Tokio Hotel

Czytam, czytam i śmieję się pod nosem.
Tekst mnie rozbawił. Nie ma nic lepszego od podniosłych peanów do kropel wody, pary idealnych kochanków i nastrojowej scenerii słownej.
Jego ciepły koniuszek ...

Dziewczyno, zanim zaczniesz pisać na jakiś konkretny temat, zaposnaj sie z nim chociaz minimalnie. Nie karzę ci zagłębiać sie w doktryny, lecz nalegam zapoznania się przynajmniej z jakims porecznym ko ...

Tak ogolenie to mi się podobało. Jednakże co jak co, ale Pomysł nie najświeższej jakości. Ileż to już razy jeden z bliźniaków prawie umarł na ulicy? Zazwyczaj co prawda, było n potrącany przez rozpędz ...

Na prawdę lubię to czytać. Taki mały poprawiacz humoru, zawsze jest mile widziany. Pisz dalej, kochana.

Już zaczynałam wątpić czy w ogóle zechcesz kontynuować pisanie. Na szczęście wróciłaś, uf… aż mi ulżyło.
A co o tekście mam powiedzieć? Lubię go. Krótko ale bardzo miło.

Podobało mi się. Ba! Wciągnęło mnie. Strasznie nie mogę doczekać się kolejnej części, a mam na dzieję że niedługo się pojawi.
Bardzo ładnie piszesz. I logicznie i przejrzyście, nic dodać nic ująć.
W ...

Podobało mi się. BA! Bardzo mi się podobało.
Może dla tego, ze wręcz lubuje się w paradoksach. Gdy czytam tekst z taką właśnie życiową ironią, mojemu wewnętrznemu, owczemu maniakowi literackiemu aż ...

Podoba mi się. Cholernie mi się podoba.
Niby tekstu jmamy tu stosunkowo niewiele ale coś w nim jest.
Naprawdę mi się podoba.

Dwie pierwsze części przeczytałam już jakiś czas temu. Dzisiaj „zaliczyłam” tez trzecia część i to głównie o niej będę pisać.
Pomysł? Całkiem całkiem. Nie jest to może coś nienaruszonego ...

Krótkie. Mam nadzieję że kolejne części będą dłuższe. Bo już teraz się zarzekam z przeczytam.
Pomysł? Szczerze mówiąc martwi mnie wizja bliźniaków w przysłowiowym „pierdlu”.
Nie w więzie ...

Z Bill’em? Hm… Bill wszędzie się zarzeka że jest kłamliwym egoistą. Ja tez się z tym nie kryje. No i jeszcze zamiłowanie do okręcania nadgarstków i szyi rzemienio-podobnymi cudami i układa ...

Ogólnie mi się podobało. Styl przyjemny w czytaniu, nie wyłapałam żadnych rażących kolokwializmów czy tym podobnych potworków. Początek trochę toporny, ale im dalej w las tym lepiej. Pomysł? No, cos p ...

Powiem tak: Szybkie, łatwe i przyjemne.
Bardzo podoba mi się twój tekst, czyta się go bardzo miło. Na początku denerwowała mnie trochę że Kamila jest kolejną „piękną dziewczyną z Polski współp ...

Mocny tekst.
W zasadzie w tym momencie powinnam skończyć ten komentarz, bo te dwa słowa oddają (o ile jest to możliwe) wszystko co o tym opowiadaniu chciałam powiedzieć.
Nie będę lała wody o stylu ...

Podoba mi się. Brutalnie i prosto w oczy. Bez słodzenia o niezależności i asertywności 4 chłopców ze wsi. Powiedziałaś o tym, co każdej 12-nasto letniej super-fance TH śni się w koszmarach nocnych. I ...

A więc jedziemy z tym koksem.
Zacznijmy o d fabuły.
Tom Kaulitz. Wielki podrywacz, z niejedną długonogą pięknością wylądował w łóżku. Spotyka kolejną, długonoga niewiastę (podobną do wszystkich jeg ...

Myśle że moje spotanie z nim mogło by wyglądac mniej więcej tak:

Owca:„Bill, mam jedno pytanie. Otóż, powiedz mi z jakiej firmy używasz kosmetyków, że nawet po koncertowej bieganinie, skokac ...

PIERWSZA CZESĆ
Zaczęło się pospolicie. Znają się od dawna, lecz nic do siebie nie czują. W tle widzimy resztę Tokijczyków w mniej lub bardziej stałych związkach. On samotny, ona samotna. Stereotyp. A ...

Opowiadanie, nie powiem, jedno z lepszych. Wszystko dobrze, czyta się lekko i przyjemnie. Masz fajny styl pisania. Co prawda zdarzają się plastikowe perełki typu (cytowane z najnowszego odcinka) palan ...

Zauważyłam coś ciekawego. Ilekroć przeczytam jakiś twój tekst, to po zakończeniu w łebku rodzą mi się potencjalne „dalsze ciągi”. Co zrobiłby teraz on, co by powiedział, z jaką barwą głosu ...

Bardzo lubię czytać twoją wersje związku Tom/Bill. Wiesz, nie robisz z tego ani szopki, ani bezemocjonalnego pieprzenia się po nocach. W Twoich tekstach górę biorą emocje i ich opisy. I tutaj kolejny ...

Zastanawiam się, czy słowo „poruszający” odda ogrom tekstu. Może „uduchowiony”? Bo do Motyla pasują tylko tego typu, górnolotne słowa. I choć mój komentarz bardziej będzie przy ...

Po prostu cud, miód i orzeszki.
Tekst miły i przyjemny, napisany lekko i z niewymuszonym humorem. Poprawny tak i merytorycznie jak i ortograficznie. Masz bardzo przyjazny czytelnikowi styl pisania. ...