Tokio Hotel

*JoFy* · Wysłany: Środa 26-07-2006, 23:16 Temat postu:

tatata Wojna bliźniaków 28....zaraz ...co?? 28??! no nie moge! nareszcie ukochana nocia! boshh uwielbiam cię za to opko! po prostu nocia rewelka! oczywiście najlepsze momenty rrrrrooomantic z Billem i Lainą<mam nadzieję, że będzie ich coraz więcej Twisted Evil

> noi oczywiście boskie wymiany zdań pomiędzy Roxy i Tomem...ehhh czego chcieć więcej Rolling Eyes

ale jestem happy Very Happy

a z ta przeprowadzką to hm......ciekawe ile będę czekac na next part...no ale życze weny, buźka

princeton-girl · Wysłany: Czwartek 27-07-2006, 0:47 Temat postu:

-nie!
-tak ^.^
-NIE!
-TAK xD
-NIE! One nie moga sie wyprowadzic!
pff..
Part boski xD Zreszta jak cale opo. Czytam od poczatku Cool

Za kazdym razem zaskakujesz mnie coraz bardziej!

Chce wieceeej.. ];->

MarTiT · Wysłany: Czwartek 27-07-2006, 9:51 Temat postu:

no super że jest nowy part.. ale czemu ta wyprowadzka..przecież tak nie można.. eh.. za duży szok jak dla mnie..

Mimowkaaa · Wysłany: Czwartek 27-07-2006, 9:54 Temat postu:

Boskie jak zawsze... jaka popaprana sytuacja:/ kurde, pierwszy pocalunek roxy i to tak wypadl:/ I ta przeprowadzka... ciekawe jak to sie skonczy:]
Pzdr;*

Rosenrot · Wysłany: Czwartek 27-07-2006, 10:01 Temat postu:

Całkiem spoko.
Tylko Roxy zaczyna mnie cholernie drażnić. Aferzystka. Laine lubie. Nawet bardzo.
Podobało mi się.
Pozdrawiam.

Holly Blue · Wysłany: Czwartek 27-07-2006, 10:15 Temat postu:

Ja osobiście zaczynałam czytać tą notkę trzy razy. Bo za każdym razem jak przeczytałam wstęp a później pierwsze zdanie to już nie miałam ochoty. Tak wiem, moja głupota. Teraz się "zmobilizowałam" i przeczytałam to jednym tchem. Jak pomyślę że mogłam wcześniej to mnie coś trafia! Piękny był moment w garderobie jak Laina została sama z Billem. No i jak zawsze kłótnie Roxy i Toma miały swój urok. Ciekawe jak to będzie jak się wyprowadzą...
Aha no i błąd widziałam tylko w pierwszym zdaniu.
Jest jakoś niezgrabnie złożone i zawiera powtórzenie słowa "przez" xD
Pozdrawiam,
Holly Blue.

Sara Portman · Wysłany: Czwartek 27-07-2006, 12:19 Temat postu:

No cóż (nie ma to jak porządny [chyba raczej podrzędny] początek opinii). Opowiadanie to czytam chyba od 11 części (trafiłam na twojego bloga na mylogu przez reklamę, a stamtąd tutaj). Nigdy wcześniej nic nie komentowałam z powodu bardzo banalnego. Nie chciało mi się logować na forum (ale niedawno to zrobiłam, by opublikować własne opo, więc teraz nadrabiam zaległości w komentowaniu wszystkiego).
Ta notka może i nie jest najlepsza, ale jednak zdecydowanie nie można jej nazwać złą. Fajne i dobrze opisane momenty z niej, to moim zdaniem przede wszystkim scena wyjaśniania między Billem i Lainą oraz tekst Roxy do reportera-azjaty. Zaskoczyła mnie natomiast reakcja matki dziewczyn. Wygląda na to, że kobita nam się załamała. W każdym bądź razie notkę uważam za dość udaną.
Co do innych twoich części (tych poprzednich, oczywiście), to było ich na tyle dużo, że większośc zlała mi się w jedno. Jednak nigdy nie zapomnę kilku wątków jak na przykład poznanie bliźniaczek z chłopakami, czy zamknięcie z Tomem w budce telefonicznej (Jego głupota zwaliła mnie wtedy z krzesła. Mieć telefon i o nim zapomnieć! Ale z drugiej strony to to "zapomnienie" było dla niego bardzo wygodne...). Jednym zdaniem: twoje opo zaciekawiło mą duszę humanisty i zadowoliło zarówno poczucie humoru jak i tę część mózgu, która jest odpowiedzialna za wzruszenia. To tyle.
Pozdrawiam...

Indra · Wysłany: Czwartek 27-07-2006, 12:34 Temat postu:

A mi się jakoś nie podobała. Faktycznie są tam może dwa, trzy momenty fajne, ale ogólnie to lanie wody. Jestem na "nie!" xD
Pozdrawiam
I.

Maxime · Wysłany: Czwartek 27-07-2006, 15:52 Temat postu:

No cóż...
Część zawierała parę komicznych elementów i sytuacji, jednak...
Już od poprzedniego odcinka...
Zauważyłam, że nieco zmieniłaś styl pisania i wszystko rozwiązujesz bardzo "prosto". Koncert, pomyłka, potem nagle się znowu wszsytko jednak robi ok, no i takie banalne zakończenie odcinka- wyprowadzka. To mi się szczerze powiedziawszy nie spodobało...
Niestety, ale niezbyt mi się ostatnie dwa odcinki spodobały. A tak kochałam to opowiadanie. Może w następnej części mnie czymś zaskoczysz.

Nie chciałam cię obrazić ani nic, ale po prostu to są moje odczucia.
Trochę jakby "popsułaś" to opowiadanie ostatnimi odcinkami... No, niestety.
Jestem trochę zawiedziona.

_katasza · Wysłany: Czwartek 27-07-2006, 17:36 Temat postu:

O_o

oj.
to było wspaniałe!!
warto było czekac tyle czasu, serio.
ta scena Lainy i Billa w garderobie .... <33 (;
oczywiście kłótnie Roxy i Toma też kapitalnie opisane.
[;

już się nie przyczepie do tego,
że piszesz przed 'oraz' przecinek.
ah (;
jestem zachwycona! (;

z niecierpliwością czekam na więęęcej.

pozdrawiam. \m/

;**

Karolcia ;) · Wysłany: Czwartek 27-07-2006, 18:14 Temat postu:

Zaraz zabieram się za czytanie !!!!!

EDIT:
Ta notka jest zawalista Smile

A z tymi kłótniami to było dobre

Bauahahhaha xD Ja prawiwe tu zdycham ze śmiechu

Leb die sekunde · Wysłany: Czwartek 27-07-2006, 19:32 Temat postu:

Niesamowite. Tylko tyle jestem w stanie napisac. Śiwetna część jak całe opo zresztą. Laina i Bill. Sami w garderobie. Tak zarąbiście to było opisane, że naprawdę super. Szkoda, że się wyprowadzaja Sad

Pozrdrawiam autorkę. I jednocześnie podiziwiam za talent. Już nie mogę się doczekać następnej części. Ale jestem niecierpliwa..

Talia · Wysłany: Piątek 28-07-2006, 9:06 Temat postu:

Eee...
Yyyy...
Tak się zaczytałam, że nie zauważyłam nawet, jak minęła moja ulubiona ostatnimi czasy piosenka (Wo Du Bist, czy jak jej tam. Co najdziwniejsze, samej LaFee, której za bardzo nie lubię...).
Ale ja miałam powiedzieć [napisać] coś na temat tej części, a nie rozpaczać nad piosenką.

Takie pytanie... dlaczego p. Silver musiała przeszkodzić im w tym momencie?

shining_girl · Wysłany: Piątek 28-07-2006, 11:38 Temat postu:

Za opowiadaniami wieloczęściowymi jakoś nigdy nie przepadałam.
Ale wczoraj wieczorem coś mnie tknęło, i weszłam do tego działu.
I trafiłam na 'wojnę bliźniaków'.
Przeczytałam pierwszego parta, potem drugiego... i bodajże przy dwudziestym brutalnie odciągnięto mnie od kompa. I dzisiaj doszłam do końca.

Ale do rzeczy.

Nie jestem w stanie wyrazić swojego podziwu.
Dziewczyno, ty masz talent!
Zdobyłaś kolejną stałą czytelniczkę.
Wciągnęło mnie, nawet bardzo. Więcej niż bardzo!
Tak bardzo bardzo

I jeszcze jedno.
Przeprowadzka?
W takim momencie?
Ja się nie zgadzam!
Wszystko zaczęło się układać, noooooo....
Tak nie można!
*składam ręce i modlę się, żeby to wszystko okazało się jednym wielkim żartem*

A tymczasem życzę weny i czekam na part numer 29.

Vivien · Wysłany: Piątek 28-07-2006, 12:49 Temat postu:

Przeprowadzka?
Ołł, NEIN! Tylko nie to! Po prostu nie możesz tego zrobić! To jest za banalne rozwiązanie!
Coś jeszcze? Jestem niezadowolona z powodu przerwania akcji L&B!
Załamka... Idę się nachlać!
Ot, co... Very Happy

Roxy, dziękuję za dostarczenie eliksiru życia w postaci tej części, ale ja chcę jeszcze więcej i więcej... No powiedz, ja dużo od Ciebie wcale nie wymagam.
Całuskiii

czosneq_91 · Wysłany: Piątek 28-07-2006, 13:48 Temat postu:

Oooo kurde.
Co Ty gadasz Roxy, część była świetna!
Przyznam, że na poczatku nie chciało mi sie czytać (wszystko przez ten upał), ale zaczęłam i nie żałuję ani trochę.
Roxy jak zwykle była porywcza, a Laina wręcz przeciwnie.
Wspaniale stworzyłaś ich charaktery Smile

Dobra, koniec chwalenia.
Dawaj część nową xD

Alara · Wysłany: Piątek 28-07-2006, 15:37 Temat postu:

Nie wiem czemu tak rzadko piszę komentarze. Chyba po prostu lenistwo wakacyjne daje mi się we znaki. Oczywiście nie znaczy to, że nie czytam twojego opowiadania, bo czytam. Jak zauważyłam nie wszystkim podoba się ta część, mi natomiast się podoba. W końcu jakieś romantyczne sceny się zdarzyły w twoim opowiadaniu z udziałem Billa i Lainy. Fajnie było je czytać Smile

Teraz czekam na takie z Tomem i Roxy Cool

Zastanawiam się czy pozwolisz dziewczynom wyjechać, ale myślę, że tak, bo w twoim opowiadaniu wszystko jest możliwe Laughing

Czekam z niecierpliwością na nowy part. Mam nadzieję, że dodasz go szybciej niż ten Rolling Eyes

Free · Wysłany: Piątek 28-07-2006, 18:22 Temat postu:

AA!
Nie poprawiłam mojego posta, bo ni stąd ni z owąd mi neta wyłączyli Grey_Light_Colorz_PDT_50

Uh, oh, ah. Czemu kurde no czemu one mają się wyprowadzić? Napiszę zaraz do Kaczyńskiego, że w polsce dzieje się skandal, bo Roxy ma zamair doprowadzić, by bliźniaczki się wyprowadziły. Laughing

Napiszę.

Tylko kurde... jeśli on ma e-maila xD
Tak długo nie dawałaś (bodajże miesiąc i trochę ) a teraz nie nasyciłaś nas! Osz ty! Jak tak można?! No jak Question

Jedynie to co mniue może pocieszyć, to to, że nagle matka ich zostanie potrącona i zostaną tam gdzie są xD ( może ją zabić równie dobrze zdesperowany Bill )
Ugh.
Namieszałam Rolling Eyes

Allllllee! Powinnaś zrozumieć. Może.
Pozdro dla... blond włosów Lainy!

EDIT...

Ale ona pisze w polsce, nie? xD
Bo chyba nie jesteś z zagranicy, co Roxy?
Mam nadzieję

No i dobrze xD

EDIT...

A pytanko:
Kiedy nowa część?

edytuj...

Madziaa ;** · Wysłany: Sobota 29-07-2006, 10:09 Temat postu:

O mój Boże. Ja uz chyba się nie doczekam nowego parta, bo... Odłączaja mi eta 1 sierpnia ! Sad

grr... i będę czekała do 1 września ( Rany, ludzie mogą pomysleć, że mmi tak do szkoły spieszno Neutral

)... Dupa. Ale i tak mam dorbą bombę Very Happy

Skopiowałam sobie wszystko do Worda, i będę czytała w kółko

muszę załatwic tak jeszcze kilka opowiadań, to może jakoś przeżyję Razz

Roxy, cokolwiek by się nie działo, pamiętaj

KO - CHAM CIĘ ! ;* No i co... Nie napiszę, że czekam na nexta... ( chciaż gdyby pojawił się przed 1 sierpnia to bm się nie sprzeciwiała

), ale mam cichą nadzieję, że pojawi się koło września dopiero... Uhh wredna egoistka ze mnie *wstydniś* no ale coo Very Happy

Chce przeczytać razem ze wszystkimi !

Buziak ;**

Joq · Wysłany: Sobota 29-07-2006, 10:42 Temat postu:

Wooo...

kurde nie wiem co powiedzieć... parcik jak zawsze zajebisty... Tylko... czemu jak wszystko zaczynało się układać między Lainą a Billem musi być przeprowadzka?!? Ehh czekam na kolejny parcik... byle szybko bo nie wytrzymię Wink

Pozdrawiam Roxy i życzę weny Smile

Mod-Pinacollada · Wysłany: Sobota 29-07-2006, 10:53 Temat postu:

Roxy, szok Oo
Jakie sceny, mrauuu xD

PRZEPROWADZKA?!?!?!
...
...
...
...
NIE!

A czemu Tom już nie leci na Roxy?
Buuu... xd

allara · Wysłany: Sobota 29-07-2006, 11:28 Temat postu:

Jeśli to był brak weny to ja to ja to ja.... no nie wiem!!! To było wspaniałe!! Brak mi słów!!! Ale dlaczego WYJEŻDZAJĄ??????? nieeeee a co z billem i lainą???

Bajka · Wysłany: Sobota 29-07-2006, 12:09 Temat postu:

o Kurcie...
Ale jak to tak.. wyprowadzą sie?
a Bill i Laina.. Tom i ta nieszczęśliwa Very Happy

Roxy... !!
Kurcie.... buu..

ja nie przezyje..
Parcik Bardzo mi sie podobał.. był przepiękny Smile

i taki prawdziwy Smile

łii...
Ale.. weź ich nie rozdzielaj... i niech coś sie stanie wreszcie pomiędzy Roxy a Tomem Wink

heh

hymm co to ja moge jeszcze dodać.. Strasszecznie mi sie podobało Wink

Buziaki.. i czekam na kolejnego Odcineczka Wink

..::DaRiA::.. · Wysłany: Sobota 29-07-2006, 13:21 Temat postu:

Poprostu....
Daaaaa..........
Grey_Light_Colorz_PDT_50

Jestem w szoku, w końcu kiedy się 'rozkrecili'
to mają się wyprowadzić.

Nie no po prostu totalny zgon!! Grey_Light_Colorz_PDT_29

No ja się domyślałam, że czymś nas zaskoczysz, ale... ale....
Grey_Light_Colorz_PDT_45

Why.... ???

PS Fajna część.... mimo wszystko podobała mi sie Grey_Light_Colorz_PDT_50

poprostuslonecznik · Wysłany: Sobota 29-07-2006, 15:42 Temat postu:

Roxyyyyyyyyyyy

Ach, no wreszcie, no!
czesc swietna, o moj Boze, tu niby wszystko okej i bum, przeprowadzka.
Jak zwykle nie wiem co napisac, boska czesc, czekam na niusa Grey_Light_Colorz_PDT_42