|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 17:27 Temat postu: |
|
|
Całkiem niezłe. Przyjemnie się czyta, można się uśmiechnąć
Zobaczymy, czy Tom w kazdej części będzie takim napalonym samcem
Jak na razie, to zbyt wiele nie powiem, bo i część niezbyt długa była.
Czekam na kolejną i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AfterAll
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Piąte iglo od przerębla
|
Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 20:10 Temat postu: |
|
|
<-- to w sumie mógłby być cały mój komentarz.
Ale dostałabym osta...
Opowiadanie boskie, Tom i jego silna potrzeba fizjologiczna
Uśmiałam się. Bosko.
Tego mi było trzeba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 07-11-2006, 21:04 Temat postu: |
|
|
MadisoOn-
No widzisz, piszę, i to nie pierwsze opowiadanie
Ah jak ja lubię ludziom poprawiać humorki xD Nie ma za co, nie ma za co, moja droga
Te błędy, które mi podałaś, poprawiłam, tylko nad tym z tym „rodzonym” Kaulitzem muszę jeszcze pomyśleć
Jasne, że jestem zadowolona Cieszę się, że ci się podoba i że uzyskałam czytelniczkę
Trzym się ;*
~melody_kaulitz~-
No i kolejna osoba której się podoba Najs, najs. Jestem pod wrażeniem, bo myślałam, że to opowiadanie nie wypali Dzięki za pozdro i wenę no i nawzajem ;*
anth92-
Nie widziałaś błędów? Cieszy mnie to, bo nie lubię popełniać błędów... {ale jednak były, jak napisała Madi xD}…
Fajnie że ci się podoba i jeszcze tu zajrzysz
Pozdrawiam!
...:::Malinu$:::...-
Jasne, parcik się niedługo pojawi Mam już całe 4 {ha!}, więc się chętnie podziele nimi Ale troszkę jeszcze poczekam.
Dziękuję za wenę ;* Będzie mi pewnie bardzo potrzebna
Rok$@n@-
Mhm, też mam ochotę xD ahhh
Z fabułą miałam właśnie małe wąty co do niej i wydawało mi się to oklepane. A tu zaskok, czytelnikom się podoba Oj, jestem niezmiernie zadowolona
Chociaż boję się że te nowe party będą do kitu i was zawiodę
No ale, trzeba jakoś wierzyć że będzie gut
Pozdrawiam.
Leb die sekunde-
Śmiech to zdrowie xD
Fajnie że wpadniesz… mam nadzieję że nowy part ci się spodoba tak bardzo jak ten a nawet i bardziej Choć… nie wiem
Ah, jak ja lubię być chwalona… Ale kto nie lubi, hm?
Dzięki i pozdrawiam
Kat-
A co tu takiego do dziwienia się?
Ja przecież zboczach moja droga xD
Hm, nie wiem, czy jest literówka- ahh co bym zrobiła bez Worda xD
Jezu, mam same pozytywne komenty… aż wpadnę w samouwielbienie
Pozdro ;*
SimplePlanowa-
Ziii
Ten twój koment xD
Oj, coś się wysiliłaś bardzo
Chyba musiało się podobać, skoro ten koment taki długi…
Ahh, jak mnie to cieszy
Nawet nie wiesz jak bardzo Hipciu ty xD
Pozdrówki dla mojej Zi ;*
BlackAngel-
No dostaniesz jeszcze xD
Nju będzie za parę dni.
Może dzisiaj, może jutro, może pojutrze xD
Jeszcze się zobaczy.
gooniaa-
Rewelacja? Świetne opowiadanie? No bez przesady
To dopiero początek a tu już takie pochwały
Kiedy będzie. Zobaczymy. Tak jak w komencie poprzednio napisałam- dzisiaj… jutro… pojutrze… Wszystko kwestia… hmmm… właściwie czego? Sama nie wiem xD
Ale dziękuję za pozytywny komentarz i pozdrawiam ;*
Lov.-
No cóż, dla niego to bardzo dotkliwe xD
Nie może dostać tego co chce… To jest dla takiej gwiazdy rockowej naprawdę porażka
Uhh, nawet udało mi się go nastawić tak jak rockmena Widzisz… cieszę się z moich „sukcesów”
Dziękuję za wszystkie miłe słówka.. „Tak trzymaj”… hmm.. nie wiem, czy mi się uda No ale zobaczymy
Pozdro ;*
Viccy-
Buahaha, normalnie sikam jak czytam tego twojego komenta
Może napisze jakieś romansidło z Zakim w roli głównej? xD
No dobra, bez żartów…
Po prostu twój komentarz cud miód i się śmiałam
Uh? Kochasz mnie za to opowiadanie?
To mam nadzieję, że ta miłość szybko nie zgasnie
ashen-
ohh
a ja tam nie wiem. Jak się myśli 24 h na dobę o takich rzeczach, no to takie pomysły wpadają do głowy ;D
Też się zastanawiam co by powiedział… Boże, ani nie chce myśleć o tym *zgon* Nie, on nie może tego przeczytać xP Zabraniam mu!
Ahh jak miło że ci się podoba
Też cię luvam ;*
*kia*-
Oh, jak przeczytałam te „zawiodłam się” to już pomyślałam, że ci się nie podoba A tu że chcesz dłuższe Ależ to miłe.
Nie martw się, następne party będą innej długości {dłuższe}, ale nie wiadomo jak z jakością
No wiesz, teraz jej nie dam xD Chcę jeszcze trochę poczekać, mieć zapas, a nie dodawać części dziennie W końcu pomysłów zabraknie.
Cierpliwości! xD
YaNoU-
Szczerze, to ja też kocham opka z humorem Ale nie wiem, czy moje się do tego zaliczają.. no ale może w JAKIMŚ TAM stopniu
Fajnie że ci się podoba.
I że fabuła nie oklepana! Bo to ważna rzecz.
No i jak czytelnicy mówią że fabuła świetna to aż mogę sobie odetchnąć z ulgą
Dzięki i pozdrawiam
c.d. komentów na komenty n. jutro bo dziś już opadam z sił xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fragile
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu bez klamek.
|
Wysłany: Środa 08-11-2006, 13:00 Temat postu: |
|
|
Skubana jestes! Nie piszesz juz od 2 lat ! Ja sie z Toba nie bawie! <Bierze gryza kanapki> Wiesz.. Oh czekaj.. <Wyciaga okruszki z biustu >
Ciesze sie, ze podoba Ci sie moj komentarz. Bede dodawala taki do kazdej notki xD Tylko, ze narazie nowej nie ma x/ MAXI ILE MAM CZEKAC?! (((
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 08-11-2006, 17:14 Temat postu: |
|
|
c.d. komentarzy na komentarze :
Chloe-
Hm, szczerze nie czytałam żadnego pamiętnika Toma Jedynie „Karę” i tą pierwszą część nowego od Lejdi. Tak że nie mam zamiaru zgapiać ani nic
Co do „szokujących” rzeczy- no, myślę, że to przyjdzie mi z trudem. Jestem mało szokującą osobą raczej xD Ale może coś później wymyślę, co będzie całkowitym obrotem sprawy
Cieszę się że jak na razie ci się podobało, no ale obawiam się, że dzisiejsza część się... nie spodoba. A raczej ten nowy wątek... no ale cóż, zobaczymy
Dzięki za wyrażenie opinii i pozdrawiam
Nemesis-
Mrrr, no, piszę, piszę
I akcjon się powoli rozwija
Dam tu z tą notką nowego parta i sama się przekonasz, jaki jest i ocenisz
Świntuszyć będzie, oj tak
W końcu tytuł mówi za siebie
Dzięki za wenę i pozdrowienia
Pozdro.
Łabądek-
Dziękuję, dziękuję Widzę że się podoba i jestem bardzo zadowolona z tego powodu
Pozdrawiam.
chann ty downie -
Nie będziesz występować. Od tego mamy LS xD
Chcesz, żebym się nad Tomem znęcała w tym opku…?
SIĘ ZROBI!
;* <sex>
A i mam nadzieję, że nie będziesz zła o to, że ten wątek co tu wprowadzam jest też w LS W końcu to był mój pomysł więc myślę że mogę go tu zrealizować ;*
Lady Nirvana-
Cudeńko? No bez przesady
Mop-men.. Bez komentarza xD xD xD!
Cieszę się że się podoba i pozdrawiam ;*
Hell’s Angel-
I będziesz miała więcej Jak tylko tego posta dam
Obyś się nie zawiodła
Dankeszyn, dankeszyn.
Pozdrawiam!
Pina-
Oj, lenistwo, skąd ja to znam xD
Od tyłu A skąd wiesz, może woli 69?
Będzie więcej.
Będzie ostrzej.
Pozdro! ;*
Pyskata-
Sex
Fajnie że się podoba
No to… „do zaglądnięcia”
Falka-
Fakt, część dość krótka Dziś dam dłuższą.
Lubię pisać opowiadania do śmiechu, ale czasem mi ten „humor” nie wychodzi.
Ale cieszę się że tu uznałaś że mi wyszło
Dziękuję, pozdro ;*
AfterAll-
No to długi by był ten komentarz
Ta, te jego potrzeby
Być zboooooczuchem, być zbooooczuchem
Pozdrawiam!
Część druga
Ostrzegam, że fatalna, żeby nie było!
Zresztą sami oceńcie
- Kolo, nie wkręcaj mnie, powiedz mi, nie chcę tracić czasu! - błagałem Zaki’ego resztkami sił, modląc się, żeby to całe było jednak pomyłką. JA dostałem kosza? Przecież to niemożliwe. Czułem się jak niemowlak, który się zaraz rozpłacze.
- Po co miałbym ciebie okłamywać- powiedziała nie i koniec. Zresztą. Mówiła, że ci wytłumaczy wszystko za sceną. Trochę sceptycznie do tego podchodzę, bo ona może coś knuć, ale w moim towarzystwie pozwalam ci tam do niej pójść.
- Ale, ale...!
- Chodźmy.
Ja, Wielki Mężczyzna, byłem blisko płaczu, ale zgodziłem się. Z gulą w gardle i już totalnie nie mając ochoty na seks, tylko woląc próbę, kroczyłem za nim i rozmyślałem nad tym.
Jak ona śmiała? Ona chyba tylko chce sobie to zostawić na później. Chce mieć nade mną kontrolę? Chce mną manipulować? Co to, to nie! Nie pozwolę jej. Nie jestem psem.
Gdy znalazłem się za sceną, ujrzałem ją podpartą o ścianę. Zdenerwowany odmówiłem w głowie swoją indywidualną, krótką modlitwę i podszedłem do niej.
- Hej.
- Cześć, puszczalski - przywitała się z iskierkami w oczach. Przeraziło mnie to. Jakie to dziewczyny bywają tajemnicze!
- Jaki puszczalski, jaki puszczalski? Jak prawdziwy facet lubię po prostu oglądać nagie kobiety!
- Tak, ale nie myśl, że będę tą kolejną. Nie jestem fanką, która by tobie tyłek wylizała. Przyszłam tu na koncert tylko z powodu moich przyjaciółek. Dlatego wara ode mnie!
Halo, jest jakiś poradnik, jak obsługiwać się laskami? Czasem wydaje mi się, że one są z jakiejś innej planety. Z tego, co ona mówiła, zrozumiałem połowę. Drugą połowę praktycznie też nie, bo myślałem o tym, jaka niezła by mogła być w łóżku.
- Hm, co? Ale zobacz, taka okazja! Mogę mieć każdą z tych fanek, a trafiło właśnie na ciebie! Naprawdę...?
- NIE! I żebyś mnie więcej nie zaczepiał.
Odeszła, odrzucając włosy do tyłu i prychając to w ten dziewczęcy sposób, do swoich „przyjaciółeczek”. Zaczęła im coś szybko mówić, patrząc się na mnie krzywo.
No nie wiem... Ochota na seks mi już przeszła. Ale kurde, tej laski nie mogę sobie odpuścić. Jest cwaniarą. Cholerną cwaniarą. Na dodatek zajebistą dupą. Udaje wielce niedostępną. Phi! Co tam. Znajdę sobie inną.
Ale czekaj, czekaj, co ja to mówię. Nie. Ona właśnie tego chce! Żebym ją zostawił w spokoju. Oo nie, ja jej nie popuszczę. Jeszcze zobaczy. Jeszcze znajdzie się koło mnie w łóżku i będzie mnie karmiła winogronami.
Nie żebym ja jakoś szczególnie kochał winogrona, albo coś.
***
Wróciłem do chłopaków. Wzdychając, wziąłem do ręki mojego Gibsona i w milczeniu zacząłem go stroić. Trójka przyglądała mi się z zaciekawieniem.
- I co, jaka była? - spytał Gustav chytrze.
Uniosłem głowę znad gitary i spojrzałem na chłopaka z pobłażaniem. Z dumą wypiąłem pierś, odstawiłem Gibsona znów na bok i odpowiedziałem:
- Nie zdążyliśmy nic robić, bo niedługo koncert, ale obiecała mi, że się jeszcze spotkamy.
Zauważyłem, że mój brat się jakoś podejrzliwie na mnie patrzy. Nie mogłem dłużej znieść tego widoku, więc spytałem:
- Co jest? Coś nie tak ze mną?
- Wiesz, Tom, nie wierzę ci. Jeszcze nigdy ci laska niczego nie obiecała. To ty zawsze składałeś puste obietnice i potem je olewałeś.
Czułem, jak oblewa mnie fala gorąca. Moja twarz musiała pewnie być cała czerwona, więc żeby odwrócić wzrok chłopaków od tego, wziąłem znów mojego Gibsona i zabrzękałem na nim parę nut. Gdy się nadal nie odczepili, wkurzyłem się i krzyknąłem:
- Kurde, no! To już swoich tajemnic nie można mieć? Odczepcie się ode mnie i miejmy wreszcie tą próbę, przecież wcześniej byliście tacy napaleni na nią!
Bill nie odpowiedział, tylko chwycił do ręki mikrofon. Gustav i Georg wymienili znaczące spojrzenia, po czym w milczeniu zaczęli grać nasz utwór „Leb die Sekunde”. Zawstydzony i zarazem rozwścieczony dołączyłem do nich. W milczeniu, idealnie przećwiczyliśmy po kolei wszystkie nasze kawałki.
***
Po niezwykle udanym koncercie również się do siebie nie odzywaliśmy. Rozdaliśmy parę autografów, podczas czego cały czas wzrokiem błądziłem po mdlejących od tego fankach, żeby dostrzec Cycatą i jej przyjaciółeczki. Niestety musiały albo już opuścić ten teren, albo muszę iść do okulisty, co zresztą ze względu na często „awarie” oczu powinienem zrobić, no ale bez jaj.
Wsiedliśmy do vana. Kazałem kierowcy otworzyć jeszcze szybko okno, żebym mógł pożegnać fanki. Lubię o nie dbać- przecież one, jak mnie widzą, to zaraz orgazmu dostają. Pomachałem im więc z gracją, tak długo, aż kierowca mnie powiadomił, że albo przestanę machać, albo pozbędę się zaraz ręki. Usiadłem więc znów porządnie na miejscu, okno zostało zamknięte i van ruszył.
Po chwili odezwałem się, żeby rozluźnić atmosferę.
- I jak tam, Georg, pozbyłeś się swoich kompleksów?
Szatyn odwrócił się w moim kierunku i było po jego twarzy widać, że jest zdziwiony, że coś powiedziałem. Zarazem chyba nie zrozumiał mojego pytania.
- Jakich kompleksów? - spytał, czerwieniąc się.
- No chodzi mi o to, że zawsze się skarżyłeś, że masz krzywe zęby, a my ci wmawia... to znaczy my ci mówiliśmy, że tak nie jest.
- Co?! - krzyknął, chwytając się za szczękę. - Raz tak powiedziałem...
- Tom, idioto, powiedz od razu, że chcesz nas przeprosić, bo nas okłamałeś, a nie opowiadaj nam głupot - odezwał się Bill, ten de-bill, po czym dał mi kuksańca w bok - No, no, śmiało!
Idiota? Oo, zaraz mu pokażę kto tu...
- Tee, nie podskakuj starszemu, mały! To, że mnie kopałeś w brzuchu Simone, nie znaczy, że masz prawo mi tu teraz dokuczać! - powiedziałem, po czym się całą czwórką roześmialiśmy.
Bill objął mnie ramieniem, westchnął, szepnął mi do ucha, że jestem jego kochanym braciszkiem, co było bardzo wzruszające, po czym znów odciągnął swoją rękę. Przez resztę drogi panował luz i było fajnie, bo opowiadaliśmy sobie różne kawały. Jednak gdy wysiadaliśmy z vana, a przed nami stał Jost z ukrzyżowanymi rękoma na piersi, nie było nam tak do śmiechu. Wiedzieliśmy, że coś się kroi.
Teoretycznie to już po nas, ale co tam.
Odmówić paciorek i przygotować się do wiecznego snu!
Mam tylko nadzieję, że w grobie mi żadna mrówka nie wejdzie do spodni. Czułbym się trochę niezręcznie.
***
- Ciekawych rzeczy o was się dowiaduję, no, no - stwierdził menager, kiedy stanęliśmy w piątkę przed nim, to jest ja, Bill, Georg, Gustav i Zaki.
- O co biega? - spytałem, trochę zdenerwowany, bo myślałem, że Zaki się u niego wypaplał z tą sprawą z seksem, ale to wyglądało chyba na coś poważniejszego.
Jost przeczesał sobie ręką swoje ciemne kosmyki włosów, po czym mruknął coś pod nosem z niezadowoleniem. Tupnął krótko nogą i zaczął:
- Chodzi o szkołę...
O kutwa. Przez dwa „a”. To już rzeczywiście po nas!
Pozwolę sobie na małe wyjaśnienie. Jako że jesteśmy członkami popularnego w całej Europie zespołu Tokio Hotel, nie „chodzimy” do szkoły. Naszą „szkołą” to takie coś w Internecie. Przesyłają nam nasze materiały na maila, po czym mamy je rozwiązać i odesłać z powrotem. Jedynie na egzaminy rzekomo chodzimy do takiego budynku, gdzie musimy je zdać.
Tak. Niby.
W tym rzecz, że ostatnio... Mieliśmy trochę w nosie tą naukę. Nie odrabialiśmy zadań, zamiast na egzaminy chodziliśmy na piwko (a potem oczywiście lądowałem w łóżku z jakimiś laskami, ale to nie na temat)... Najwidoczniej się właśnie wydało. Kurczę. Możemy się pożegnać z światem- Jost jest CHOLERNIE surowy jeśli chodzi o takie ważne rzeczy jak nauka.
- Muszę jeszcze tłumaczyć, o co chodzi? - spytał, przeszywając nas groźnym wzrokiem. - Pani dyrektor tej szkoły z oburzeniem mi powiedziała, że najprawdopodobniej nie zdacie w tym roku, jeśli się nie weźmiecie w garść. A to powinno być ważne dla was, szczególnie dla ciebie, Georg, skoro w tym roku zdajesz maturę.
Atmosfera była grobowa. Staliśmy z opuszczonymi głowami, przygryzając wargi lub ściskając zęby z nerwów. Miał rację. Sytuacja jest nie do śmiechu. Matko, my teraz nie zdążymy z tą nauką! Niedługo egzaminy końcowe i nas obleją... Oh, teraz dopiero mam ten mój „żal za grzechy”...
- Egzamin, Jost, egzamin. Nie zdaję matury - sprostował Georg.
- Wszystko jedno, ale ten egzamin też jest bardzo ważny dla ciebie! Od tego zależy twoja przyszłość! Wstyd mi za was, naprawdę. Jesteście śmierdzącymi leniami. Wolę się nawet nie pokazywać tamtej dyrektorce...
- Pf, no to co teraz? Nie zdążymy nadrobić wszystkich zaległości! - jęknął Bill, który najwidoczniej myślał tymi samymi kategoriami co ja.
- Tak, o tym mogliście wcześniej pomyśleć, cholera! Ale oczywiście, ja, jako menager, który musi dbać o wasze tyłki, mam rozwiązanie na to... To rozwiązanie będzie dla was zarazem karą jak i zbawieniem.
Zrobiło mi się gorąco. Kara? Ja, Tom Kaulitz, mam być ukarany? Coś mi się tu nie zgadza. Pokręciło mi się w głowie, więc usiadłem na ziemię, żeby mi było wygodniej. Reszta spojrzała na mnie jak na debila, lecz Bill uczynił to samo i dosiadł się obok mnie.
- Jaka to ma być kara? - spytał Gustav.
- Wysyłamy was do specjalnej szkoły. Do takiej szkoły dla geniuszków. Musicie przebywać w trochę porządniejszym towarzystwie. Nie martwcie się, będą was traktować taryfą ulgową. A żeby był ostrzejszy rygor, jest to internat. Będą pilnować, żebyście się uczyli.
- Żartujesz!! - krzyknęliśmy wszyscy w tym samym momencie.
- Nie, nie żartuję.
***
No zajebiście.
Internat.
Zero alkoholu, zero narkotyków, zero seksu! Zero rocku!! Zero życia!
Nie wiedziałem, że Jost jest to takiego czegoś zdolny. Jednak jest chamem. Bezlitosnym.
Do końca roku szkolnego zostały cztery miesiące!! Jak ja wytrzymam tyle w jakiejś zamkniętej instytucji? Bezsens.
Na dodatek te małe kujonki. Ta „dyscyplina” to to, że będę chodził do klasy z Einsteinami i w końcu nie zdam na koniec? Niby ta taryfa ulgowa... Ale ja tam w to nie wierzę. Na pewno będzie nam ciężko.
Dupa Jasiu, ja się na to nie zgadzam. I jak tu czuć się gwiazdą? Założę się, że na przykład Billie Joe z Green Day, to jak by mu powiedzieli, że ma iść do internatu, to by im pokopał w tyłki albo coś.
Tyle że on jest już po 30.
To takie niesprawiedliwe.
Już zaczynam czuć, że to surowa kara. A to dopiero początek, nawet jeszcze nie byłem w tej szkole!
Zobaczymy, jak będzie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maxime dnia Środa 08-11-2006, 18:16, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Courtney
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa.
|
Wysłany: Środa 08-11-2006, 17:16 Temat postu: |
|
|
1?
EDIT:
O kutwa. Internat?
Jak mogłas ich wysłać do internatu? No jak?!
Ty uch hcesz zabić czy jak? Nie tak drastycznie Maxi. Nie tak drastycznie.
Dobra. Było fajnie.
O tak.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amore Pomidore
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Środa 08-11-2006, 18:01 Temat postu: |
|
|
Maxi Maxi xD
SPodobał mi się temet. A jak zobaczyłam, że to ty piszesz to dopiero ;D
A spodobało mi sie !! Ale jak mozesz biednego Tomasza tak traktowac zrobiłas z niego normalnie jak jakąś niewyżytą sexualnie maszyne ;D
Do internatu ich wysłałaś hahaha xD nie no turlam sie xD
to ja se teraz poczekam na nastepna czesc ;D
<3333333
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SimplePlanowa
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network. ^.-
|
Wysłany: Środa 08-11-2006, 18:56 Temat postu: |
|
|
Zaklepuje xD
Aha
no xD To bawimy sie
Cytat: |
JA dostałem kosza? Przecież to niemożliwe |
Wszystko sie moze zdarzyc...
mwahaha
Cytat: |
I żebyś mnie więcej nie zaczepiał. |
no.! xD
Cytat: |
wziąłem do ręki mojego Gibsona |
To na pewno Gibson?
Cytat: |
Cycatą i jej przyjaciółeczki |
Jesu xD
Cytat: |
Kazałem kierowcy otworzyć jeszcze szybko okno, żebym mógł pożegnać fanki. Lubię o nie dbać- przecież one, jak mnie widzą, to zaraz orgazmu dostają. |
Pff Zabijasz xD
Cytat: |
w grobie mi żadna mrówka nie wejdzie do spodni |
a bylo by tak fajnie *.* xD
Cytat: |
(a potem oczywiście lądowałem w łóżku z jakimiś laskami, ale to nie na temat)... |
teraz to tak sie uczy
Cytat: |
Wysyłamy was do specjalnej szkoły. Do takiej szkoły dla geniuszków. Musicie przebywać w trochę porządniejszym towarzystwie. Nie martwcie się, będą was traktować taryfą ulgową. A żeby był ostrzejszy rygor, jest to internat. Będą pilnować, żebyście się uczyli. |
Biedne dzieciaki
Cytat: |
No zajebiście.
Internat.
Zero alkoholu, zero narkotyków, zero seksu! Zero rocku!! Zero życia! |
To mu dobrze zrobi
Cytat: |
Założę się, że na przykład Billie Joe z Green Day, to jak by mu powiedzieli, że ma iść do internatu, to by im pokopał w tyłki albo coś. |
mwahah:D dobre xDDD
No
Zobaczymy! xD
Part Cudny <333
no. i bledow nie bylo
chyba ze slepa jestem xD
no to tyle.
Czekam na nju
Maxion
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SimplePlanowa dnia Środa 08-11-2006, 19:58, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anth92
Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Środa 08-11-2006, 19:04 Temat postu: |
|
|
Internat? Oj... No to wymyśliłaś.
Podobało mi się. Tak. Bardzo. Wcale ta notka nie była beznadziejna. Była śliczna i zabawna. Taki dwa w jednym, a może nawet więcej.
Jestem tylko ciekawa, co wymyślisz w związku z pozbawieniem Toma życia, rocka, seksu, alkoholu, fajek i tego co jeszcze sama wymieniłaś. Ja osobiście mam na ten temat swoje pomysły i wyobrażenia - ale to ja.
Życzę ci weny,
Czekam na kolejną część,
Anth.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazia
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: od Bloo
|
Wysłany: Środa 08-11-2006, 19:07 Temat postu: |
|
|
Nie mów mi, że część fatalna, bo nie jest xD.
Tom do internatu
Hhahaha, o nie.
Już sobie to wyobrażam xD.
A tak siedzę i sę myślę i tak doszłam do wniosku, że on może w Internacie spotka tą Cycatą?
Nananan .
Tyle xD.
Nową część prosimy ;].
Pozdrawiam,
Kat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czosneq_91
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: masz lizaka?
|
Wysłany: Środa 08-11-2006, 19:26 Temat postu: |
|
|
Świetne poczucie humoru.
Zabawnie opisane.
Biedni chłopcy... xD Haha.
Pisz dalej, pisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gooniaa
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pluszatkowa :)
|
Wysłany: Środa 08-11-2006, 19:50 Temat postu: |
|
|
O nieee.
TH w internacie <lol>
Już sobie to wyobrażam. XD
Na dodatek z kujonami (ja też nim jestem )
Będzie pewnie zabawnie.
Ten part super, śmieszny i ogólnie się uhahałam
Czekam na kolejny.
______________
Jesteś kimś jednynym
i niezastąpionym.
W tym właśnie miejscu,
w którym się znajdujesz.
W tym właśnie odcinku czasu,
w którym żyjesz.
______________
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 08-11-2006, 20:06 Temat postu: |
|
|
Hej, po raz kolejny mnie zaskoczyłyście!
Hell's Angel-
No jak mogłam xD
Cóż, jestem brutalem Można się trochę nad nimi poznęcać w opku, hahah.
Fajnie? O. To ciekawe.
Dzięki...
Pozdrawiam ;*
SyLviA-
Wiedziałam, że to musiał być temat Kto nie lubi seksu, hm?
No cóż... Jak mogłam Tomowi to zrobić? Postacie powinny w każdym opowiadaniu mieć takie chrakterystyczne cechy. Mój główny bohater, Tom, będzie się cechowałm tym, że jest zbokiem I tyle.
Fajnie że ci się spodobało
Pozdro ;*
Simple-
Dobrze, zaklepuj sobie, a jak skomencisz, to też ci skomencę
anth-
Jak przeczytałam twojego komentarza, to normalnie osłupiałam.
Powiem szczerze, że mi się ta notka NAPRAWDĘ nie podobała i myślałam że czytelnicy się na niej zawiodą. No ale, kto mnie dłużej zna, wie, że z prawie każdej notki nie jestem zadowolona xD
Dzięki za wenę, przyda się, oj, przyda.
Pozdrawiam!
Kat-
Nie jest? Cieszę się ogromnie
Wiesz... też myślałam co zrobić z Cycatą.
Takie umieszczenie ją w internacie tym byłoby trochę prymitywne xD Więc mam inne plany.
Cii, zobaczysz jeszcze
Pozdro ;*
czosneq_91-
Ten komentarz dotyczący mojego poczucia humoru bardzo mnie zadowolił.
Lubię, gdy ludzie mnie chwalą, no a kto by nie lubiał...
Zawsze myślałam, że ten mój "humor" jest czasem przesadzony. A tu widzę że w sam raz Coraz więcej pozytywnych rzeczy się o mnie dowiaduję
Będę dalej pisała, oj tak xD
Pozdrawiam!
gooniaa-
Aj tam, nie nazywaj siebie kujonem Pewnie po prostu lubisz się uczyć, a to chyba nie to samo co bycie kujonem... Bo ci w moim opowiadaniu będą tacy hmm... charakterystyczni ;D Zresztą sama zobaczysz.
Cieszę się, że part się podoba
Pozdro!
Wiecie co?
Te wasze komentarze mnie normalnie popędzają do pisania i zachęcają
Dziękuję ;*
Edit:
Ziion ziom!
Akurat gdy napisałam te odpowiedzi to edytnęłaś
Znów taki długi koment...
Rozbawiłaś mnie z tym Gibsonem
Ej no!! Te opowiadanie powinno być z tobą w roli głównej, zboczuchu, a nie z Tomem
Dziękuję za cały koment ;*
I pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALEX-SZAFKA
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 08-11-2006, 20:36 Temat postu: |
|
|
Uuuu...
W końcu mam okazję czytać coś Twojego. I wiesz co? Nie zawiodłam się Masz takie oryginalne poczucie humoru. Sama nie wiem, jak to powiedzieć. W każdym razie mi się podobało i na pewno jeszcze wpadnę. Lubię, kiedy ktoś piszę opowiadanie z perspektywy Toma- te jego głębokie przemyślenia są rozbrajające.
I jeszcze wątek z niedostępna laską, który wprost uwielbiam. W ogóle przyjemnie mi się czytało i ten Tomasz przypomina mi mojego brata- mwahahaha. Także łatwo mi to sobie wyobrazić. Już ja wiem, co się będzie działo w tym internacie- no dobra :l nie wiem, ale się domyślam
Alex
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BabySitter
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prosto z drzewa xD
|
Wysłany: Środa 08-11-2006, 21:10 Temat postu: |
|
|
OMG! To jest tak świetne, że ja pitolę.Serio.
Masz już stałą czytelniczkę
Baardzo podoba mi się twoje poczucie humoru.Takie absurdalne, kocham to
Tak zabawnego opka już dawno nie czytałam.
Ze zniecierpliwieniem czekam na next!
Buziaki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leb die sekunde
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje
|
Wysłany: Środa 08-11-2006, 21:18 Temat postu: |
|
|
Nie no było zarąbiście.
Dodaję to opko do moich ulubionych
Ja normalnie spadam z krzesła jak to czytam
Porawiłaś mi humor, bo jutro spr z fizy, a ja nic nie umiem , i jeszce jutro wywiadówka
No ale dobra.
Part super!
Cytat: |
Bill objął mnie ramieniem, westchnął, szepnął mi do ucha, że jestem jego kochanym braciszkiem, co było bardzo wzruszające |
To było świetne. Jak to sobie wyobrażam to chce mi się śmiać
Cytat: |
JA dostałem kosza? Przecież to niemożliwe. |
A jednak XD
Oczywiście wszystko było takie fajne, ale mnie z kompa zganiają
Dodam tylko, że to opo jest po prostu zarąbiste. I już nie moge doczekac się new parta.
Czekam z niecierpliwością,
życzę duuużoo weny i pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noire
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Środa 08-11-2006, 22:11 Temat postu: |
|
|
świetnie.
zero błędów
akcja idzie powoli.i dobrze bo nielubie szybkiego tempa.
w opowiadaniach..oczywiście
Cytat: |
ściskając zęby z nerwów. |
idzie tak?
ryłam z tego bite 5 minut
Czekam na next
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackAngel
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź.
|
Wysłany: Środa 08-11-2006, 22:41 Temat postu: |
|
|
Huh. xD
Mam psecucie! Mam psecucie!
Bosh. Zmęczona jestem.
Fajoski ten part .
Ale króciuchny, łohoh.
~Blak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-channel
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z marzeń
|
Wysłany: Czwartek 09-11-2006, 10:42 Temat postu: |
|
|
Ja tam Cię nie skopie downie mój
Bo mi się podoba.
To może chcesz ze mną pisać ls :>
Hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Sendess
TH FC Forum Team
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: place where dreams and reality become one
|
Wysłany: Czwartek 09-11-2006, 10:47 Temat postu: Re: Sex my life. {2} New. |
|
|
Guess who's back! Wiem, wiem, że zaniedbałam Maksiu asfalty i w ogóle jestem wredny ziemniak, ale mówiłam Ci... mnie to poprostu przestało bawić Myśle że mi wybaczysz ? Bo masz stałą czytelniczke A zaniedbaj to opko to ...
To ja skomentuje 2 częsci odrazu, nie będe do tyłu xD
Lecimy *.*
Part Łan.
Maxime napisał: |
Miałem taką wielką ochotę na seks. |
No to ładnie
Maxime napisał: |
Czasem nachodzą ludzi takie potrzeby. Muszą wtedy te swoje napięcie seksualne na czymś wyżyć, bo jak tego nie zrobią, to zwariują. Ja w takich sytuacjach dostaję zawsze drgawek, jąkam się i dostaję padaczkę. No bo co- jak się chce seks, to trzeba go dostać, przecież to tak samo, jak z głodem- jest się głodnym, to się je. Chce się seks, ma się seks. |
Maxime napisał: |
Zastanawiałem się właśnie, gdzie się podziały te piękne, cycate, długonogie lasencje... Nie mogłem ich dostrzec w tym tłumie znajdujących się wokół mnie magdeburskich brzydul, wydzierających gardła ile potrafią, żeby mnie chyba ogłuszyć, czy coś. |
jakie podejrzenia
Cytat: |
Nie chciałem seksu z jakąś z nich. Niestety, ale jestem facetem z wymaganiami- miseczki C albo D i tak dalej, wiecie, o co mi chodzi. |
Pewnie że wiemy
Cytat: |
Czytałem, że kobiety taki typ kolesi nazywają często szowinistycznymi świniami, ale to już inna bajka. |
No co Ty powiesz ? ;>
Cytat: |
- Hej, Zaki - szepnąłem mu ukradkiem do ucha. - Ja... mam potrzebę.
- No, kible są tam, po prawej - wskazał mi drogę.
- Nie, nie będę się przecież sam... Zaki, wiesz, o co mi chodzi! |
A jaaa....?!
Cytat: |
A w ogóle to Bill, napij się czegoś, bo masz chrypkę jak koń po westernie. |
Ja tam pewna nie jestem czy to był western
Cytat: |
- Dobra, dobra, skończ twoje gadanie kiedy indziej. Z was jak zwykle sztywne penisy, no. Nic nie powiecie biednemu Tomusiowi.
Zrobiłem tą moją klasyczną minę niewiniątka, która mi całkiem nieźle idzie i zawsze przynosi efekty. |
*opluwa herbatą monitor*
Cytat: |
Były niesamowite. Chodzące ideały! Skąpe ciuszki, makijaż w sam raz, po prostu cacy. Mało brakowało, a by mi jeszcze ślinka z ust poleciała. |
Mi też mało co nie poleciała
Cytat: |
- Już po fakcie, tak szybko? - zdziwiła się ta świnia niemiłosiernie.
- Żarty sobie odłóż na potem. Wiesz, że nie mogę sam do niej podejść. |
Tomaszu! Co za powaga!
Cytat: |
- I co, co? Kiedy idziemy?
- Nie zgodziła się.
Że co? Jak to, jak to, przecież ja rządzę?
- Jak... To znaczy, nie zgodziła się teraz? Chce po koncercie, tak? Mogę poczekać...
- Nie. W ogóle się nie zgadza.
Osłupiałem. Stałem z wytrzeszczem, otwartymi ustami i gapiłem się na Zaki’ego jak na jakieś Ufo.
To był mój Pierwszy Raz!
Już nie jestem Prawiczkiem Odmów!
Boże, ale to kompromitujące. |
Part Tó
Cytat: |
- Kolo, nie wkręcaj mnie, powiedz mi, nie chcę tracić czasu! - błagałem Zaki’ego resztkami sił, modląc się, żeby to całe było jednak pomyłką. JA dostałem kosza? Przecież to niemożliwe. Czułem się jak niemowlak, który się zaraz rozpłacze. |
Przytulić? ;>
Cytat: |
Ja, Wielki Mężczyzna, byłem blisko płaczu, ale zgodziłem się. Z gulą w gardle i już totalnie nie mając ochoty na seks, tylko woląc próbę, kroczyłem za nim i rozmyślałem nad tym.
Jak ona śmiała? Ona chyba tylko chce sobie to zostawić na później. Chce mieć nade mną kontrolę? Chce mną manipulować? Co to, to nie! Nie pozwolę jej. Nie jestem psem. |
Tomuś stracił władze...?
Cytat: |
- Hej.
- Cześć, puszczalski - przywitała się z iskierkami w oczach. Przeraziło mnie to. Jakie to dziewczyny bywają tajemnicze!
- Jaki puszczalski, jaki puszczalski? Jak prawdziwy facet lubię po prostu oglądać nagie kobiety! |
Ostro
Cytat: |
Halo, jest jakiś poradnik, jak obsługiwać się laskami? Czasem wydaje mi się, że one są z jakiejś innej planety. Z tego, co ona mówiła, zrozumiałem połowę. Drugą połowę praktycznie też nie, bo myślałem o tym, jaka niezła by mogła być w łóżku. |
mogłaby, mogła
Cytat: |
- Hm, co? Ale zobacz, taka okazja! Mogę mieć każdą z tych fanek, a trafiło właśnie na ciebie! Naprawdę...?
- NIE! I żebyś mnie więcej nie zaczepiał.
Odeszła, odrzucając włosy do tyłu i prychając to w ten dziewczęcy sposób, do swoich „przyjaciółeczek”. Zaczęła im coś szybko mówić, patrząc się na mnie krzywo.
No nie wiem... Ochota na seks mi już przeszła. Ale kurde, tej laski nie mogę sobie odpuścić. Jest cwaniarą. Cholerną cwaniarą. Na dodatek zajebistą dupą. Udaje wielce niedostępną. Phi! Co tam. Znajdę sobie inną.
Ale czekaj, czekaj, co ja to mówię. Nie. Ona właśnie tego chce! Żebym ją zostawił w spokoju. Oo nie, ja jej nie popuszczę. Jeszcze zobaczy. Jeszcze znajdzie się koło mnie w łóżku i będzie mnie karmiła winogronami.
Nie żebym ja jakoś szczególnie kochał winogrona, albo coś. |
Cytat: |
Wróciłem do chłopaków. |
fju fjuuuuuuuuu
Cytat: |
Wzdychając, wziąłem do ręki mojego Gibsona |
Cytat: |
- Tee, nie podskakuj starszemu, mały! To, że mnie kopałeś w brzuchu Simone, nie znaczy, że masz prawo mi tu teraz dokuczać! - powiedziałem, po czym się całą czwórką roześmialiśmy. |
Bidon gwałcił Toma, Bidon gwałcił Toma, o jaaaaaa !!!
Cytat: |
Bill objął mnie ramieniem, westchnął, szepnął mi do ucha, że jestem jego kochanym braciszkiem, co było bardzo wzruszające |
Jaki z Bidona romątyk noooo.... .....
bR4t3r$k4 m!ŁoO$Ć j3$t P!3kN4
Cytat: |
Teoretycznie to już po nas, ale co tam. |
Jaki on przeiwdujący
Cytat: |
Mam tylko nadzieję, że w grobie mi żadna mrówka nie wejdzie do spodni. Czułbym się trochę niezręcznie. |
a co chciałbyś żeby Ci wlazło ?
Cytat: |
- O co biega? - spytałem, trochę zdenerwowany, bo myślałem, że Zaki się u niego wypaplał z tą sprawą z seksem, ale to wyglądało chyba na coś poważniejszego.
Jost przeczesał sobie ręką swoje ciemne kosmyki włosów, po czym mruknął coś pod nosem z niezadowoleniem. Tupnął krótko nogą i zaczął:
- Chodzi o szkołę...
O kutwa. Przez dwa „a”. To już rzeczywiście po nas! |
Cytat: |
- Jaka to ma być kara? - spytał Gustav.
- Wysyłamy was do specjalnej szkoły. |
Dla szkoły dla dzieci specjalnej troski...? O Mamo... Tomuś, uciekaj...!!!!!
Żebyś wiedział
Cytat: |
No zajebiście.
Internat.
Zero alkoholu, zero narkotyków, zero seksu! Zero rocku!! Zero życia!
Nie wiedziałem, że Jost jest to takiego czegoś zdolny. Jednak jest chamem. Bezlitosnym. |
Jeszcze sie rozpłacz...
Cytat: |
Dupa Jasiu, ja się na to nie zgadzam. I jak tu czuć się gwiazdą? Założę się, że na przykład Billie Joe z Green Day, to jak by mu powiedzieli, że ma iść do internatu, to by im pokopał w tyłki albo coś.
Tyle że on jest już po 30.
To takie niesprawiedliwe.
Już zaczynam czuć, że to surowa kara. A to dopiero początek, nawet jeszcze nie byłem w tej szkole!
Zobaczymy, jak będzie... |
będzie bosko.!
***
Pięknie, cudownie, wyśmienicie, przepięknie, gr8, ślicznie, mniam, mraaaaaaaauuuuuuuuu !!! xD
Jezu, to mój najdłuższy koment w życiu *.* niach niach :>
nie gniefashh, się praffda ?
muahuahua
złOoooooOooO
;*
Edit:
Maxi, nie wiem czy wiesz, ale zostawiłam u CIebie 665 posta
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mod-Sendess dnia Czwartek 09-11-2006, 12:30, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 09-11-2006, 11:33 Temat postu: |
|
|
ALEX-SZAFKA-
Cieszę się, że ty, jako mój wielki wzór pisarski {bo nim jesteś, o tak} i mistrzyni zaglądnęłaś do tego opka
Oryginalne poczucie humoru? Cieszę się, bo to właśnie chciałam mieć
Też lubię właśnie opka z perspektywy Toma {patrz Kara} no i to mnie jakoś skłoniło do napisania tego
Składam allachy, pokłony, i co tam jeszcze,
pozdrawiam i życzę wenki
Mandy-
Tak świetne, że ty pitolisz? Takiego określenia jeszcze nie słyszałam
Absurdalne poczucie humoru, hmmm... Dzięki
Oj, skoro dawno tak zabawnego opka nie czytałaś, to zajrzyj tu do niektórych na forum Przecież niektóre są tu po prostu mistrzowsko napisane!
Cieszę się że się podobało,
pozdrawiam,
;*
Leb die sekunde-
Opko do twoich ulubionych?
Czuję się zaszczycona
Życzę powodzenia w spr z fizy ;* Wywiadówka- heh, my mieliśmy wczoraj
Dzięki za wenę i pozdrowienia!
Również pozdrawiam
Rok$@n@-
Zero błędów?
Ahh, ten Word...
No, ja też nie lubię takich opek typu przyszedł-zrobił-poszedł w sensie tempa, bo potem to takie chaos powstaje Ja lubię powoli, z humorem
Chyba idzie Jak się jest nerwowym wszystko idzie xD
{własnie zauważyłam że to chyba powinno być "zaciskając" zęby... ale wałek}
Dzięki i pozdrawiam
BlackAngel-
Psecucie? Jakie psecucie, Maksi chce wiedzieć <nachyla uszko>
Króciuchny? A tam.
Jak na mnie całkiem długi
Dobra, narazie musi się to opko rozkręcić, więc nie mogę dawać kilometrowych części- znudzi się takie czytanie
pozdrawiam! ;*
sianelcia moja mała-
Podoba ci się? Ha! Aż się zdziwiłam Ale serio czy mówisz dlatego żem jam twój frend, hm? Dobra, żartuję.
Z tobą LS pisać? Nieeee, kochanie, to jest twoja robota To tylko straci swój urok jak się wtrącę z moimi bazgrołami
Aż mi się przypomniało "Twins in action"
Goham tśe o. ;*
Mavjon-
Ale długi koment
Nie jesteś wredny ziemniak Postąpiłaś mądrze, bo ja bym dawno nie wytrzymała czytać te Asfalty Mi się tylko podoba do momentu wycieczki nad morze i dalej nie Więc spoko
Oh, serio ci się podoba to opko?
Spróbuję je nie zaniedbać... Jak narazie nieźle mi idzie, jestem w połowie IV parta Ale potem...
Nie gnieffam się z powodu długiego komenta, wręcz przeciwnie dzięki ci ;*
"Bidon gwałcić Toma" Ty zboku
Też się zastanawiam, co by chciał w tych spodniach xD Ale to chyba nie trzeba mówić.
Dzięki ci za komenta , nadal jestem w szoku z powodu jego długości, pozdrawiam <3
Edit:
To dobrze, że nie 666
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
YaNoU
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Pod LaTaRnIą <3
|
Wysłany: Czwartek 09-11-2006, 15:34 Temat postu: |
|
|
Ja się nie śmiałam. Ale to nie znyaczy, że nei było śmiesznie. Poprostu dzisiaj jestem zła xD Wstałam lewa noga i mam w nosie cały świat. A przechodząc do konkretów to...
Zajefajne.
INTERNAT??
O LOL
Będzie się działo.
Nie moge się doczekać
Zero seksu <hahaha> To miał byc żart?
Pozdrowienia i buziaki ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ashleyka
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Czwartek 09-11-2006, 15:52 Temat postu: |
|
|
No coż tamten part mi się bardziej podobał ,ale ten też był ciekawy
Weź.. jak mozesz robic z mojego Tomusia jakiegoś niewyrzytego i przygłupiego debila? przecież wiesz ,że on jest słodki,wrażliwy,kochany i milutki
Aha ,dobrze mu ,że ta panienka go olała haha
Co on sobie myśli ,że jest taki KUL?
Pff.
Nie mow mu nic ,ale mu się dostanie patelnią po łbie
ahh te marzenia
Szkoła?I to specjalna?
leje.. bez seksu? nieeeee
jak możesz MI odbierać sens życia?
i bez alko? o lol !
Ja nawet nie chcę myślec co się będzie działo w internacie..
przecież tam jest pełno cycatych
czekam niecierpliwie na nowego parta.
i kocham
niech sex będzie z tobą haha
edit:
aha i jakbyś mogła {wiem czepiam się} odpisywać na komentarze tak wiesz user-bla bla bla.
co ty na to?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ashleyka dnia Czwartek 09-11-2006, 20:11, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
April
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 09-11-2006, 16:09 Temat postu: |
|
|
Łiiii xD
Cytat: |
Jeszcze znajdzie się koło mnie w łóżku i będzie mnie karmiła winogronami.
Nie żebym ja jakoś szczególnie kochał winogrona, albo coś. |
A ja uwielbiam winogrony
Cytat: |
Mam tylko nadzieję, że w grobie mi żadna mrówka nie wejdzie do spodni. Czułbym się trochę niezręcznie. |
Patrz, bo cię któraś ugryzie i będzie lipa xD
Ah Maxi... Czytałam 1 część ale nie komentowałam, bo tak sobie myślę: "A co ja będę tyko miejsce zajmować" a potem: "A gówno mnie to obchodzi, niech Maxi wie, że czytam xD"
INTERNAT?! Mwah, Dżordżi w internacie xD Nie mogę sobie tego wyobrazić xD
No. I wiesz co?
To koniec mojego debilnego komentarza.
Niech moc(z) będzie z Tobą XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Admin-Black Swan
TH FC Forum Team
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Czwartek 09-11-2006, 20:01 Temat postu: |
|
|
O ja o ja nowy part
No po porstu rozwalasz Maxime!!! Aleś wymyśliła, no normalnie padam xD
Za karę w szkole dla kujonów z internatem! No ładnie.. może to Toma czegoś nauczy (choć wątpię )
Naprawdę, bardzo mi się podoba Twoje poczucie humoru, trafiasz we mnie
Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na CD
Łabądek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|