No wiec....czytam to opowiadanie od początku(nawet na mylogu je czytalam) i jestem zachwycona.Ale jest jedno"ale".Od jakiegos czasu notki dodajesz baaaaaaardzo rzadko a w dodatku...bez obraz ...
Wiem ze sie nigdy tu nie pojawialam ale...chce tylko powiedziec ze...jesli skonczysz to opowiadanie...ba! Jezeli skonczysz w takim momencie...to Bóg mi świadkiem zamknę się w sobie i nie otworzę