Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liebkosung
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czerpać siłę by żyć?
|
Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 14:37 Temat postu: |
|
|
Po długim czasie nowa część. Na prawdę jakoś nie mogłam się zebrać do pisania. Ale już kolejna część jest.
***
Cześć siudma.
Czwórka nastolatków maszerowała jedną z magdeburskich ulic, okrytą mrokiem wieczoru. W około było mnóstwo ludzi, którzy po ciężkim dniu pracy, wracali do domu na zasłużony odpoczynek. Nadine miała w głowie tysiące myśli. Co ona może zrobić Gretchen? Przecież ta plastikowa blondynka niczym jej nie zawiniła. Wreszcie doszli pod dom Lisy. Pożegnała się z przyjaciółką, cmoknęła w policzek „Billa”, na co ten ostentacyjnie się obtarł, po czym podeszła do Toma i pocałowała go.
W usta? Usta! Nad zacisnęła dłonie w pięści. Prychnęła coś pod nosem, za co została obdarzona karcącym spojrzeniem brata. Dziewczyna ruszyła w stronę domu.
- Może...wpadlibyście do mnie? Mam wolną chatę. – odwróciła się.
- Jaaasne! - jakże entuzjastycznie zareagował Tom.
- A ty, Bill? – zwróciła się do czarnowłosego Lisa.
Cóż mógłby teraz zrobić ów „Bill”? Prawda była taka, że jako dziewczyna nie znał drogi powrotnej. Czyli... Nie miał wyboru. Musiał się zgodzić.
- Yhym. – kiwnął głową w znaczący sposób.
Kwartet wpakował się do niewielkiego, białego domku koleżanki, który za jednym pstryknięciem włącznika oświetlił się mocnym światłem. Gospodyni podeszła do barku, po czym wyjęła z niego cztery piwa i coś jeszcze. Jakiś ciemny płyn – prawdopodobnie koniak. Nadine nie znała się na alkoholach – nigdy nie było jej stać na nic więcej niż najtańsze piwo, czy jak to ona żartobliwie nazywała „szatę de jabol”. Chwilę potem pomieszczenie wypełniło się dźwiękami muzyki. Jakiś młodzieżowy zespół, którego „Bill” nie kojarzył. Trzymał w ręku szklankę „prawdopodobnie koniaku”, który jak potem stwierdził był obrzydliwy i co chwila muskał napój ustami. Rozpoczęła się jakaś zupełnie bezsensowna rozmowa, w której młodszy z Kaulitzów nie brał udziału. Obserwował Toma, jego malinowe wargi i zabawny kolczyk, spoglądał w jego kasztanowe oczy, które błyszczały się zadziornie.
Obecne ciało Nadine przeszedł ciepły dreszczyk, w brzuchu buszowało stado rozszalałych motyli. Mimowolnie się uśmiechnęła. Nawet nie spostrzegła, że pozostała trójka od dłuższego czasu ją obserwuje.
- Bill!- ryknął Tom.
Nic.
- Bill! – powtórzył o dwa tony głośniej.
Ciemnowłosy potrząsnął mocno głową.
- Sorry, zamyśliłem się. – oznajmił po chwili.
- To ja chyba się domyślam nad czym tak rozmyślałeś – zaśmiał się dredowaty – Bo patrzyłeś się na mnie jak na potencjalną ofiarę. – bliźniak złapał się za brzuch. – Gwałtu. – dokończył niemalże dławiąc się śmiechem.
- Taaa. Bardzo śmieszne. – odburknął. – Kto by chciał gwałcić takiego brzydala! – dodał już pogodniej.
Na to, reszta wybuchła śmiechem, co było dla dziewczyny uwięzionej w ciele znanego wokalisty niezwykle żenujące. Cóż, po alkoholu wszystko wydaje się śmieszniejsze. I całe szczęście, w przeciwnym razie mogłoby wyniknąć z tego coś głupiego.
Godzinę później sytuacja stała się „odrobinę” stresująca dla „Billa”, gdyż pijana już Gretchen znalazła się w niebezpiecznie małej odległości. Właściwie, prawie całym ciężarem swojego ciała napierała na wątłą sylwetkę ciemnowłosego. Ten nalał sobie prawie do połowy szklanki alkoholu i wypił duszkiem całą jej zawartość, po czym natychmiast powtórzył czynność. Niedługo potem przylepiona do jego boku koleżanka, przestała mu przeszkadzać. Nadine nie miała lesbijskich zapędów po sporej ilości „mocniejszych” napojów, a po bardzo dużej...
- Kochanie, chciałbyś pójść ze mną do sypialni? – wyszeptała jej do ucha blondyna.
- I co byśmy tam robili? – zapytał naiwnie „Bill”.
- Co tylko zechcesz! – zamruczała Gretchen i pociągnęła „chłopaka” za rękę.
Po chwili, wcześniej obijając się o każdy napotkany mebel doszli do niewielkiego pokoju, urządzonego w różnych odcieniach niebieskiego. „Kaulitzowi” kręciło się w głowie, ledwo trzymał się na nogach. Niebieskooka usiadła na dużym łóżku i zaczęła wydawać z siebie jakieś bliżej nieokreślone dźwięki, które w jej mniemaniu miały być podniecające. Zaczęła niezdarnie poruszać się, próbując naśladować ruchy kocicy po czym jednym ruchem ręki zrzuciła bluzkę. A potem lekko szarpnąwszy za stanik ukazała swój biust. Co zrobiłby normalny facet w takiej sytuacji? Wiadomo. Jednak „Bill” w tym momencie nie był normalnym facetem. Był dziewczyną, na dodatek pod wpływem alkoholu. Dlatego... wybuchł śmiechem.
- Ja mam większe. – śmiał się – I ładniejsze!
Blondynka oblała się rumieńcem, szybko narzuciła bluzkę i uderzając czarnowłosego „z bara” wyszła z pokoju, mocno trzaskając drzwiami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
apricot
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 14:39 Temat postu: |
|
|
1?
Przepraszam Cię słoneczko ale u mnie burza była i byłam zmuszona wyłączyć kompa na jakiś czas...
więc komentuje
Jak zwykle dawka znakomitego humoru szkoda tylko że tak mała dawka... długości jednak nie będę się przyczepiać bo treść opowiadania wynagrodziła ten ból cholernie podobał mi się tekst "Billa" że on ma większe i ładniejsze to było poprostu cudne
Błędów nie zauważyłam a to opowiadanie jest pierwszym jakie czytałam z taką fabułą poprostu śliczne!! jesteś oryginalna i masz ogromny talet dlatego już proszę Cię! Pisz już kolejną część!
Całuski słoneczko weny życze...kłaniam się nisko
Apricot
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drusilla
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 17:05 Temat postu: |
|
|
Nareszcie jest nowa część
Troszeczke za krótka ale jest
Co moge napisać?
Piszesz bosko i uwielbiam to opowiadanko
Końcówka po prostu cudna
Ten tekst "Billa"
I oczywiście czekam na nową nocie
Mam nadzieje że pojawi się niedługo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Negai
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany: Piątek 01-09-2006, 16:43 Temat postu: |
|
|
No nareszcie.
Już tyle czasu nic nie pisałaś...
Ten tekst na końcu mnie rozwalił .
Mam większe i ładniejsze - to musiałoby nieźle brzmieć w ustach Billa.
Część mi się podobała, chociaż była dość krótka.
Malutki błędzik na początku:
Raczej siódma.
Ogólnie świetnie. Czekam na więcej.
Pozdrawiam:
~ddm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ona1666
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łóżka Bama
|
Wysłany: Piątek 01-09-2006, 17:38 Temat postu: |
|
|
Olciu Ty moja kochana.
Jak ja dawno się nie śmiałam czytając opowiadanie.
Po prostu ta końcówka wymiotła.
"Ja mam większe"...
Spokojnie. Ja też mam większe
Boże, żeby tylko ten "Bill" nie zgwałcił po pijaku Toma.
Dopiero by było.
Czekam z utęsknieniem na next.
Pozdrawiam.
ona1666
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Delicate
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 02-09-2006, 1:50 Temat postu: |
|
|
Ach, no to właśnie
Przeczytałam.
I jak zwykle bardzo bardzo mi się podoba.
I jak zwykle chcę kolejny part.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Courtney
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa.
|
Wysłany: Niedziela 03-09-2006, 13:59 Temat postu: |
|
|
Nareszcie przecytałam : )
Lieb, kurde! Strasznie mi sie podoba.
Uśmiemiałam sie jak nigdu przedtem.
"Mam większe..." stego si ryłam chyba z 15 minut.
Dlatego czekam na więcej.
Pozdrawiam i całuje
Piekielny Aniołek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
losiu
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 03-09-2006, 15:27 Temat postu: |
|
|
O dżizys... że ja na to wcześniej nie wpadłam...
Świetne. No poprostu genialne.
Chociaż czytałam już jakieś o podobnej fabule to uważam, iż Twoje jest lepsze
Masz świetne poczucie humoru.
Czekam na nowego parta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżampara
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Niedziela 03-09-2006, 19:37 Temat postu: |
|
|
Buahahaahahahahhaha xD
To było szczere ja mam większe i ładniejsze Nie no zawalista notka
Czekam lolku na następną
Buziole xDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonia
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Piątek 08-09-2006, 17:44 Temat postu: |
|
|
Podobało mi się. Ten tekst na końcu po prostu mnie powalił.
Chociaż przeszkadzał mi błąd w numerze części. Lepiej go popraw, bo takich rzeczy się nie wybacza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Wtorek 09-01-2007, 15:05 Temat postu: |
|
|
Przywracam na prośbę autorki:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liebkosung
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czerpać siłę by żyć?
|
Wysłany: Wtorek 09-01-2007, 15:22 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za przywrócenie.
Nowa część jeszcze dzisiaj!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leb die sekunde
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje
|
Wysłany: Wtorek 09-01-2007, 17:57 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam przed chwilą, bo tytuł wydał mi się bardzo interesujący.
Oczywiście chyba nie będzie dla Ciebie zaskoczeniem jeśli powiem, że mnie wciagnęło ?
Jest naprawde świetne. Dzisiaj czytałam tez inne Twoje opowiadanie "Czy można wrócić" i tamto podobnie jak to miało bardzo oryginalna fabułę.
Co bardzo mi sie podoba.
I super, ze jeszcze dzisiaj kolejna część
A tekst "Ja ma większe" totalnie mnie rozwalił
Pozdrawiam i czekam na new
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel of dark.!
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wtorek 09-01-2007, 19:15 Temat postu: |
|
|
Heyka.! : ]
Przeczytałam całe, bo... hmm... bo nie chciało mi się odrabiać lekcji i weszłam na neta : P Najpierw ciekawy tytuł... Każdy następny odcinek był lepszy od poprzedniego, serio.! : ] Story jest super.! Nigdy jeszcze czegoś takiego nie czytałam : P Masz po prostu talent, dziewczyno i już.! : D A najlepsze teksty.? No ofc. już tradycją się stało, że "ja mam większe" : P Świetne : D I jeszcze jeden z jednego z poprzednich odcinków: "Chcesz powiedzieć, że ja mam się męczyć z jakimś plastikiem, tylko dlatego, że ty jesteś napalony?!" (brecht przez 10 minut jak nie lepiej : P)... "Chłopak" po prostu powiedział co wiedział i tyle.! : P
Pisaj dalej.! Życzę weny.!
Mam nadzieję, że będę regularnie zaglądać, po to, żeby przeczytać następnego parta.! : P
Buuziam.! : ** : ]
PS Przeczytałam koma i doszłam do wniosku... że trochę on nie po polsku : P Ale mam nadzieję, że będziesz wiedziała o co mi chodzi : ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|