|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SimplePlanowa
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network. ^.-
|
Wysłany: Czwartek 07-12-2006, 15:31 Temat postu: |
|
|
Czytam
Ej. wezcie xD
Robicie ze mnie idiotke
Noire Krowo. xD
Maxi. Part byl.
ladny. xD mwah:D
Fajna ta mama ^ ^ Nie Dala Tomkowi Czapki. xD
heheh. xD
Czekam na nju.
i U-M-I-E-M A-L-F-A-B-E-T! xD
Lov.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SimplePlanowa dnia Czwartek 07-12-2006, 18:13, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Noire
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Czwartek 07-12-2006, 17:25 Temat postu: |
|
|
och Simple!
coś długo czytasz
ale ok nie czepiam się już.
Maxime a kiedy mam się nastawiac na nowy part?
Simple no nie mogę.
może Cie naucze alfabetu.
A, B, C, D, E.
ADA - czytaj ładnie.
A-D-A.
BABA. B-A-B-A.
xD
EDIT:
Simple ja cię bardzoo. bardzoo przepraszam. wiem, że poczułaś wstyd - że odkrył ktos twą tajemnicę, lekkie zażenowanie i ogólnie jest Ci głupio. Kocham Cie i tak!
to opowiadanie jest świetne.
uhuhu. ja chce next part.
a przy okazji Simple podszkoli alfabet. xD Boże jak ja ją kocham!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Noire dnia Czwartek 07-12-2006, 19:25, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 07-12-2006, 17:27 Temat postu: |
|
|
Na nowy part możecie się nastawiać tak w weekend
Aha i Noire nie mogę z tego twojego komentarza xD Simple naprawdę trzeba nauczyć czytać
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Czwartek 07-12-2006, 18:11 Temat postu: |
|
|
O, ten part podobał mi się bardziej, niż poprzedni. Po pierwsze błędów praktycznie nie było. Tylko po i przed myślnikiem daje się spacje
No i naprawdę fajnie to napisałaś. Biedny Tom, nie dostał czapki Zrzućmy się wszystkie i ufundujmy mu czapkę od Mikołaja
Mam nadzieję, że nowa część już niedługo. Bo naprawdę podoba mi się to opowiadanie.
Pozdrawiam i życzę weny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BabySitter
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prosto z drzewa xD
|
Wysłany: Czwartek 07-12-2006, 19:27 Temat postu: |
|
|
Aaaa! Nowy part, nie spodziewalam sie xD
Nawet fajny, reakcja mamuśki uzasadniona xP Moja pewnie zachowałaby sie podobnie....
Słodkie, że Tomus tak sepleni....
To ja fegnam i do fobacenia.
Kofam cie xD
Hihi, fajebiscie
Sorki za taki krótki komentarz, ale nie mam za wiele czasu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ashleyka
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Czwartek 07-12-2006, 20:02 Temat postu: |
|
|
Ja, no nie wiem
Niby wszystko jest ładnie i fajnie ,ale mi jakoś się nie podoba.
Sama nie wiem czemu ,ale czegoś mi ciągle brakuje.
Chyba brakuje mi akcji.Zaśmiałam się chyba z trzy razy co jest dziwne bo zazwyczaj przy opowiadaniach w Twoim wykonaniu płaczę ze śmiechu
Będę czytać dalej, oczywiście, bo wiem ,że to będzie i już jest dobre opo.
Poczekam na rozwoj akcji i pewnie będzie dobrze
Kocham Cię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leb die sekunde
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje
|
Wysłany: Czwartek 07-12-2006, 20:19 Temat postu: |
|
|
Oh Maxime!
Kolejne cudniaste opko.
Kocham Twoje dzieła no kocham po prostu
Asfaltów i sex i do mojej listy doszło teraz to.
Super. Usmiałam sie jak zawsze czytając coś Twojego
Ten ból w pierwszej części. Nie, no nie moge
Zarąbiste to opko.
No i ... masz kolejną stałą czytaleniczkę.
Czekam na new.
Pozdrawiam i życze dużo weny.Buśka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 09-12-2006, 20:47 Temat postu: |
|
|
Hell's Angel-
Błąd poprawiłam- nie, płci nie zmienił xD
Ej weź, Ty mnie tak nie zawstydzaj z tymi dziełami.
A tak nawiasem mówiąc- ostatnio przeglądałam Asfalty i stwierdziłam, jako OPKO to to nie jest dobre.
Dobra, może jest parę tekstów do pośmiania się, może jest humor, można się pośmiać z ich GŁUPOTY, ale... nic sensownego tam nie ma xD
I to mnie bardzo zesmuciło
Allaina-
I co, i co? xD
Nie pozostawiłaś komentarza.
<foch>
Noire-
Nie wiem, czy jak się sepleni, to się tak dużo tego 'f' mówi... to moja chora wyobraźnia xD
A tak naprawdę, to zrobilam coś takiego, że włożyłam se palec do ust i próbowałam tak gadać i wyszedł efekt seplenienia
Ale nikomu nie mów, cii xD *ale siara*
Gardło, no, bo ona nie wie, że to dokładnie o język chodzi
Uff, świetna, powiadasz? Ahh.
YaNoU-
Ah, gdybym ja przyszła do domu z kolczykiem w języku, to pewnie byłaby podobna reakcja xD
Dobrze, że Ci się podoba opowiadanie
Simple-
Emeriken ajdjot
Tym razem widzę, że postanowiłaś się streszczać.
Szkoda trochę, bo bym się pośmiała xD
I tak się pośmiałam, ale co tam
Noire, po raz drugi-
Mwahaha, ej, proszę bez offtopów na moim opowiadaniu xD
To nie miejsce, żeby Simple wyznawać miłość!
Nie no, a tak serio - wiesz, że kocham tego komenta Twojego.
Bo już to pisałam xD
Falka-
Wow.
Pozytywna opinia takiego doświadczonego człowieka {co ja to zaczynam wygadywać... :rotfl}} jak Ty jest dla mnie po prostu cudem.
Dziękuję Ci.
A na tą czapkę, jak chcesz, możemy zrobić zrzutę Ale jaką czapkę? Taką Mikołajkową, z pomponikiem na końcu?
Uroczo by wyglądał.
Pozdrawiam
Mandy-
Moja też by się tak zachowywała xD pewnie i gorzej nawet.
A te 'fajebiscie' to fajne słowo. Takie... fajebiste.
Dobra, na mózg mi bije.
Wybacz.
eszli-
Hmmm...
Faktycznie, akcji nie ma.
Ale nie chcę też, żeby pędziła w bardzo szybkim tempie. Wolę tak wolniutko...
Chociaż przyznam, że trochę to opowiadanie się różni od innych moich. Nie wiem... jakiś taki inny styl pisania.
Ale zobaczymy, może będzie lepiej:)
Tylko nie rozumiem, jak to może być wg Ciebie dobre opo, skoro powiedziałaś, że Ci się nie podoba...?
Ale dobra.
Leb die sekunde-
Kolejna, która mnie zaczyna wychwalać? Kutwa no
Nie przesadzajcie
Sex to ja też kocham Ale nie OPKO, tylko... no wiesz {o boże, odezwał się zboczuch}
Dzięki za wenę
To jest jak narazie najważniejsze...
Bo bez weny wychodzą mi takie bazgroły jak ostatnia część Asfaltów {a właśnie, muszę pomyśleć nad pomysłami na te opko...}
Dzięki
Pozdrawiam <3
***
Next part...
Niedługo
Jak mi się zachcę go dać xD
Jeszcze posprawdzam, itepe, i... będzie
Dziękuję za wszystkie komentarze.
Szczególnie ashleyce, za to, że była do bólu szczera.
{Co nie ma znaczyć, że pozostałe komentarze nie były szczere!!}
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anth92
Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sobota 09-12-2006, 20:52 Temat postu: |
|
|
Czytam. Jakoś późno się obudziłam, że jest kolejny part.
EDIT:
Przecież ja już go czytałam.
To czemu nie skomentowałam?
No nic. Komentuję teraz.
Podobało mi się. Oczywiste.
Część była naprawdę śliczna.
I zabawna.
Tomuś z kolczykiem i swoim boskim seplenieniem był boski. xP Ale mi odwala.
A ja się domyślam co będzie daleeej. Znaczy się, domyślam się powiązania z tytułem.
Ale o tym czy miałam rację, przekonam się przy następnych częściach.
Kończę, bo zacznę wypisywac głupoty. xP
Anth.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noire
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Niedziela 10-12-2006, 12:46 Temat postu: |
|
|
haha. jak to zabrzmiało.
fajne metody masz.
czuję się wyróżniona, bo zawarłaś odpowiedź dla mnie AŻ dwa razy
Cytat: |
wiesz, że kocham tego komenta Twojego. |
kochasz mojego komenta? szkoda, że nie mnie.. xD
ale wiesz co? napisałaś notka w weekend, a tu już niedziela..i co z tym fantem zrobisz?
aha widze już. sprawdzasz błędy?
ok czekam.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fox River cela nr 40, skrzydło A :D
|
Wysłany: Niedziela 10-12-2006, 13:24 Temat postu: |
|
|
wymiatasz!
nie mogę
te teksty są zabójcze!
Bo wief… Kofam fe, mamufu, ale fiem, fe to mój konief - sepleniłem, patrząc na Simone już ze strachem.
- TOM KAULITZ!!
- Zrobił sobie kolczyk w języku - wyręczył mnie inteligentnie mój braciszek, za co mu się dostało:
- RUSZ, DO POKOJU! NIE POKAZUJ MI SIĘ NA OCZY, MĄDRALO! - wrzasnęła Simone do Billa, który był bliski płaczu. Ja zresztą też.
- Pofól, fe ftrąfę... - odważyłem się, podnosząc palec do góry.
- NIE PRZERYWAJ MI! - krzyknęła Simone, na co się wzdrygnąłem - Ja, troszcząca się o was matka, dbająca, kochająca was, kupująca wam nawet nowe czapki…
O. Musiałem jej znowu przerwać.
- Nofą fapkę? WOOOOW. Pokaf…
- NIE PRZERYWAJ MI! - powtórzyła ze złością rudowłosa -
- Może napiszę prawdę? Że moje samopoczucie dosięga dna? A te dno jest głębokie jak dekolt Evy Longorii?
Powrót dziewiątego cudu świata (ósmym jestem ja)
- A co byś powiedziała na leżenie POD kimś?
- Najwidoczniej to jedyna rzecz, która mu sterczy - wtrąciłem się, wzruszając ramionami.
nieźle się uśmiałam.
z niecierpliwością czekam na koleją część!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 10-12-2006, 15:33 Temat postu: |
|
|
Skoro chcecie...
Z dedykacją dla Noire, bo... ją lubię
Część trzecia
Pod kinem
Boże. Jestem taki podekscytowany.
Ten film ma aż dwie nominacje do Oscara! Chcę go już koniecznie zobaczyć. Ale teraz na razie sterczymy tu w kolejce do kasy biletowej, mając nadzieję, że zdobędziemy choć te trzy bilety. Nogi mnie bolą, bo buty mnie poobdzierały, a na dodatek trochę mi się spać chce. Oby ten film był ciekawy, bo inaczej chyba zasnę. A będzie to trochę wstydliwe, bo podobno chrapię we śnie. I gadam.
Czemu nie mogą nas po prostu przepuścić? Halo, czy tu przypadkowo niedawno pół Niemiec nie szalało za mną i Billem, bo byliśmy popularni z powodu naszego i naszych dwóch przyjaciół, Gustava i Georga, zespołu? Czy to nie powód, żeby nam ustąpić?
Dopisek po chwili
Najwyraźniej nie. Posunęliśmy się do przodu o jakieś 5 kroków. Jeszcze raz tyle do kasy. Och…
Sabina próbuje zaimponować napalonym facetom, kręcąc zmysłowo tyłeczkiem. Jednak to nic nie pomaga, nie chcą nas przepuścić. Ale świnie.
W kinie
O matko. Gdzie ten dupek Bill nas zaciągnął?
Tak nawiasem mówiąc, cholernie tu ciemno. Cały czas naświetlam pamiętnik komórką, ale ludzie ciągle się wkurzają i rzucają we mnie popcornem. Mają wała...
Z radością wchodzę sobie do kina, ciesząc się na ten film, który ma otrzymać dwa Oscary, wow, wow, siadam sobie… Reklamy… A tu co? Wiecie, co puścili?
Jakiś chłam- taki film o osiemnastym wieku, gdzie wszyscy faceci wyglądają jak ćpuny z tymi perukami na głowach, a kobiety- ach, KOBIETY!- chodzą w kieckach, gorsetach i ciągle tylko obcierają się tymi swoimi haftowanymi chusteczkami. To OHYDNE.
Tak, to naprawdę prawdziwy horror.
Tyle że TAMTEN film, który miał tu lecieć, nazywał się „Brutalna chorągiew”. A tutaj wyświetlił się tytuł „Rozważna i Romantyczna”. Zaraz potem jakieś zielone krainy, konie, wielkie posiadłości, kiecki i zero Mc’Donaldów. Niemal się nie udusiłem popcornem, gdy to ujrzałem. To fatalna pomyłka!
- Bill, chamie ze wsi, to ma być jakiś z twoich głupich żartów? - szepnąłem do brata, mrużąc groźnie oczy.
- Chciałbym, żeby tak było, ale niestety sam nie wiem, co się tu pieprzy! Co to za gówna puszczają? Gdzie „Brutalna chorągiew”? - odpowiedział po cichu, denerwując się.
- Też się to pytam. No fak, i co teraz? Spieprzamy stąd?
- Ciszej tam!! - krzyknął ktoś za nami i obrzucił mnie całą garścią popcornu.
- Sabina! Wstawaj, idziemy! - szepnął Bill do naszej kuzynki.
Dobra, idziemy. Głupie, marnowanie pieniędzy…
Nadal w zasranym kinie
Dobra, wpadłem. Jak Mandaryna w Sopocie.
A tak serio to wpadłem- w zły film (ale to chyba do tej pory wiecie). Ochroniarz przy drzwiach nie chce nas wypuścić, mówiąc, że nie można wychodzić podczas seansu, dopiero po, a jeśli ktoś chce do toalety, to znajdują się one za innymi drzwiami.
Pięknie. Zapowiadają się 3 godziny nudów. Już mi się spać chce. Widzicie, ziewam.
Muszę zamknąć ten pamiętnik, bo powoli robią to moje oczy… to znaczy, zamykają się… to znaczy- ach, śpiący jestem.
Do B Ran oC
Przebudzony po dzikim śnie pełnym scen niedozwolonych dla osób poniżej 18 roku życia
Wstydzę się. Bo naprawdę zasnąłem na tym filmie. Ale gdybym miał powiedzieć, że był on ciekawy, no to bym tylko okłamywał samego siebie. To były cholerne NUDY. Przynajmniej pierwsze dziesięć minut, zanim zasnąłem.
Bill mnie gwałtownym szturchnięciem wyrwał ze snu, akurat gdy leciały napisy. Spytałem się go, czy chrapałem, a on powiedział, że nie.
Ale może mnie okłamuje. Kaulitzowie są taką chytrą rodziną, że nigdy nie wiadomo. Wiem- w końcu sam jestem Kaulitzem.
W sali nie było już ani jednego człowieka, oprócz jakiejś sprzątaczki, która się jakoś dziwnie dużo kręciła w naszych okolicach… Ale to chyba ze względu na tą wielką ilość popcornu leżącej na ziemi.
Wstałem, zakręciło mi się w głowie, więc znów usiadłem.
- Och- westchnąłem, udając panienki z takiego typu filmów, na którym właśnie byliśmy- te, co zawsze mdleją „z gracją”. Czyli kładąc rękę na czoło i opadając na ziemię.
Wiecie co? Już nigdy nie zaufam kinowi. Dostałam Sms-a od Gustava, że podobno „Brutalna chorągiew” była ekstra. I ja tu na jakąś „Rozważną i Romantyczną” poszedłem!
Bill pomógł mi ponownie wstać. Sabina znajdowała się już przy drzwiach, czekając, aż do niej dołączymy.
Trochę niezręcznie się pisze w pamiętniku, chodząc przy tym. Ale chyba można się do tego przyzwyczaić.
Dotarliśmy do Sabiny. No i właśnie wychodzimy z kina.
Już czuję świeże powietrze… jakie to piękne uczucie, gdy tak poczujesz świeży powiew wiatru po trzech godzinach spędzonych w dusznym kinie.
Na dodatek śpiąc.
Stop. CO TU SIĘ DZIEJE?!
Na jakiejś ławce, nie wiadomo gdzie
Nie. Ja chyba jeszcze się nie obudziłem. Zapewne za parę godzin otworzę w oczy i ujrzę, że nadal siedzę w kinie i akurat leci końcówka „Rozważnej i Pojebanej”.
Tylko czemu, jak się szczypię w ramię, TO NIE DZIAŁA?!
Pierwsze, co mnie zmyliło, to to, że, wychodząc z kina, nie ujrzałem na dworze żadnych budynków. Dziwne. Przecież to same centrum Magdeburga!
A drugą rzeczą był brak jakichkolwiek ulic. Nic. Pusto. Jakaś głupia, wydeptana ścieżka, nic więcej…
Trzecią i już kompletnie decydującą o tym, że zwariowałem, rzeczą było to, że ujrzałam, jak po tej pojebanej ścieżce drepcze sobie… KOŃ! Taki prawdziwy, ciągnący powóz!
Boże, czy to jakaś trauma czy coś? Co się dzieje?
Potrąciłam Billa i Sabinę i wskazałem przed siebie. Oni również patrzyli z osłupieniem.
- Gdzie… my jesteśmy? - odezwałem się w końcu z drżącym głosem, gapiąc się z nadzieją na Billa.
- Gdzie sex-shopy? - jęknął on w odpowiedzi.
- Gdzie deptak? - skrzywiła się Sabina.
- CO SIĘ TU, DO CHOLERY, STAŁO? - wrzasnął Bill i pobiegł przed siebie, energicznie wymachując rękami.
Gdy się wreszcie uspokoił, dostrzegliśmy właśnie tą ławkę, na której teraz siedzę i opadliśmy na nią. I siedzimy sobie tak w milczeniu. No, ja piszę dodatkowo w pamiętniku. Co tu jest grane?
Gdzie my jesteśmy?
Mogę otrzymać jakąś wskazówkę…?
O matko. O mamusiu. O matko, O MATKO, O MATKO!
Nagle, z niewiadomo skąd, pojawiło się przed naszymi oczami jakieś dziwne coś… coś podobnego do… parkometru. I ten parkometr przemawia!
Stop. Co ja piszę? PARKOMETRY nie potrafią przemawiać. Zwariowałem. O Boże.
Cierpię chyba na jakiś zespół czegoś tam. Postradałem zmysły.
- Co ten hydrant bredzi? - spytał Bill podejrzanie, pukając się jednocześnie po czole.
- Mnie to wygląda bardziej na parkometr. Ty go też słyszysz?!?! - krzyknąłem zaskoczony.
Och. Obaj zwariowaliśmy! Przenieśliśmy wzrok na Sabinę, która skinęła głową.
Czyli coś opętało całą naszą trójkę, zgłupieliśmy i słyszymy przemawiające hydranty i parkometry. Może to jakaś rodzinna choroba?
- Nie należałoby, hmm, posłuchać tego hydrantu? - zaproponowała Sabina z miną głupka. Pewnie się też tak czuła. SAM się tak czuję.
Podeszliśmy więc bliżej do tego parkometru, hydrantu czy co to tam jest i gapiliśmy się na niego z tępymi wyrazami twarzy. Nagle parkometr vel hydrant krzyknął coś w rodzaju „Ha!” (od kiedy parkometry potrafią KRZYCZEĆ?!), że aż się wzdrygnęliśmy i zaczął przemawiać.
- Któż pogardza klasyką?
Któż nie docenia piękna sztuki?
Każdy, kto ma zbyt zamknięte oczy, aby dostrzec to, co naprawdę ważne,
Kto nie raczy otworzyć ich i przyznać się do winy,
Ten ponosi gorzkie konsekwencje.
Poznaj to, co ci wrogie,
A osiągniesz na końcu to, czego najbardziej pragniesz.
Bo jak Judasz, który dopóki nie zobaczył, nie uwierzył,
Zobaczysz- i uwierzysz.
Parkometr zakończył swój kurewski monolog i- zniknął. Przetarłem mocno oczy, nie wierząc, co przed chwilą zobaczyłem, lecz i tak już wiem, że zgłupiałem, więc nie zdziwiłem się za bardzo.
Tylko co ten cholerny przedmiot bredził? I co ja bredzę? Mówiące przedmioty?
Hej, chcę się wreszcie obudzić. Dosyć tych żartów. Ja, Tom Kaulitz, krótko Tom, mam DOSYĆ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SimplePlanowa
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network. ^.-
|
Wysłany: Niedziela 10-12-2006, 15:41 Temat postu: |
|
|
Czytam
o ja Cie.!
To juz wiem skad ten tytul
mwahaha:D
Biedny Tomek. xD
Dobrze mu tak.
xD
podoba mi sie <3
pozdrawiam, Your Zimeriken Iajdjot
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SimplePlanowa dnia Niedziela 10-12-2006, 15:51, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
BabySitter
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prosto z drzewa xD
|
Wysłany: Niedziela 10-12-2006, 15:45 Temat postu: |
|
|
Hohoho, nareszcie cos zaczyna się dziać
Nieźle, nieźle
moze ta wyprawa w przeszłosć trochę utemperuje Tomuśka xD
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Niedziela 10-12-2006, 15:58 Temat postu: |
|
|
No, naprawdę fajna część.
Zapewne wrócili do czasów Jane Austen i "Rozważnej i Romantycznej"? Czy to tylko tak mi się wydaje
Tak sobie wyobrażam, jak Tom lata wszędzie z tym pamiętnikiem i pisze. Swoją drogą naprawdę to jest niewygodne
Juz się nie mogę doczekać następnej notki.
Pozdrawiam i życzę mnóstwa weny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
YaNoU
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Pod LaTaRnIą <3
|
Wysłany: Niedziela 10-12-2006, 16:06 Temat postu: |
|
|
E to to jest powrót do przyszłości, czy przeszłości??
Albno tytuł zły, albo ja mam cos z głową ( to drugie bardziej prawdopodobne).
Ehe, wow, do krainy rozwaznej i romantycznej?
BUHEHE.
Nie wytrzymam. Tom rozważy i romantyczny...Super.
YaNoU
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 10-12-2006, 16:11 Temat postu: |
|
|
Nie, YaNoU, tytuł dobry.
Bo oni teraz będą kombinować, jak wrócić do przyszłości
Stąd się to wzięło
{no i zgapione z filmu o tym samym tytule }
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anth92
Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Niedziela 10-12-2006, 16:21 Temat postu: |
|
|
Czytam.
EDIT:
O jaaa. xD
To było świetne. Zabawne. Cudwne. Cudownie zabawne. xD
Błędy? Jezu, jakie błędy? Co mi w ogóle do głowy przychodzi. Zastrzelcie mnie.
Cytat: |
Trzecią i już kompletnie decydującą o tym, że zwariowałem, rzeczą było to, że ujrzałam, jak po tej pojebanej ścieżce drepcze sobie… KOŃ! Taki prawdziwy, ciągnący powóz! |
Mwahaha.
Tyyyy... To u mnie, w centrum miasta, jak spojrzałam przez okno, też dreptał koń! No taki żywy! Konkretnie to była dorożka + zwierz.
Cytat: |
- Gdzie sex-shopy? - jęknął on w odpowiedzi. |
Jakiiii Bill.
Cytat: |
- Co ten hydrant bredzi? - spytał Bill podejrzanie, pukając się jednocześnie po czole. |
No właśnie! Co ten hydrant bredzi? Co ja bredzę. Jezu. Odwaliło mi zupełnie.
Ta część była boooska.
Ale ty to już chyba wiesz.
Anth.
EDIT 2:
Zapomniałam dodać! (Oh, wiem, jestem straszna! ).
No, wracając do tematu! Zapomniałam dodać, że to musi komicznie wyglądać jak on tak idzie, i idzie, i idzie, i idzie z tym pamiętnikiem... I pisze, i piszie, i pisze, i ciągle pisze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anth92 dnia Niedziela 10-12-2006, 16:29, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ashleyka
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Niedziela 10-12-2006, 16:25 Temat postu: |
|
|
Oo... wreszcię się akcja rozkręca
Tak w sumie to wreszcie mi się podobało !
Już chyba gdzieś czytałam opowiadanie ,że Kaulitzowie zostali wciągnięci do innego świata ,ale ,że cofnęli się do przeszłości to chyba nie
Nie wyobrażam sobie Toma w tamtych czasach "romantycznej i pojebanej tzn rozważnej"
Już sobie myślę ,co ona tam będzie wyprawiał mwheheh xD
No, to tyle.
Czekam na next i życzę wenki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noire
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Niedziela 10-12-2006, 16:54 Temat postu: |
|
|
JEZU!
dla mnie dedykacja!
ha!
ja tez Cie lubię bejb
przeczytam potem, bo teraz mnie moja straszna, okropna, głupia siostra wywala i nie moge juz przeczytać!
Pozdr.
EDIT:
przeczytałam dwa pierwsze zdania i to by było tyle na dziś.
nie umie sie skupić na tym co czytam.
mam tak spieprzony humor, że chyba zaraz się rozpłacze..
nie umie przeczytać.
przepraszam
wrócę.
jutro.
EDIT2:
no jestem.
mój humor ma się lepiej.
ale jestem chora.. cóż
czytam!
Cytat: |
Sabina próbuje zaimponować napalonym facetom, kręcąc zmysłowo tyłeczkiem. |
Bosz.. mam złe skojarzenia! Moja głupia siostra ma na imie Sabina..jak sobie ja wyobraze kręcąca zmysłowo TYŁKIEM, to az mnie dreszcze przechodzą..: )
Cytat: |
zielone krainy, konie, wielkie posiadłości, kiecki i zero Mc’Donaldów. |
to rzeczywiście strata
Cytat: |
Bill, chamie ze wsi |
Tom, bejbe muszę ci przypomnieć, że ty także jestes ze wsi! xD
Cytat: |
Przebudzony po dzikim śnie pełnym scen niedozwolonych dla osób poniżej 18 roku życia |
Tom! Zboczuchu.
Cytat: |
Gdzie sex-shopy? - jęknął on w odpowiedzi.
Gdzie deptak? - skrzywiła się Sabina. |
Co ma deptak do sex-shopu?
Cytat: |
I ten parkometr przemawia!
Co ten hydrant bredzi? |
Zdecydujcie się parkometr czy hydrant? xD
Cytat: |
Ja, Tom Kaulitz, krótko Tom |
Jasne? nie gadaj
a ta przeomowa parkometru vel hydrantu mnie rozwaliła.
Droga Maxime, popraiłas mi humor! Dziekuję.
I jeszcze mam podniete bo ten hydrant był dedykowany dla mnie. znaczy dla Noire, ale to w końcu jestem ja, to czyli dla mnie
a wogóle mam podwójna podnietę, bo pierszy raz mi ktoś 'coś' zadedykował! znaczy chodzi mi o to, że TYLKO mi! Ha! jestem Boos.
dobra idę, bo zaczynam bredzić..
Pozdrawiam.
Noire.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Noire dnia Poniedziałek 11-12-2006, 12:18, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
styśka
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z wyimaginowanego świata marzeń i iluzji.
|
Wysłany: Niedziela 10-12-2006, 19:07 Temat postu: |
|
|
Kwicze i leżę!
Nie przepraszam leże i kwicze.
To wwszystko przez Ciebie Maxime!
Jak śmiałaś obudzić we mnie zakopaną fazę, z której dawniej słynęłam?
Przeczytałam wszystkie trzy odcinki i po prostu nie mogę się pozbierać.
Siedzę na podłodzę na kolanach mam klawiaturę i piszę ten komentarz.
Kto mi pomoże wstać?
Ja pitole.
To jest cud, miód i... morela, a co. Trzeba się wyróżniać...
Cytat: |
Gdzie… my jesteśmy? - odezwałem się w końcu z drżącym głosem, gapiąc się z nadzieją na Billa.
- Gdzie sex-shopy? - jęknął on w odpowiedzi. |
Tutaj właśnie spadłam z krzesła xD
Oh Maxime!
Jesteś wielka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Courtney
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa.
|
Wysłany: Poniedziałek 11-12-2006, 19:30 Temat postu: |
|
|
Mwah.
Cytat: |
Ej weź, Ty mnie tak nie zawstydzaj z tymi dziełami. |
Zawstydzam?!
Maxi się rumieni.! maxi się rumieni! Maxi się rumieni! xDD
Mwahaha.
Cytat: |
A tak nawiasem mówiąc- ostatnio przeglądałam Asfalty i stwierdziłam, jako OPKO to to nie jest dobre.
Dobra, może jest parę tekstów do pośmiania się, może jest humor, można się pośmiać z ich GŁUPOTY, ale... nic sensownego tam nie ma xD |
Jest dobre, idioto. Ja się znam.
1. Nie jest o miłości, bla, bla, bla Romeo kocham cie i w ogóle xD
2. Głupota jest fajna bo znam ją na pamięć xDDD
3. 3? 3... Ja sie znam i koniec xP
A co do odcinka.
Mwahahaha.
Średniowiecze wita. Mamy tutaj konie, baranki i coś co jest zrobione z wełny! OWCE!
Mwah. Podoba mi sie. Haha. Podoba mi sie.
I Like You.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leb die sekunde
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje
|
Wysłany: Wtorek 12-12-2006, 15:30 Temat postu: |
|
|
nie no nie mogę.
Och Maxime skąd ty bierzesz takie pomysły???
Tylko nie pisz, że z głowy, bo nie uwierzę
A część była zarąbista.
Myslałam, że dzisiaj już lepiej być nie może, bo nie było matmy w budzie A tu taki ekstra part.
Nawet nie wiesz jak bardzo jestem ciekawa co dalej.
A więc jak zawsze zycze weny i pozdrawiam bardzo serdecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokosowaPalma
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z oazy
|
Wysłany: Wtorek 12-12-2006, 15:33 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Gdzie… my jesteśmy? - odezwałem się w końcu z drżącym głosem, gapiąc się z nadzieją na Billa.
- Gdzie sex-shopy? - jęknął on w odpowiedzi. |
To bylo swietne
I to wlasnie lubie w twoich opkach Maxime zawsze sie posmieje i humor mi sie poprawi.(spapralam se ocene z psychologii dzis ) no i teraz jestem cala happy
No ciekawa sprawa jak oni wroca do przyszlosci
ale zem sie wysilila na tym komencie sry.
pozdrawiam
Kokosowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 16-12-2006, 22:04 Temat postu: |
|
|
Postanowiłam już nie stosować mojej metody komentarz-do-komentarza, bo za dużo pisania, a ja leń jestem... a założę się, że i tak nikt tego nie czyta xD
Będę tylko odpowiadała na pytania i takie tam
Leb die sekunde- wszystkie pomysły z głowy, naprawdę
Jakoś tak w pewnym momencie któregoś-tam-dnia mi przyszło do głowy "A co, jeśli B i T się przetransportują do przeszłości?!" i pyk- jest opowiadanie xD
No ale oczywiście jeszcze do tego dochodzą godziny spędzone na pisaniu...
Pff, apropo pisania, to teraz taka ciekawa myśl mnie zastanowiła... "Ciekawe, ile godzin ogólnie spędziłam na pisaniu wszystkich opowiadań..."
Oj, dużo.
W końcu Asfalty mają już 28 części, a pisałam jeszcze MASĘ innych opowiadań...
KokosowaPalma- psychologia? Masz zajęcia z psychologii?! Mwaaaa, to by było coś dla mnie *.* Oj, współczuję z tą oceną
Dziękuję za komentarzę, cieszę się z każdą Waszą opinią
A part... jak zdobędę jakąś książkę typu "Rozważna i Romantyczna"
Muszę się nauczyć, jak oni w tym wieku się wyrażali, jakie mieli tradycje, itepe, itede...
Dużo roboty, w każdym układzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|