Tokio Hotel

BlackAngel · Wysłany: Czwartek 14-09-2006, 21:17 Temat postu:

: )

Zdzichu - Kolega Czoli odpiszał? xD Aj dont noł. Ale, właśnie z nią na ten temat konwersuję. Oh, się rozpuszcze zaraz Wink

. Kosiam

ALEX-SZAFKA - Zeferatów mi zadawać nie będą, jesztem gsiećna xD. Małe dzieci są chyba najsłodszymi stworzeniami na tym świecie... Wink

Delicate (

) - Słoneczkasie, ja też nie mogę doczekać się następnego xD. Jeju, kupię chusteczki, bo przy najstępnej części, to zalejesz sąsiadów xD. Oh, mam ZA dobry humor. Zdecydowanie ZA. Pozdro Wink

.

Kat - Właściwie to pomysł na tę jednoczęściówkę przyszedł mi podczas oglądania pana Zakościelnego jako policjanta. Ale fabuła nie będzie taka sama xD. Ah, jeszcze przypomniał mi się taki jeden film, też o zabraniu dziecka sławnym rodzicą. Twisted Evil

Będzie... groźnie... Pozdrawiam.

Negai - Krótko, ponieważ chciałam skończyć w tym momencie. Apocalyptica zdawała mi się najtrafniejszym wyborem Wink

. Dzięki. Pozdrawiam Wink

.
PeeS.: Pan Ł. Nie przyszedł do szkoły xD. Niach - niach, nie było na co patrzeć Razz

.

Kot_W_Butach - Błędów nie ma bo pisze w Wordzie xD. Ha! Jesztem szpritna. Pozdrawiam Wink

.

_katasza - A ja miałam nadzieję, że właśnie mi je wytkniesz... Nie ma? Jeśli tak sądzisz Smile

. Mi pozostaje sie tylko cieszyć z pochlebnego komentarza. Fanks Wink

.

Tea (

) - A kto powiedział, że w żyicu coś będzie fair? Gorzej może być zawsze. Zawsze. " Kryminalni " byli moją inspiracją. Trudno jest napisać podobna sytuacjie nie potrafiąc wyżucić z głowy baby krzyczącej za synkiem. Więc wybaczcie za ten... swojego rodzaju plagiat skojarzeniowy xD. Ajm sori mama xD. Mam nadzieję, że będzie dłuższy następny part. Mam nadzieję, że wytrwacie. I Wy, i Ja.

Ukla - Będziesz musiałą się doczekać Wink

. Sposób mówienia martina jest zainspirowany moją siostrzyczką. Mała, czteroletnia Majeczka. Słodki Aniołek tylko do przytulania Smile

. Jej, teraz ten skarbuś jest chory. I kocha tylko mamusie, i jej trzymaczka...
Heh Wink

.
Pozdrawiam,

~Blakendżel.

Przywrócony_id:(3971) · Wysłany: Czwartek 14-09-2006, 21:26 Temat postu:

No, wiesz, Word czasami zawodzi... Wiele osób też pisze w Wordzie, a błędy robi. Wink

Pozdrawiam

Reena · Wysłany: Piątek 15-09-2006, 9:25 Temat postu:

Na wstępie jeszcze raz przepraszam Autorkę. BlackAngel, wiesz za co i dlaczego.

Pomysł jest oryginalny. Nie spotkałam się jeszcze z takim. I to jest duży plus już na samym początku. Trochę dziwnie mi się czyta o Georgu jako ojcu, Tatuśku, który ma swoję Mamuśkę (to było fajne :) ). No, ale sadzę, że po jakimś czasie się przyzwyczaję.

A teraz, jak coś powiem, to pójdzie plota, że jestem nieczułym potworem. Cieszę się, że zabrali Martina. No nic nie poradzę na to, że denerwował mnie jego sposób mówienia i zachowanie. To nie jest wbijanie szpil w Autorkę, po prostu nie za bardzo lubię dzieci w wieku poniżej 6-7 lat. Ale to tylko moje subiektywne odczucia, więc nie mają znaczenia.

Co do wykonania - jest dobrze. Chociaż mogłoby być lepiej. Piszesz w Wordzie, fakt, i brawa za to, ale Word czasem zawodzi i błędy są. Głównie potknięcia w interpunkcji. Tu brakuje przecinka, tam przecinka nie powinno być... Ale to wszystko jest do poprawienia. Ja sama mam przecinkową manię i zawsze wydaje mi się, że stawiam ich za dużo.
Masz jeszcze ciut niewprawny styl, ale to też jest do naprawienia. Wystarczy, że będziesz nad nim pracować, bo styl sam się rozwijać nie będzie :)
Robisz też drobne błędy w dialogach. Przykładowo:
"- No. Jesteś prawdziwym facetem, Martin. – zaczął"
Po "Martin" nie powinno być kropki, gdyż czasownik "zaczął" odnosi się do mowy. W takich wypadkach nie stawiamy kropek na końcu wypowiedzi.

"- (...) Jak wszyscy zjemy, wtedy odwieziemy cię do przedszkola… - wziął Martina na ręce"
A tutaj z kolei "wziął" powinno być napisane wielką literą, gdyż odnosi się do czynności nie związanej z mową itp. I w takich wypadkach, jeśli nie stawiasz wielokropka, znaku zapytania czy wykrzyknika, na końcu wypowiedzi powinna być kropka.

I na koniec garść cytatów.
"„ poważną ”"
Te spacje są niepotrzebne. Pomiędzy cudzysłowem a wyrazem w środku nie powinno być odstępów.

"Miał żółta koszulkę…"
Jedyna literówka, jaką wyłapałam.

"odpowiedziała machając przecząco głową."
Z tym machaniem to chyba przesadziłaś :) Zbyt gwałtowne ruchy, wyglądałoby to ciut śmiesnzie. Wystarczyłoby "odpowiedziała, kręcąc przecząco głową".

"Kocham Cię, mamusiu…"
Niepotrzebna wielka litera w "cię". Rozumiem, że to myśli małego dziecka, nacechowane emocjami, ale tak czy siak wielką literę w tego typu wyrazach stosujemy w listach zaproszeniach itp., a nie w zwykłych opowiadaniach. Chyba że jest jakieś możliwe i dobre uzasadnienie. Ale w tym wypadku nie było.

Podsumowując: podobało mi się. Co do wykonania: sądzę, że jeśli będziesz pisać nadal, to się wyrobisz i w przyszłości nie będzie błędów :)

Teallin · Wysłany: Piątek 15-09-2006, 16:39 Temat postu:

Blackowa, ale czy ja mówię, że to źle? Wink

Przeciwnie.
Dobrze mieć jakiś obraz. Jakąś inspirację. Szkielet pomysłu.
Igłę w stoku siana.
Ci się udaje mnie zaskakiwać.
A mało osób potrafi tego dokonać, oj mało

Pozdrawiam

Reszta jest milczeniem...

Tea

Gall Anonim · Wysłany: Piątek 15-09-2006, 19:00 Temat postu:

Przeczytałam pierwszą część i będę śledzić, bo sama mam w tytule dalszą część Twoje cytatu ("Gdy dotkniesz dna - odbijaj się."), tylko muszę się wziąć wreszcie za kolejną część. Pozdrawiam.

NATALCIA · Wysłany: Wtorek 19-09-2006, 18:10 Temat postu:

Georg ojcem ale orginalne. No mi się wogóle podoba mi sie twoja twórczość. Choć z reguły nie lubie prologów to ten mi się wyjątkowo spodobał Smile

Trzymać tak dalej Smile

madzia_m · Wysłany: Wtorek 19-09-2006, 18:59 Temat postu:

Całkiem ciekawie się zapowiada. Jestem jak najbardziej na tak Smile

Tylko i mnie, tak jak Reenę irytował sposób mówienia tego chłopca i to nie dlatego, że nie lubię małych dzieci, a wręcz przeciwnie Smile

Po prostu już było za dużo tego seplenienia.
Mam jeszcze jedno zastrzeżenie, a mianowicie moim zdaniem części są za krótkie. Mam nadzieję, że następne będą dłuższe.

Pozdrawiam Cię serdecznie, M. Smile