Tokio Hotel

KokosowaPalma · Wysłany: Czwartek 25-01-2007, 14:52 Temat postu:

Zapomnialam skomentowac.
Glupi Kokos.

Ale tak jak zawsze mi sie podoba i chce wiecej.
Franzi to kOl dziewczyna ale mam nadzije ze on nic tym tam Navem nie narobi bo nie podoba on mi sie.

A Bill co nie ratuje Franzi? no niech poratuje moze cos z tego wyjdzie.

Oj a ten Tom to by chcial Franzi tak no....ale wydaje mi sie ze przegra i bedzie musial oddac Gibsonka niestety. Bo Franzi chyba wykorzysta to ze Bill ja lubi..bo ona o tym chyba wie nie?

A Vanessa, jak ja jej bronilam to teraz juz jej nie lubie naiwna jest.

Kokos

Sylvaticca · Wysłany: Czwartek 25-01-2007, 16:20 Temat postu:

Niech Tomaszek przegra zakład Laughing

Ciekawe gdzie polazła Franzi...
Kolejna świetna część, czekam na następną Very Happy

Tylko jedno mnie zastanawia...Ciekawe z kim w końcu będzie Franci: z Billem czy z Tomem

Brazylia · Wysłany: Czwartek 25-01-2007, 20:15 Temat postu:

Nie no polly, myslalam, że już dziś dodasz parta, bo ostatnio z dnia na dzień dodawalaś Very Happy

Myślę, że się jutro doczekam Razz

kurka, już w poniedziałek idę do szkoly Sad

esh... akurat jak spadł śnieg!
Wydaję mi się, że zakład wygra Franzi i dostanie Gibsona Twisted Evil

Oj, ten Nav to mnie wkurza, dobiera sie do Franzi!!!
Ja tam bym chciała, aby Tom byl z naszym czarnym aniołkiem,
a ta cała Vanesska, hmmm... z kim? Vanessa niech idzie do diabła!
Tom+ Franzi = ? Twisted Evil

Pzdr.
~Brazylia!

polly chce krakersa · Wysłany: Czwartek 25-01-2007, 21:19 Temat postu:

Kochane Wy Moje Poziomy...
Dziękuję za komentarze.
Wiecie co??
Pozwalam się zabić, poćwiartkować, zmażdżyć, zatłuc, posiekać itd.,
bo nowy part najwcześniej w next tygodniu.
Ale zastanówcie się, czy warto, bo jeżeli polly będzie death, to opowiadanie dokończy orengada (

) [w końcu będziesz mogła Pomarańczko ziścić swoje fantazje].
Tak więc...
Czy warto mnie zabić, poćwiartkować, zmażdżyć, zatłuc, posiekać itd???
Na to pytanie odpowiedźcie sobie same, kiedy to będziecie już w pełnej gotowości bojowej, trzymać w dłoni nóż, tasak, bicz, tluczek (itd.), czychając na polly, aż wyjdzie z ukrycia.

Powracając do przyjemniejszych tematów...
Obstawiacie nieźle.
Zaczynam się gubić.
Ah...
Powinni nam człekom wczepić do mózgu DŻIPIESY, czy jakoś tam jak to się wabi.
Nie mogę znaleźć drogi do domu.
A jutro z mamusią trza iść do kina na jakieś polskie shit pt. Dlaczgo Nie.
Cholera.
polly będzie się onanizować na widok Pana Zza Kościoła. Grey_Light_Colorz_PDT_29

Ta... polly już prędzej wyrucha swojego rózowego, pluszaczkowego, mięciusiego królisia, wabiącego się Pysia, z którym śpi w łóżku.
Jak przyjadę do domu, będziemu musiały z Pysią nadrobić zaległości...

Tak więc: noci ni ma i jak na razie ni ma i nadal ni ma...

polly (chce krakersa)

Holly Blue · Wysłany: Czwartek 25-01-2007, 21:36 Temat postu:

Wiesz?
Skoro na siłę próbujesz udowodnić, że nie umeisz pisać, to dlaczegomusisz to robić w taki a nie inny sposób?
Bo szczerze powiedziawszy irytowały mnie błędy.
Pierwszy raz od dawna xD
Choć długość chyba mi to zrekompensowała.
I wiesz co?
Ja prędzej bym Cię ozłociła za to opowiadanie niż zabiła <lol2>
Pozdrawiam,
Holly Blue.

Marika17 · Wysłany: Piątek 26-01-2007, 13:55 Temat postu:

Z czesci na czesc coraz bardziej nie lubie tej jej siostry... ale kto by wnikał. A kumpel bliźniaków myślałam ze dasz cos typu tego blondyna ktory faktycznie niby sie z nimi przyjaźni a to jakaś meska dziwka jest Very Happy

. Jak na złosc udało mi sie dostać na forum a moje gg padło... mam juz serio dosyć tego kompa i internetu z multimedi razem wzietych wiedziała ze trzeba było zostac przy IST. Ale ja nie o tym w koncu sama nie wiem o czym...
Czytałam czytałam czytała... i sie skończyło i nie mogłam dalej czytac co ja tam bede gadac duzo wiem z dasz znac co do nastepnej notki a ja tu wlece spidem zeby czytac...
A załozenie tego naszego AA dla bluźnierców to nie głipi pomysł udezyłam sie w reke i zaczełam tak klnąc ze pewnie pól osiedla mnie słyszało... serio musze przestać...
Co do dziary Very Happy

skrzydła na łopatkach fajnie to wyglonda widziałam u kogos takie w wakacje tyle ze ona miała je na całych plecach Very Happy

I przez te skrzydła wpadłam na pomysł skrzydeł ale przy kostkach... nie głupi pomysł ale to moze za niedługo... spadam z kompa bo serio az mnie trzesie jedno działa drugie sie psuje
Narazieeeee

Mod-channel · Wysłany: Piątek 26-01-2007, 16:13 Temat postu:

Jestem

Zadziwiłaś mnie po raz kolejny.
To z tym snem to było COŚ Laughing

!!
Czytałam do północy te wszystkie zaległe odcinki...
Nadałaś postaciom naprawdę świetne charaktery,
Pozdrawiam i czekam na dalszy, intrygujący part Wink

herbatka · Wysłany: Piątek 26-01-2007, 16:57 Temat postu:

hm.. najczesciej mnie zaskakujesz.
Wiec chyba zaczne obstawiac ze Franzi przegra.. i go ugryzie albo cos xD bo watpie w to zeby mu 'zrobiła dobrze'. Przegra i wykręci jakiś numer.

Obserwatorka · Wysłany: Piątek 26-01-2007, 19:57 Temat postu:

Dosyć długo jestem na tym forum, ale dopiero dwa dni temu natknęlam się na twoja wieloczęściówke Cool

I własnie skończyłam czytać ostatni odcinek Very Happy

Szczerze mówiąc, wciągnęło mnie cholernie Razz

Od tych dwóch dni ciągle myśle o tym opku Rolling Eyes

Ale ja zawsze dziwna byłam .
Zauważyłam, że z każdym odcinkiem nauczyłaś się lepiej dobierać słowa i przedstawiac poszczególne sytuacje .
I coraz lepsza jest ta historia Twisted Evil

A co do zakładu Tomasz i Farnzi...
Myśle, że ona wygra xD
Bo biorąc pod uwagę poprzednie wydarzenia, Tom się nie oprze jej Laughing

A tym bardziej jakiś inny chłopak Cool

Dobra, kończe bo się troszku rozpisałam Rolling Eyes

Pisz, pisz nie ustawaj .

Pozdrawiam

Fistashek · Wysłany: Piątek 26-01-2007, 21:33 Temat postu:

Beynadzieja, jak można się przyznawać do takiego czegoś. Boże, to jest tragiczne, zwalasz wine na bogu nie winną dyskietke, napewno nie chce ci się sprawdzać błędów. Kompletne dno, w ogóle mi sie nie spodobało, jakimś cudem przebrnęłam, początek cholernie NIE wciagający. Brakuje tu jakiejś iskry...

surprise Cool

Nie no, oczywiście zartowałam z tym wszystkim, co wypisałam o góry. Cholernie mnie wciągnęło, a szczególnie podoba mi sie postać Franzi w tym wszystkim. Po przeczytaniu pierwszej częsci, przyznam Ci, że jakoś szczególnie mnie nie wciągneło, nie powaliło na kolana. Ale potem wywnioskowałam, że opowiadanie zaczęłaś pisać juz danwo temu, a na forum nie było [przypuszczam

] takiego poziomu pisania. Co prawda jest juz opowiadanie o bliźniaczkach... ale tu... Och to było wspaniałe.
Nie żałuje, że przeczytałam kolejne częsci, bo mnie cholernie wciagneło.
Masz kolejną, nową czytelniczke

No a teraz pozostaje mi się tylko ładnie ukłonić i grzecznie poprosić o przyjęcie mnie pod swe pisarskie skrzydła... Ale teraz jedna prośba, nie trzymaj nas tak długo w niepewności. DAJ NEW PARTA <prosi> <robi sliczne, zapłakane oczka> Cool

A teraz Teletubisie mówią Pa Pa Very Happy

Miss Izabela · Wysłany: Sobota 27-01-2007, 12:38 Temat postu:

Mało... Mało! Iżż chce więcej!
Iżż chce wiedzieć!

Nie obstawiam, czy stanie Tomowi, czy nie.
Mi stanął...xD
A to wszystko przez twoje opowiadanie! *oskarżycielko wytyka Polly palcem*

Biedni bracia K. Taka sama beznadziejna sytuacja. Z tym, że jeden wie, czego chce, drugi nie.

Hmm... Było kilka błędów. Raz nie mogłam się zorientować, o co chodzi.
Ale... I tak cię kocham! *rzuca się na Polly*

Lily · Wysłany: Sobota 27-01-2007, 19:49 Temat postu:

Ostatnia, nie? Grey_Light_Colorz_PDT_50

Sorry, nie mam teraz czasu i przeczytam chyba jutro...
Chciałam tylko... a zresztą, niewazne.
JUTRO

EDIT
O... wow, ale zakład Laughing

Szczerze? To stawiam ze wygra Franzi.
Chociaż fajnie by było gdyby wygrał Tom, a co..! Cool

Byłoby ciekawiej, jak juz ktoś powiedział xDD

Pozdro i sorry że krótko i bezsensu, ale brat mnie goni Rolling Eyes

Buziaki

FAILUREKID · Wysłany: Niedziela 28-01-2007, 12:41 Temat postu:

Polly,
Po dłuższej nieobecności, komentuje.
Przeczytałam całość, i powiem tylko że od dziś, jak wierny pies, będe sprawdzać codziennie, nawet po kilka razy, czy niedodałaś nowej części.
Co do ost. części, nie do wiary, Czyżby Franzi Spodobała się Kaulitzą? O łaa! Żeby to się trojkątem nieskończyło..
Cały czas mnie/nas zaskakujesz!
No nic.

Czekam na Next.

Fail. Embarassed

lalka niezginalna · Wysłany: Niedziela 28-01-2007, 14:28 Temat postu:

"Panie boże /o ile wogóle istniejesz/ zlituj sie nade mną, ze oto ten właśnie swój pierwszy post poświęcam tej oto grzesznicy..."

Zapewne gdyby wszyscy czytający to opowiadanie człowiekowie zaczeli go komentować, to liczba komentarzy trzyktornie przewyższyła liczbą ludności na świecie. Fakt ze teraźniejszy przyrost naturalny bardzo sie zmniejsza, nie zmienia faktu, ze ludzie robią sie coraz bardziej leniwi. Gdyby jednak rodzaj ludzki zwalczył swoje lenistwo i niski przyrost naturalny, to podejżewam - a zawsze mam racje - ze to opowiadanie stałoby sie najpopularniejszym ze wszystkich możliwych opowiadań o tokio hotel /których osobiście nie czytam bo nie./

Polly - nie powiem Ci ze jesteś genialna bo to zapewne już wiesz. A jeśli nie wiesz to Twoja strata.
Moge Cie jedynie pozdrowić - jeśli chcesz to nawet serdecznie. Nie ucałuje Cie jednak bo mam katar

Obserwatorka · Wysłany: Niedziela 28-01-2007, 19:50 Temat postu:

Wiem, jestem CONAJMNIEJ dziwna, ale trzy razy już dziś sprawdzałam czy dodałas nową częśc... Rolling Eyes

Dodaj cos nowego, bo bede sobie musiała wykupić wakacje w izolatce w domu psychiatrycznym... :p

Buziam ;*

MeggI 700 · Wysłany: Niedziela 28-01-2007, 20:25 Temat postu:

Mnie i tak nikt nie pobije, ja dopiero jestem dziwna, dzisiaj juz 28 raz sprawdzam czy nie ma newsa Razz

helcia · Wysłany: Niedziela 28-01-2007, 20:27 Temat postu:

łahah.
Przeczytałam!
Od początku do końca.
I stwierdzam, że to jest zajebistej do potęgi którejśtam.
O taaaak.
Robisz sporo błędów ale przy takim opowiadaniu to się nie liczy.
Gdybym zobaczyła kiedyś Twoje opowiadanie od razu wiedziała, ze to Ty.
Chyba.
Bo zawsze piszesz "spojrzał się", "ciebie" chociaż czasami to nie pasuje to zdania, pytania. No i często wścibiasz "wtedy" gdzie nie trzeba.
Normalnie pewnie by mnie to wkurzało ale tak tylko za każdym razem uśmiechałam się do siebie.
Nie mogę się doczekać kolejnej części.
Tylko ostatnio trochę mało jest o starszej bliźniaczce.
Eh.
Pozdraaaawiam

.

Areis · Wysłany: Poniedziałek 29-01-2007, 13:30 Temat postu:

No więc (nie zaczyna się zdania od więc xD), cud, polly i krakersy.
Franzi jest niesamowita, udało Ci się wykreować tak fantastyczną postać, że pozostaje mi tylko paść na kolana i bic pokłony. Imponuje mi jej tumiwisizm Wink

A co do zakładu, mam pewna teorię, ale zachowam ją, jeśli pozwolisz, dla siebie, choć mam nadzieję, że się sprawdzi, bo to mogłoby być ciekawe Twisted Evil

Pozdrawiam serdecznie i z niecierpliwością wyczekuję nowego parta
~Areis

lalka niezginalna · Wysłany: Poniedziałek 29-01-2007, 16:25 Temat postu:

Musze Ci sie pochwalić.
Koniecznie.
Specjalnie na Twoją część nazwałam swoją czarniutką, śliczniutką, kochaną, słodziutką (i takie tam określenia wykluczające cukrzyków, którym zapewne cukier nie służy) myszoskocze Polly ;]

Z poważaniem dla Polly i Polly
Katar mi sie już skończył

sandini · Wysłany: Środa 31-01-2007, 15:35 Temat postu:

polly, wiesz, juz jest 'przyszły tydzień' Very Happy

Na gg mówiłaś, ze bedzie...

orengada · Wysłany: Środa 31-01-2007, 20:02 Temat postu:

Polly? Pierdolne cię na powiatanie bo dawno nie dostałaś.
Wolisz... tasakiem? Albo stwardniałymi skarpetami?
Masz wybór więc się ciesz. Każda forma zbesztania twojej osoby będzie mnie satysfakcionowała, więc mozesz wybrać też bicz starym łososiem.

A tak na serio.
Rusz dupsko i pisz. Pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, pisz, pisz. XD

I moja głupia, kochana krowo, od kiedy mój nick ma jakiekolwiek powiązanie z pomarańczką, hę? Pisz erotyka albo nie pokazuj mi się na oczy.

całus piczo moja.
całus..

Brazylia · Wysłany: Czwartek 01-02-2007, 13:01 Temat postu:

Co dziś mamy? Aaa... czwartek. Tak czwartek! Więc wydaje mi się, że opo miało by w tym tygodniu?! Polly, gdzie ty jesteś? Gdzie kolejny odcinek mojego ukoffanego opowiadania "Potępiona"? Plosem Polly, daj dzisiaj new!
Czekająca z niecierpliowscią koffana
~ Br@ZyL!a

Kiniaa · Wysłany: Czwartek 01-02-2007, 20:49 Temat postu:

No właśnie. Ja też pytam: Where are you, polly?????

Nowy part miał być w tym tygodniu, także informuje cie, że masz jeszcze 3 dni. Lepiej dodaj coś w tym czasie, bo inaczej Evil or Very Mad

...No ok, co ja ci mogę zrobić? Nic. No chyba, że sie bardzo uprę Smile

to może być z tobą krucho Very Happy

.

A tak serio to nie moge sie doczekać, co tam się wydarzy z tym zakładem. Kto wygra? Aaaaa!!!!! Dodaj nową cześć prooooooszę, bardzo proszę, bardzo, bardzo proszę. No mam nadzieje, że moje prośby zostaną wysłuchane. A zostaną, no nie??

Pozdroo

i wenki życze. Pa!

Madziara. · Wysłany: Czwartek 01-02-2007, 21:42 Temat postu:

Ah poparcie, poparcie.
Pollyanno, nawet na gg mi obiecałaś parta! Tydzień temu, że w tym tygodniu!
Polly!
Toż to my się tu doczekać nie potrafimy!

Mała Mi · Wysłany: Piątek 02-02-2007, 12:26 Temat postu:

Och polly noo... pod ziemię się zapadłaś czy jak?
Ja wiem, że nie masz cały czas neta dlatego mam pomysł.
Zbieramy się na neostrade tp dla polly Very Happy

Dawno już parta nie było, a obiecałaś w tym tygodniu.
Ok, wiem. Tydzień się jeszcze nie skończył. Jest jest jeszcze dzisiaj (piątek), więc ja bym bardzo chciała dzisiaj.
Ale jest jeszcze sobota i niedziele Very Happy

To może wyrobisz się jakoś w ten weeken hmm?
A mam takie jedno małe pytanko. Co ma znaczyć twój opis na gg Shocked

Napisałaś, że znikasz i już cię nie będzie.
Ale nie będzie cię tylko trochę czy ogólnie. Bo jak ogólnie to nic nam nie mówiłaś i możemy czuć sie zdziwione. Mam nadzieję, że to tylko troszkę cię nie będzie, bo chcę part Very Happy

A teraz, żeby offtopa nie było to napiszę, (chociaż już to pisałam), że nie wiem kto wygra i nie wiem na kogo liczę Laughing

Bo jak Tom wygra to będzie CIEKAWIE Twisted Evil

a jak Franzi to przynajmniej sie nie upokorzy i zachowa resztki honoru Very Happy

Tak więc pisz polly, pisz i dodaj next parta szybciutko Very Happy