|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy lubicie Tokio Hotel tak jak kiedyś |
Tak |
|
66% |
[ 189 ] |
Powoli zaczynam się zastanawiać, czy aby na pewno |
|
11% |
[ 33 ] |
Zaczynają mi być obojętni |
|
12% |
[ 34 ] |
Zrazili mnie zmianami, ale wciąż ich słucham |
|
9% |
[ 27 ] |
|
Wszystkich Głosów : 283 |
|
Autor |
Wiadomość |
Tofik
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A stąd.
|
Wysłany: Piątek 09-06-2006, 21:01 Temat postu: |
|
|
U mnie ?
Hmm....
Tak,TH to nadal moje kochania...
Czatuję na gazety,plakaty.
Ryczę,że nie mam niemieckich stacji TV.
Myślę o nich dalej tak często.
Nie zmieniło się u mnie wiele.
Chociaż wszystko nie jest też tak samo.
Mam nadzieję,że wkrótce przyjadą do Polski!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fragile
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu bez klamek.
|
Wysłany: Sobota 10-06-2006, 0:03 Temat postu: |
|
|
Wy się tak rozpisujecie a Ja powiem prosto:
DALEJ KOCHAM TH
Ależ Ja mądra jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ikuś :*
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gaci skarba <3
|
Wysłany: Sobota 10-06-2006, 17:12 Temat postu: |
|
|
Są cząstką mnie...
nic tego nie zmieni.
Nie mogą przyjechać do Polski?
Trudno, rozumiem, jednak jest mi przykro.
Gdy jakaś dziewczyna z forum lub nawet nie, opowiada o koncercie na którym była...
faktycznie, jestem zazdrosna.
Ale nie wiem czemu, czasami cieszę się bardziej niż Ona.
Z tego, iż widziała Ich, dzieli się swoim przeżyciem ze mną...
Do teraz marzę aby zobaczyć Toma na żywo.
Bo to Jego darzę największą sympatią.
Ich muzyka mnie nie nudzi,
wręcz przeciwnie..
dodaję energii i tego czegoś!
Tak jak na początku przy "Rette Mich" lecą mi łzy.
Wszystkie informację, plakaty i inne są poukładane w segregatorze.
Gdy tylko mam chwilę czasu zaglądam, cieszę się
z Ich sukcesu, z tego co osiągnęli.
Przemiany Billa są dla mnie normalnym zjawiskiem.
Każdy się zmienia...
Chociaż to nie jest najważniejsze.
Liczy się muzyka i poświęcenie!
Przyzwyczaiłam się do myśli, że są komercyjni, nawet sama to piszę.
Nie jest tak jak za pierwszym razem gdy to przeczytałam.
Nabrałam dystancu to plotek,
nie płaczę na każdą z nich tak jak na początku.
Nadal w nocy nachodzą mnie myśli...
Marzenia...
Przecież one się spełniają!
I dlatego dąże w przekonaniu, iż niedługo zagrają w Polsce,
zobaczę Toma na żywo!
Zmieniło się parę rzeczy, ale na pewno nie to, iż TH jest cząstka mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noire
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 11:04 Temat postu: |
|
|
a ja powiem tylko tyle..
nie lubie ich tak jak na początku..
teraz to ja ich lubie jeszcze bardziej!!
chociaz nie! ja ich nie lubie..
ja ich uwielbiam
to jest mój ul zespół i tak zostanie..
uwielbiam ich za muzykę jaka tworzą..
jak słysze głosik Billa to mi az sie cieplej robi..
tu. o. tu. obok. serduszka.
a jak słyszę perkusję Gustiego.
bas Gigi'ego.
gitarke Tom'ka.
to az mi ciarki przechodzą.
A co do zmian Bill?
to jest jego życie.
przesadza?
troche.
Ale to jest nadal ten sam Bill.
przyjzyjcie sie na Jego uśmiech.
ach te białe ząbki:)
Bill nadal śpiewa tak samo..
świetnie.
choć nie.
z kazdym koncertem nabiera nowych doświadczeń.
i śpiew lepiej.
Czy przyjadą do Polski?
tak.
kiedy?
..prawdziwy FAN poczeka..
dane za uwagę.
aa i jeszcze jedno..
oczywiście zaznaczyłam TAK:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pauline...
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Deutschland - (RFNRD) ein Volk der Dichter und Denker / Była Kraina Mordoru / Poprostu KRAKÓW
|
Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 15:09 Temat postu: |
|
|
Ciągłe reedycje "shrei" zaczynają już być dobijające...
Zgodzę się tu całkowice z "Galadriel".
Nie można też zapominać,że dla każdego człowieka ważne są pieniądze. Nie uwierzę, że TH koncertuje (a raczej pozuje przed kamerami) tylko dla czystej przyjamności...
Na samym początku, jakich tylo zobaczyłam topomyślałam że są dziwni, ale w ten sposób wnoszą coś nowego... Ostatnio zaczęli przesadzać, a w szczególności wokalista, który zapewne ciągle myśli czymby tu zaszokować swoje fanki...
Ale czy to "szokowanie" zawsze jest kożystne...
Czasami nasuwa mi się na myśl ... ... ... ..."żałosne"... ... ... ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sk8erGirl
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Silent Hill
|
Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 16:25 Temat postu: |
|
|
Ja tez zaznaczyłam tak, a niby czemu mam ich przestawać lubieć ? Nie jestem przejściową fanką, podoba mi się ich muzyka więc zawsze będę ich lubić tak samo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galadriel
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, Irkuck
|
Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 19:15 Temat postu: |
|
|
Pauline... napisał: |
Nie można też zapominać,że dla każdego człowieka ważne są pieniądze. Nie uwierzę, że TH koncertuje (a raczej pozuje przed kamerami) tylko dla czystej przyjamności...
|
Josti w jednym wywiadzie powiedział, że dla chłopców pieniądze liczą się równie jak dziewczyny. No i dodaje, że zależy im na kasie robiąc ją na wszystkim. Bez wyjątku.
A ta gazeta to Bild am Sonntag. Cytat tłumaczony był na jakiś blogach.
Ja miałam ją w rękach.
Nie chcę powiedzieć, że chłopcy są jedynie pustymi materialistami. Nie, nie w tym moja rzecz.
Chciałam tylko dopełnić wypowiedź Pauline.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Orzech_
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Pacanowa XD
|
Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 20:23 Temat postu: |
|
|
Zaznaczyłam ,,tak" mimo iż, w pewnym sensie nas nieźle olewają, niby jestesmy najblizej Niemiec a po Tokio Hotel ani śladu.....eh.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pauline...
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Deutschland - (RFNRD) ein Volk der Dichter und Denker / Była Kraina Mordoru / Poprostu KRAKÓW
|
Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 21:16 Temat postu: |
|
|
Kiedyś spytałam się mojego znajomego z Niemiec "z czym mu się kojarzy Polska?"
Po pierwsze - dostałam żenuące odpowiedzi
Pomijając już kapuśniak, i alkohol, dostałam takie odpowiedzi jak:
- Blog 27
i ogólnie bieda...
(oczywiście przed tym dodał abym sie nie obraziła...)
Sądzę, żę niemcy jednak żyją stereotypem "biednej i pijanej Polski" ..
może dlatego TH nie chce przyjechać...???
Może poprostu boi się tego co tu zastanie???
WARTOBY SIĘ POKAZAĆ OD TEJ JAŚNIEJSZEJ STRONY...
Przecież nie jesteśmy tacy żli....
Ps. Oby POLSKA pokonała NIEMCÓW na Mundial'u...
Jakna razie jest to moje najważniejsze marzenie...
Mam nadzieję, że w przegranym meczu z Ekwadorem Polska celowo nie grała dobrze, aby Niemcy nie odkryli naszej strategi... ))
NIEMCY !!! BÓJCIE SIĘ !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pauline...
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Deutschland - (RFNRD) ein Volk der Dichter und Denker / Była Kraina Mordoru / Poprostu KRAKÓW
|
Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 21:19 Temat postu: |
|
|
Aha!!!
Jeszcze nie rozumiem co GALADRIEL ma na myśli pisząć żę "dla chłopców pieniądze liczą się równie jak dziewczyny" ... ;-0??????????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galadriel
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, Irkuck
|
Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 21:37 Temat postu: |
|
|
No zastanówmy się, co David mogł mieć na myśli... <lol2>
Zwał jak zwał, po tej wypowiedzi Josta zaczęłam się zastanawiać, czy aby mój niemiecki znów nie zrobi mi kawału...
Cóż...
Jednak tym razem nie... Czy niestety?? Nie wiem. Czasami lepiej wiedzieć, że nie ma się doczynienia z harytatywnym zespołem folkowym, a grupą, której na materialiźnie zależy równie, jak na fankach. Nie łóźmy się przecież - każdemu zależy na funduszach i to w cale nie jest negatyw.
Andy Warhol mówił o tym, że nie ma granicy pomiędzy sztuką, a komercją i zgadzam się z nim całkowicie, dlatego też nie czynię obiekcji ludziom, którzy na potencjale chcą się dorobić.
Czasami jednak podawanie takich rzeczy w sposób tak bezpośredni odbiera na smaku...
Co do meczu - cóz, jeśli chłopcy nie pogodzą się z Janasem (co akurat jest niemożliwe) nie pokonamy Niemców. Z resztą, niech wygrają (drużyna niemiecka). Tu nie liczą się upodobania, a umiejętności. Może kiedyś 'nasi' dojrzeją do piłki nożnej i wtedy będzie można poważnie porozmawiać o tej dyscyplinie (??) w polskim kontekście...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Galadriel dnia Poniedziałek 12-06-2006, 13:25, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
drusilla
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 22:15 Temat postu: |
|
|
Pauline... napisał: |
może dlatego TH nie chce przyjechać...???
Może poprostu boi się tego co tu zastanie??? |
Lolly wyjaśniała dlaczego TH nie mogą teraz przyjechać do Polski-dział Ogólne,temat Tokio Hotel w Polsce,kiedy do nas przyjadą?(strona 4)
Cóż nie łudżmy się,każdy artysta chce zarobić
Chlopcy mają właśnie swoje tzw. 5 minut i zapewne chcą je w pełni wykorzystać a o fanów każdy artysta musi dbać
Ponieważ to my-fani- kupujemy ich płyty(czy też gadżety),chodzimy na koncerty(jeśli mamy taką możliwość)
Co do nowej płyty-non stop są w trasie więc kiedy maja ją nagrać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pauline...
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Deutschland - (RFNRD) ein Volk der Dichter und Denker / Była Kraina Mordoru / Poprostu KRAKÓW
|
Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 22:24 Temat postu: |
|
|
Wedlug mnie o wszystich fanów należy dbać jednakowo...
Jak się poczujecie jeśli za dwa lata sława TH zacznie przygasać, a oni dalej będą obiecywać "pozostałością fanów" że w końcu do nas przyjadą....???
Jestem pełna podziwu dla fanek, które wierzą...
Optymizm to podstawa! Ja niestety (może niestety) wszystko widzę ze złej strony...
Ale może właśnie to daje mi patrzeć na niektóre sprawy obiektywnie???/.... ... ...
Nic nie trwa wiecznie...
Ich pięć minut wygasa... Mam nadzieję, żę przestaną wreszcie pozować i znów zabiorą się za muzykę...
Nie chcąc nikogo razić - skończę....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maka
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Środa 14-06-2006, 12:32 Temat postu: |
|
|
Jakoś lubię ich tak samo. Choć brakuje mi tej świeżości, tej radości płynącej z tego co robią.
No cóż. Czasy się zmieniają, ludzie się zmieniają. Ja też się zmieniam.
To moje zdanie. Dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pauline...
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Deutschland - (RFNRD) ein Volk der Dichter und Denker / Była Kraina Mordoru / Poprostu KRAKÓW
|
Wysłany: Środa 14-06-2006, 13:19 Temat postu: |
|
|
według mnie to dalej odczuwają radość, ale (ABER) nie płynie ona z pasji do tworzenia muzyki, ale (ABER) właśnie tego pozowania i poczucia żę magą mieć wszytsko (czyt. wszytskie )
Ale jak już napisałaś ludzie się zmieniają...
Ale czy na lepsze ???
Można się długo nad tym zastanawiać... ... ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 17-06-2006, 12:21 Temat postu: |
|
|
Ja nie zaznaczyłam tak.
Przyznaję od razu.
Ale też nie zaznaczyłam, że mnie zrazili. No bo po prostu mnie nie zrazili.
Kiedys tak pięknie ujęłam na gadu-gadu, że problem leży głębiej bo w mojej psychice. Nie w nich, ich zmianach czy muzyce. We mnie. Może wyjaśnię...
Od listopada nie potrafiłam się cieszyć dawnymi błahostkami. Radość sprawiało mi jedynie oglądanie koncertu i marzenie że być może kiedyś się na takowym znajdę, nowy wywiad lub chociażby każde zdjęcie zapisane w pilku "Tokio Hotel". Słuchałam w kółko jednej płytki oczywiście TH, a teraz? Płyta leży gdzieś w kącie, ostatnie zapisane zdjęcie to Gustava z "dziewczyną". Kojarzy mi się to z ostatnim załamaniem, bo przecież "mój" Gustav nie moze jej mieć. A teraz? Przeszłabym koło tego obojętnie. No moze nie do końca, ale na pewno nie dramatyzowałabym w takim stponiu. Nadal kupuję gazety ale już nie tylko aby wychwycić wywiad, który czytałam tysiące razy wcześniej na internecie. Plakaty? Nadal wiszą z czystego sentymentu.
Ta rozmowa była takim hm... siarczystym policzkiem wymierzonym przez samą siebie? Możliwe. Bo właśnie wtedy zdałam sobie sprawę że chcę być tą dawną dziewczyną mającą problemy z byle czym niż tą zapatrzoną w nieosiągalny cel. Jednak na co mi sie to zdało? Nie potrafię... odkąd mam kablówkę na vivie wciąż widzę Rette mich ewentualnie Schrei. I moja słabość jest tak wielka że oglądam, nie przełączam.
A nie ważne... kiedyś byłam bardziej oddana temu zespołowi. Tylko to chyba lepiej że już nie jestem aż w takim stopniu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lloret
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sobota 17-06-2006, 12:21 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem o co były te pretensje, że nie chcą przyjechać do Polski. Prawada jest taka, że każdy pcha się na Zachód, nie na Wschód. Taki zwykły Blog27 nie starał się grać gdzieś w Rosji, ale w Niemczech, bo wiedziały, że Zachód to droga do kariery (watpie, by im się udało, al cóż...). I TH mają trochę rozumu w tych swoich głowach. Dlatego jadą tam gdzie pieniądze.
Nie można przez całe życie wierzyć, że przeżyje się, keidy będzie się grało dla kochających ich fanek, które w większości nie będą mogły kupić sobie ich płyty.
Stanę w ich obronie.
A stosunek mam do nich taki jak zawsze - z dystansem Dużym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malenka1991
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tczewa [okolice Gdańska]
|
Wysłany: Sobota 17-06-2006, 19:00 Temat postu: |
|
|
zaznaczyłam tak.
dlaczego?
bo mój stosunek do nich się nie zmienił.
nadal są moim naj zespołem i niech tak zostanie.
a co do koncertów w Polsce.
napewno wiedzą o tym ile fanek/fanów czeka na ich koncert w Polsce.
ale to napewno nie ich wina, że nie przyjeżdzają.
jak przyjadą bedzie super.
jak nie ... będzie to przykre [bynajmniej dla mnie ]
nie wszystkie mogą zobaczyć swoich idoli w ich rodzimym państwie.
może się zlitują i przyjadą.
ale wierzę w to w 100% (((;
ah. no i jeszcze Billuś ;D
każdy ma swój styl i nie powinnyśmy o tym dyskutować [no ale na szczęście on tego nie widzi ]
moim skromnym zdaniem jego styl jest OK [;
pozdrawiam ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 18-06-2006, 12:26 Temat postu: |
|
|
Mod-Lunna napisał: |
Może to przez sentyment nie do samego wyglądu chłopaków, a do ich muzyki.. ta się przecież nie zmieniła. |
Zobaczymy, jak to będzie wyglądać po nagraniu drugiej płyty... W końcu teraz nagrywają tylko 15 reedycji Schrei na okragło... No i single, ale to przeciez nie to samo, co nowa płyta.
Mod-Lunna napisał: |
Oczywiście nie jestem ślepa.. absolutnie nie. Przecież widzę że chłopaki się zmieniają.. że to nie są już ci fajni nastolatkowie z świetlaną przyszłością.. już nie cieszą się każdą chwilą z fanami.. a szkoda.
Widzę, że sława powoli ich niszczy do środka... że już nie są, jacy byli. Powiecie: 'skąd możesz wiedzieć jacy byli, nie znasz ich', ale to widać. Ciągle coraz bardziej zapatrzeni w siebie... |
Wiedziałam, że tak będzie. Wiedziałam. Bałam się tego. I zgadzam się z Lunną (w tym cytacie). Jak wypowiadali sie ich koledzy ze szkoły, że są aroganccy, złośliwi i egosityczni, to pomyślałam- zazdrośc. Teraz coraz bardziej mi się wydaje, że mieli rację... A sława tylko to obnażyła. Aha, i nie myślcie, że mi się coś odwidziało po zmianie wygladu Billa- to już dawno. I gdyby był homo, też by mi nie przeszkadzało. Bo co to ma do rzeczy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pauline...
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Deutschland - (RFNRD) ein Volk der Dichter und Denker / Była Kraina Mordoru / Poprostu KRAKÓW
|
Wysłany: Niedziela 18-06-2006, 13:03 Temat postu: DO TH ... |
|
|
Nie lubię ich. Nigdy nie lubiłam, ale zafastynowali mnie czymś "nowym". Byli zabawni, oryginalni...
Podkreślam BYLI...
Myślę, że gdyby zostali tacy jak przedtem mogliby mieć teraz o wiele większy tłum fanek...
Ale takie są tylko moje przypuszczenia...
Nie wiem, czy zmainy w wyglądzie Billa wpływają na ich karierę pozytywnie.
Niby coś się zmienia, ciągle coś się wokół nich kręci..
Ale czy tak jest fajnie???
Przedtem cenieni za muzykę, teraz tylko z wygląd...
Szczerze im współczuję...
Gdybym ja była sławna (może będę) nie chciałabym żeby ludzie oceniali mnie tylko po wyglądzie (zakładając że z brzydoty się wyrasta )
Jestem ogromnie ciekawa, czego oni tak naprawdę chcą???
- czy chcę być znani i podziwiani pod względem muzycznym...
- czy muzyka była tylko pretekstem, który pozwolił im zabłysnąć???
Bill, Tom, Georg, Gustav !!! Czego chcecie !!!???
Chcecie tłumu fanek (podkreślam FANEK nie fanów), którzy nie wsłuchująć się w to co śpiewacie, patrzą tylko na was wygłodniałym wzrokiem...
Chcecie być podziwiani przez roznegliżowane fanki, które przychodzą na koncerty tylko po to, żeby się na was popatrzeć???
Czy wolicie być ludzmi, którzy kończąc swoją karierę muzyczną będą mogli powiedzieć "zrobiliśmy naprawdę wiele, wiele wnieśliśmy naszą muzyką...".
A nagrody??? Myślicie, że dostajecie je za muzykę ???
Za to co nagraliście, ???
CHYBA ŚNICIE !!!
Każda fanka która na was głosowała nawet nie brała pod uwagę waszej muzyki...!
Ładnie się prezentujecie! To prawda !!!
Ale pomyślcie za co właściwie dostajecie tą nagrodę?
- za muzykę ???
- czy za wygląd ???
JEŚLI O TO WAM CHODZI, TO JESTEŚCIE NIKIM !!!
Przynajmniej dla mnie !!!!
Jeśli na tym ma się opierać wasza sława, to ja dziękuję...
NIE CHCĘ BYĆ SŁAWNA !!!
( List pisani impulsywnie, bez zastanowienia...)
Może innaczej... SZCZERY ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*Anka*
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Biedronki ;)
|
Wysłany: Niedziela 18-06-2006, 14:12 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie zaznaczyłam niczego. Wciąż się zastanawiam...
Tokio Hotel się zmienili. A tak właściwie - zmienił się tylko Bill. Fakt, jest w końcu wokalistą i "najbarwniejszą" postacią w zespole... ale chyba troszkę za często zapominamy, że TH tworzą cztery osoby. Że od nich wszystkich zależy przyszłość grupy. A przecież Tom, Gustav i Georg są nadal tacy, jacy byli na początku kariery.
Może za bardzo zwracamy uwagę na samego wokalistę...? Uważamy, że skoro on przechodzi metamorfozę - przechodzi ją też cały zespół...?
A tak często słyszę słowa: "Kochamy ich za to, jaką tworzą muzykę".
No to racja... kochajmy za muzykę.
A z ulgą stwierdzam, że ta się nie zmienia
Czyli... nadal ich lubię, nadal ich słucham. Od strony "artystycznej" to nadal nasze stare TH.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liebkosung
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czerpać siłę by żyć?
|
Wysłany: Niedziela 18-06-2006, 22:27 Temat postu: |
|
|
"Niby takie banalne - dzielenie fanek na lepsze i gorsze, ale przecież od takich niby banalnych rzeczy wszstko się zaczyna....
Mnie to zwyczajnie boli...."
Yhym. Zgadzam się.
Jak byłam jeszcze totalną fanatyczką...Wierzyłam, że przyjadą.
Tak, ja byłam tak naiwna, iż wierzyłam, że któregoś dnia pójdę na koncer W POLSCE, a dokładniej Warszawie, stanę w pierwszym rzędzie i będe się darła.
Ale to nigdy nie nastąpi. Dlaczego?
Zacznijmy więc od początku.
Na początku wierzyłam w głupie i puste zapewnienia "Bardzo chcielibyśmy przyjechać do Polski" "Jak znajdziemy trochę czasu na pewno Was odwiedzimy".
Byłam pewna, że przyjadą. Mijały miesiące...Jeden, drugi, trzeci. A tu nawet planów! Zastanawiałam się dlaczego. "Och, zabiegane chłopaki, nie mają czasu".
Ale któregoś dnia wystąpili w Czechach. "O! Na pewno przyjadą teraz do PL". Nie przyjechali. Potem inne kraje, Anglia itd. Nie wspominąjąc oczywiście o Austri. I tutaj Lieb się zastanawia. Wszystkich sąsiadów odwiedzili. Dlaczego więć nie Polskę. "Zaraz, zaraz. CZY MI SIĘ WYDAJE CZY ONI NIE CHCĄ PRZYJECHAĆ DO POLSKI?"
Też czasem się czuje gorsza. Polacy byli, są i będą uważani za naród złodzieji i pijaków i jeszcze zacofańców. I nie wmówisz Anglikom cyz Niemcom, że pozory mylą. Przepraszam bardzo jak dziewczyna pisze z RUMUNI do mnie "To wy w PL macie intenet?" to, aż się we mnie gotuje. Czy oni myślą, że mieszkamy na drzewach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olciaaa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 11:17 Temat postu: |
|
|
Ja nigdy nie była ich fanką nie jestem i nie będę. Ale nie jestem anty fanką. Niektóre piosenki mają całkiem fajne. Ale żeby powiedzieć że fan? Nie.
Sława. Sławna zawsze uderza do głowy, szczególnie jeżli sie jej ni miało przeciez większość życia a tu nagle zonk i jest. Więcej kasy, kasy i jeszcze raz kasy. W tym świecie liczy się tylko kasa. Oni dobrze o tym wiedzą i robią wszytsko aby ją mieć. Czy jako szarzy chłopcy ubierali się w markowe ciuchy? Wątpie.
Wg mnie teraz Bill uważa się za wielkiego wokaliste, który jest ładny, super i wogóle cud, miód i orzeszki.
Nie, to nie są już Ci sami chłopacy jak na poczatku. Ale co się dziwić, wkońcu to show-biznes.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 15:40 Temat postu: |
|
|
Cóż taki stereotyp... Oni pewnie patrzą na nas tak, jak niektórzy Polacy na Rumunię, Afganistan itp. Utarł sie taki stereoytp "kraju zacofanego". Dla niektórych (podkreslam, NIEKTÓRYCH) z nas to Rumunia czy Somalia są uznawane za zacofane, prymitywne, dzikie, mało rozwiniete czy co tam jeszcze... Dla takich Amerykanów czy własnie Niemców tacy jesteśmy my. Ja sie nie dziwię.
A głupi Polacy (ci "niektórzy) oczerniają choćby ormian, a- spójrzmy prawdzie w oczy- w Europie jesteśmy postrzegani przez szarego człowieka niemal na równi z nimi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mała-jędza
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skarlandia
|
Wysłany: Wtorek 20-06-2006, 13:01 Temat postu: |
|
|
dałam odpowiedź tak, ale powiem wam że ja lubię ich jeszcze bardziej niż keidyś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|