Tokio Hotel

Demigod · Wysłany: Środa 16-08-2006, 20:39 Temat postu:

Lubiłam ale jestem anty.
Pisałam, dlaczego kilka razy na forum.
heh, w tej opcji w miarę na "tak" co do TH jest napisane w rodzaju żeńskim, a to "jestem i byłEM antyfanEM" to już w męskim Wink

Heh to już jest chyba wpływ na ludzką podswiadomość Wink

orengada · Wysłany: Środa 16-08-2006, 20:58 Temat postu:

Mały błąd. Dobra jakoś się to zmieni...albo i nie xD

Olciaaa · Wysłany: Środa 16-08-2006, 21:05 Temat postu:

Są mi obojetni. O to mój głos.

~Kama~ · Wysłany: Środa 16-08-2006, 21:19 Temat postu:

Znów wybrałam opcję pierwszą. Bo nadal jestem fanką i w tej kwestii od początku nic się nie zmieniło. Ale sorry, motyli w brzuchu na samą myśl o nich nie mam i raczej nigdy nie miałam. Przesadzona ta opcja. Tak jakby nie tyczyła się fana, lecz już fanatyka... Rolling Eyes

Talia · Wysłany: Środa 16-08-2006, 21:25 Temat postu:

Odpowiedź pierwsza.
Będę ich fanką do końca.
Za dużo mi dali, żebym teraz mogła powiedzieć, że już mi się nie podobają.
Dali mi to forum, nowe znajomości, dzięki nim zaczęłam przykładać się do języka niemieckiego.
A co do motyli w brzuchu...
Czaaaasaaaami, raz na miesiąc się zdarza xD

madzia_m · Wysłany: Środa 16-08-2006, 21:35 Temat postu:

Ja zaznaczyłam, że dalej ich lubię, ale to już nie to samo co kiedyś. Co prawda ta opcja nie do końca jest adekwatna do moich odczuć, ale pasowała najlepiej. Opcja peirwsza jest rzeczywiście przesadzona...

Wkleję tutaj komentarz, jaki napisałam do sondy...

'Powiem może tak...
Zespół lubię, chociaż już od długiego czasu nie słuchałam ich płyty. Po prostu już mi trochę zbrzydła. O tym, że jeszcze ciągle coś 'czuję' do tego zespołu może świadczyć to, że nadal siedzę na forum (a może to te opowiadania?). Jednak nic nie zmienia stanu rzeczy, że jak pojawi się w tv ich teledysk to zawsze go wysłucham, obejrzę.
Nie podobają mi się tak bardzo jak kiedyś, pierwsza fascynacja minęła (chociaż też nie była jakaś wielka), jednak nadal ich lubię.
Zainteresowałam się nimi dopiero w styczniu. Wcześniej niezbyt zwracałam na nich uwagę, byli mi obojętni, z trochę większym wskazaniem na antypatię (wszystko w granicach normalności, oczywiście...).
Teraz nie podoba mi się to, że są takcholernie (wręcz przebrzydle) sławni i tak cholernie komercyjni (chociaż zawsze tacy byli). W zasadzie to nie odstraszają mnie sami oni, ale ich napalone fanki. Między innymi przez to trzymam się jak najdalej od ich koncertów. Te fanatyczki... Ugh...
Owszem, Bill też robi z sobą różne dziwne rzeczy, ale nie pozostaje mi nic innego jak to zaakceptować.

Sonda ta została założona z powodu wielu oznak antypatii co do zespołu 'starych fanek', tak?
Wydaje mi się, że tak jest, ponieważ teraz to się stało modne. Ktoś tam powiedział, że już nie lubi TH, potem następna osoba, poźniej jest ich coraz więcej i więcej. To jest głupie. Przypomina mi się w tym momencie ta cała akcja z masowym odchodzeniem z forum. Dziewczyny zostawiały tylko swoje zdjęcia lub jakieś grafiki i 'odchodziły' w melancholijnym nastroju. Żenada. Nie podoba Ci się TH, to nie siedź na forum, a jeśli chcesz zostać to nie musisz tak się afiszować z tą swoją antypatią.
Moje zainteresowanie TH zawsze było umiarkowane i tak jest do dziś. Jak przestanę ich lubić to sobie po prostu pójdę i tyle będziecie mnie widzieć...'

drusilla · Wysłany: Środa 16-08-2006, 21:36 Temat postu:

Nadal pozostaje przy pierwszej opcji
Jestem fanką ale ich nie kocham tylko lubie

AneCia · Wysłany: Środa 16-08-2006, 22:10 Temat postu:

no cóż... wydawało mi sie że ten zespół zagości w moim sercu na dłużej.. myliłam się.. qa dlaczgo tak sie dzieje? nie trudno zgadnąć.. wystylizowali sie, wygloądają jak panny, robią z siebie coraz większych idiotów, teraz coraz bardziej wydaje mi się, że taka była ich rola, ze nie zamierzali zrobić kariery muzycznej tylko krotko trwałe show... co nie oznacza że nie szanuję ich decyzji... przecież nie oni jedyni zarazbiają w ten spowób pieniądze i to nie małe...
zagłosowałam że są mi obojętni...

Mod-Lolly · Wysłany: Środa 16-08-2006, 22:56 Temat postu:

i ponownie zaznaczyłam, że "kocham" ich jak kiedyś.

Jolie · Wysłany: Środa 16-08-2006, 23:52 Temat postu:

I po raz drugi zaznaczyłąm ze ich kocham i po raz drugio napiszę że to tylko miłość platoniczna

Angela189 · Wysłany: Czwartek 17-08-2006, 8:42 Temat postu:

Powiem tylko tyle: JESTEM FANKĄ Very Happy

MIMI · Wysłany: Czwartek 17-08-2006, 8:48 Temat postu:

Obojętni. Wyrosłam z tego. Czasem przesłucham płyte,interesuje się tam nowymi clipami, ale to nie to co kiedyś.. Się wypaliło :}.
Pewnie jest to spowodowane przez za dużo szum w około nich..

miausha · Wysłany: Czwartek 17-08-2006, 10:26 Temat postu:

Nie wyrosnę. Nie znudzą się. Never ever.
Jest inaczej, ale dalej cudnie. Kocham

ville :] · Wysłany: Czwartek 17-08-2006, 10:35 Temat postu:

eh...
nie słucham
ale nic do nich nie mam Smile

więc zaznaczyłam , ze są mi obojętni Smile

Anty · Wysłany: Czwartek 17-08-2006, 11:00 Temat postu:

Mówi się " są mi obojętni ".
Dlaczego prawie wszystkie odpowiedzi są w formi żeńskiej, tylko ostatnia " zawsze byłem anty " w formie męskiej ?

Pozdrawiam, Anty

Aisha · Wysłany: Czwartek 17-08-2006, 11:13 Temat postu:

ja nei widzę świata poza TH:D nie wyobrażam sobie teraz życie bez nich:D

Marz · Wysłany: Czwartek 17-08-2006, 19:41 Temat postu:

Zaznaczyłam opcję pierwszą, ale nie mam motyli w brzuchu- zaznaczyłam, bo była najbardziej pozytywna i nadal moje szaleństwo na punkcie ich muzyki się nie wypaliło.

beaciaa · Wysłany: Czwartek 17-08-2006, 19:48 Temat postu:

Juz sie wczesniej wypowiadalam i apropo nowej sondy powiem tylko, ze zaznaczylam ponownie opcje pierwsza, chociarz nie do konca mi odpowiada. Napewno nie mam motyli w brzuchu ;] Przydala by sie jeszcze odpowiedz - po prostu ich lubie Wink

Kaśka xD · Wysłany: Czwartek 17-08-2006, 20:04 Temat postu:

Ja dalej kocham Tokio Hotel tak jak na początku i będe ich fanką do końca!
Nie obchodzi mnie jakaś chora moda =/ I poprostu nie rozumiem takich ludzi, którzy jakies kilka miesiecy temu uwazali sie za super fanów, a teraz mówią ze ich nie nawidzą o.O' Tokio Hotel dla mnie za dużo znaczy, za dużo im zawdzięczam i za bardzo jestem uzalezniona od nich i ich muzyki aby nagle odejsc z forum i przestac sie nimi interesować. o.

Villish · Wysłany: Piątek 18-08-2006, 11:32 Temat postu:

Ja nie rozumiem co to za powód "za duży szum wokół nich".
A co ma menel do księdza i na odwrót?
"Znudzili mi się", "Przejadło mi się" to rozumiem ale "Za duży szum wokół nich"??
Hah. Wybaczcie.
Poraz kolejny zaznaczyłam, że nadal jestem ich fanką oraz, że ich nie opuszczę aż do śmierci Very Happy

Z tym ostatnim to żartowałam ale nadal jestem ich fanką.
P.s szum? Więcej szumu było na początku, teraz to jest cisza w porównaniu z początkiem.
Więc wymyślajcie lepsze powody Smile

domikika · Wysłany: Piątek 18-08-2006, 14:43 Temat postu:

Jestem ich fanką i będę z nimi do końca !! Zgadzam się z Villish, co to za powód ??
A co do osób które były ich 'największymi' fanami a teraz sa any.. no cóż, ich wybór i ich sprawa.. Ja osobiście znam wiele takich osób i po większości można było się tego spodziewać. Nowość, fajny zespół, wielka miłość do Toma, lub Billa, emocje przechodzą zaczyna się nienawiśc.. chore ;/
Ja sama bardzo ichlubie głównie za muzyke, ale przyznam otwarcie, że niektóre rzeczy wkurzają mnie w nich, ale to chyba nie ten temat aby wylewać swoje żale Razz

Paula105 · Wysłany: Piątek 18-08-2006, 14:50 Temat postu:

Ja znowu zaznaczyłam opcję pierwszą Smile

SzydeRcia · Wysłany: Piątek 18-08-2006, 16:42 Temat postu:

wśród znajomych dalej jestem uważana za pomyloną fankę Tokio Hotel. bo fakt jako jedyna przy nich zostałam spośród tych dziewczyn co się zarzekały, że są 'prawydziwymi fankami'. tylko wyszło na to, że ja jako jedyna słucham dalej ich muzyki. i na prawdę mam przekichane z powodu tego, iż na mojej ścianie wisi te 'pare' [dobra, więcej Grey_Light_Colorz_PDT_07

] plakatów.

zaznaczyłam, że mam mieszane uczucia, bo w tym pierwszym to 'kocham' mnie odepchnęło. nigdy ich nie kochałam. tak jak nie kocham moich ulubionych zespołów. znaczy wiecie Billusia mogłąbym pokochać Grey_Light_Colorz_PDT_07

, bardzo chętnie, ale nie umiem i nie wiem, którego. xD

Nesta · Wysłany: Piątek 29-09-2006, 19:53 Temat postu:

Nie wyobrazam sobie że ich nie znam.Oni sa po prostu częścią mojego życia, która daje mi wiele radości Very Happy

Ale najbardziej wkurza mnie zachowanie fanek które chcą nowej płyty już teraz w tej chwili, tak na "siłe".
Ja tez czekam na ich nowy album ale bez przesady.
Po prostu będzie mi trudno wyobrazić sobie że juz nigdy nie zagraja na koncercie "Schrei" "ich bin nicht ich" czy "Unedlichkeit".
Tyle.

Pini · Wysłany: Piątek 29-09-2006, 20:30 Temat postu:

Ja zaznaczyłam, ze dalej ich lubie i slucham, ale to już nie to samo co kiedyś... Już nie mam takich jazd na ich punkcie jak kilka miesięcy temu, ze w winampie tylko ich piosenki, pełno fot na kompie itd. Teraz wystarczy mi posłuchac ich od czasu do czasu i to forum... No, ale w sumie to newsy wszystkie nadal śledzę itp. także to jest coś takiego po środku Smile