billem. Gustava tam nie było (może on ciągle ogląda zdjęcia?).
Podszedłem do nich i zapytałem, czy już coś poderwali (z braku tematu), a oni odpowiedzieli, że jakby poderwali, to by tu nie siedzieli, przynajmniej nie sami.
Mruknąłem coś o wyhaczaniu Billa przez Georga i na moje nieszczęście usłyszał to pewien mężczyzna. Mężczyzna młody. Mężczyzna znajomy. Mężczyzna z białymi zębami. Mężczyzna murzyński. Czyli... Boy Hotelowy.
Spojrzał na mnie, szczerząc się niemiłosiernie.
Pomyślałem, że jest zakłamany, bo jak przychodził, to gadał po murzyńsku. Chociaż, może rozumie niemiecki, ale mówić w tym języku nie umie.
Zauważyłem, że zbliża się w moim kierunku. Było w jego wzroku coś takiego, co kazało mi się odsunąć. G & B przyglądali się sytuacji, nie bardzo kapując (i dobrze, przynajmniej nie będzie chichrania), więc po 1 minucie wrócili do rozmowy z panną zza lady.
Poszedłem do męskiej łazienki, ale gdy już zamykałem drzwi, przypomniało mi się, że B-H (skrót od Boya Hotelowego) jest raczej męski, więc może do niej wejść bez żadnych skropułów.
Zacząłem zastanawiać się, co robić. W kiblu się przecież nie spuszczę. Nie przebiorę się za babkę klozetową.
Wtedy strzelił mi do głowy głupi pomysł: A czemu nie?
Problem w tym, że nie było za bardzo ciuchów (co wcale mnie nie dziwiło - to TOALETA, nie jakiś ciucholand). Jedyną rzeczą, jaka mogłaby mi się przydać, to szczotka do czyszczenia kiblów. No dobra, za szczotkę to nawet ja mogę robić (od biedy, nie zawsze), więc to nie było duże wybawienie.
Nie miałem za dużo czasu na myślenie, więc zdjąłem spodnie, związałem koszulkę paskiem tak, że wyglądała jak sukienka. Było już trochę za późno, gdy zjarzyłem się, że i tak nie przypominam babki klozetowej, tylko jakiegoś geja, który czeka na śmiałą propozycję.
Wtedy właśnie do łazienki wszedł BH. Być może on pojął właśnie w ten niewłaściwy sposób mój ubiór, bo uśmiechnął się jeszcze szerzej.
Pobiegłem, ściskając w dłoni moje spodnie, do kabiny, i otworzyłem raptownie drzwi.
CZY TO NORMALNE, ŻEBY LUDZIE NIE ZAMYKALI SIĘ NA KLUCZYK?
Zacząłem wrzeszczeć, gdy zobaczyłem czerwonego na twarzy faceta bez gaci, siedzącego na sedesie.
BH podszedł zainteresowany, ale drzwi leciały z takim impetem, że zdążyły go jeszcze walnąć - upadł więc, wijąc się z bólu.
Założyłem w biegu gacie i przybiegłem tutaj.

A teraz właśnie odbieram telefon od babki, która informuje, że okulary będą pojutrze.
Musiała mi, głupia pinda, zmienić humor na jeszcze gorszy?
Gej się za mną ugania i niedługo będę Potterem.
Extra.

Sekunda · Wysłany: Piątek 08-12-2006, 9:59 Temat postu:

Pierwszaaa Very Happy

Edit
Super, hah. Ten Boy Hotelowy najlepszy Very Happy

Biedny Tomuś - Babka Klozetowa, hahah Very Happy

Jak sobie go wyobraziłam w tej za długiej koszulce z paskiem, bez spodni, to śmiałam się jak głupia Very Happy

Miałby napewno takie chude nogi jak patyki Laughing

Podobało mi sie, czekam na neu Smile

Pozdrawiam

Mod-Falka · Wysłany: Piątek 08-12-2006, 11:21 Temat postu:

Lejdi, ekstra część, szkoda, że krótka Very Happy

Tom to jest naprawdę pomysłowy człowiek, nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. BH kojarzy mi się z BHP Very Happy

Lejdi pisz częściej. I dłuższe notki... Bo uwielbiam to opowiadanie, a ledwie zaczynam czytać, a już muszę kończyć.

Pozdrawiam i życzę weny Very Happy