|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
charlotte_carrie
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w ludziach tyle nienawiści?!
|
Wysłany: Środa 20-12-2006, 19:37 Temat postu: Zamiana osobowości |
|
|
Panie i Panowie!
Oto moje pierwsze opowiadanie wieloczęściowe!
Bijta ile wlezie!
Kocham waszą krytykę!
Dedykacja dla wszystkich, którzy mają zanik osobowości... XD
````````````````````````````````````````
Otworzyłam najpierw jedno oko, potem drugie.
-Gdzie ja jestem?- Spytałam sama siebie. Nad moją głową rozpościerał się czysty, biały sufit, gdy ten w moim pokoju był zielonkawy i cały w podpisach… Znudzonym głosem podeszłam do lustra, które wisiało na ścianie. Cały pokój wyglądał inaczej… Może go ktoś w nocy przemeblował? Biorąc pod uwagę mojego brata, to możliwe…
-AAAAA!!!!!!!! – Krzyknęłam, widząc swoją twarz w lustrze. Właściwie… To nie była moja twarz! Czarne włosy dziwnie układały się. Ba! Każdy sterczał w inną stronę. I byłam… Płaska! Powoli spojrzałam w dół. Na sobie miałam TYLKO bokserki, w których widać było małą wypukłość. W tym momencie ktoś wszedł do pokoju.
-Bill! Czekamy na ciebie od pół godziny! Chodź, bo się spóźnimy na wywiad! – To był chyba… Tom Kaulitz! Ja śnię! Na sto procent!
-Już wiem! – powiedziałam sama do siebie, gdy ,,mój brat” wyszedł. – Ja na pewno śpię! A to jest głupi sen… Porobię sobie z nich jaja… I tak się nic nie stanie. A potem się obudzę. – powiedziałam. Pobiegłam do łazienki się przygotować. Totalny szok, jak ciężko ułożyć włosy… Zbiegłam do salonu i upadłam na kanapę, oddychając ciężko.
-Bill, co tak szybko? A po drodze biegłeś jak panienka… Ty uważaj, bo się na ciebie rzucę… - wymruczał Tom.
-Skończ! – ucięłam. – Jedźmy na ten wywiad. – rzuciłam i wyszłam przed dom. Wszyscy wsiedliśmy do mini vanu. Na wywiadzie nie miałam jak ośmieszyć Billa. Niestety. Pośmiałabym się z min fanek. Potem pojechaliśmy do centrum handlowego.
-Ja idę do fryzjera. Ok? – spytałam.
-No jasne. Ale nie przesadź! Tym razem menager cię udusi… - powiedział Georg i puścił oczko do Toma. Poszłam w wybrane przez siebie miejsce.
-Poproszę tą fryzurę! – wskazałam na zdjęcie, które niewiadomo skąd znalazło się w mojej kieszeni. Po godzinie zmęczona zapłaciłam i pobiegłam do pizzerii, gdzie czekała reszta.
-Bill, masz gorączkę? Idź może do lekarza, co? – zaproponował Gustav.
-Czemu niby? – westchnęłam i usiadłam.
-Patrzcie! To Bill Kaulitz Ma mangową fryzurę! – usłyszałam krzyk jakiejś laski.
-Bill, daj mi autograf!
-Bill, bądź ze mną!
-Pocałuj mnie! – takie krzyki towarzyszyły mi przez całą ucieczkę do domu. Gdy padłam na kanapę, odetchnęłam z ulgą. Tom włożył jakąś płytę do DVD i zarechotał.
-Billuś, oglądasz z nami? – zapytał.
-No! – krzyknęłam myśląc, że to będzie jakiś zwykły film. Po napisach początkowych zmieniłam zdanie.
-Wyłącz to imbecylu! – warknęłam. Zboczeńce! Pornosów im się zachciało!
-Zapomniałem! Nasz Billuś zmienia się we wrażliwą dziewczynkę… - zakpił. Popchnęłam go. Po chwili biliśmy się już na dobre. Zostałam szarpnięta przez Georga tam mocno, że aż mi zaszumiało w głowie. Z satysfakcją spojrzałam na rozciętą wargę bliźniaka i podbite oko.
-Słodko wyglądasz! Tylko się nie popłacz! Bo twój chłopak cię rzuci! – zarechotał po raz kolejny Tom. Nie wytrzymałam. Zaczęłam go dusić. Georg i Gustav patrzyli na siebie przerażeni. Nie zareagowali. Poczułam ostry ból w tyle czaszki i upadłam na zimną posadzkę.
*********************
-Bill! Bill! Otwórz gałki, albo cię w ten malowany pysk trzasnę! – usłyszałam krzyk i ciosy w policzek.
-Czego padalcu?! – warknęłam. Nade mną siedział mężczyzna mający na oko 40 lat.
-Ja ci dam padalca, gówniarzu! Co to za pomysł z tą fryzurą?! – skrzeknął.
-Nie chcę wyglądać jak panienka, komercyjna mendo!! – wstałam. Chłopacy z zespołu zarechotali. Mężczyzna spalił buraka.
-Teraz masz koncert! Zrozumiano?! Masz śpiewać! – zrobił ruch, przypominający śpiew.
*************
-Bill, wchodzisz! – ktoś mnie popchnął. Wpadłam na scenę, uderzając zębami o deski. OMG! Co ja miałam robić?! Obok stała i wpatrywała się we mnie brunetka. Brzydka jak cholera!
-Billuś! Wiedziałam, że mnie kochasz! – rzuciła się na mnie, śliniąc się przy tym strasznie…
``````````````````````````````````````````
I jak? Komentujcie...
Kocham was słonka moje!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Image
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z domu
|
Wysłany: Środa 20-12-2006, 19:39 Temat postu: |
|
|
CZYTAM...
EDIT:
Wiesz kiedyś sama chciałam napisać opko o podobnej fabule
Ale jakoś szybko i skutecznie ktoś wybił mi to z głowy
Ale to tak na marginesie
Co do opowiadania... Podoba mi się
Pomysł jest fajny, ale wykonanie troszkę gorsze.
Chodzi mi o to, że akcja dzieje się za szybko- zbyt dużo umieściłaś w jednym, krótkim( nie mam głowy o tej porze jak to powinno być napisane) parcie. No i jakbyś dodała trochę więcej opisów...
Mam nadzieję że się postarasz. Czekam na next. Zobaczymy co też wymyślisz...
Co tam jeszcze...
Kilka literówek było, ale większych błędów nie zauważyłam.
No więc życzę wenny pozdrawiam i całuję
Devil
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Image dnia Środa 20-12-2006, 19:58, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
charlotte_carrie
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w ludziach tyle nienawiści?!
|
Wysłany: Środa 20-12-2006, 19:42 Temat postu: |
|
|
Przysięgam, że druga część będzie lepsza!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jogobelinka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a bo ja wiem?
|
Wysłany: Środa 20-12-2006, 19:47 Temat postu: |
|
|
Oby, bo ta jakoś słabo wypadła... Za szybko się wszystko dzieje, za mało opisów i w ogóle kiepsko to opisałaś. Pomysł świetny, nieco zabawny, ale...
Postaraj się bardziej. Pozdrawiam.
PS. I nie offtopuj ok?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Image
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z domu
|
Wysłany: Środa 20-12-2006, 20:00 Temat postu: |
|
|
No ja mam nadzieję że będzie lepsza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 20-12-2006, 21:10 Temat postu: |
|
|
Wszystko niby jest okej.
Ale.
Nie znoszę zbyt dużej ilości zmian miejsc i czasu - minus.
Fabuła oklepana jak nie wiem co - minus.
Oryginalne było to, ze ona chce go ośmieszyć - plus.
Ale.
Jeżeli chciała go ośmieszyć, to dlaczego niby wracala do jego normalnej fryzury? Tego nei rozumiem i mi się to nei podoba - minus.
Powrót do starej fryzury nie licząc niczego innego - plus.
Brak opisów - minus.
Mimo że minusy przeważają to poczytałabym, dalej.
Aha, jeszcze jedno! Trochę za szybka akcja.
Pozdrawiam,
Holly Blue.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anth92
Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Środa 20-12-2006, 21:22 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Znudzonym głosem podeszłam do lustra, które wisiało na ścianie. |
Jak można podejść znudzonym głosem?
Dobsz. Tyle co do błędów jakie udało mi się wyłapać.
Ogółem wydaje się ciekawe, ale te przeskoki w akcji... No nic. Było mało opisów, a ogólne podejście bohaterki do sprawy jest minimalne. Właściwie żadne. Też bym sobie na początku kpiła, gdyby przyśniło mi się coś takiego, ale po pewnym czasei zaczęłabym dramatyzować. Tym bardziej, gdy nie mogłabym się obudzić.
A tu zero przemyśleń. Jest jak jest i okay, po co się tym przejmować? - taką bohaterka przyjęła myśl?
Podobało mi się, tylko ten głos i brak opisów. Poprosiłabym o nie.
Anth.
PeeS.
Cytat: |
Na sobie miałam TYLKO bokserki, w których widać było małą wypukłość. |
No właśnie, dlaczego małą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 10:54 Temat postu: |
|
|
Jak na razie jestem na nie.
Opisów nie ma, akcja w zastraszającym tempie pędzi do przodu, styl mogłabyś poprawić, źle zapisujesz dialogi (po i przed myslnikami dajemy spację), interpunkcja mogłaby być lepsza. Co do fabuły, to akurat to byłoby zupełnie fajne, chociaż mało oryginalne, ale niestety zepsułaś tą część wykonaniem... Ogólnie rzecz biorąc jeśli chcesz zrobić z tego porządne opowiadanie to popraw styl, zwolnij z akcją i pisz dłuższe części. No i jakieś opisy wrzuć, nie da sie czytać samych dialogów...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
carsjana
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 26-12-2006, 14:17 Temat postu: |
|
|
Czytałam już kilka opowiadań o podobnej fabule. Wykonanie również nie przypadło mi do gustu, mało estetycznie napisane [ ] Za dużo dajesz tych kropek, wykrzykników itepe. Tak jak powiedziała [napisała] Falka - po i przed myślniku dajemy spację.
Następnym razem daj więcej opisów. Jak na razie jestem na nie.
Pozdrawiam,
nowa cars.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natt
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 26-12-2006, 15:42 Temat postu: |
|
|
Też chce umieć "znudzonym głosem podchodzić do lustra".
Hm podpisuje się po opinią Luthies.
Nie jestem złośliwa.
Wyrażam moją opinie.
Na razie na nie.
Zobaczymy potem.
Marcepanejszon,
Natt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|