|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 11-10-2006, 21:38 Temat postu: |
|
|
Jeszcze tylko dwa dni do powrotu Reene z tego co mówiłaś xD
Och... nie moge się doczekać xD
W sumie to chyba przeczytam sobie to opowiadanie od nowa.
Pozdrawiam,
Holly Blue.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
FaNkA MaNsOnA
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 13:44 Temat postu: |
|
|
Witam:)
Tytuł mnie przyciagnął i jestem.
Wiesz co?
Podoba mi się.
Szczerze mówiąc trochę się uśmiałam.
Czekam na next.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reena
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Ironią i Sarkazmem Płynąca
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 10:40 Temat postu: |
|
|
Holly Blue napisał: |
Jeszcze tylko dwa dni do powrotu Reene z tego co mówiłaś xD
Och... nie moge się doczekać xD |
Veni, vidi, vici (haha, umiem jedną sentencję na łacinę, muszę jeszcze nauczyć się tylko 63).
Wczoraj przybyłam, wczoraj zobaczyłam, wczoraj sprawdziłam. Teraz proszę wiercić dziurę w brzuchu Ayane, bo ja już swoje odpracowałam :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Okla_xD
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Skawina - Kraków
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 14:53 Temat postu: |
|
|
haha podoba mi się Naprawdę bardzo mi się podoba ) Genialna jest ta druga częś <lol2>
CZekam na kolejną pozdro:
Olka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajniaczka
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kraków *.*
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 14:54 Temat postu: |
|
|
A ja Cię kopnąć?
I to mocno ?
PeeS. Czekam..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 15:04 Temat postu: |
|
|
Miało być koło 15....
Ale jak już wspomniałam czekałam tyle, że godzina mnie nei zbawi
Ayane no! Chcą Cię już zatłuc, kopnąć a ja...
Hmm.... ja przybędę z siekierą o!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayane
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mogłabym mieszkać z Tomem ^^
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 15:16 Temat postu: |
|
|
Wróciłam xD Wiem, że długo, ale mam jakieś 50 godzin zajeć szkolnych w tygoniu, więc musicie wybaczyć
3 – Georg.
– To gdzie idziemy? – spytał młodszy z bliźniaków. Nerwowo spojrzał na zegarek, a następnie na brata.
– Tam gdzie zawsze. – Blondyn uśmiechnął się słodko i poprawił czapkę. Bill tylko prychnął i ruszył przed siebie.
– Nie zachowuj się jak dziecko! – krzyknął Tom. Prawdę mówiąc, to teraz on wyglądał gorzej niż małe dziecko– czapka nieco na bakier, urwisowaty uśmieszek…
– Idziesz? – Brunet odwrócił się w jego stronę i zamrugał oczami.
– Nie, lecę… – sarknął Tom i podbiegł do brata. Spojrzał na niego znacząco i odwrócił głowę. – Jesteś okropny…
– Przestań – powiedział brunet i włożył ręce do kieszeni. – Nie mam zamiaru znów się z tobą kłócić – dodał.
– Gustav zaraz będzie – powiedział Tom, gdy jakiś czas później stali wraz z Billem przed wejściem do ich ulubionej kawiarni. Czarnowłosy zamknął oczy, po czym zaśmiał się drwiąco.
– Zaplanowałeś to, tak?
– Że co? – spytał zdezorientowany blondyn. – Niby po co miałbym to robić?
– Aby namówić wszystkich na powrót do zespołu… – Bill podrapał się po głowie. – Zresztą, jak co tydzień – dodał po chwili. Tom chciał coś powiedzieć, lecz jego brat go wyprzedził: – To nie przejdzie. Mam dzieci i żonę! – krzyknął.
– Gustav! – Nagle zza rogu wyszedł dość niski blondyn. Na widok braci uśmiechnął się.
– Witajcie – zaczął optymistycznie, jednak na twarzach bliźniaków nie było widać zadowolenia. – Coś nie tak?
– Tom, zespół nie… – zaczął Bill, na co Gustav pokiwał głową ze zrozumieniem, a następnie spojrzał na starszego Kaulitza.
– Myślisz, że to się uda? – zapytał z nutką sarkazmu i wskazał na czteroosobowy stolik. – A gdzie Georg?
– Nie mam pojęcia. – Czarnowłosy spojrzał na zegarek. – Zazwyczaj się nie spóźnia – dodał po chwili.
Po kilkunastu minutach były basista pojawił się. O dziwo, był szczęśliwy i pełen energii.
– Coś się stało? – spytał zdziwiony Gustav.
– Znalazłem osobę, która jest mi pisana – oznajmił Georg i zamówił cappucino. – Zaraz tu będzie, więc się poznacie – uśmiechnął się. – Tam jest!
Rzeczywiście, po drugiej stronie ulicy stał średniego wzrostu blondyn i machał w stronę chłopców. Cała trójka spojrzała na szatyna z wyraźnym obrzydzeniem, Tom aż zakrztusił się herbatą.
– Oszalałeś?! – krzyknął Bill i przez przypadek strącił swoją filiżankę. Żaden z nich nie chciał uwierzyć, że Georg, jeden z największych podrywaczy, jakiego znali, stał się… To słowo nawet nie chciało im przejść przez gardła.
– A dlaczego nie? – spytał szatyn. Był wyraźnie oburzony zachowaniem kolegi, gdyż myślał, że przede wszystkim to on nie będzie miał nic przeciwko.
– Idę… – powiedział krótko brunet i natychmiast wstał z krzesła. Oczywiście, brat pobiegł za nim.
Tom wrócił do domu. Był naprawdę wstrząśnięty popołudniową sytuacją, postanowił więc zwierzyć się synkowi – sam był zdziwiony, dlaczego to robił.
– Wiesz, Hunter… – zaczął i złapał maluszka za rączkę. Chłopiec uśmiechnął się. – Twój wujek jest gejem – powiedział wprost. Niestety, zapomniał o tym, że jego dziecko nie było jeszcze na tyle dorosłe, aby zrozumieć sens tego słowa.
– Głodny? – Tom wziął malca na ręce i wcisnął mu do ust buteleczkę. – W tym czasie tatuś ci opowie, jak poznał się z mamusią.
Chłopiec rzucił butelką w ojca.
– Nie chcesz nic o niej wiedzieć, co? – Maluch włożył rączkę do ust. – Jesteś cwany, jak na takie małe dziecko – stwierdził Tom i pogłaskał syna po głowie. Po chwili spojrzał na zegarek – było już dość późno, a Hunter jeszcze nie spał.
Po położeniu malucha do łóżeczka, blondyn wrócił do salonu i wyciągnął z kurtki ulotkę. Usiadł na sofie i włączył światło.
– Cholera! – krzyknął, gdy zobaczył dobre siedem stron malutkiego druku.
Bycie rodzicem jest darem.
Przyjście na świat dziecka to wielka radość w rodzinie. Nagle zaczynamy być mamą i tatą, a maluch uczy nas na nowo poznawać świat. Razem z nim odkrywamy świat bajek, klocków, gier planszowych, zachwycamy się koniem na pastwisku, piaskiem nad morzem. Nasze dziecko wpatrzone z zachwytem w nas zada nam mnóstwo pytań, na które odpowiemy, a czasami będziemy musieli szukać odpowiedzi w książkach. W ten sposób doświadczamy roli rodzica-nauczyciela.
Jednak, aby poradzić sobie z wielkością daru rodzicielstwa i ten dar najlepiej wykorzystać, trzeba zadać sobie pytania: Jak sprostać temu zadaniu? Jak być twórczym rodzicem?
Myślenie zdroworozsądkowe podpowiada nam, że są tacy, którzy już tę drogę przeszli i osiągnęli sukces. Warto ich pytać o wskazówki i obserwować ich postępowanie w stosunku do dzieci. Mamy też dostęp do dobrych książek, a także możliwość porozmawiania z fachowcami od wychowania. W pełnieniu tej roli nie jesteśmy zdani na samych siebie i ta myśl napawa nadzieją i optymizmem.
Wypełnienie roli rodzica to dar, którego nie wolno zmarnować.
– Nudy! – mruknął Tom po przeczytaniu wstępu. Według tego tekstu, miał od nowa odkrywać świat. Według niego samego odkrył już wszystko i żadne dziecko tego nie zmieni. Blondyn postanowił przejrzeć jeszcze ową ulotkę.
Po co wychowujemy dzieci?
To jest pytanie kluczowe w procesie wychowania. Jako rodzice musimy mieć świadomość do czego zmierzamy, w jakim kierunku idziemy razem z dzieckiem, po co je wychowujemy. Okazuje się, że często nie zdajemy sobie z tego sprawy.
Jednak po krótkim zastanowieniu wymieniamy:
żeby potrafiły kochać,
żeby były samodzielne,
żeby potrafiły mówić prawdę,
żeby były odpowiedzialne,
żeby potrafiły szanować siebie i innych,
żeby były otwarte na potrzeby swoje i innych,
żeby były ciekawe świata,
żeby potrafiły cieszyć się życiem,
żeby radziły sobie z trudami życia,
żeby były twórcze,
żeby odkryły swoje powołanie,
żeby umiały rozwijać swoje uzdolnienia,
żeby potrafiły prosić o pomoc itd.
W tym miejscu zachęcamy rodziców do uzupełnienia tej listy. Zadanie to uświadomi im, że wychowanie jest czymś bardzo złożonym.
Blondyn poszedł do kuchni, wyciągnął kartkę oraz długopis.
„Chciałbym, aby Hunter miał większe szczęście w życiu niż ja” – dopisał i podszedł do lodówki. Za pomocą magnesu przyczepił do niej kartkę. Miał wielką nadzieję, że jego syn będzie najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Oczywiście, nie mówił nikomu o swoich pragnieniach, bo musiałby słuchać wszystkich beznadziejnych komentarzy Billa. Był pewien, że zacząłby mu wypominać to, co kiedyś powiedział.
– Ja zawsze będę dzieckiem – oświadczył kiedyś i miał zamiar się tego przez najbliższy czas trzymać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 15:17 Temat postu: |
|
|
1?
Edit:
Warto bylo czekać tylko szkoda ze top takie króciutkie jest
Takie tyci tyci.
xD
Georg w tytule.
Widziałaś jak na mnie to zadziałaało xD?
Haha ale nie no... spoko.
Myślałam że będzie go dużo i się przeraziłam
Co jeszcze?
Byłam pewna że Tom nie zostanie taki obojętny wobec Huntera xD
No... straczy. Krótka notka- krótki komentarz xD
Pozdrawiam,
Holly Blue.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Holly Blue dnia Sobota 14-10-2006, 15:28, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajniaczka
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kraków *.*
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 15:20 Temat postu: |
|
|
2?
EDIT
Wyleciałąm z tą częścią
W pewnym momencie chciało mi się ryczeć z wzruszenia, a niekiedy ze śmiechu..
Dziwne
Ale Georg.. o tak xD To mi sie podoba ;]
Ale Tom i jego synek.. ta więź.. wspomnienia..
Oj
Tylko dlaczego tak krótko?
Jedyny mankament.
NIe wiem co mówić bo jestem zachwycona..
Ech.
Weny
Nie mogę się doczekać..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tajniaczka dnia Niedziela 15-10-2006, 11:10, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżampara
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 15:22 Temat postu: |
|
|
3??
Ta notka jest zajebista ;)Ale ciekawe kogo zoabczyli
I wreszcie Tom stał się normalnym ojcem xDD
Buziaczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fistashek
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka uczuć...
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 15:30 Temat postu: |
|
|
4?
Ayyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy, to było... <fistashek bardzo mocno wytęza swój umysł>
Faaaaaaaaajne
W końcu Tom staje się powoli prawdziwym ojcem.
Ale za to Georg...
Gej? No nie... Mój kochany pan "bez biustu, z wypychanym cyckonoszem" jest gejem?
Ej no, ja się tak nie bawie <foch>
Było super.
A teraz Teletubisie mówią Pa Pa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
"UKL...A"
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z mchu i paproci
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 17:04 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się, ale jestem zła
Czemu to takie krótkie
Tyle czasu czekam, a tu takie coś...
I znowu czekać na część kolejną...
Georg mnie zaskoczył,
bo on mi najmniej do tego pasuje,
pewnie będzie mężczyzną w związku
Tom ma serce A już się zaczynałam martwić
Ciekawe co bedzie dalej...
Cóż poddaje się czekaniu, bo nic mi innego nie pozostaje...
Pozdrawiam gorąco
Sweet for you
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moose
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: far, far away xD
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 17:15 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Courtney
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa.
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 17:19 Temat postu: |
|
|
Ach. Warto było czekać.
Tylko króciutkie.
Oj, tak cieplutko na serduchu zrobiło mi się, gdy czytałam jak Tom mówi do Huntera :]
Oh.
Georg... Eee. Gejem?!
Ach. Dobra, spoko będzię super. Przywykniemy xD
Koniec.
Pozdrawiam.
Hell's Angel
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazia
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: od Bloo
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 17:28 Temat postu: |
|
|
No tak.
Wreszcie kolejna część.
Ale już się zaczęłam załamywać, czemu nic nowego tutaj nie ma.
Ale teraz już jest
Krótka trochę ta część, zważywszy na to, jak długo Cię nie było...
No, ale przechodząc do treści...
Georg gejem?
Zaczęłam się śmiać w tym momencie.
Ale cii.
Hmm, cieszę się, że Tm coraz to bardziej zaczyna się przekonywać co do dziecka...
I próbuje (chociaż Hunter jest jeszcze malutki) złapać z nim dobry kontakt...
No, chyba tyle.
Czekam na kolejną część, i mam nadzieję, że nie będziemy musieli czekać na nią tak długo, jak na tą dzisiejszą.
Pozdrawiam,
`Kat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Negai
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 17:31 Temat postu: |
|
|
Bardzo ładna lista rzeczy, które rodzice starają się uwzględnić w wychowaniu dziecka lub dzieci. Właśnie na tym to polega, by zrobić wszystko, aby potem mieć powód do dumy. To może się wydawać samolubne, ale mimo wszystko jest dobre dla pociech.
Dlatego rodziców należy obdarzać tak wyjątkowym szacunkiem. Chociaż czasem zapomina się o nim.
Oby nie częściej.
Tak sobie myślę, że warto czekać na każdą część napisaną przez Ciebie.
Chociaż czasem już się denerwuję, to wyciskanie ostatnich resztek cierpliwości, opłaca się.
Niech wena będzie z Tobą.
Negai
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(3971)
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 17:50 Temat postu: |
|
|
O taaaak. Podobała mi się ta część! (zresztą czy któreś z Twoich opowiadań mi się nie podobało???).
Georg gejem? <leży i kwiczy ze śmiechu>
A Tom... Och, to było takie... takie... piękne. Ojcowskie uczucia. Coś nowego.
I ten tekst z ulotki o rodzicach mi się podobał. Był taki pełen uczuć, ciepły i w ogóle. Sama go pisałaś, czy skądś przepisałaś?
No, to ja chyba kończę, bo niczego konstruktywnego raczej nie napiszę, a tylko idiotkę z siebie zrobię i co będzie? Wstyd i hańba!
Także pozdrawiam i czekam na nexta .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Przywrócony_id:(3971) dnia Sobota 14-10-2006, 20:06, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lov.
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 18:34 Temat postu: |
|
|
ha!
Troszku krótkie, ale nie ma co narzekać
Jest Super!!
A to z Georgiem po prostu boskie
"Twój wujek jest gejem"
Ten tekst mnie rozwalił
No i oczywiście ta lista
Miejmy nadzieje, że Tom dobrze wychowa swojego synusia
Pozdrawiam
Lov.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zulla
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!
|
Wysłany: Niedziela 15-10-2006, 7:52 Temat postu: |
|
|
nareszcie!
i jaki suprajs Georg homo- niewiadomo
tak bywa...
część mi sie podobała
Tom staje sie rodzicem...
prawdziwym rodzicem, to bardzo miłe
i wbrew pozorom daje do myślenia- dzieci dla rodziców są najważniejsze...
ach
pozdrawiam
Zull
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonia
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Niedziela 15-10-2006, 15:48 Temat postu: |
|
|
Podobało mi się, tylko czemu takie krótkie?
Co to się dzieje z tym Tokio Hotel? Georg jest gejem, reszta ma dzieci i zespół się rozpadł. Oby jeszcze wszystko się ułożyło, no i żeby Tom zajął się synkiem.
Z niecierpliwością czekam na następną notkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sara Portman
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z MARZEŃ i DOKONAŃ
|
Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 6:51 Temat postu: |
|
|
Mnie tam się podobało. Do takiej wstrząsającej myśli, jak ta, że Geoś () mógłby zostać gejem przygotowało mnie inne opowiadanie (z onetu, na dodatek bardzo dobre), więc nie miałam większego problemu z "przełknięciem" tego.
W każdym razie notka wyszła fajna, a Tom nareszcie zaczął jakoś porządnie rozmawiać z Hunterem.
Pozdrawiam...
Sara Portman
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 16:30 Temat postu: |
|
|
Podoba mi sie obecne nastawienie Toma do synka. Jest bardziej realne niż to z dwóch poprzednich odcinków.
Po drugie w ogóle ładny patr Ci wyszedł, fajnie się czytało, nie było błędów
I gej Georg...
No, no, no:)
Pozdrawiam i czekam na nową część
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noire
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 18:26 Temat postu: |
|
|
och.
pieknie.
wreszcie cos napisałaś.
końcówka bardziej mi siępodobała.
ale to moze dlatego.
ze czytałam juz takie opka gdzie Geos okazywał się gejem.
i jakoś tak to dla mnie nudne juz jest
ale ogónie było ładnie
Pozdrawiam.
~Rok$@n@
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alexa^^
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rybnik.
|
Wysłany: Niedziela 12-11-2006, 12:29 Temat postu: |
|
|
no i kiedy nastepny part? czekamy czekamy i nic P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajniaczka
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kraków *.*
|
Wysłany: Niedziela 12-11-2006, 19:48 Temat postu: |
|
|
A no właśnie..
Głupio przyznać ale zapomniałam o tym opie
Ale już pamiętam..
Co jest?
Czekamy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|