Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

To Co Miało Dla Mnie Sens Odeszło Razem Z Tobą..part 6 i1/2
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ani@




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sobota 04-03-2006, 0:55    Temat postu:

Pisz dalej...Bardzo mi się podobało Very Happy
Czekam na opowieść Tom'a...Będzie ciekawie Very Happy
Pozdro:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sick




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: __potwory wychodzą z szafy !`

PostWysłany: Sobota 04-03-2006, 1:35    Temat postu:

Mi się podobało
Bardzo mi się podobało.

Tom.
Emocje.
Rodzina.
i kobieta.

Napisz coś dłuższego Wink

I zapraszam Cię do siebie

http://www.thpoland.fora.pl/viewtopic.php?p=46484#46484


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Billover




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biala Podlaska

PostWysłany: Niedziela 05-03-2006, 17:38    Temat postu:

Fajniusie!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volume




Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 05-03-2006, 18:52    Temat postu:

Oh dziękuję, koło 22-23 powinna być nowa część Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 05-03-2006, 18:53    Temat postu:

Świetne... Naprawdę... Jak napisała Cherry, wprowadzasz nas w swój świat "od tyłu"... I własnie to jest najbardziej zaskakujące. Tutaj nie możemy się domyślać co będzie dalej. Tutaj mamy czekać na kolejne części, w których dowiemy się o co chodziło... Więcej nie mogę napisac, bo nie potrafię...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volume




Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 05-03-2006, 23:59    Temat postu:

CZĘŚĆ 3


Dochodziła 20:00. Przy wielkim kominku w salonie braci Kaulitz, zasiadali wszyscy domownicy. Simone wygodnie rozsiadła się w dużym skórzanym fotelu, trzymając na kolanach pięknego, rudego kota. Bill siedział „po turecku” na białej skórzanej kanapie, trzymając w ręku ogromną porcję popcornu. Tom leżał na ogromnym białym „miśku” rozciągniętym przy kominku. Tuż obok niego stało trzy puszki RedBulla. Po kilku minutach ciszy, puchaty rudzielec zajmujące miejsce na kolanach pani Kaulitz, zaczął nerwowo pomrukiwać, wtulając pyszczek w klatkę piersiową swojej właścicielki. Chłopak leżący przy kominku przeciągnął się leniwie.
- Długo będziesz to odciągał? – Simone spojrzała na syna z wyrzutem
- Myślisz, że to takie proste? – Tom utkwił wzrok w jednej z puszek RedBulla
- Milczenie też ci nie pomoże – Simone wstała z fotela, ku ogromnemu niezadowoleniu kota, który spadł jej z kolan prosto na piękny dywan z kaszmiru. Jednak nie dał za wygraną i tym razem udał się do Toma. Ten o dziwo nie przegonił futrzaka, tylko zachęcająco wyciągnął do niego rękę, by po chwili głaskać aksamitne futro przysypiającego przy nim zwierzęcia. Simone poszła do kuchni i zrobiła sobie herbatę. Wróciła na swój fotel, przywołując do siebie kota, ten jednak wciąż obrażony nie uraczył jej nawet spojrzeniem.
- Pamiętasz jak kiedyś płakałem ci w rękaw, że mają nas za dziwaków? – Bill spojrzał na matkę smutnym wzrokiem
- Tak. Obaj na zmianę żaliliście się, że nikt was nie lubi, że żadna dziewczyna nie chce się z wami zadawać…
- A potem mieliśmy wszystko – wtrącił Tom. Bill pomógł mu rozpocząć swoją historię, czując, że tom nie wie, od czego zacząć. Właściwie to zawsze tak było…
- Sława i kasa uderza do głowy – Bill włożył do ust porcję popcornu i lekko uśmiechnął się do brata, sygnalizując mu, że od tej chwili nie będzie się już odzywał
- A ja odczułem to najbardziej… - Tom lekko się zamyślił. – Pamiętasz naszych nauczycieli? Tych, którzy jeździli z nami w tasę?
- Tak, wszyscy bliżej nieokreślonego powodu rezygnowali z pracy z wami – Simone skrzywiła się nieznacznie
- Byli nudni, młodzi i naiwni. Mogliśmy nimi manipulować bo mieliśmy kasę… - Tom prychnął na wspomnienie o prywatnych lekcjach
- Później wkurzyłaś się na nas i na cały rok zapisałaś nas do normalnej szkoły – Bill się rozpromienił – ja Ci jestem za to wdzięczny mamo!
- To miłe, biorąc pod uwagę, że wtedy nie odzywaliście się do mnie przez tydzień, twierdząc, że niszczę waszą karierę – kąciki ust Simone uniosły się lekko do góry.
- Powinienem podziękować Ci za ten rok… mimo iż jego końcówka stała się dla mnie koszmarem – Tom lekko się zawiesił. Wziął głęboki oddech i powrócił to wprowadzania matki w swój zrujnowany świat.
- Historia moja… i Emily zaczęła się dzięki Bastionowi – Simone pokiwała głową, dając synowi znak, że pamięta tego chłopca. Bardzo go lubiła. Początkowo, kiedy Tom przyprowadzał go do domu, trochę ją irytował fakt, że chłopak przesiaduje tu całymi godzinami, odciągając Toma od lekcji. Potem jednak polubiła go, specjalnie dla tego przystojnego młodzieńca piekła sernik z kruszonką, którą tak lubił.
- Bill wylądował w klasie ‘b’ – same fajne laski, szkolna drużyna futbolowa… Od razu się zaklimatyzował. Ja niestety nie… w mojej klasie było mnóstwo ‘wieśniaków’, którzy z trudem odróżniali Afrykę od Ameryki Południowej. Poza tymi wybitnymi osobowościami było też kilka dziewczyn kochających się w punk-rocku. Próba nawiązania rozmowy z którąkolwiek z nich kończyła się spojrzeniem w stylu „odezwij się do mnie jeszcze raz a wydrapię ci te twoje oczka”. Straszne. Resztą tej społeczności byłem ja, Bastion, Eric i Peter. Bastion dosiadł się do mnie z prośbą o autograf dla siostry. W między czasie do klasy weszła nauczycielka i tak już zostało. Siedzieliśmy razem, czy nam to się podobało, czy nie. Ale nie było najgorzej. Z czasem polubiłem tego gościa, choć wydawał mi się trochę… zniewieściały. A jaki był nieśmiały… w kontaktach z dziewczynami zapominał języka w gębie. Nie jedna miała na niego ochotę, był przecież przystojny. On jednak szukał tej „wyśnionej”. Początkowo bawiło mnie to – z życia trzeba korzystać, a w tej szkole było wiele panienek, które robiły to i owo bez wielkiej awantury czy zgrywania się w słodkie niewiniątka. Z czasem jednak zrozumiałem Beniamina. Nawet zacząłem myśleć jak on. Te wszystkie laski były takie same. Jedne z metrową tapetą, inne w oczojebnych, różowych t-shirtach. Druga część to outsiderki, które poza hip-hopem lub ciężkim metalem nie widziały nic. Próba nawiązania kontaktu była niemożliwa. Znalezienie kogoś normalnego graniczyło z cudem. Było w szkole kilka panienek, które nadawały by się na potencjalną „wybrankę”. Był tylko jeden mały problem – większość z nich chodziła z chłopakami z drużyny futbolowej, bądź napakowanymi kretynami z mojej klasy. Kiedyś jednak nastąpiło coś w rodzaju przełomu i dziewczyny rzuciły swoich kochasi w diabły. Wiedziałem, że Beniamin ślini się do którejś z nich, jednak nie interesowało mnie to za specjalnie. Ma okazję, niech uderza. Jednak pewnego dnia ten gość zaszokował mnie totalnie:

- Tom… Ty jesteś gwiazdą, każda na ciebie leci… pomóż mi zdobyć Emily Evans… Dla ciebie poznanie się z nią to pestka! Mógłbyś szepnąć jej parę słów o mnie… przygotować mi mocny grunt pod nogami!


- Chciałem być dobrym kumplem, więc się zgodziłem. Choć raz w życiu chciałem zrobić dobry uczynek. I co?
- I spieprzyłeś – Bill spojrzał na brata, który w owej chwili był bardzo zajęty drapaniem małego rudzielca po brzuchu.
Matka z kolei patrzyła na Toma z niedowierzaniem. Teraz… w tej chwili, miała wrażenie, że wygląda zupełnie inaczej niż zwykle. A może to tylko gra cieni i ognia tlącego się w kominku…?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naughty^




Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie spadają anioły ;)

PostWysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 0:13    Temat postu:

Ojej... co za poważna rozmowa Sad
Bardzo zaciekawiła mnie ta historia Toma...
Spróbuję zgadnąć co będzie dalej Arrow Tom niechcącą poderwie kumplowi Emily? Cool
eeeh... nie wiem! tak sobie wymyślam.
Mój mózg już nie funkcjonuje tak jak powinien z uwagi na godzinę Very Happy
...dlatego spadam do wyra Razz
czeeeekam na new part Wink
Pzdr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Okla_xD




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skawina - Kraków

PostWysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 8:42    Temat postu:

O!
Nowy talet widzę!
No to gratuluję!
nie będę ci pisać że to opowiadanie jest Fantastyczne ( bo jest)
Ponieważ wszyscy tak piszą Very Happy Ja bym chciała oryginalniej.
Nie mam co...hmm...będę tu wpadać. Bo bardzo mi się spodobało i muszę czytać to dalej Smile Choćby poto by nabrać własnego doświadczenia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volume




Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 16:14    Temat postu:

Bardzo proszę, nie uprzedzajcie faktów... no bo po co? Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naughty^




Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie spadają anioły ;)

PostWysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 16:39    Temat postu:

Upss...sorry Embarassed
Już nie będę... tak sobie tylko 'głośno' myślałam Razz
Wybacz! Sad
...i pisz dalej!
Ja już się nie będę bawić w jasnowidza hmmm...albo lepiej wróżkę Laughing
Weny życzę Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-DiaBollique
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnik

PostWysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 17:03    Temat postu: Re: To Co Miało Dla Mnie Sens Odeszło Razem Z Tobą... pa

Volume napisał:
Pieniędzy w brud

Ajajaj... Zapraszam do słownika, bo na pewno nie o ten "brud" chodziło Very Happy

Cytat:
Tom rzucił się na łóżko, zalewając je łzami.

Chyba bardziej by pasowało 'się' Wink

Cytat:
alkohol połączył się z krwią, wrząc w jego żyłach. Tom spojrzał na butelkę i z obłędem w oczach cisnął ją w stronę okna, wybijając szybę…

Hm, picie wędruje do żołądka, przynajmniej tak mnie uczyli na biologii Very Happy

Cytat:
hydro-masarzem

Masażem (!) Tego Ci nie daruję...

Cytat:
List spada na podłogę. Tom przez chwilę nerwowo kręci się po kuchni z rękoma założonymi na głowie. Zatrzymał się. Jego ręka z całą siłą uderzyła w stół. I znów to samo. I jeszcze raz.

Jak mi się te zdania podobają...! Bardzo bardzo... Mniam, mogę powiedzieć.

Cytat:
Tuż obok niego stało trzy puszki RedBulla.

StałY.
Cytat:
- Długo będziesz to odciągał?

To zdanie zgrzyta, jest nie 'po polsku' Confused Błąd stylistyczny.

Cytat:
W między czasie; Nie jedna

Razem Wink

Jeszcze mi ta Evans nie pasuje. Potterowskość... Ale co tam Wink

Mimo tych błędów, które wypisałam, jest całkiem nieźle. Nie powiem, że całuję nogi i ręcę, bo to zbyt duże słowa, za wcześnie na to. Mam nadzieję, że kiedyś przyjdzie taka chwila Smile Jest ciekawe, jak mało które opo na tym forum, nie wiemy co się zdarzy, a w większości to dziewczyna jest outsiderką i śpiewa z koleżankami po piwnicach i nagle spotyka Billa, wiadomo, muzyka... lub też jako fanka zostaje wyciągnięta z tłumu Grey_Light_Colorz_PDT_46 Spraw, bym nie mogła się oderwać.

P.S. Ciekawa jestem, czy pisząc do każdej z osób, które poprosiłaś o przeczytanie, napisałaś to samo i tylko kopiowałaś i wklejałaś Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volume




Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 17:16    Temat postu:

Wiesz Dia, zaskoczę Cię, ale poza Tobą nie pisałam do nikogo. Nie rozumiem skąd ta ironia...

Widzę, że wzajemna przyjaźń i jakaś sympatia n tym forum odeszła w niepamięć... grunt to komuś pokazać, jaki jest denny.
AfterAll miała rację odchodząc z forum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoHa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 17:26    Temat postu:

to jest dobre. naprawdę świetne. czekam na więcej .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vaRiOoOtCa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: KrakÓw of course XD

PostWysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 17:35    Temat postu:

ahh czemu takie krótkie..?
ale i tak świetne. hmm co on tam z tą Emily podziałał... hmm
nic, czekam na więcej XD oby szybko.
pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mavis




Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy martwych

PostWysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 18:04    Temat postu:

Pomimo wszystkich błędów, które znalazłam
podoba mi się...
Bardzo ładnie piszesz,
ciekawie opisujesz...
Rozmowa Kaulitzów z matką spodobała mi się najbardziej,
zachowuje cudowny realizm Wink

A co najważniejsze bardzo oryginalna fabuła,
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Grecia
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełm

PostWysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 18:33    Temat postu:

Hmm no i ciekawe co spieprzył, co tam się dalej wydarzyło.
Świetnie jak zwykle Wink
I jeszcze tak fajnie ta rozmowa ułożona Very Happy
Ahh czekam na kolejną część.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SimplePlanowa




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cartoon Network. ^.-

PostWysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 18:34    Temat postu:

ohh next opowiadanko ktore zaczelam czytac Cool czekam na next notke Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 18:43    Temat postu:

Ja też czekam na więcej : ))))))))))))))))
Powrót do góry
April




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 19:20    Temat postu:

ja tu piszę a tymi wklejasz kolejną część Very Happy Nieładnie nie ładnie Very Happy Ta część też jest bardzo fajna Very Happy Czekam na więcej Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malineczka




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Night Club 8)

PostWysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 19:59    Temat postu:

o rany ale fajne Very Happy daj kolejnego parcika Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stove




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z NASA ;>

PostWysłany: Wtorek 07-03-2006, 12:30    Temat postu:

Okla_xD napisał:
O!
Nowy talet widzę!


lol... uśmiałam się ;D

Volume... wcześniej nie miałam jak... teraz usiadłam i przeczytałam...
i... zastanawiam się co chcesz przekazać tym opowiadaniem?

hm?

(to nie jest drwina, ani ironia - zwykłe pytanie ;) )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
laribett




Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie odchodzą białe elfy...

PostWysłany: Wtorek 07-03-2006, 14:50    Temat postu:

...podoba mi się...
Dziękuje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Okla_xD




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skawina - Kraków

PostWysłany: Wtorek 07-03-2006, 15:22    Temat postu:

Stove o co ci chodzi?
Przytoczyłaś akurat moje słowa...
Ja tak uważam jak napisałam i chyba mam prawo co nie?Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stove




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z NASA ;>

PostWysłany: Wtorek 07-03-2006, 15:50    Temat postu:

nie no... nic... Okla_xD tylko to tak fajnie zabrzmiało Grey_Light_Colorz_PDT_42

O! Nowy talent widzę! ;D

sorry, coś mi dziś odwala ;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volume




Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 07-03-2006, 16:03    Temat postu:

A co wy się tak mnie wszyscy czepiacie? Neutral

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin