|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
billuska
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Sobota 09-09-2006, 19:31 Temat postu: |
|
|
superówe tomus rwie panienki..nie no fajne czekam na dalsze odcinki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Delicate
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 09-09-2006, 22:49 Temat postu: |
|
|
Mhh, no świetne, świetne
Hunter'a darzę ogromną sympatią. Taki słodziutki maluszek
Cóż... Rozbawiło mnie to, że Bill okazał się taki czuły w stosunku do dzieci.
Bardzo mi się podoba. Czekam na kolejną część.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avie
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tajemnica...
|
Wysłany: Niedziela 10-09-2006, 8:23 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, nie omieszkałam przeczytać.
Hmm, bardzo ładne.
Postaram sie czytać wszytskie next części, ale wiesz, nie byłabym zła jkbyś mi na priv wysyłała info o nowej części.
No, wszytsko wygląda na to, że bardzo mi się podoba.
WeNy życzę. Pozdrowienia i czekam na nastepny odcinek.
AVIE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackGreen
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z ciemności
|
Wysłany: Niedziela 10-09-2006, 9:03 Temat postu: |
|
|
super opowiadanie fajna tematyka zyskujesz kolejnego czytelnika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ikuś :*
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gaci skarba <3
|
Wysłany: Niedziela 10-09-2006, 9:09 Temat postu: |
|
|
'– Hunter, chyba będziesz miał nową mamusię…'
Zrobiło się ciepło i przy okazji się zaśmiałam.
Pinkna część.!
Tyle mogę napisać.
Buźka w czółko aby było Ci wesoło,
Rucha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Courtney
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa.
|
Wysłany: Niedziela 10-09-2006, 9:18 Temat postu: |
|
|
Śliiszne.
Hunter.. podoba mi sie to imię.
Ogólnie jest fajne.
Nowa mamusia bobaska? (xD)
Ekm.. czyli mam rozumieć, ze będzie się dziac?
No ja myśle...
Pozdrawiam i całuje
Ciocia Samo Zło xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martosia
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 10-09-2006, 9:41 Temat postu: |
|
|
Tom jest okrutny xD. Już ja bym się chyba lepiej mogła dzieckiem zajmować. A właśnie... Ewentualnie jakby ta kobieta z parku nie zgodziła się zostać ,,nową mamusią Hunterka'' to możesz polecić Tomowi taką Martosie z Polski. Ja naprawdę mam świetny kontakt z małymi dziećmi xD.
Co do opowiadania... to pomysł miałaś świetny, ale to już chyba wiesz. Wkurza mnie Tom, to dobrze, bo umiesz we mnie wzubudzić uczucia.
Ciekawe co będzie dalej...
~Martosia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holloway
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z owocowego sadu;)
|
Wysłany: Niedziela 10-09-2006, 11:19 Temat postu: |
|
|
Wiesz...w Twoim opowiadaniu Tom jest strasznie chłodny..
Nie przypuszczam, żeby zachowywał się tak, gdyby naprawdę został obdarzony maluchem.
Możesz dodać mu trochę więcej troskliwości^^
Ale to Ty jesteś autorką i decydujesz o fabule.
A może taki był ogólny zamiar? Nie wiem. Jednak podoba mi się. Opowiadanie jest ciekawe i lekko się czyta.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayane
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mogłabym mieszkać z Tomem ^^
|
Wysłany: Niedziela 10-09-2006, 20:02 Temat postu: |
|
|
Mod-Negai Jak pisałam dedykacje, to chciałam napisać '~ddm', ale się opamiętałam ' Jeszcze do końca tego nie zaplanowałam, ale cały zarys powolutku, kroczek po kroczku wszytsko się tworzy ;*
Kat Za to, że nie widziałaś błędów, to mogę być tylko wdzięczna mojemu Guru: Reene Bardzo się cieszę i jest mi miło, że nie żałujesz przeczytania mojego opowiadania ;*
Zulla Ja też nie wiem, jak tutaj trafiłaś, ale mimo wszytsko ciesze się, że tu byłaś ;*
Shady Lane Jestem zdziwiona, bardzo. Nie spodziewałam się takich pochwał. Kolejna część 'się robi' ;*
Kot_W_Butach Już Ci wytłumaczę Jak każdy z nas wie Tom jest kobieciarzem i nie może wytrzymać z jedną dziewczyną. Nagle pojawia się Liilly - była żona - i jej cel jest następujący : niech zrobi mi dziecko i na zawsze zostanie ze mną. I można powiedzieć, że w połowie jej się udało ;*
Lov. Tomasz zawsze taki był Mogę Ci zdradzić, że to mu się przyda w kolejnych częściach ;*
Fistashek Byłaś 7 xD Dla Georga mam lepszą robotę Tylko proszę mnie za to nie bić xD ;*
RoK$@n@ Mam nadzieję, że to 'narazie' zostanie Bo potem mogę zawalić to xD Dłuższe może będą, ale nie jestem pewna ;*
Mod-Falka Jak pisałam to akurat był jakiś film i tam dzieciak miał na imie 'Hunter' Reene jest wspaniała... Mam nadzieję, że Tom Cię nie zrazi ;*
Dżampara Oj, nie wiem czy chce się ożenić. Może ma ochotę się pobawić? xD Rozśmieszyło? Przecież ono jest świene ;*
Reena Znam Twoje zdanie i bardzo Ci dziękuję, bo dzięki temu zawsze chce mi się pisać ;*
Nicole_Tom Tom jest mądry Poradziłby sobie z nowym dzieciaczkiem. Zawsze istnieje możliwość, że jej matka będzie dobrą osobą xD Nie, no żart xD ;*
BlackAngel Nie spodziewałam się tak miłych słów. Naprawdę. Postaram się to jakoś rozegrać, ale nic nie obiecuję ;*
billuska Cieszę się, że Ci się podoba ;*
Delicate Hunter słodziutki? Mogę Ci zdradzić, że chyba bardziej wdał się w ojca i jeszcze nie raz pokaże pazurki ;*
Avie Nie lubię pisać komuś na PW, że jest nowa część, bo ja osobiście odbieram się jako narzucanie się danej osobie. Fajnie, że się podoba ;*
Graziath Bardzo się cieszę z tego powodu ;*
Ikuś To zdanie jakoś wszytskim się podoba, a ja właśnie myślałam, że wszyscy powiedzą 'ble' ;*
Hell's Angel Będzie, będzie się działo Mi też się to imię podoba ;*
Martosia Podaj : numer, adres itd. Ja mam bardzo dobry kontakt z Tomaszem, więc go powiadomię ;*
Holloway Niedługo będzie lepiej ^_- Tomuś pokaże się z dobrej strony, chociaż to będzie... Dobra jestem cicho ;*
DZIĘKUJĘĘĘĘĘĘ ;*
Jeszcze nigdy nie miałam tylu komentarzy pod jedną częścią.
Bardzo, bardzo wam dziękuję ;* ;* ;* ;* ;* ;* ;* ;* ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sara Portman
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z MARZEŃ i DOKONAŃ
|
Wysłany: Poniedziałek 11-09-2006, 16:15 Temat postu: |
|
|
A ja komentuję jak zwykle prawie na końcu...
W każdym bądź razie... Część bezbłędna (z tym wskazanym już wyjątkiem), ładnie napisana, treściwa, ale jak dla mnie zbyt krótka. No bo coś tak orginalnego można czytać godzinami... no, dobra, troszeczkę przesadziłam, ale na pewno dłużej niż trzy i pół minuty (z jedzeniem winogrona w międzyczasie).
Więc czekam na więcej.
Pozdrawiam...
Sara Portman
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carrie
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z otchłani myśli
|
Wysłany: Poniedziałek 11-09-2006, 16:36 Temat postu: |
|
|
Całkowicie zgodzę się z Sarą, choć rzadko się zdarza, żebym czytała zbyt długie opowiadania (mam wrażliwe oczy) to jednak to na pewno bym przeczytała, nawet, gdyby było 3 razy dłuższe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 11-09-2006, 16:48 Temat postu: |
|
|
Okej.
Holly Blue komentuje jako 5567 (za niedługo to chyba wogóle będę na równi z ostatnim odcinkiem Mody na sukces!).
Bardzo dziękuję za dedykację. Czasami się zastanawiam dlaczego ją dostaję...
Błędów faktycznie nie było... a zresztą ja je popełniam więc słuchaj się tylko i wyłącznie guru w tej kwestii ;]
Nie wiem co napisać...
O!
Wiem.
Notka była za krótka.
Tomuś zapewne zacznie szpanować dzieckiem i używać go jako karty przetargowej. Blondynka widzę odegra dużą rolę A jej córeczka?
Pozdrawiam,
Holly Blue.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 11-09-2006, 18:34 Temat postu: |
|
|
Ha, przywabił mnie tytuł i ilość komentarzy
Jak na początek zapowiada się nieźle Ciekawe, jak Tom będzie sobie radził z tym dzieckiem... Zapewne będzie dużo śmiechu przy tym
Podoba mi się. Naprawdę.
Czekam już niecierpliwie na next
Edit:
Oj, ale wstyd... Nie dostrzegłam, że dałaś już dwie części, a nie jedną . Przeczytałam. No i jest coraz lepiej I ciekawiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FAILUREKID
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starożytna Belgia. Średniowieczny Tarnów. Nowoczesny Londyn.
|
Wysłany: Poniedziałek 11-09-2006, 18:52 Temat postu: |
|
|
Oryginalne. To jedno słowo jakie moge użyć w tym przypadku.
Bardzo mi się podobało.
Większych błędów niedostrzegłam , ale SZCZEŻ się.
Pozdrawiam - Bo to fajnie brzmi.
Życze Weny - bo jest potrzebna.
Czekam na nowy odcinek. - Tak żeby ładnie wyglądało.
Failure - Bo kto inny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
funny-feeling
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warshauuu.
|
Wysłany: Poniedziałek 11-09-2006, 19:57 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc, pierwszy odcinek...a w właściwie prolog bardziej mi się podobał...
Końcówka była bardzo sympatyczna (chodzi mi o nową mamusię.), a reszta przeciętna.
Wpadnę jeszcze,może będzie lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżampara
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Wtorek 12-09-2006, 5:26 Temat postu: |
|
|
Dodaj następny odcinek proszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Shady Lane
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 12-09-2006, 15:45 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Shady Lane Jestem zdziwiona, bardzo. Nie spodziewałam się takich pochwał. Kolejna część 'się robi' ;* |
Ayane, coś Ty, nie musisz się tak dziwić To, że kogoś chwalę, nie jest aż tak dziwne przecież. A Ty na pochwały zasługujesz. Tym większe, że widać ogromne postepy między prologiem a pierwszą częścią. Wtedy ja wiem, że Ty się starasz, że się przykłądasz, i że Ci autentycznie na opowiadaniu zależy. A to bardzo ważne.
No, to niech następna część 'się robi', tylko szybko
Pozdrawiam,
Shady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonia
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wtorek 12-09-2006, 20:41 Temat postu: |
|
|
Podobało mi się. Fabuła inna niż wszystkie (przynajmniej w pewnym sesnsie ). Będę tu jeszcze zaglądać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayane
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mogłabym mieszkać z Tomem ^^
|
Wysłany: Środa 13-09-2006, 19:25 Temat postu: |
|
|
Sara Portman Muszę Ci powiedzieć, że nie potrafię pisać długich części. Naprawdę nie potrafię. Ale poprawiłam się, gdyż kiedy pisałam jeszcze krótsze xD A na marginesie: cieszę się, że podoba Ci się ta część ;*
Carrie Przepraszam, przepraszam naprawdę PRZEPRASZAM! Serio nie potrafię pisać długich partów... ;*
Holly Blue Nie mam pojęcia co Tom zrobi? xD On jest trochę głupi, więc wszystkiego można się po nim spodziewać ;*
Maxime Mam nadzieje, że uda mi się wplątać w to dużo humoru, ale nie chcę, aby było takie 'tandetne' i śmieszne na siłę. ;*
FAILUREKID SZCZEŻE się xD Mam swojego Guru, który mi pomaga i mam nadzieję, że dzięki niej party będą lepsze. Ach... I bardzo sięcieszę, że naprawdę Ci się podoba ;*
funny-feeling Prolog lepszy? xD No proszę Cię xD ;*
Dżampara Niedługo będzie ;*
Shady Lane Bardzo się cieszę, że tak uważasz Muszę Ci powiedzieć, ze taki pochwały strasznie mnie nakręcają ;*
Sonia Pomysłów na fabułę to ja mam sto dziennie i zazwyczaj każda jest inna xD Ale bardzo dziękuję za miłe słowa ;*
Ogłoszenie.
Część jest już napisana.
Oddałam ją w ręce mojego Guru, który powie mi czy się dobrze spisałam
Odrazu mówię, że przełom będzie dopiero w trzeciej części
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lov.
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Środa 13-09-2006, 20:12 Temat postu: |
|
|
A kirdy bedzie ta częśc co jest sprawdzana ??
Wredna jestem wiem
Wszyscy mi to mówią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
"UKL...A"
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z mchu i paproci
|
Wysłany: Środa 13-09-2006, 23:03 Temat postu: |
|
|
Przyznam sie, że czytałam prolog,
ale wtedy nie komentowałam,
bo nie byłam całkowicie
pewna czy jestem całkowicie na tak...
Po przeczytanu pierwszej części
mam tą pewność...
Podoba mi się i to bardzo,
a ostatnie słowa wywołały
na mojej twarzy ogromny uśmiech
Bill ma bliźniaki
Pisałam kiedyś (nie tak dawno temu)
opowiadanie o tym,
że Bill został tatusiem bliźniaków
dwóch chłopców Alexa i Maxa
A wracajac do części, to raz jeszcze napiszę,
że bardzo mi się podoba...
Bez wątpienia jest lepsza od prologu
i Tom jest tu jakiś inny,
nie traktuje dziecka, jak jakąś "karę" od losu...
Bo w prologu, to naprawdę zrobiłaś z niego
faceta bez serca, od po prostu zimną szuję,
a to mi jakoś nie pasowało,
bo wystarczajaco dużo jest już na tym forum
zimego, wypranego z uczuć Toma,
który z nikim się nie liczy...
Strasznie się rozpisałam i lepiej juz zamilknę,
chociaż coś jeszcze muszę napisać...
Niecierpliwie czekam na kolejną część
Pozdrawiam gorąco
Sweet for you
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayane
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mogłabym mieszkać z Tomem ^^
|
Wysłany: Czwartek 14-09-2006, 14:46 Temat postu: |
|
|
Ha! Reene sprawdziła mi błędy Jestem bardzo szczęśliwa xD Planowałam, aby część była dopiero w sobotę, ale jakoś się uwinęłam
Od razu mówię, że ta część jest taka... smętna
Dedykacje:
Te co zawsze
Negai, Holly Blue oraz Reene ;* ;* ;*
I jeszcze chcę podziękować za wszytskie komentarze. Jesteście wspaniali ;*
2 - Ulotka.
Centrum miasta – wszędzie mnóstwo zanieczyszczających powietrze samochodów oraz tłum ludzi, który jak zwykle gdzieś się śpieszył. Chyba najgorsze w tym wszystkim były jednak małe budki z hot-dogami, które aż przyciągały przechodniów okropnym, można by powiedzieć – tłustym zapachem. Równie denerwujące były wielkie billboardy, znajdujące się praktycznie na każdym wolnym kawałku wszystkich budynków w mieście. Niestety, w tych czasach każda większa metropolia zamienia się w duplikat jednego z wielkich miast Ameryki, która przecież z tego słynie.
– Hunter, widzisz ten duży wieżowiec? – zapytał Tom i palcem wskazał na piętnastopiętrowy, nowoczesny apartamentowiec. – Tam mieszka wujek Bill – uśmiechnął się sztucznie. Maluch zauważył to i z impetem rzucił w niego różowym słoniem.
– Nie lubię cię – mruknął Kaulitz i przykrył chłopca kocykiem, po czym wszedł do budynku.
Wnętrze wieżowca nie różniło się praktycznie niczym od innych drapaczy chmur. Złoto-czarne dodatki, ciemnobrązowa lada, za którą dumnie siedziała młoda recepcjonistka, dbająca bardziej o swoje paznokcie, niż zlecone jej zadanie. Reszta pracowników, ubrana w czarne mundurki i stojąca na baczność, mogła wprost odstraszyć turystów swoimi kamiennymi wyrazami twarzy.
Tom niepewnie podszedł do windy i wcisnął duży, srebrny przycisk. Zaczął nerwowo tupać nogą. Jego uwagę przykuły ulotki leżące na malutkim stoliku w poczekalni. Z czystej ciekawości wziął jedną i przeczytał nagłówek: „Jak mądrze wychować dziewczynkę i chłopca”. Ten mały kawałek papieru spadł mu z nieba. Jakby ktoś wiedział, że nie ma pojęcia o dzieciach, a chciałby, aby jego maluch wyrósł na kogoś wyjątkowego. Winda w końcu przyjechała, a blondyn wsunął ulotkę do kieszeni.
– Kochanie, widziałaś moje czarne skarpetki? – krzyknął wysoki brunet podczas przeszukiwania swojej szuflady. Po kilku chwilach do pokoju weszła odziana w biały ręcznik szatynka. Usiadła obok niego.
– Proszę. – Podała mu czarną kulkę, po czym uśmiechnęła się słodko. Czarnowłosy spojrzał na nią i po chwili dał jej gorącego całusa. Ona zaś wplątała swoje szczupłe palce w jego krótkie, czarne włosy. – Co robią dzieci? – zapytała, gdy ten gładził jej wilgotne udo.
– Śpią. – Spojrzał na duży, wiszący na ścianie zegar i uśmiechnął się cwaniacko. – Jeszcze piętnaście minut. Zdążymy. – Rozpiął rozporek i rzucił się na swoją małżonkę.
Nie tracili czasu. Ich delikatne całusy szybko przerodziły się w namiętne oraz drapieżne pocałunki. Bill wziął głęboki oddech, a na jego twarzy zagościła radość. Trzeba przyznać, że dość długo czekał na ten moment. Tylko on i Caroline. Niestety, gdy w domu ma się dwa małe potworki, życie staje się trochę trudniejsze i w końcu trzeba dorosnąć. Bill Kaulitz – kilka lat temu znany jako „wokalista zespołu Tokio Hotel”. A teraz? Wzorowy ojciec, który dla swoich pociech zrobiłby praktycznie wszystko.
– Gotowa? – spytał.
– Jak zawsze. – Oblizała usta i mocno pocałowała bruneta. W końcu! Teraz nikt im tego nie odbierze. Nie ma mowy!
A jednak.
– Tato! – W całym mieszkaniu słychać było donośny krzyk małego dziecka. Czarnowłosy spuścił głowę i zaczął kląć po nosem. Zrobiłby wszystko dla swoich pociech? Teraz zapewne wyrzuciłby je razem ze śmieciami.
– Może w nocy? – Kobieta popatrzyła na niego.
– Dobra. – Pokiwał twierdząco głową i szybko zszedł z szatynki. Zapiął koszulę oraz spodnie i wyszedł z sypialni.
– Co się stało? – zapytał, gdy zobaczył siedzącą na środku salonu małą blondynkę. Wyciągnął przed siebie ręce, a dziewczynka szybko pobiegła w jego kierunku. – Powiedz tatusiowi, co się stało. – Pogłaskał ją delikatnie po główce.
– Nie mogę znaleźć Śmierdziuszka… – mówiła i co chwilę wycierała nos w koszulę ojca.
– Dlaczego nie poprosiłaś brata o pomoc? – zapytał.
– Bo on nie lubi Śmierdziuszka... – Znów się rozpłakała oraz mocno przytuliła do piersi Billa.
– Nie płacz. Pomogę ci szukać.
Dziewczynka spojrzała na niego swoimi błyszczącymi oczyma, a na jej twarzy wymalowało się pytanie: „Naprawdę?”.
– Przecież wiesz, że zawszę ci pomogę. – Dał jej buziaka w policzek.
– Kocham cię… – Przytuliła się do niego mocno. Na jego twarzy zagościł uśmiech. Uwielbiał, gdy Julia tak do niego mówiła. W jej głosie zawsze było tyle ciepła i radości. Była strasznie energicznym dzieckiem, które wprost nie mogło usiedzieć pięciu minut na jednym miejscu. Można by powiedzieć, że to prawdziwy wulkan energii.
Czarnowłosy usłyszał głośne pukanie do drzwi. Dokładnie wiedział, kto za nimi stał. Tylko ta osoba potrafiła to robić w taki sposób. Wziął głęboki oddech i chwycił za klamkę.
– Czego chcesz? – spytał bliźniaka.
– Tak się wita brata? – rozczarował się blondyn i wszedł do środka. – Jesteś wujkiem. – Wskazał na wózek.
– Wiem… – oznajmił brunet i wyciągnął Huntera. – Julia się z nim pobawi. – Uśmiechnął się do malucha i położył go na ciemnym dywanie. Po chwili podbiegła do niego blondynka z kilkoma maskotkami.
– Nic mu nie zrobi… – zapewnił brata.
– A niech robi, co chce… – Tom machnął ręką i usiadł na kanapie. Bill popatrzył na niego – co tu dużo kryć – jak na kretyna.
– Co cię tu sprowadza? – zapytał brunet i zepchnął nogi bliźniaka ze stołu.
Blondyn uśmiechnął się słodko.
– Nie będę prywatną opiekunką Huntera. Mam większe problemy na głowie – oznajmił Bill. – Od miesiąca nie mogę uprawiać seksu, Lukas ciągle śpi i muszę znaleźć Śmierdziuszka! – krzyknął. Wiedział, co myśli o nim jego brat. – Gdzie idziemy? – spytał w końcu zrezygnowany i machnął ręką.
– Myślałem, że nigdy nie zapytasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lov.
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czwartek 14-09-2006, 14:50 Temat postu: |
|
|
1?
Czytam
[edit]
Juppi jestem first
"Od miesiąca nie mogę uprawiać seksu, Lukas ciągle śpi i muszę znaleźć Śmierdziuszka!"
Ta wypowieć Billa rozwaliła mnie
"Teraz zapewne wyrzuciłby je razem ze śmieciami. " i to też
Ogólnie mówiąć: Cudownie!!
Błędów nie widziałam to dobrze
A tak swoją drogą ciekawe jak spotka tą 'cudowną' mamuśkę
Albo jak okaże się, że ona ma męża
No cóż pozostaje mi tylko poczekać na następną część
Pozdrawiam
Lov.
[/edit]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lov. dnia Czwartek 14-09-2006, 15:13, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(3971)
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 14-09-2006, 15:05 Temat postu: |
|
|
Brawo, kolejna śliczna część. Tym razem nie było ani jednego błędu (za co gratuluję Reenie). Masz bardzo ładny styl.
Tylko zastanwiam się, co będzie z tą kobietą, którą Tom wcześniej spotkał w parku. Bo co, najpierw mówi do Huntera, że będzie miał nową mamusię, a potem idzie sobie po prostu do brata. Podejrzewam, że będzie tak, że później spotka tą samą dziewczynę i ją jakoś poderwie. Nie, tak nie powinno być.
No, ale cóż nie będę wyprzedzać opowiadania, bo w końcu nic jeszcze o tym nie napisałaś, a ja już mam o coś pretensje . Wybacz .
Pozdrawiam i chyba nie muszę dodawać, że czekam na nexta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Shady Lane
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 14-09-2006, 15:09 Temat postu: |
|
|
Nareszcie!
Cóż, podobało mi się. Bardzo ładnie przedstawiłaś Billa w roli przykładnego ojca. I równie ładnie przedstawiłaś Toma jako ojca, delikatnie rzecz ujmując, niezbyt zainteresowanego swoim maluchem. Podoba mi się ta gigantyczna przepaść między nimi, między dobrym i złym. Niby bliźniacy, a tak różni.
Błędów nie widziałam, mam nadzieję, że naprawde ich nie było.
I cóż mogę powiedzieć, czekam z niecierpliwością na więcej.
Pozdrawiam,
Shaduś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|