|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayane
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mogłabym mieszkać z Tomem ^^
|
Wysłany: Wtorek 21-11-2006, 21:19 Temat postu: Plotka - wywiad pierwszy (21.11 ;) ) |
|
|
To już ostatnie moje opowiadanie. Nie chcę was zanudzać, więc na koniec mojej solowej 'kariery' podaruję wam to kilkuczęściowe opowiadanie, które jest już napisane, więc będzie dokończone
Dedykacja:
Holly Blue
maly_problem
Błędy sprawdziłą osoba ww.
Zapomniałam się! Jeszcze dwie osoby!
Negai
Renna
;*
Wywiad pierwszy.
Luty.
On.
To niemożliwe! Gitarzysta sławnego zespołu, Tokio Hotel, jest w prawdziwym związku, który – według specjalistów – ma przetrwać wieki. Co on myśli na ten temat? Postanowiliśmy pojechać do niego i zadać mu kilka krępujących pytań.
Reporterka: Witaj Tom, jak się czujesz w nowym związku?
Tom Kaulitz: Bardzo dobrze (śmiech).
Reporterka: Możesz nam zdradzić trochę więcej szczegółów?
Tom Kaulitz: Narazie nie mam nic do zdradzenia, nasz związek dopiero się rozpoczyna i dotychczas nie mieliśmy jakiejś kłótni na skalę Drugiej Wojny Światowej.
Reporterka: A jak tam w łóżku?
Tom Kaulitz: Takie pytanie na sam początek?! No dobrze, jest nie źle. Nie mogę się spodziewać, że pokaże mi wszystko w ciągu jednej nocy (uśmiech). Ona jest kobietą uwodzicielską, która z pewnością nie "zaprowadzi mnie do krainy rozkoszy" w tak krótkim czasie.
Reporterka: No tak, na pewno. Powiedz mi, nam co o niej myślisz.
Tom Kaulitz: Ona jest naprawdę wspaniałą osobą; ma cudowny charakter. Nawet nie przeszkadzają mi jej humorki w niektórych momentach.
Reporterka: Jakie humorki?
Tom Kaulitz: Np. Wtedy, gdy ketchup jest za ostry, pada za dużo deszczu, a ja mam czapkę, która nie pasuje do reszty. Szczerze mówiąc uwielbiam to w niej, bo pokazuje mi jaka naprawdę jest, nie udaje szczęśliwej, bo jest ze mną. Uważa mnie za normalnego człowieka, a nie za wielką gwiazdę, choć muszę przyznać, że czasami brakuje mi nocy z rozwrzeszczaną fanką, która próbuje zachowywać się jak gwiazda filmów porno...
Reporterka: Ostrzegam, że może to czytać kilka Twoich byłych dziewczyn.
Tom Kaulitz: Jestem w pełni świadom moich słów (uwodzicielski uśmiech).
Reporterka: Przejdźmy do następnych pytań. Co macie ze sobą wspólnego?
Tom Kaulitz: To dobre pytanie. Tak właściwie nic, poza graniem na gitarze. Przepraszam! Jest jeszcze jedna rzecz, która nas łączy. Obydwoje lubimy blondynów, tzn. ja blondynki.
Reporterka: To stosunkowo niedużo, czy nie martwisz się tym, że w przyszłości mogą narodzić się między wami poważne konflikty, które będą spowodowane odmiennością waszych charakterów?
Tom Kaulitz: Tutaj muszę przyznać Ci rację, zważając na to, że jest ona dość konfliktową osobą i nie odpuści mi żadnej drobnostki typu oglądnięcia się za inną dziewczyną. To ją chyba najbardziej irytuje.
Reporterka: Czy myślisz czasami o 'was'?
Tom Kaulitz: O nas razem, tak? Oj, nie, nie, nie... Nie lubię patrzeć dalej niż dwadzieścia cztery godziny w przód.
Reporterka: Dlaczego?
Tom Kaulitz: Wydaje mi się, że wtedy wszystkie dobre rzeczy, które mają nam się przydarzyć znikają, lub zmieniają się w największy koszmar naszego życia.
Reporterka: Ciekawa teoria. Dzwonicie do siebie wieczorami?
Tom Kaulitz: Rzadko kiedy. Zazwyczaj każde z nas wyśle sms-a z krótkim 'dobranoc' i tyle.
Reporterka: Czyli nie wysyłasz jej ckliwych wiadomości na 'dzień dobry' lub 'dobranoc'?
Tom Kaulitz: Nie jestem tym typem i ona o tym wie. Nie mam zamiaru zasypywać jej setkami sms-ów, kiedy ona jest np. Zmęczona albo nie ma czasu, to nie miałoby najmniejszego sensu. I jestem pewien, że zrobiłaby mi z tego powodu awanturę lub upominała mnie.
Reporterka: Jak upomniała?
Tom Kaulitz: Pewnie powiedziałaby, że nie potrzebnie tracę na nią kasę (śmiech).
Reporterka: Dziękuję Ci bardzo za poświęcenie mi odrobinki swojego cennego czasu, mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy.
Tom Kaulitz: Ja również (uśmiech).
Plotka się potwierdziła, są ze sobą. Ale czy na długo? Tego nikt nie może przewidzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 21-11-2006, 21:21 Temat postu: |
|
|
1.
Edit:
Dziękuję za dedykację. I za wyrozumiałość.
Ja juz sama siebie nie potrafię znieść, a Tobie chyba jednak się jakoś udaje. I jeszcze raz przepraszam wiesz za co.
Czego mi tu brakowało?
Twojego humoru. Albo Twojego stylu z Romansu.
Były tylko krótkie odpowiedzi Toma i jeszcze krótsze pytania reporterki.
Ogólnie rzecz biorąc to spodziewałam się czegoś lepszego pokroju Na Pomoc Tomeczkowi. Ale to jeszcze takie będzie, prawda?
Pozdrawiam,
Holly Blue.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Holly Blue dnia Wtorek 21-11-2006, 22:01, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ona1666
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łóżka Bama
|
Wysłany: Wtorek 21-11-2006, 21:34 Temat postu: |
|
|
Tak.
To o mnie.
Wiedziałam XD
Serio to brak mi tu akcji.
Wywiad i...
No właśnie, i tyle.
Brakuje mi tu jakiegoś urozmaicenia.
No ale to pierwsza część, także zobaczę co będzie dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chloe
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wtorek 21-11-2006, 21:48 Temat postu: |
|
|
Nie podoba mi się. To bez sensu - Tom Kaulitz ma dziewczynę, bardziej na stałe, chwali się nią, a i tak wygląda ona na taką kolejną przygodę, tyle, że dłuższą. Do tego... Wywiad? Pamiętam jakąś dziewczynę, która ostatnio umieściła na początku sam prolog, i została przez wszystkich obsmarowana. Czemu nie zdziwi mnie to, że ty nie będziesz?
W każdym razie mam nadzieję, że poprawisz się w kolejnych częściach i dodasz tu f a b u ł ę.
Pozdrawiam. O.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Wtorek 21-11-2006, 22:03 Temat postu: |
|
|
No mi też tutaj brakuje fabuły...
Ayane, spodziewałam się czegoś więcej po Tobie...
A to niestety było... no, raczej nieciekawe. Wywiad, ze średnio ciekawymi pytaniami. I ogólnie ja nie wiem, jak to dalej będzie wyglądać. Jak na razie to mi się nie podoba.
Poczekan na więcej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
colds
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 21-11-2006, 23:16 Temat postu: |
|
|
nudne.
jednolite.
bez tego 'czegoś'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noire
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Środa 22-11-2006, 10:45 Temat postu: |
|
|
a mi sie podobało. o.
to było takie proste.
zwykły wywiad.
a jednak.
tylko smutno mi.
bo kolejna osoba odchodzi z forum.
: (
dlaczego?
Pozdrawiam.
Noire vel Rok$@n@
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|