Tokio Hotel

monsunek · Wysłany: Poniedziałek 24-07-2006, 18:44 Temat postu: Zgadzam się z Wami!!!!!

Tez myślę, że prawdziwy fan nie powinien tylko krzyczec na widok chlopakow z th, ani mowic, którego kocha..bo to nie miłóśc Rolling Eyes

często zdarza się, ze wśród moich zanjomych, którzy słuchają th o uwazają się z anów niwiadomo jakich..nie znają chocby kawalka ich piosenki na pamięc.....niektorzy nawet juz o nich zapomnieli bo pojawily sie nowe zepoly: killerpilze, laFee...ok...ja to eozumiem..tez lubie te zespoly, ale to mi wcale nie przeslania mojej facynacji do tokio hotel..i zgadzam sie z wypowiedzia jednej z dziewczyn ze zespol sklada sie z 4 chlopakow a nie z dwoch......owszemozna ktoregoś bradziej lubie...ja np.najbardziej lubie Billa, ale to dlatego, ze jesteśmy podobnymi typami ludzi....znam piosenki, ale jednak pto nie tylko to czyni mnie prawdziwa fanka....jednak jest w nich i we mnie cos co sprawia ze jestem ich wielką fanką Smile

AlusiaFanTokioHotel · Wysłany: Wtorek 25-07-2006, 6:24 Temat postu:

<LOL>
prawdziwy fan powinien uwielbiać chłopaków za muzyke a nie za to jak wyglądają. powinien być telerancyjnyczyli nie krytykować billa za nowy fryz czy za jakiś nowy ciuch. dla mnie dziwni są fani którzy mówią, ża nielubia jakiejs piosenki czy np ze nie bedzie im sie podobał nowy teledysk bo to czy tamto <LOL> ludzie ja kocham ich wszystkie piosenki. nie powinien obrazać członków zespołu np.kocham billa bo jest taki słodki ale ten georg wyglada jak świnia(jak go nie lubisz to nie komentuj). NIE POWINNI SIĘ WSTYDZIĆ TEGO ZE LUBIĄ TH[

Leb die sekunde · Wysłany: Czwartek 27-07-2006, 21:04 Temat postu:

Jak dla mnie prawdziwy fan TH powienien nim być naprawdę. Wiedzieć cokolwiek o zespole, muzyce i ogólnie wszystko. Nie, że usłyszy kawałek jakiejś ich piosenki i od razu myśli, że jest fanem. No i powinien przede wszystkim lubić i muzykę i członków zespołu. No, bo jak kocha Billa, a nie lubi muzy TH to na pewno nie jest fanem. Owszem jest ale Billa, a nie zespołu.

monsunek · Wysłany: Czwartek 03-08-2006, 14:25 Temat postu:

Fan jaki powinien by...każdy wie..tyle tu tego...wlazłam na momencik bo...już nie mogę się doczekac kiedy zabawie tu dłużej na waszych pogaduchach:) Smile

Pozdro dla S.E.T.Y

:
kURDĘ...TELEDYSK JEST WYPASNY...POZDRO DLA WSZYSTKICH...PAMIĘTAM O WAS..PAPAP

Marz · Wysłany: Czwartek 03-08-2006, 18:26 Temat postu:

Jak rozpoznać prawdziwego fana th (moim skromnym zdaniem) Smile

-Uwielbia PRZEDE WSZYSTKIM muzykę Tokio Hotel Heart

-kocha teksty ich piosenek Heart

-poruszają go koncerty...
-zaraz potem pojawia się myśl, że oddałby wwzystko żeby być tam razem z innymi Sad

-ma gdzieś antyfanów
-no i umie powiedzieć na ich temat coś więcej niż "koffam Billusia to moje niuni"

liczy się głównie to co fan TH o nich myśli i ile ten zespoł dla niego znaczy. Plakaty, gadżety itp. to raczej dodatki, choć ja nie mówię, że są zbędne Smile

eska22 · Wysłany: Środa 09-08-2006, 9:43 Temat postu:

Ja musze się przyznać że na początku polubiłam ich za wygląd Embarassed

lecz póżniej bardzo spodobała mi się ich muza ale jednak wygląd był na pierszym miejscu. W pewnym momęcie przestałam ich lubić za pewien wywiad(wiem że to jest pokręcone) jednak wtedy zrozumiałam że tak naprawde cenie ich tylko za to co robią (czyli muze). Teraz moge nie moge sobie wyobrazić tekstu: Kocham Tokio Hotel !!!

Agnee · Wysłany: Środa 09-08-2006, 10:09 Temat postu:

Dobra. Szczerze? Szczerze, co mi tam.
O Bosz, bylam ich antyfanka. Ale moja kumpela baaardzo ich lubila i ciagle sie z nia klocilam. A mama kupila mi na gwiazdke plyte Schrei (nienawidzilam ja za to

) no i posluchalam, i kawalki byly calkiem dobre.. Very Happy

I na poczatku liczyl sie raczej wyglad... Ale prawdziwy fan TH powinien bez wzgledu na wyglad chlopakow kochac ich muze, teksty, no ale chlopcow normalnie mozna tez kochac, co?
Bill np komus bardzo sie podoba, to niech mowi ze 'Bill to jej niuniu' ale niech bedzie tez prawdziwa fanka Very Happy

Pyskata · Wysłany: Środa 16-08-2006, 12:48 Temat postu:

Prawdziwego fana nie powinien obchodzić wygląd zespołu ale bardziej muzyka... moja przyjaciółka mówi że wydaje jej się że Georg jest innej orientacji seksualnej bo... nie potrfi podac powodu! I że go nie lubi bo... nie potrafi podać powodu! A Bliźniacy to piękni chłopcy do których tylko czasem coś tam ma... załamuje mnie takie zachowanie polek...

madziaolsenka · Wysłany: Poniedziałek 21-08-2006, 11:35 Temat postu:

Dla mnie poprosu miec na ich punkcie obsesje, zbierac duzo wywiadow z gazet, plakatow, kupowac plyty i dvd Razz

no i te rozne gadzety =*

Sylwia_th · Wysłany: Środa 30-08-2006, 22:19 Temat postu:

No przede wszystkim nie może wstydzić się swojego zespołu. Przynajmniej jedną płytę ich mieć (na DVD nie wszystkich stać). Czuć, że ich muzyka jest wyjątkowa. Nie mogą odwracać się od zespołu z powodu wyglądu Billa czy jego zespołu. Zbierać o nich wszystko co się. No i mieć powieszony PRZYNAJMNIEJ jeden plakat swoich ulubieńców Very Happy

Niusia · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 12:53 Temat postu:

1. Przede wszystkim prawdziwi fani powinni kochać ich za muzykę a nie za wygląd.
2. Nie muszą koniecznie mieć oryginalnej płytki (wiadomo, że nie kazdego na to stać).
3. Nie zachowywać się jak małpy, które uciekły z zoo (czyt. fanatyczki). Nie słuchać ich dla popisu (bo są teraz na topie).
4. Być im wierni.
5. Na koncerty przychodzić nie po to, zeby powrzeszczeć: "Ich liebie dich Bill!" tylko po to, żeby się bawić i posłuchać idoli na żywo.

Amen.

Dareczka · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 17:35 Temat postu:

billuska · Wysłany: Niedziela 03-09-2006, 11:48 Temat postu:

wiec tak prawidzwy fan..ale taki prawdziwy:
1.powinien sie nimi interesowac..zbirac gazety w miare swoich mozliwosci
2.Nie ryczec na koncertach: bill zdejmij fgacire!!przy okazji zagluszajac muze...
3.nie robic pol namiotowych pod hotelem th bo to jest chore
4.nie zakladac anty blogow th skoro sie ich lubi
5.tapetowac caly pokoj w th =]
i to chyba tyle...=]

Martusia_Bill · Wysłany: Środa 13-09-2006, 17:05 Temat postu:

Szczerze mówiąc jauważam się wielką fanke TH.Popierwsze gdy wszystkie moje kolezanki,które byly "wielkimi fanami TH" przestały ich lubić,a wręcz bym powiedziała,że teraz się z nich wysmiewają Mad

ja ich nadal lubie i nie wstydze się tego.Mam duże kolekcje TH.Wszystkie artykuły jakie byly w Polaskich gazetach i kulku niemieckich.Uwielbiam ich muzyke ,a nie tylko wygląd.Chociaż koffam Billusia Rolling Eyes

No i ....zrobie i dam wszystko żeby by

an. Liz · Wysłany: Sobota 16-09-2006, 18:44 Temat postu:

Prawdziwy fan powinien cenić TH nie za wygląd, lecz za muzykę
Powinien nie przejmować się antyfanami i nie wierzyć w niepowierdzone plotki.

Vanilla · Wysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 17:36 Temat postu:

czytałam na jakimś forum, że dziewczyna stwierdziła, że PRAWDZIWI fani th to ci, których nie stać na ich płytę, nie stać na gazetę ani na inne te różne gadżety typu poduszka czy jakieś tam inne wisiorki itp.,itd..

ależ się uśmiałam

Nemesis · Wysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 20:30 Temat postu:

Prawdziwy fan Tokijo Hotel to... JA

Muahaha. A dziee xD
Powiem Wam, że nie wiem jaki musi być fan, bo nigdy czyjąś fanką nie byłam. Napewno nie powinien kochać swojego idola. Bo to żałosne i jakieś takie... nie na miejscu. Chociaż różni ludzie, różne potrzeby Laughing

Jak ktoś chce miziać plakat to czemuż nie xD
Najgorsi są fanatycy. "Koffam Billa" wywołuje u mnie myśli samobójcze, a "Koffam Toma" zawał. Takich znieść to tragedia. Zostałam już raz umęczona przez jedną pseudo fankę TH, która teraz będzie mi się śniła po nocach jako koszmar.
Wszystko z umiarem. Nawet w tej kwestii działa ta zasada.

Sue · Gość

Ani@ · Wysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 21:57 Temat postu:

Cóż... Powiem szczerze, ze nie chciało mi się czytać poprzednich stron, ponieważ pewnie połowa brzmi tak samo... przeczytałam kilka pierwszych komentów i od razu jedna rzecz rzuciła mi się w oczy... Któraś z użytkowniczek napisała, że "fan nie jest taki, ze lubi ich muzyke, ale wygladu juz nie" więc ja cię rozczaruje dziecino...

Kogo bym nie spotkała, kogo nie zapytała(mówię o fanach TH oczywiście), wszyscy twierdzą jedno:
że muza jest spoko, ale Bill przegina z ciuchami...

JA uważam, że Bill albo jest ślepy, nie posiada lustra, albo po prostu nie ma odwagi lub ochoty sprzeciwić się stylistom, ponieważ

ROBI Z SIEBIE PAJACA

Tak... Totalnego kretyna. Momentami wygląda koszmarnie! Już lepeij by go moja 83-letnia babcia ubrała!

Dlatego według twojego kryterium, ja nie jestem fanką TH i wcale się za nią nie uważam. Jeżeli już to mogę być fanką ich muzyki, ale samego wokalisty od jakiegoś czasu po prostu nie trawię...
Reszta zespołu? Niech sobie będą... Dopóki fajnie grają, chwała im za to!
A Bidon niech się robi na Michała Wiśniewskiego skrzyżowanego ze Strażnikiem Teksasu z nutą pedałkowatego Michaela Jacksona, a ja dopóki ich muzyka będzie na poziomie, będę ich słuchać.

Moim zdaniem, to jest najważniejsze kryterium bycia ich fanem...

Sakura · Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 18:28 Temat postu:

Prawdziwy fan?
W tej chwili przyszedł mi na myśl mój kumpel. Uwielbia TH. Zrobił sobie nawet mangę, w tę sobotę.
Wczoraj w szkole był w niej pierwszy raz. Antyfani go wyśmiali, cały korytarz się na niego gapił. A on siedział i spokojnie ze mną gadał. Rzucali w niego różnymi rzeczami, ale on nie zwracał na to uwagi. Uciekł z lekcji, ale tylko dlatego, że bał się, że mu coś zrobią.
A dzisiaj szedł korytarzem. Środkiem. Z dumnie podniesioną głową. Ogólne poruszenie... a potem wspaniała rzecz: Wychodzi na dwór, a tam cała klasa licealistów na jego widok śpiewa pisoenki TH, krzyczy, przytula go, gratuluje odwagi, robi sobie z nim zdjęcia.
Dla to właśnie Bartek jest prawdziwym fanem... Nie bał się, ze go wyśmieję. A jak już to zrobili, nie zwrócił na to uwagi.
Respekt dla niego.

Chemikalna · Wysłany: Środa 18-10-2006, 16:15 Temat postu:

Prawdziwy fan??

To taki który, potrafi stanąć w tłumie antyfanów i powiedzieć :
-A ja lubię Tokio Hotel.

I nie bać się, że go wyśmieją, albo coś w tym stylu.
Jego gust. Jego sprawa, czego słucha.

o!

mecki · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 13:04 Temat postu:

napewno musi kochac TH ,bronić ich gdy ktos ich obraża pare plakatów na ścianie w pokoju,słuchac ich muzy hmm..według mnie wogóle to każdy nim możebyć najważniejsze to żeby ich kochać!

Sara Lo · Wysłany: Czwartek 02-11-2006, 11:19 Temat postu:

Prawdziwy fan:
1. Powinien lubic TH przedwszystkim na muze.
2. Nie odwracac się od TH, bo Bill cos tam zrobił Grey_Light_Colorz_PDT_46

3. Przyznawać sie do tego publicznie ( moja sprawa co lubię)
4. Nie zachowywac się jak jakaś fanatyczka... ( tzn rzucać sie pod pociąg z miłości do TH)
5. Cenic TH
6. Nie odwracac sie od nich, bo inni tak chcą...
7. A co do plakatów, płyt itp. to wg. upodobań Razz

AnielicA · Wysłany: Czwartek 02-11-2006, 12:38 Temat postu:

Moim zdaniem prawdziwy fan będzie ich kochał nawet jeśli coś zrobią xD
Kochał ich za muzykę i nie odwracał się od nich bo któryś z nich sobie zrobił nową fryzurkę . Podziwiał ich i zawsze mocno w nich wierzył .
Przyznawał się publicznie i nie udawał przed jednymi ,że ich kocha <lubi> .
A przed innymi ,że ich nienawidzi <nie lubi> .
I jeśli będą mieli dziewczyny to nie przestawać ich słuchać tylko z tego powodu .
No i nie lubić ich tylko dlatego ,że np.Twoja Przyjaciółka za nimi szaleje .
Takie jest moje zdanie na ten temat Smile

Buziaki
_______
Ich bin verloren
Ich find kein Licht mehr in mir
Fühle mich so einsam
Was ist bloß mit mir passiert
Meine Tränen regnen
Sie hören nicht auf es werden immer mehr
Ich kann kaum atmen
Ich brauch dich jetzt
Ich brauch dich jetzt so sehr

orengada · Wysłany: Sobota 11-11-2006, 13:31 Temat postu:

Powinien lubić ich muzyke.

Cód malina... Nie trzeba przeglądać statystyk, aby wiedzieć że jest nas coraz mniej.