Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
apricot
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sobota 19-08-2006, 16:03 Temat postu: |
|
|
Ikuś : *! Jeżeli mam być do końca szczera to rzeczywiście - mnie również nie podoba mi się ta część opka. Była taka jakaś...wymuszona? To chyba odpowiednie słowo. Chciałam zadowolić czytelników bo ja mam zwyczaj że notki dodaje z dosyć dużymi przerwami w czasie. I tak jakoś wyszło inaczej...przeciwieństwo mojego stylu. Poza tym to opowiadanie przyszło pod wpływem chwili i boje się że już nic tutaj nie wymyśle...no i że zaniedbuje moje pierwsze opowiadanie "Życie po śmierci..."
Ale mimo wszystko dziękuję Ci serdecznie i zapraszam na kolejną część o ile przyjdzie wena... Dziękuje jeszcze raz i całuję goraco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 19-08-2006, 20:11 Temat postu: |
|
|
Apricot! Mój ty leniuchu!
Szukaj tego zeszytu! Chodźby w lodówce.
A nie! Przepraszam... tam już szukałaś.
Jak dodam notkę przed tobą to zobaczysz...
Foch!
A ja już mam 40 linijek + wstęp <dumna>
Pamiętaj: foch!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
apricot
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Środa 23-08-2006, 16:59 Temat postu: |
|
|
No więc zmobilizowałam się do działania i tak powstała druga część
zapraszam do czytania.
Specjalna dedykacja dla Natalienne bo Cię kocham
i pozostałych którzy przeczytają
miłej lektury
P.S - przepraszam za błędy ale siadł mi Word
CZĘŚĆ DRUGA:
Piętnastoletni, czarnowłosy chłopak siedział na drewnianym pomoście zawieszonym tuż nad wartkim strumieniem. Podwinął nogawki czarnych spodni po czym zanurzył stopy w zimnej wodzie, przynosząc im ukojenie i orzeźwienie w ten upalny dzień.
Ciepłe promyki letniego słońca, odbijające się w niespokojnej tafli rzeki, radośnie migotały w czekoladowych tęczówkach chłopca. Bill cofnął się nieco do tyłu i powoli, osuwając się na łokciach, oparł plecy na drewnianych deskach. Zanurzone w wodzie stopy, poddawane były przyjemnemu masażowi kamyczków wirujących na dnie. Czarnulek wyjął z torby czarne okulary przeciwsłoneczne. Z kwaśną miną przyglądał się porysowanym szkiełkom i szerokim oprawom. Gdyby nie wiązał z nimi tak wielkiego sentymentu, na pewno dawno wymieniłby je na nowe. Jednak był to prezent, który otrzymał od swojej przyjaciółki - Nicole. Dziewczyna była dla niego jak starsza siostra, o której zawsze marzył - pomagała mu w nauce, wspierała w najcięższych chwilach, pocieszała i doradzała jak rozwiązać jakiś problem. Dobrze znała fascynacje i zamiłowanie Billa do mody, dlatego prezent jaki dała mu na pożegnanie był jak najbardziej trafny.
Melodyjka wydobywająca się z torby natychmiast wyrwała go z zamyślenia i wciągającego wiru wspomnień.
Na telefonie wyświetlił się znany czarnulkowi numer...
- Bill, gdzie jesteś? - zapytał zaniepokojony głos rozmówcy.
Chłopak westchnął głośno jakby z pretensją, że ktoś zakłócił wypoczynek jakiemu się poddawał.
- W drodze do domu. - skłamał, chcąc uspokoić mamę. - Już ide..
- Kochanie, nie zapomnij o dzisiejszym występie. Jest już późno więc wracaj...
- Pamiętam mamo! - zapewnił po czym nacisnął klawisz z czerwoną słuchawką.
Zapewnienia były jak najbardziej prawdziwe, tyle że chłopak niechętnie śpiewał w kościelnym chórze. "Nie jest to spełnienie marzeń, ale z pewnością jakiś sukces..." - dodawał sobie otuchy. Jednakże każda z fanek Billa była w wieku powyżej pięćdziesiątki. Na samą myśl o całusach starszych pań i pozostawianych śladach różowych i czerwonych szminek, czarnulkowi robiło się niedobrze.
Chłopak schował telefon do kieszeni spodni. Podnosząc głowę lekko do góry, wsunął pod kark skórzaną torbę. Spokój i cisza były tu wręcz namacalne. Kojony, przyjemnym szumem umysł, poddał się błogiemu stanowi zwanemu snem...
***
Przerażająca ciemność. W oddali głośne okrzyki i przeraźliwe piski. Jakaś dziwna siła zmusza czarnulka do pójścia przed siebie. W powietrzu unosi się tysiące, odrębnych zapachów dziewczęcych perfum. Zmysł węchu wariuje, nie będąc w stanie odebrać wszystkich bodźców. Okrzyki nasilające się z minuty na minute nie dają wytchnienia bębenkom uszu. W oczekiwaniu, nagle wszyscy milkną. Pulsująca muzyka sprawia, że rozszalały tłum popada w dziwny amok. I gdy tylko emocje sięgają zenitu, tysiące reflektorów rozbłyska bardzo jasnym światłem. Oczom Billa ukazują się fanki trzymające w rękach transparenty z jego imieniem. Na scene dochodzi dźwięk przeraźliwego płaczu i lamentu. Zza jego pleców słychać muzykę. Chłopak za wszelką cenę stara się obrócić do tyłu lecz jego kręgosłup stał się sztywny niczym kij.
Czarnulek sciąga z nosa czarne, przeciwsłoneczne okulary i w tym też momencie dostrzega znaną mu osobę. Stoi ona pośrodku sali jakby osaczona przez inne fanki. Orietując się, że idol zbytnio interesuje się tą właśnie młodą kobietą, zazdrosne dziewczyny wypychają ją za drzwi. Czarnowłosy nie chcąc stracić jej z oczu wybiega z sali koncertowej. Brązowooka podchodzi do niego chwiejnym krokiem po czym chwyta jego rękę by wyrwać mu z niej okulary. Jednak dla Billa to zbyt cenna rzecz...
- Bill! Idioto! Puść! - krzyczy.
Chłopak nie daje za wygraną...
- Ała!
- Co ała?! - zdenerwował się stojący nad bratem Tom.
- Co ty robisz? - zapytał z przerażeniem czarnowłosy spoglądając na bliźniaka.
- Czy tobie się coś śniło? - zapytał ze złośliwym uśmiechem blondyn. - Zresztą to teraz nie ważne! Mama kazała mi cię znaleźć...- oznajmił jednym tchem.
- Jejku, przysnąłem!
- Właśnie widać...i słychać też. Darłeś się jak głupi!
Tom podał bratu rękę pomagając wstać. Czarnulek zaś szybko chwycił torbę i zaraz potem udał się za blondynem, który szybkim krokiem pokonywał wysokie trawy. Nagle za ich plecami zdało się słyszeć czyjś chód. Bliźniacy jak na rozkaz obrócili wzrok za siebie lecz i tam nikogo nie było.
- Wiesz Tom, dziwnie się dzisiaj czuje... - oznajmił czarnowłosy.
- A to czemu? - zapytał blondyn, nie okazując jakiegokolwiek zainteresowania.
- Śnią mi się dziwne rzeczy. Przed twoim przyjściem miałem wizję koncertu. Już prz...
- A ja tam byłem? - przerwał mu Tom, jakby z nadzieją, że sen Billa okarze się proroczym.
- Nie wiem...- wzruszył ramionami chłopak. - W prawdzie to niewiele szczegółów zapamiętałem...
- Pewnie wlepiałeś wzrok w te pół nagie dziewczyny stojące przed sceną i nawet nie raczyłeś sprawdzić czy jestem tam z tobą! - udał oburzenie dredziarz.
- Oj, Tom. Mnie nie kręcą te skąpo ubrane fanki...Nie mogłem nawet spojrzeć za siebie... - zmienił temat. - Zesztywniał mi kręgosłup.
- Taaa...jasne! A jesteś pewny, że nie co innego? - zachichotał blondyn.
Czarnulek rzucił mu pogardliwe spojrzenie lecz po chwili zastanowienia sam zaczął się śmiać.
- A czemu tak szarpałeś te okulary? - zapytał z ciekawością Tom.
Bill na wspomnienie dziewczyny od razu spoważniał. Podczas snu widział ją bardzo wyraźnie lecz zaraz po przebudzeniu obraz jej twarzy rozmył się jakby za mgłą.
- Stała pośrodku sali. Mimo, że nie widziałem tej dziewczyny nigdy wcześniej, wydawała mi sie dziwnie znajoma...Chciałem się upewnić kim jest lecz gdy tylko zszedłem ze sceny inne dziewczyny wypchnęły ją za drzwi...Ja też wyszedłem i dopiero w świetle latarni zauważyłem, że jest sporo starsza niż myślałem. Podeszła do mnie i chciała wyszarpać mi okulary z ręki. A kiedy już jej się to udawało zobaczyłem ciebie... - tu głos Billa zabrzmiał jakby żalem do brata, że przerwał ten tajemniczy sen.
- Pamiętasz jak wyglądała?
- Nie za bardzo...może kiedyś mi sie jeszcze przyśni i wtedy ją rozpoznam...Jedna rzecz mnie ciekawi. Czemu chciała mi odebrać właśnie okulary...?
Tom niecierpliwie przegrzebywał kieszenie swych szerokich spodni.
- To ta dziewczyna? - spytał, pokazując zdjęcie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez apricot dnia Niedziela 27-08-2006, 17:52, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 23-08-2006, 17:01 Temat postu: |
|
|
1?
Edit:
Najpierw się poczepiam. Gdzieżeś ty jest? Nawet sms-a nie umiesz napisać? Właź mi na gadu i to już! <foch> Żeby przez tydzień nie dawać znaku życia... pfff!
Ty się czepiasz długości mojej notki? A sama piszesz tak samo krótkie... a nie przepraszam ostatniej jeszcze nie widziałaś... xD
Widziałam błąd ortograficzny a na te jestem uczulona... "okarze" piszemy okaŻe...
Co do fabuły... wiesz przede wszystkim nie pamiętałam zupełnie poprzedniego odcinka i sobie musiałam wrócić...
Ach no i tak się teraz zastanawiam, czy przypadkiem ta kobieta ze snu Billa to nie była ta z pierwszej części... Pewnie się okaŻe jak Tom pokaże mu zdjęcie. No to czekam.
Ale jak tak ługo jak na tą notkę to ja przyjadę do Katowic i Ci kłaki (włosy) ze łba powyrywam! Zobaczysz
Pozdrawiam,
Holly Blue.
P.S.
Marsz na gadu- gadu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mod-Negai
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany: Środa 23-08-2006, 17:35 Temat postu: |
|
|
2?
EDIT
Cytat: |
Kojony, przyjemnym szumem, umysł poddał się błogiemu stanowi zwanemu snem... |
Nie powinno byc tu przecinka, dopiero za slowem umysl.
Cytat: |
Pulsująca muzyka sprawia, że rozszalału tłum popada w dziwny amok. |
Rozszalaly.
Hm...
Bardzo spodobalo mi sie, ze nazywasz Billa czarnulkiem. Takie slodkie przezwisko... Pasuje do niego. Jeszcze sie z tym nie spotkalam.
I ten part bardzo mnie zaciekawil. Przede wszystkim sen i fakt, ze Bill spiewa w koscielnym chorze. Po prostu szok.
I na koniec Tom niewiadomo skad, ma zdjecie dziewczyny ze snu. Nie wiem, co o tym myslec.
Ale to dobrze, bo lubie byc zaskakiwana. Takiego watku jeszcze nie czytalam, dlatego dodatkowo chwale oryginalnosc.
Opisy... to pomalu staje sie Twoja mocna strona. Bardzo trafnie dobierasz slowa, pudujesz zdania i porownania.
Podoba mi sie i juz niecierpliwie czekam na kolejne czesci. Dziekuje Ci za wszystko.
Pozdrawiam:
~ddm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
apricot
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Środa 23-08-2006, 18:04 Temat postu: |
|
|
Holly Blue! Kochanie! Przepraszam że nie daje znaku życia ale mam kare na kompa Pisze w ukryciu i z przerywnikami Na komie też nie mam ani złotówki żeby napisac esa...za tydzień wszystko wróci do normy Bo skończy mi się kara Kocham Cię i dziękuje za wszystko całuję gorąco
~DDM! Słoneczko! Dziękuje Ci za wszystko w szczególności za Twoją obecność. Błędy poprawiłam bo word mi się ściął i nic nie moge poradzić ... Kocham Cię i całuję gorąco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 23-08-2006, 18:08 Temat postu: |
|
|
Tydzień, aż tydzień...? No dobrze jakoś zniosę xD
Tylko sie nie obijaj proszę przez ten tydzień
Ma być notka dwa razy dłuższa od tej i jeszcze na Życie po śmierci
Wtedy Wybaczę tak do końca ;*
Ale wiesz że ja się nie potrafię gniewać...
Całuję,
Holly Blue.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
apricot
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Środa 23-08-2006, 18:17 Temat postu: |
|
|
Holly! To było krótkie?? To było najdłuższe...za duzo opisów dałam i to tak się skróciło chciałam dobrze ale następnym razem 100% więcej dialogów
następna część tak jak zwykle wkrótce
a życie po śmierci?? Już gotowa ale nie mam jak dodać
całuję i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
funny-feeling
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warshauuu.
|
Wysłany: Środa 23-08-2006, 22:32 Temat postu: |
|
|
O kurczęś.
Cudowne. Oryginalne. I'm lovin' it. Pierwszy odcinek mnie znużył trochę,ale postanowiłam czytać dalej.
Teraz to miodzik.
Nie zwracam uwagi na literówki (na ortografy bardziej - ale nie widziałam) więc nie poczepiam się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ikuś :*
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gaci skarba <3
|
Wysłany: Środa 23-08-2006, 23:14 Temat postu: |
|
|
Robi się ciekawie.
Żadnych błędów nie zauważyłam.
Tylko nurtuje mnie jedno pytanie:
Skąd T. przyszło na myśl, odrazu, że to może być ta dziewczyna?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ikuś :* dnia Niedziela 03-09-2006, 10:52, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Czwartek 24-08-2006, 7:09 Temat postu: |
|
|
Ojej, w koncu druga część. Też sobie musialam parę rzeczy odświerzyć
ALe ładnie napisane, czarnulek to faktycznie bardzo fajne określenie.
Zastanawiam się nad fabułą. Jeszcze zbyt wiele się nie da powiedzieć i dobrze, ale ja tak lubię sobie pogdybyać.
Zobaczymy co będzie dalej
Buziaki i czekam na kolejną część.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
apricot
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czwartek 24-08-2006, 11:14 Temat postu: |
|
|
Holly Blue! Kochanie! Skomentowałam już Twoje opowiadanie. Dziękuje Ci za wszystko całuję goraco Kocham Cię
~DDM! Kochane słoneczko! Błędy poprawiłam...cóż moge więcej powiedzieć. Wiesz że jesteś dla mnie bardzo ważną osobą...A co do opisów. Wydaje mi się że one zawsze kiepsko mi szły chociaż z odcinku na odcinek jakoś łatwiej mi przychodzi opisywanie sytuacji...Dziękuje Ci jeszcze raz za wszystko za obecność i wsparcie całuję gorąco Kocham Cię
funny-feeling! Słoneczko! Dziękuje Ci...staram się jak moge by z każdym odcinkiem ulepszać treść i fabułę. Ale do tego potrzebuje dużego kopniaka weny Rzeczywiście. Pierwsza część była nużąca dlatego bałam się że nic z tego nie wyjdzie...Dziękuje jeszcze raz i całuję gorąco
Ikuś : *! Kochanie! To taka braterska telepatia xD zresztą wszystko sie wytłumaczy w kolejnych częściach. Dziękuje Ci serdecznie za komentarz i całuję gorąco
Falka! Falusiu moja kochana ! Mnie też bardzo ale to bardzo podoba się określenie czarnulek słodkie jest Co do fabuły to nie zdradze za dużo bo wtedy moje wysiłki nie miałyby sensu Dziekuje Ci i całuję goraco Kocham Cię P.S <-- wróciłaś już z wyjazdu? I jak było... ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ahinsa
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 22:13 Temat postu: |
|
|
Ojej, kochanie, ty mi tu dajesz specjalną dedykacją, za ktorą przy okazji bardzo dziękuję a ja docieram na końcu
Niedobra jestem, wiem, i to bardzo.
Wybaczysz? <ładnie prosi>
Co do części: podobało mi się Wprowadziłaś jakiś taki inny klimat niż w prologu i pierwszej części, taki bardziej melancholijny, skłaniający do przemyśleń co mi się bardzo podoba.
Gdzieś tam znalazłam jakieś powtórzenie, ale to nieważne
Opis snu był świetny.
Tylko szkoda, że urwałaś w takim momencie
Aż mnie żżera ciekawość, czy to zdjęcie, które ma Tom, to zdjęcie dziewczyny ze snu czy nie. Podejrzewam, że to może być Nicole. :>
A co do kary to mam nadzieje, że szybko zleci bo mi brakuje tych naszych codziennych rozmów na gadu
I jeszcze raz dziękuję za "niespodzianke". Kocham cię, wiesz? Wiesz. To dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
apricot
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 14:17 Temat postu: |
|
|
Natalienne! Ty mój kochany robaczku Jak zwykle wybaczam bo na Ciebie nie potrafię się gniewać Cieszę się że Ci się podobało...i mam nadzieje że zobaczymy sie już wkrótce jak narazie pozostaje nam gg chociaż też nie do końca... Bo mam kare jeszcze przez 4 dni
Kocham Cię caluję gorąco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liebkosung
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czerpać siłę by żyć?
|
Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 18:45 Temat postu: |
|
|
A wiesz, że ostatnio wylegując się w Grecji myślałam o tym opowiadaniu?
Na prawdę. Ale nie pamiętałam, kto je napisał.
I dzisiaj klikam sobie na likn z Twoim opowiadaniem i co widzę?
Opowiadanie o małym Billusiu.
Dobra, co do części.
Ach, bardzo mi się podobało.
Chociaż, może troszkę za często używałaś słowa "czarnulek"
Ale i tak było cudownie.
Uwielbiam Billa za czasów Devilish, był taki słodziak
Ciekawe co to za dziewczyna!!
Z niecierpliwością będe czekała na kolejną część.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gondor, Czwarta Epoka
|
Wysłany: Poniedziałek 28-08-2006, 19:36 Temat postu: |
|
|
Nareszcie przeczytałam.
Ah, Bill ma prorocze sny...
Jestem zaciekawiona ową dziewczyną - kim ona może być? :thinking:
Szkoda, że urwałas w takim monecie - prawie jak w serialach, gdzie najlepsze w nastepnym odcinku
Tylko nadal wysławiają się tak dorośle.
Ale to w końcu opowiadanie, tu człowiek może mieć dwie głowy i 21 palców.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na nową część ;*
Pinek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
apricot
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wtorek 29-08-2006, 18:48 Temat postu: |
|
|
Holly Blue! Kochanie! Skomentowałam już Twoje opowiadanie. Dziękuje Ci za wszystko całuję goraco Kocham Cię
~DDM! Kochane słoneczko! Błędy poprawiłam...cóż moge więcej powiedzieć. Wiesz że jesteś dla mnie bardzo ważną osobą...A co do opisów. Wydaje mi się że one zawsze kiepsko mi szły chociaż z odcinku na odcinek jakoś łatwiej mi przychodzi opisywanie sytuacji...Dziękuje Ci jeszcze raz za wszystko za obecność i wsparcie całuję gorąco Kocham Cię
funny-feeling! Słoneczko! Dziękuje Ci...staram się jak moge by z każdym odcinkiem ulepszać treść i fabułę. Ale do tego potrzebuje dużego kopniaka weny Rzeczywiście. Pierwsza część była nużąca dlatego bałam się że nic z tego nie wyjdzie...Dziękuje jeszcze raz i całuję gorąco
Ikuś : *! Kochanie! To taka braterska telepatia xD zresztą wszystko sie wytłumaczy w kolejnych częściach. Dziękuje Ci serdecznie za komentarz i całuję gorąco
Falka! Falusiu moja kochana ! Mnie też bardzo ale to bardzo podoba się określenie czarnulek słodkie jest Co do fabuły to nie zdradze za dużo bo wtedy moje wysiłki nie miałyby sensu Dziekuje Ci i całuję goraco Kocham Cię P.S <-- wróciłaś już z wyjazdu? I jak było... ??
Natalienne! Ty mój kochany robaczku Jak zwykle wybaczam bo na Ciebie nie potrafię się gniewać Cieszę się że Ci się podobało...i mam nadzieje że zobaczymy sie już wkrótce jak narazie pozostaje nam gg chociaż też nie do końca... Bo mam kare jeszcze przez 4 dni
Kocham Cię caluję gorąco
Liebkosung! Dziekuję Ci serdecznie za odwiedzinki A określenia czarnulek zawsze używam tak często bo bardzo mi się podoba Widzisz jaka jestem wpływowa nawet w Grecji myślałaś o moim opowiadaniu. I wiesz co? Miło mi to słyszeć Całuję Cię goraco
Pinacollada! Słoneczko! Dziękuje Ci...a jak! Tak samo jak w serialu...Bo gdybym napisała to początek nie był by efektywny całuję Cię gorąco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ahinsa
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]
|
Wysłany: Wtorek 29-08-2006, 22:06 Temat postu: |
|
|
Ekhem... wkrótce???!!! Czyli kiedy?? Gadaj
Ja chce dziś, teraz <tęskni>!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
apricot
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 18:54 Temat postu: |
|
|
A sama nie wiem ale tak na poważnie to myśle że tak za 4 dni
całuski
Wasza Apricot
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wunderschön
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pokój Męża.
|
Wysłany: Piątek 01-09-2006, 23:30 Temat postu: |
|
|
jedno słowo: ZAJEBIS*E !!!
czekam na wiecej
papatki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
apricot
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Niedziela 03-09-2006, 9:47 Temat postu: |
|
|
kAArolajn! Kochanie! Jedno słowo: DZIĘKUJE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ikuś :*
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gaci skarba <3
|
Wysłany: Niedziela 03-09-2006, 10:54 Temat postu: |
|
|
Czekam na następną, lepszą część {przypuszczam i znając życie się na Tobie nie zawiodę}.
Więc będzie niedługo, tak?
Czekam i całuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
apricot
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Niedziela 03-09-2006, 12:14 Temat postu: |
|
|
Ikuś : *! Słoneczko! Jak zwykle trzeba poczekać... cierpliwość popłaci czytelnikom i mnie oszczędzi niepotrzebnych komentarzy napisze jak napisze I tak jak w "Życiu Po Śmierci..." wszystko nabierze sensu, tępa i rozkręci się na maxa zawsze musze wyczuć opowiadanie a dopiero później zaczyna się przygoda... Całuję
Wasza Apri
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 07-09-2006, 19:31 Temat postu: |
|
|
Apricot ty większy leniu ode mnie kiedy news?
Ja tu czekam.
Obiecałaś mi i nadal nic.
Na Życiu po śmierci również!
F.O.C.H.
Pozdrawiam, cąłuję, ściskam, czekam,
Holly Blue.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
apricot
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Piątek 08-09-2006, 18:33 Temat postu: |
|
|
WIEM! jestem leniem! Jestem cholernym piepszonym leniem ! ale mam wytłumaczenie! Dostaliśmy nową babkę z fizyki! Kosi jak nie wiem co na dodatek jej podpadłam i teraz mnie pyta na każdej lekcji jestem zła sama na siebiebo fizyke mam prawie codziennie i musze zakuwać głupia szkoła!
Niestety nie mam teraz czasu na dodawanie notek! Musze wypowiedzieć może i przykre dla Was slowo: ZAWIESZAM!
ale nie zapomne o Was
Kocham Was i całuję goraco
Apricot
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|