|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayane
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mogłabym mieszkać z Tomem ^^
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 15:06 Temat postu: |
|
|
Ah, wybacz, przepraszam, nie mogę w inny sposób... etc.
Nie wiesz pewnie dlaczego proszę o przebacznie...
Odpowiedź jest prosta.
Od kilkudziesięciu godzin istnieje część 25, a ja, debil, zauważyłam ją dopiero teraz...
Zabij mnie, świat stanie się mądrzejszy...
A co do notki to...
To myślałam, że on chce ją zaprosić, na randkę czy coś takiego Ale jak zwykle się myliłam...
Ah, gdybyś zobaczyła moje zdziwienie na twarzy po ostatnim zdaniu...
Gdybyś to zobaczyła.
Roxy ma takie sny z Tomem?
Ktoś tu się komuś podoba ;] Nie ładnie panno Silver, nie ładnie.
Mam nadzieję, że część 26 pojawi się szybko oraz, że zaopatrze się w okulary.
Pozdrawiam.
;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Adolescente
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wielkiej krainy, zwanej Nudą
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 15:18 Temat postu: |
|
|
veylett napisał: |
Ech no maszs racje.. Nawet mi sie nie chce tego czegoś szukać.. No i jak ja mogłam nazwać to opowiadaniem.. To jest...
No tak. Nie będę się zniżać to jej poziomu poniżej normy...;/ |
Przeczytałam to opowiadanie... I jestem z siebie dumna, że... ŻE JESZCZE ŻYJE! Nigdy więcej! To... To było straszne! Jak chcecie kogoś wziąść na tortury, to mu każcie to przeczytać . Dziewczyna chyba naoglądała się pornosów przez dziurkę od klucza XD. Nie no... Nie dziwię się, że jej skasowali i ochrzcili chłamem .
Syś napisał: |
EDIT:
Czytałam ten chamski komentarz.
HAHAHAHAHAAHAHAHAHAHAAHAHHAAHAH (sala ryczy ze śmiechu)
Jakieś dziecko
a) karmione z procy
b) z domu dziecka
Zaraz wejdę na to całe 'spełnienie marzeń' bo już nie moge przestać się śmiać. To tak jak przeczytałam w Angus, Stringi i przytulanki, że panna Stamp (Roxy, ty czytalas ta ksiazke? Razz) jest lesbijką a Libby na basenie zrobiła taką kupe, że majtochy jej pękły i gówno spadło na małe dzieci <HAHAHAHAHA nie wytrzymam!> Very Happy
Jezuu jakie dziecko chore haha!
Ty, ty mi sie tym czymś przypadkiem nie przejmuj hę! |
Karmione z procy? Możliwe. Ja bym stawiała, że ktoś ją patelnią był lub młotkiem do mięsa . Wtedy wszystko byłoby jasne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanne
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 18:50 Temat postu: |
|
|
heyka
Ja Cię kręcę xD
część boska normalnie
ja takze myślałam, że to się dzieje naprawdę, chociaż trochę mi nie pasowało. Najpierw nie chce jej wykożystać gdy ta jest pijana, a ż tu nagle chce ja zgwałcić?
o Ja !!
to jak Bill się zachowywał wobec Lainy a później jej powiedział o kuz. to też niezłę xD już myślałąm, żę Bill chce się z nią umówić
ale widzać, zę takżę nei jest obojętny na Silver xD
ciekawe jak Laina zareaguje xD
pisze nexas już xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Divalecorvo
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Królestwo Ciszy
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 19:33 Temat postu: |
|
|
No nie teraz to przesadzilas!:p najpierw sen... ok przyznac sie moge ze nawet do glowy wpadla mi mysl ze moze to sen ale do polowy bylo tak fajnie!:[ ok potems ei obudzila bla bla bla Roy wykorzystuje Laine bla bla bla ale czemu takie pytanie zadal Bill!!!! oszalalas?! no gdzie to pytanie.. w stolowce przeciez nawet on cos czul:[.. no ale rozumiem ze to wstep do ich zwiazku.. wiesz niesforna kuzynka i oni sami w domu.. najlepiej na noc:p mloda idzie spac a oni razem.. sami:p ok torche by opo przyspieszylo tempa ale bo ze :p kochany to juz 25 czesc! ja chce cus! i ta Roxy jest taka.. taka chamska i dla siostry i dla Toma:[ czekam na cd:p z dedykacja dla mnie :p zartowalam:p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maka
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 19:38 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Maka - kastracja gołymi rękami!? Loool xDD A neich będzie! Zobaczymy na kolejnym zlocie! Wybacz, że Cię nie poinformowałam..*mina zbitego psa* Co do tych pomysłow...To tylko moja chora wyobraźnia, która pracuje w dnie i noce xP Jak na moją małą główkę, to chyba nie jest aż tak źle?..xD
|
Tjaaaa... Tylko ja tak zupełnie serio z tą kastracją
Kochana moja xD
NIe wiem, czy mnie puszczą na zlot I do kogo ja się będę tulić??
Jeśli jednak będę, to poprzytulam się z Tobą, Roksaną i innymi... Ach, ten zwierzak do kochania i przytulania
Das ist gelogen xD
Przepraszam, ale dzisiaj mam zryty humor, bo jak poszłam do biura Eski odebrać płytę VERBY odeszłam z kwitkiem(bo było juz za późno... Spóźniłam się ) i płytą B27 Serio
Ach, cięzkie jest to moje życie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whore Girl
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 19:49 Temat postu: |
|
|
Temat?
Ciekawy, bliźniaki kontra bliźniaki.
Wykonanie?
Sam styl niezły, coraz, coraz lepszy.
Fabuła?
Cóz... i tu mam ale. Prawie zero erotyka. Tak naprawdę , w prawdziwym życoiu, jest wiele podtekstów. Codziennośc skłąda się z zdwuznaczności.
Ale masz plusa za ten sen Roxy, a więc coraz piękniej.
Ocena? 5-?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolajjna
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 20:06 Temat postu: |
|
|
O jaa.. Przeczytałam całe opowiadanie, od początku do końca i jedyne co moge z siebie wyduśić to "cudo".
Aj Roxy, Roxy.. wlkejaj szybko nową część, bo to jest jak narkotyk..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez karolajjna dnia Piątek 26-05-2006, 11:58, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Syś
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gliwice xD
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 20:20 Temat postu: |
|
|
Adolescente napisał: |
Karmione z procy? Możliwe. Ja bym stawiała, że ktoś ją patelnią był lub młotkiem do mięsa . Wtedy wszystko byłoby jasne... |
Ha ha ha! Nie, nie wytrzymam ze śmiechu, ha ha ha!
A tego chłama ani nie szukałam, jeśli mam być szczera.
Jak by co, to cos się na to gówno wymyśli!
Młotek do mięsa i patelnia <hahaha> NIE WYTRZYMAM HAHAHA
Roxy, ty sie tu motywuj do 26. parta!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wampirek
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mnie sie pytasz? A skąd ja mam wiedzieć gdzie jestem?!?!
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 13:55 Temat postu: |
|
|
Czy... czy pomożesz mi sie zaopiekować... błahahahaha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIe mogę! Leże, po prostu leże... !!!! Jednym, a raczej trzema słowami: Kiedy next part?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ZuzQa
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 15:49 Temat postu: ZuzQa o TH |
|
|
ZuzQa siedziała przed swoim wysłużonym komputerem, już po raz drugi czytając ostatni odcinek opowiadania Roxy i cicho przeklinając pod nosem.
Na końcu przewróciła oczami, wyadała z siebie odgłos podobny do 'ehh' i znów zaklęła szpetnie.
'Nienawidzę Tokio Hotel' pomyśłała.
'Ale i tak nie możesz doczekać się kolejnej części...' podpowiedział Cichy Głos, który znajdował się zapewne (jak to zwykle Ciche Głosy) gdzieś w okolicach jej mózgu. ZuzQa ponownie westchnęła. Przecież nie znosi Tokio Hotel - Billa, który w gruncie rzeczy jest kobietą zadbaną, Toma - beznadziejnego, dredowatego (za błedy w tym wyrazie przepraszam ) podrywacza (podobno podrywacza), Gustava i Georga - miała jednak dziwne wrażenie, że dwaj ostatni osobnicy nie przeszkadzają jej tak bardzo, bo to nie za nimi szaleje połowa nastolatek w tym kraju.
Mimo to miała jeszcze nadzieję, że dziewczyny nie są tak, hm, głupie,aby kochać TH tylko ze względu na "sympatycznych" bliźniaków, a nie poprzez uwielbienie dla "muzyki", którą Oni tworzą.
Odeszła od komputera, po czym uruchomiła swoją mp3. Dziwnym trafem znajdował się na niej utwór 'Durch den Monsun'(czy jakoś tak). Włączyła piosenkę, ale zaraz potem wykrzywiła się i przełączyła na swoje stare, aczkolwiek ukochane "Depeche Mode" (hm, jakby kogoś interesowało - utwór "Precious").
'To opowiadanie coś jednak w sobie ma...'
'No pewnie, że ma! Jeszcze parę odcinków, a będziesz miała więcej utworów TH na mp3!' wtrącił się znowu Cichy Głos.
'Wybij to sobie z głowy!' odpowiedziała ZuzQa, ponownie siadając do komputera i... rejerstrując się na forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madziaa ;**
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 19:17 Temat postu: |
|
|
Hah kiedy ja bym TAK BARDZO chciała, żeby Bill poszedł z Lainą gdzieś na randkę... Mrr trochę zabawy, macu-macu (xD) i wieeelkie, soczyste buuuzi ;** mrr to coś dla mnie xD Ja chcę L&B !
Aa... Co do 'opowiadania' "spełnienie marzeń" czy jakoś tak, to... BUHAHAHA ja nie wiem jak doczytałam TO COŚ do końca <lol2> a jaki 'boski' opis khem.. sexu ? <rzygi> Językiem wulgarnym, ordynarnym, beznamiętnym i pozbawionym uczuć. Nie ma nic gorszego Więc, jeśli ktoś nie chce paść tam ze zgorszenia to uprzedziam - nie wchódźcie tam
ROXY RZĄDZI ! ;**
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivien
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 21:51 Temat postu: |
|
|
Dziś jest wielki dzień. W końcu przeczytałam całe opowiadanie naszej WIELKIEJ ROXY! Mogę być z siebie dumna
Roxy, gratuluję talentu pisarskiego!
No i tego... Zdobyłaś nową fankę!
Chylę czółko i z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg wydarzeń xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noire
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Piątek 26-05-2006, 9:24 Temat postu: |
|
|
ołłł jeee...;] jestem Bossem...
przeczytałam całe opko.
wreszcie!
przez ok 3-4 dni ne kompie nie robiłam nic innego.
tylko czytałam "Wojne bliźniaków"
ale.
opłacało sie.
Bosz..
to Twoje opko Roxy jest genialne.
Dziewczyno masz wielki talent!
aaa i jeszcze jedno.
-Roxy
teraz.
w tym momencie.
dnia 26 maja.
2006 roku.
o godzinie.
10.24 strzelam focha.
<foch>
dlaczego?
Bo mnie okłamałaś!
tak tak Roxy!
powiedziałaś ze te opko.
to same nudy.
powiedz mi gdzie?
w którym momencie?
ja czytałam to opko z otwarta buźą!
Nie zauwazyłam zadnego momentu który byłby nudny!
ale i tak czekam na następna część..
nawet jezeli sie na Ciebie focham ..
nie zaprzestane czytactego opka..
bo jest wspaniałe...
tak więc pisz tą notke szybciej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zimny Szept
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie miasto o mnie plotkuje
|
Wysłany: Piątek 26-05-2006, 10:15 Temat postu: |
|
|
O ja Cię w mordę....
To było świetne..
A na początku wiedziałam, że to sen XD
Ale, że bliźniaczki zaczęły się od siebie oddalać... to... smutne w gruncie rzeczy...
Ale podczas opieki nad tą kuzynką coś się stanie, prawdaaaa? <słodkie oczka>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ahinsa
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]
|
Wysłany: Piątek 26-05-2006, 10:33 Temat postu: |
|
|
Roxy, ja tak tylko cichutko zapytam, kiedy nowy parcik
Bitte, nie znęcaj się znów nad nami przez trzy tygodnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dareczka23
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: brodnica
|
Wysłany: Piątek 26-05-2006, 12:18 Temat postu: |
|
|
kurde normalnie wpuściłaś mnie w maliny juz myślałam, ze nareszcie udało sie Tomowi pocałować Roxy, a tu masz.... sen no nie moge P tak samo jak Bill z tym tekstem "popilonowac kuzynke" niezłe naprawde poprostu kolejna BOoOska czesc pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Hazel
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Piątek 26-05-2006, 13:11 Temat postu: |
|
|
Oh Roxy, dopiero ochłonęliśmy z Richiem po tym odcinku....był naprawdę boski!! Nawet nie wiesz jaka jestem ciekawa co się stanie dalej... Co Laina odpowie Billowi... Już się nie mogę doczekać, no i mam nadzieję, żę niedługo będzie nowa część. Mówiąc iedługo mam nadzieję, że nie za 3 tygodnie.
Nudzni mi się...poczytałabym coś, ale nie mam co... może zacznę WB od początku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mavis
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy martwych
|
Wysłany: Piątek 26-05-2006, 18:22 Temat postu: |
|
|
Roxy...
Po pierwsze przepraszam, że dopiero teraz komentuję.
Część cudowna.
Ten sen? Gdybyś wiedziała jak mi szczęka opadła, tak bezwiednie i samoczynnie...
Potem świstak i na końcu ta pomoc przy kuzynce.
już myślałam, że o randkę chodzi, a tutaj o kuzynkę chodziło, a może ta kuzynka to tylko pretekst?
Mniejsza o to, ważne, że mają się ku sobie.
Ale i tak kocham Roxy, bo jest najbardziej 'zakręcona'...
Dziękuję za wspaniałą rozmowę...
Pozdrawiam,
Mavis
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adolescente
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wielkiej krainy, zwanej Nudą
|
Wysłany: Piątek 26-05-2006, 18:48 Temat postu: |
|
|
Syś napisał: |
Adolescente napisał: |
Karmione z procy? Możliwe. Ja bym stawiała, że ktoś ją patelnią był lub młotkiem do mięsa . Wtedy wszystko byłoby jasne... |
Ha ha ha! Nie, nie wytrzymam ze śmiechu, ha ha ha!
A tego chłama ani nie szukałam, jeśli mam być szczera.
Jak by co, to cos się na to gówno wymyśli!
Młotek do mięsa i patelnia <hahaha> NIE WYTRZYMAM HAHAHA
Roxy, ty sie tu motywuj do 26. parta! |
Miało być "bił", ale się literówka zrobiła... Widzę jednak, że sens jest zachowany :]. Ale tak na poważnie... To pewnie za wygląd i charakter ją zamykali w szafie, i mówili do niej chłam, czy coś, bo dziewuszka ma kompleksy...
Ja też nie szukałam. Sprawdzałam tylko, czy to jej opowiadanie. Tak, to jej. W końcu postanowiłam przeczytać i teraz wiem, że to był zły wybór, ale przynajmniej będę uodporniona na chłam (chociaż może już jestem oceniając kiedyś same tandetne blogi...?).
Tak, Roxy! My Cię możemy zmotywować . Najwyżej pożyczymy od mamy tamtej dziewoi młotek do mięsa lub patelnię i... . Nie! Tobie nic nie zrobimy, ale coś się wymyśli XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MagdalenQa
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie każdy Tworzy sobie świat..
|
Wysłany: Piątek 26-05-2006, 21:20 Temat postu: |
|
|
jaaa cieee zabijeee.. !!!
Już myślałam że Bill jej wyzna miłość, a ten ją tylko poprosił o pomoc..
ja myślałam że tu będzie trytyty.. xD A tu kicha.. xD
No i nareszcie nowy parcik.. xD
Teraz pewnie znowu poczekamy sobie miesiąc..
ale ważne jest to, że wogóle o nas pamiętasz, i wklejasz party przynajmniej co miesiąc..
Roxy.. Kocham twoje opowiadanie, i ty dobrze o tym wiesz.. xD
Pozdroo..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
poprostuslonecznik
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ja jestem?
|
Wysłany: Piątek 26-05-2006, 21:47 Temat postu: |
|
|
a o jakim trytytyty myslalas??
a tak zeby oofa nie bylo, kiedy nowa czesc roxy xD
wiem, niecierpliwa jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: świat Aniołków xD
|
Wysłany: Sobota 27-05-2006, 13:16 Temat postu: |
|
|
Trytytyty...hehehe, nie tylko ja jestem takim zboczuszkiem xP
Może będzie, a może nie...:]
Dziękuję Wam za miłe komentarze Niestet chyba nie wyrobię z odpowiedzeniem na nie xP Wybaczcie, ale wiedzcie, że i tak mobilizują!
Narazie na kompa nie mogłam wchodzić, bo byłam chora i w łóżku leżałam..Teraz mam nadzieję nadrobię w pisaniu, bo narazie zdołałam napisać tylko pół strony
Jeszcze raz dziękuję.
Peace.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajniaczka
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kraków *.*
|
Wysłany: Sobota 27-05-2006, 13:39 Temat postu: |
|
|
Och Roxy. Pocieszyłaś mnie trochę... bo jak bedziesz po trochu pisać, to jakoś ta część się napisze a jak nie to sie nie napisze xD Jezu co ja piszę... psychoza, tak jak powiedziała moja mama.. hmm nie wiem o co jej chodzi Roxy ja też byłam chora i z łózka nie wychodziłam.. jeszcze mi cholerny katar został Ale już dobrze W takim razie życzę Ci zdrówka, weny i duużo czasu Buźka
_____________________________________________________________
ooo.. tez mam do tego ale, że bliźniaczki się tak jaby.. rozeszły Ale bywa.. ale sadzę że to chwilowe i Roxy wymyśli jakieś wydarzenie, które je spowrotem połączy.. tak sadze xD Buźka:*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tajniaczka dnia Sobota 27-05-2006, 17:34, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
panna x
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany: Sobota 27-05-2006, 17:00 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam dawno tylko dopiero teraz zebrałam dupę w troki, żeby wstawić Ci komenta . Wyobraź sobie taką sytuację:
Dziewczyna siedzi na łóżku. W drżących dłoniach trzyma wydrukowane kartki z zapewne jakimś opowiadaniem. Jej mina przybiera coraz to innego wyrazu z każdą przeczytaną linijką. Jej brwi zwężają się tak, że powstaje z nich prosta linia. Po chwili jej oczy rozszerzają się do wielkości statku kosmicznego niezidentyfikowanych obiektów latających. Porusza się niespokojnie na pościeli, jedną ręką nerwowo poprawiając niesforny kosmyk włosów opadający jej na twarz. Jej otwarta dłoń wędruje do również otwartych ust, a przerażone oczy ślizgają się z nieprawdopodobną prędkością po tekście. Wstrzymuje oddech. Lecz po chwili wali się w czoło i uśmiecha pod nosem.
Taka była moja reakcja, gdy czytałam fragment o śnie Roxy .
A tak z innej beczki:
Kurcze... Taka dziwna atmosferka panuje między bliźniaczkami . Laina zrobiła się jakaś grzeczniutka i pilna. Nosz cholera jasna! A Roxy? Roxy też dziwnie się zachowuje. Wcześniej takie nie były... Gdzie się podziały te zwariowane dziewczyny z bezczelnym uśmieszkiem na twarzy, ktróre zawsze trzymały się razem?! Dzięki którym miałam wrażenie, że nie ma rzeczy niemożliwych! Które zawsze przyprawiały mnie o dobry humor... A teraz...? Boże, co tu się porobiło... Ale ludzie się zmieniają, nieprawdaż? Skąd ja to znam... Ech... To Twoje opowiadanie - rób z nim co chcesz. Mimo wszysto będę czytać... choć pewnie coraz trudniej będzie mi to przychodzić...
panna x....
PySy. Ten fragment o śnie Roxy - tylko on mi się podobał. Tylko. Od kilku już odcinków coś się dzieje. Coś złego. Nuda? Pisanie pod przymusem? Brak pomysłów? Nie wiem... Ale niech to COŚ szybko zniknie, bo nie podoba mi się.... Najchętniej szanowne COŚ wykopałabym na zbity pysk za drzwi tak, że by wyrżnęło podbródkiem o krawężnik. Czy ja jestem okrutna?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez panna x dnia Niedziela 28-05-2006, 14:14, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polly chce krakersa
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: zza krat
|
Wysłany: Sobota 27-05-2006, 20:55 Temat postu: |
|
|
Muszę to zrobić. Dręczyło mnie to od dawna. Bardzo dawna. W końcu mogę, mogę wyrazić to, co czuję. To, co myślę. To, co...
Nie będę przepraszała, bo i za co?!?
Nie mogę ścierpieć, po prostu nie potrafię. Ale czego???
Cytat: |
– Nienawidzę cię, wiesz? I to z mojego całego, zimnego serca – uderzyła lekko pięścią w swoją klatkę piersiową – Nienawidzę – powiedziała dobitnie. |
Czy Ty wiesz, co to nienawiść?
Czy Ty wogóle wiesz, co to życie?
Nie lubię tego, co piszesz. Może i to zazdrość, ale to oskarżenie wcale mnie nie rusza.
Już kiedyś pisałam komentarz. Też bodajrze negatywny. No cóż...
Nie lubię Twojej "nienawiści:, nie biorąc pod wzgląd, że ciągniesz to opowiadanie tak, że robi sie nudne, a co najważniejsze, już lekcja matematyki mogłaby wydać się bardziej interesująca.
Wszyscy wiemy, jak to sie skończy.
ROXY+TOM=
LAINA+BILL=
Czy to nie czasem żałosne?
Jestem podobnego zdania, co Adolescente.
Zastanawiam się, ile osób skrytykowało Tobie słusznie to opowiadanie.
Co mam na myśli w kontekście "słusznie"?
JESZCZE POWIEM JEDNO. Dziewczyny, proszę nie wierzcie w Roxy, jak w boga. to jest żenada.
Ja w nikogo nie wierzę i mój egoizm podpowiada mi, że nie ma nic ani lepszego, ani gorszego ode mnie. Wszyscy są obojętni.
Tak obojętni.
Sama pisze opowiadanie. Przyznam.
Sama piszę o bliźniaczkach. Również przyznam.
Ale ja nie piszę o "nienawiści", której nie ma.
U Ciebie Roxy, ta cała ogromna "nienawiść, to tylko FIKCJA.
U mnie nie powiem, że prawda, ale dorównuje rzeczywistości, którą sobie wybrałam za cel.
A piszę, bo Ty mnie do tego sprowokowałaś.
Jeżeli koś chce się przekonać, proszę bardzo:
http://thpoland.fora.pl/viewtopic.php?t=1757
Chyba na koniec powiem tyle.
Już nie zdoła się uratowac tego opowiadania.
Za późno, ale dlaczego?
Bo to, co piszesz ciągnie się jak guma wplątana w nudę i jakoś nie spieszy się jej odlepić od starego kompana.
Dziękuję za wysłuchanie, choć doskonale zdaję sobie sprawę, że zostane zignorowana albo poprostu niezauważona.[/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|