Tokio Hotel

kolaboracja · Wysłany: Sobota 18-03-2006, 20:17 Temat postu:

ahh...
nie chciałabym, żeby to był kolejny taki sam post jak te wyżej, ale chyba na to się zanosi. bo mi się po prostu podoba.
takie to opowiadanie... wyjątkowe.
lubię dobre.
pisz dalej, ja czekam.
pozdrowienia.

veylett · Gość

Kidy dodasz nową część!! Ja chcę nowa część!! Boże , jakie to super , kim jest ten Ryan!!!

Zimny Szept · Wysłany: Sobota 18-03-2006, 20:50 Temat postu:

Roxy!
Jesteś boska!
Boska, cudowna i to jeszcze wszystkoi przelewasz na... WORDA!
Tak!
Kocham te momentny!]
Wszystkie!
A ten BArdzo Biedny Bill ma skopany pyszczek!
Ide go odwiedzić i zrobię ,,aja, aja"

Demigod · Wysłany: Sobota 18-03-2006, 21:39 Temat postu:

Roxy... To było... perfekcyjne. Świetne. Normalnie mistrzostwo. Jak ja lubię te ich kłótnie... To opowiadanie bije chyba rekord Guinessa pod wzgledem czasu, w którym główne bohaterki nie zdążyły się zakochać w Billu/Tomie (mam nadzieję, że w miarę zrozumiale to sformułowałam). I to jest w nim najfajniejsze!

A ten Ryan już mi się nie podoba Evil or Very Mad

Znaczy się nie lubię go. No żeby przez jakiegoś tam byle kogo naszego słynnego Billusia Kaulitz serduśko zakłuło...? Sad

Wiem, że ryan wprowadzi jakąś nowość do opka, ale mam nadzieję, że długo w nim nie zabawi Twisted Evil

Pozdrawiam Cię i pisz nam następną część! A najlepiej bez Ryana Twisted Evil

Nie no żartuję, zrobisz, jak uważasz, obojętnie jak, to w Twoim wykonaniu bedzie gut Very Happy

Heaven · Wysłany: Sobota 18-03-2006, 22:56 Temat postu:

Roxy,

Słońce moje... Kochana...

Normalnie mnie ponosi... Ty nie wiesz jakie emocje we mnie to wzbudza Very Happy

Aaaaj...

Nati i Viki · Wysłany: Sobota 18-03-2006, 23:48 Temat postu:

JAk ktos tak swietnie pisze, to ludzie ldną do niego jak muchy Very Happy

ROXI JESTEŚ GENIALNA...CZEKAMY NA PIĄTEK JUŻ Smile

Roxy · Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 11:00 Temat postu:

O jaa...ile komentarzy...kochani jesteście *

*
Cieszę się, że wam się podoba!
Stove - nie przesadzaj dziewczyno, nie przesadzaj... Smile

MalaLadyPunk - już wyjaśniam z tymi imionami xD Owszem, są zbliżone do tych książek i czytałam je, ALE nie zgapiłam..Ujmę to tak: pani Stamp z WFu (Zwierzenia Georgii Nickolson) skojarzyła mi się ze stęplem^^' A że dzień wcześniej bawiłam się moją starą z dzieciństwa pieczątką, to mi się tak skojarzyło.
Lana...(Pamiętnik Księżniczki) Zastanawiałam się, czy dać Emma bo te dwa imiona zawsze mi się z plastikami kojarzyły xD Zdecydowałam się na Lanę bo bardziej właśnie cheerleaderke przypominała, ale jednak miałam obawy że z tą książką je skojarzycie i że będzie się ono wam myliło z Lainą.
Mam nadzieję, że wszystko już wyjaśnione ;]

EDIT: Wyjaśniła się też sprawa z drugim plagiatem...Dziewczyna wykasuje lub całkiem zmieni notkę, gdzie zgapiła tą rozmowę na ICQ i z tym oknem..Podobno 'pomagała jej kumpela' yhm..

Mavis · Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 11:39 Temat postu:

Zimny Szept · Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 12:00 Temat postu:

Roxy po dogłębnej analizie wiem co mi się najbardziej w Twoim opowiadaniu podoba.
Wrzaski Roxy, by Tom odwalił się od jej tyłka XD
Pisarka Tego Wspaniałego Opowiadania Czy mogłabyś odezwać się do mnie na gg? Chyba, że nie chcesz.
Ach, czekam na next part.

Paola · Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 12:19 Temat postu: Boskie :D

Heeejooo

Jak ci już pisałam na GG to twoje opko jest BOSKIE!! Smile

Czytałam różne ale to jest najlepsze Wink

Czekam na następny odcinek

heh... Ciekawa jestem kim jest ten Rayan (chyba dobrze napisałam). No to ciumek i życze big weny Wink

Mod-channel · Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 12:19 Temat postu:

Roxy jesteć cudowna
skopiowałam to opowiadanko Twoje do worda żeby mieć na zawsze świetną lekturę
mam nadzieję, że nie masz tego mi za złe
nie będę tego rozpowszechniać ani nic Very Happy

znaczy moja rodzicielka przeczyta sobie Razz

bo jej obiecałam a ona się dopomina Wink

stove · Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 13:24 Temat postu:

Roxy, nie przesadzam dziewczyno, nie przesadzam ;D
Ach... geniuszu mój... Idealna pisarko opowiadań ;D
Ach... ubóstwiam Cię ;D

I dziękuję, że piszesz mi ten wywiad... ja bym bez ciebie wykitowala ;D

mOnIkA · Gość

tak, te twoje opowiadanie, Roxy, jest super. nie ma lepszego. i piszesz szybciej od innych (przynajmniej tych których czytam). cudowne...

ADUŚ · Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 14:59 Temat postu:

Roxy jesteś cudowna

******** Ta nota była naaajlepsza jaka napisałaś!!!!!! Boże normalnie the best!!!! Smile

No wiedziałam, że Bill coś do niej czuje heh pozdro i czekam na kolejna note Wink

Madziaa ;** · Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 16:10 Temat postu:

Mrrrauu... Czyżby Bill się zakochał? Ahh Rayan to [mam nadzieję] tylko przyjaciel rodziny? ;DD Życzę weny, Roxy! Buuziol ;**

Martyna =D · Gość

Wszystkie twoje posty są wspaaaniałe Very Happy

Czekam na następną część Wink

lolcia · Gość

uwielbiam takie historie jak ktos jest o kogos zazdrosny i mam cicha nadzieje ze Tom bedzie zazdrosny o Roxy:Pbuziaczki dla autorki:*

laurixy · Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 18:48 Temat postu:

Ciekawe, kto to jest ten Ryan... Twisted Evil

A Bill chyba jest... zakochany?

Nati i Viki · Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 20:45 Temat postu:

może zakochany nie...(przynajmniej mi sie tak wydaje)...raczej zauroczony, no chyba ze sobie jeszcze z miłosci nie daje sprawy...a nie ważne kochana roxi dawaj szybko noocie, ja wiem że jeszcze nie piątek, ale gdybyś czasem miała przypływ weny to skrobnij cos i daj nam tutaj bo my juz umieramy...buziaki

aluha · Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 22:03 Temat postu:

Roxy :>
Twoje opowiadanie rozbudza moją wyobraźnie,nawet nie masz pojęcia do jakich granic Very Happy

Bosssko

Dziękuje;*

SenYa · Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 22:11 Temat postu:

no wiec Roxy mam pyytanie Very Happy

czemu nie masz zadnej sygnatury ani aVatara? qrde bo tak wchodze sobie i czytam komentarze i nigdy nie moge Cie znalesc po obrazku Razz

tylko musze po nicku Razz

noo ale coz do tej pory sobie radziłam to teraz tez bede Very Happy

A tak na marginesie (chociaz nie wiem czy powinnam użyc tegoz oto sformułowania bo to temat Twojego opo Razz

) to kiedy neXt part? dooczekać sie juuz nie moge Very Happy

Troche wkurza mnie Tom w Twoim ooopie... takiii...eech.. doo dupy Razz

ale na tym polegała cały sens Twego dzieła Razz

iiii dumnie moge powiedziec KOOOOOCHAM JE Very Happy

i nie wiem co musiałoby sie stać zebym przestała je czytac!

Wiec jedno: napewno żadna powódz ani huragan mi nie przeszkodzi (chyba ze porwie mi kompa no ale tez jest cos takiego jak cafejka internetowa Very Happy

) no chyba ze THE END ale po rozowju akcji too raczej zaa kilkanascie a moze kilkadziesiat odc. dopiero nastąpi Razz

3maj sie Roxy i dodawaj szybko note Very Happy

Roxy · Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 22:41 Temat postu:

Hmmm...Bill zakochany? Ja sama tego jeszcze niewiem xDDD Zobaczycie..
SenYa - miałam avatar, ale coś się z nim popieprzyło..musze sobie nowy zrobić xP Nie dziwię sie, że Tom cię wkurza..ja tą całą akcję z 'pozbawianiem płodności' w MOIM wykonaniu, a nie Roxy z opka, już dawno bym zrobiła, gdybym była na jej miejscu xD A na THE END jeszcze dłuuugo sobie poczekasz, razem z innymi:] Chyba, że opowiadanie niedługo Wam zbrzydnie xD
O Ryanie Wam nic nie wspominam..milczę jak grób, zakładam kłutkę na moją rozgadaną buzię i wyrzucam kluczyk! Lubię trzymać w niepewności Twisted Evil

ehh, chamska jestem^^ spoko, MOŻE niedługo się wyjaśni...;]

sunssilk71 · Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 22:47 Temat postu:

Byle szybko, bo ten Ryan mnie stRRasznie intryguje Very Happy

Wrrau, lubie to Razz

Ale oczywiście tylko do pewnego momentu Wink

A co do Toma... przy moim charakterze, byłby już dawno bezpłodny Very Happy

A u Billa widzę takie dziwne przebłyski... zauroczenia (?) Wink

Sick · Wysłany: Poniedziałek 20-03-2006, 10:51 Temat postu:

Moim zdaniem Ryan to albo jakiś brat cioteczny albo zwyczajnie przyjaciel.

Maxime · Wysłany: Poniedziałek 20-03-2006, 14:40 Temat postu:

Hah no i przeczytałam (dopiero teraz)...
No to tak... Mi się zdaje, że Billuś się zakochał w naszej Lainusi Twisted Evil

, a ten chłopak... brat bliźniaczek może? Kuzyn? Albo coś w tym stylu Very Happy

Roxy, genialne, genialne, jak zwykle.
Jesteś jedną z moich mistrzyń. Piszesz... cudownie. Bądź pochwalona Wink

Pozdro