Tokio Hotel

Billover · Wysłany: Niedziela 09-04-2006, 9:51 Temat postu:

Dedykacja dla:

Tomlover

vaRiOoOtCa

KlaudynaxD

Część 3< 1/2>

1.09 '' Udało mi się coś napisać przed wielkim dniem. Ciągle myślę o tym zdarzeniu na plaży. Kim tak w ogóle był ten chłopiec? Czy go jeszcze zobaczę? Przecież on miał takie prze piękne oczy! A raczej ma prze cudne oczka, a wzrok był boski. Chyba to druga rzecz, przez, którą mam ciarki na plecach. Hmm… Marzenia. Dobra już trzeba iść do szkoły. Paps.''
- O znajomi już utworzyli grupkę. - Powiedziałam sama do siebie idąc powolnym krokiem w jej stronę.
-Nelly! - Rzuciła się na mnie Kostka z Darią.
- Uważajcie trochę! A gdzie nasza wycha? - Zapytałam kumpelę, które były wciągnięte rozmową o nowej różowej sukience z Top Secreta.
-Jeszcze nie ma. A co ty tak późno? - Odezwała się Daria.
-A tak wyszło- odpowiedziałam.
-Może jej powiemy? - Powiedziała cicho Pauline do Darii.
-Co powiedzieć - Zapytałam z wyrzutami.
-No, bo wiesz- rozpoczęła Pauline. - Bo właśnie patrzy się na ciebie ten chłopak z plaży. Jak mu było na imię? - Szturchnęła Daria Kostkę. - Bill?- Zapytałam otwierając szeroko oczy.
-No tak! Bill. Spogląda na ciebie. Mrauu.. Jak na pięknego, sexowniego hmm.. kotka - śmiała się Daria.
-Zamknij się- powiedziałam i zaczęłam rozglądać się wokół, ale nie mogłam go znaleźć. Przyszła wycha.
-Dzień dobry. Wszyscy są obecni? No to idziemy na plac, a później spotkamy się w sali numer 125, Podpowiem wam, że pisze na nich ,,biologia'', a teraz biegiem na plac.- Powiadomiła nas pani Gromadzka. Była dobrą nauczycielką, ale wymagającą. Akademia była jak zwykle nudna i nie ciekawa, a chór fałszował. Po skończonym przedstawieniu wszyscy porozchodzili się do klas. Wychowawczyni przywitała nas i podała nam plan na najbliższe trzy dni.

-Nelly to nie sprawiedliwe mieć jednego dnia trzy lekcje niemieckiego, dwie matematyki i na deser po tym praniu mózgu dwa w-f!- Mówiła Pauline opierając się na moim ramieniu.
-Nie przejmuj się wtorek jest lepszy i lekcje rozpoczynają się o 8.55. Wyśpisz się, chociaż. - Odpowiedziała Daria.
To ją pocieszyłaś 1. Chemia, 2. Fizyka, 3. Wos, 4. w-f 5. Historia 6. Matematyka, 7. w-f - odrzekłam
-A środa?- Zapytała Pauline.
-Już czytam. 1.Biologia, 2. Matematyka, 3. Niemiecki, 4. w-f, 5. Geografia, 6. Fizyka, 7. Chemia. Urwanie głowy! - Skomentowała Daria.
-Tak a pro po to nie wierzę, że był dziś w szkole ten przystojniak. - Powiedziałam w zamyśleniu.
-Przystojniak? Czy ty coś do niego czujesz? Nelly! - Powiedziała zaciekawionym głosem Daria.
-A nic. Czyli był tam czy nie?- Domagałam się odpowiedzi.
-Tak. Chodzi do 1 b. - odpowiedziała Pauline.
-Dzięki Pa, pa muszę już lecieć. - Ucałowałam obie dziewczynki i pobiegłam do domu. Po drodze spotkałam Billa, z Tomem, ale głupio było ich zaczepiać, więc nie odezwałam się ani słowem. Szczęście, że mnie nie widzieli. Uff... Doszłam do chaty o postanowiłam cierpieć w samotności na łóżku.

-Kochanie i jak było? - Zapytała się zaciekawiona mama.
-Mamo popatrz na plan, a sama będziesz wiedzieć. - Powiedziałam ze smutną miną schodząc z jednej nogi na drugą.
-Oj, słoneczko, ale może pozostałe dni będą wolne... No może nie do końca. Ale luźne na pewno- pocieszała mnie mamusia.
-Dzięki. Pójdę już spać. - Powiedziałam i opadłam na poduszkę.
Dobrze córuś, ale postanowiłam dać ci prezent. - Odrzekła mama i wyjęła z pudełka piękną bluzkę ze śliczną sukienką.
-O matko! Jakie piękne! Dziękuję. - Przytuliłam mamę nie kryjąc zachwytu.
-To nie wszystko tata też dla ciebie coś ma, ale nie mów mu, że ci powiedziałam, bo mnie zadusi.- Zaśmiała się.
-Ok. Wiesz wejdę na komputer, a dopiero później pójdę spać. - Odpowiedziałam i zasiadłam przed komputerem.

-W porządku. Jak będziesz czegoś potrzebowała to krzycz. - Powiedziała mama i wyszła z pokoju.
Włączyłam komputer i gadu- gadu. Jakiś nieznajomy przysłał mi wiadomość.

-----------------------------------------------------------------------------------

Chciałam je wczoraj, a nawet przed wczoraj wstawić, ale raz to mi mama przezszkadzała, a innym razem to było zblokowane <pewnie jak forum czyścili> no i mam nadzieje, że połowa tej części się spodoba. Choć osobiście 2 część jest lepsza Smile

Klaudyna XD · Wysłany: Środa 12-04-2006, 19:17 Temat postu:

Super super super i jeszcze raz super !!
Viel Dank za dedykę !!!

***

** x***
A opko jak zawsze mi się podobało !
Dalej pisz, bo dawno nie bylo już opka Rolling Eyes

MaDziu$ka · Wysłany: Środa 12-04-2006, 21:13 Temat postu:

W końcu doczekałyśmy sie następnej części. jak zwykle pięknie ślicznie bosko i w ogóle. No brak mi słów Very Happy

Czekam na next part.
Pozdrawiam

Billover · Wysłany: Czwartek 13-04-2006, 18:32 Temat postu:

Nieznajomy -Cześć
Nelly - Cześć... Kim jesteś?
Nieznajomy - To ja Bill ten z plaży. Znalazłem cię w katalogu
Nelly - Aha
Bill - Wiesz dziś ja i Tom mamy urodziny
Nelly - Co? Ty i Tom. Wszystkiego najlepszego. Mam pytanie: Tom to twój brat bliźniak?
Bill -No tak. Jedno jajowi jesteśmy <śmiech>.
Nelly - Aha. To bardzo ciekawe.
Bill -Tak bardzo xD. Zapraszam ciebie, Darię i Pauline zaprosić na dzisiejszą imprezę.
Nelly -No nie wiem. Zagadam do nich i zaraz ci odpowiem.
Bill -W porządku. Jak coś to zabawa będzie pod klubem ,,seven'' o 20.00. Ale jak dla was to nawet o 19.30.
Nelly -Ok. Przyjdziemy.
Bill -Dzięki. Nara muszę jeszcze przygotować się.
Nelly - Rozumiem Papa.

Napisałam do Darii sms-a '' Przyjdziesz do mnie przed imprezą?''. Usłyszałam dźwięk mojego dzwonka. Była to odpowiesz '' No nie wiem Pauline jest u mnie:)’’. Zapewniłam je, że czekam na obydwie i walnęłam się na łóżko.
- Nelly... Nell kochanie koleżanki przyszły- powiedziała opiekuńczo mama. Była kobietą średniego wzrostu, nosiła zazwyczaj ciemne dżinsy i szerokie bluzki. Miała 38 lat i posiadała krótkie włosy przy zdobione czerwonymi pasemkami. Zawsze starała się być miła, a gdy już nie była to lepiej nie było wchodzić jej w drogę.
- Słucham? A tak. Która jest już godzina? Spóźnię się! A przecież obiecałam. - Odpowiedziałam przestraszonym głosem i rozpoczęłam odruchowo kręcić głową i rozglądać się po pokoju.
- Kotku dopiero 16.30. A tak po za tematem to gdzie się spóźnisz? - Zapytała zaciekawiona mama i położyła ręce na biodrach.
- Obiecałam kolegom, że pójdę na ich urodziny. - Odrzekłam spokojnie.
- No nie! nie mogę ci pozwolić. - Jęknęła stanowczo i groźnie Bridget.
- Ale mamo!! Ja obiecałam.
- A gdzie prezent?
- O kurcze. Masz rację, zaraz pobiegnę do taty i on da mi coś ze sklepu. Może byś zaprosiła Paulinę i Darię do pokoju?
- A tak. Zostawiam was same. Bawcie się dobrze. - Wyszła z pokoju i ,,pofrunęła'' do sprawdzianów klasy I.
- Co mała kłótnia przed imprezą?- Zaśmiała się Pauline.
- Nie po prostu pobudkę mi zrobiła. Chodźmy się przygotowywać. - Powiedziałam.
Pobiegłyśmy do łazienki i zaczęłyśmy tworzyć makijaż. Daria miała na sobie czarną miniówkę i biało- czerwoną bluzkę. Na powiekach widniał czarny cień i tusz do rzęs. A usta były wymalowane zwykłym błyszczykiem.
Paula ubrała się w biodrówki i czerwoną wiązaną na szyi bluzkę. Ja natomiast założyłam czarną sukienkę od mamy i namalowałam na twarzy ciemny makijaż. Wszystkie miałyśmy błyszczące włosy i buty na obcasie.
- Wyglądamy bardzo sexy- powiedziała Daria.
- Zgadzam się z tym- dopowiedziałam.
- I ja też- zaśmiała się Paula.
- No to w drogę.
Gdy doszłyśmy do klubu Bill z Tomem już tam na nas czekali.
- Cześć Bill- pocałowałam chłopaka w policzek, hej Tom- uśmiechnęłam się.
- Chodź przedstawię was komuś- odrzekł o dziwo Tom. - To jest Gustav, a to Georg.
- Jestem Nell.
-Usiądźcie sobie tam, a my teraz zrobimy próbę - powiedział Bill.
- Przepraszam Bill, ale jaką próbę? - Zapytałam.
-Usiądźcie to zobaczycie.
Usiadłyśmy i nagle chłopiec zaczął śpiewać.
Zum ersten mal alleine
In unserem versteck
Ich seh' noch unsere Namen an der Wand
Und wisch' sie wieder weg -westchnęłam

Komm' und rette mich
Ich verbrenne innerlich
Komm' und rette mich
Ich schaffs nicht ohne dich
- Paula. Czy ty słyszysz jak on śpiewa? - Krzyknęłam.
-Ładnie. Ale popatrz na Toma. Wygląda bosko!
- Nie znasz się. Popatrz jak Georg się męczy. Albo ta klatka piersiowa Gustava. Mrauu... - Powiedziała Daria.
- <śmiech> Słucham? Kotku ty się nie znasz!- Odrzekłam, a Bill skończył śpiew.
- Jak było?
- Bosko!
-Zwłaszcza Tom był świetny- dopowiedziała Kostka.
Tom się speszył i powiedział, krótkie,,dziękuję''.
- Wpuszczamy gości!- Krzyknął Georg. Bill całe urodziny przegadał ze mną. Mam nadzieję, że prezenty się podobały. Paula ze zmęczenia zasnęła na ramieniu Toma, a Daria podrywała raz Gustava, raz Georga. W pewnej chwili spojrzałam na zegarek.
- O Boże już 4 w nocy!! Mama mnie zabije. - Spojrzałam na Kaulitza z przerażeniem.
- Nie martw się odprowadzę cię. Chłopcy zbieramy się, Tom bierz Pauline na ręce i idziemy odprowadzić je do domów. Pożegnaliśmy się i Tokio Hotel zniknęło w ciemnej nocy.

Klaudyna XD · Wysłany: Czwartek 13-04-2006, 18:55 Temat postu:

SIEWTNE !!!!!!!
Ahh i ten speszony Tom Rolling Eyes

No to nieźle nieźle musiało być
ALe mogłaś się bardziej rozpisać...
A teraz musisz dawać więcej częściej KOLEJNE PARTY ! Twisted Evil

Billover · Wysłany: Czwartek 13-04-2006, 19:09 Temat postu:

To jutro już xD

sunia · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 9:36 Temat postu:

zanim się wypowiem, mogę zapytać o wiek autorki??

gosiulex · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 9:43 Temat postu:

Fabuła jest trochę taka...hmmm...oklepana i prosta, przez co robi się nudna. No ale czekam, wytrwale czekam na to, co wydarzy się dalej. Pozdrawiam.

Billover · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 9:55 Temat postu:

Ostatnio przeczytałam ''Miasteczko Sale'' i bym dowaliła coś strasznego xD

Ag · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 14:13 Temat postu:

Hmm jak narazie moży być Smile

Czekam na dalsze części!

Klaudyna XD · Wysłany: Sobota 13-05-2006, 11:45 Temat postu:

Taaaaa ja też czekam ale naszej Billover coś sie nie spieszy !!
Evil or Very Mad

Oburzona Klaudyna wychodzi z tematu ! Evil or Very Mad

NELusia · Wysłany: Niedziela 06-08-2006, 18:52 Temat postu:

Hmmm...Tak się składa, że ja jestem Nel i kocham Billa:PZbieg okoliczności???Może...:)Pozdrowionka!!!