Tokio Hotel

Magdalenka · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 19:15 Temat postu: Co myslicie o anty fanach th ?

hejka jakie macie zdanie o natyfanach th ? ja mysle że oni sa zazdrosni o karierę którą th zrobiło

Karek · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 19:20 Temat postu:

ja czasem wchodze na antyblogi! wiecie dlaczego? bo tam są takie foty na których chłopcy jakoś głupio wyszli Very Happy

i one są słodkie i tyle Very Happy

a anty to oczywiście, że zazdrośni...no większość na pewno

IsaTH · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 19:25 Temat postu:

Każdy ma inny gust muzyczny i nie każdy musi słuchać Tokio Hotel. Tylko czemu antyfani do tego stopnia nienawidzą Tokio Hotel ? Tego nie mogę zrozumieć.
Myślę, że antyfani są zazdrośni, że oni się wybili i mają taką sławę.

Ale ten temat już chyba był przerabiany

LadyMakbet · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 19:35 Temat postu:

E tam, każdy lubi co innego.
Myślę, że oni za bardzo ukazują światu swoją nienawiść do TH.
I to wszystko.

Ahinsa · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 19:51 Temat postu:

Zgadzam się z LadyMakbet.
Bo to jest tak, że przecież wiele osób nie lubi TH, ale tylko część bardzo się z tym afiszuje. Ja nie rozumiem tego zakładania antyblogów, bo po co marnować swój czas na zespół którego się nie lubi Question

A co do motywów takiego zachowania, to albo zazdrość (w przypadku chłopaków może być zazdrość o powodzenie u dziewczyn), albo po prostu nielubienie tego typu muzyki i tyle.
JA osobiście nic nie mam do anty, dopóki nie rzucają tekstów typu "pedały" Wink

On my own · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 20:13 Temat postu:

Moim zdaniem antyfani TH robią im też darmową reklamę bo w końcu te wszystkie blogi itp. nie pozostają bez odzewu. Ja sama nie jestem fanką TH jednak nie afiszuje sie z tym, bo po co. Nie uważam żeby antyfani byli zazdrośni o kariere jaką zrobiło TH, gdyby tak to powinni być zazdrośni również o tysiące innych wykonawców którym udało się wybić. Moim zdaniem wynika to może trochę z braku tolerancji, bo czego by nie mówić to ww. zespół wygląda dość specyficznie.
Pozdrawiam nie fanka ;]

SyLwUniA_=] · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 20:16 Temat postu:

Mnie denerwują ludzie co sie wysmiewaja z ludzi (fanow) ktorzy lubia i słuchają Tokio Hotel, obciach jest ze sie ich słucha.. ze to "pedały" ze to dziewczynki i takie bzdury.. nie moge zrozumiec, dlaczego sie wysmiewają .. Jejku to my słuchamy, co to kogo innego obchodzi... Rolling Eyes

przykro jest komus jak sie mowi zle na swojego idola, ulubiencow itp.
beznadzieja!! olać takich ludzi i juz... niewzracac uwagi.. Evil or Very Mad

Mod-Lolly · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 20:25 Temat postu:

a ja mam gdzies anty

sama sie smieje z TH , bo jestem . . . dziwna?

o! xD
nie jestem anty

mam paru znajomych co robia mi na zlosc o th , ale ja mam to gdzies oO.

uszanowanie.
lolly

Anty · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 20:45 Temat postu:

A ja jestem Anty .. i ?
Nie uważam swoich wypowiedzi za bezsensowne. Nie zazdroszczę sławy .. chociaż nie powiem, że nie chciałabym tworzyć.
Uważam,że wasz Billuś głosu nie ma ( potwierdził to jego występ na rozdaniu nagród Bravo -taa, przypadkowo oglądałam ). A reszta zespołu marnie gra.

Ale się zgodzę. Te antyblogi są niepotrzebne, a zespół tylko reklamują ( chociaż w niektórych teksty są naprawdę dobitne Wink

).

Dlaczego nie miałabym nabijać się z fanów ? Nie wypominam ludziom muzyki jakiej słuchają ,ale ich własnej głupoty. Mam nadzieję ,że rozumiecie co mam na myśli .. Rozumiecie ?

Pozdrawiam,

AfterAll · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 21:07 Temat postu:

Hm, u anty-fanów (nie ważne czy th czy czegoś innego) głupotą jest obrażanie zespołu i jego fanów.
Bez urazy temat też jest dla mnie głupi, bo każdy z nas jest antyfanem jakiegoś zespołu.
Wystarczy poczytać o np zespole Lordi, obrażacie ich itp ale jak ktoś wasz ulubiony zespół obraża to wielkie halo robicie, choć sami nie różnicie pod tym wzgledem. Lordi to był akurat przykład ale jest wiele innych kapel po których jedziecie.

Bez obrazy, taka prawda.

Blair · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 21:11 Temat postu:

to zależy od samych anty,jeżeli potrafią podać jakiś konkretny powód dlaczego nie lubia th-ok,dla mnie takim uzasadnieniem na pewno nie jest odpowiedź typu '"bo to pedały",no i wyrażają się w miarę kulturalnie Wink

bo osoby,które wyzywają mnie tylko dlatego,że jestem fanką th są dla mnie zerem!jak ktoś nie potrafi zaakceptować tego ,że ja ich lubię,trudno nie mój problem... zresztą nie rozumiem ludzi,którzy nie lubią np.th ,a mimo to wysilają sie ,żeby robić jakiś anty-blogi itd,jak dla mnie- głupota i tyle... krytyka? - tak,ale na poziomie.

Mod-Shady Lane · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 22:02 Temat postu:

Pff .. pytanie. Co myślimy?
Że to normalni ludzie.
Co ja, mam ich uważać za dziwadła, bo nie lubią tej samej muzyki co ja?
A niech sobie żyją, robią co chcą.
Żeby tylko na mnie nie naskakiwali.

aluha · Wysłany: Środa 24-05-2006, 5:13 Temat postu:

Nie interesują mnie antyfani.
A to,że słuchają innej muzyki niz ja nie znaczy,że mam miec do nich wonty jakies. Jest dobrze dopóki mnie nie zaczepiają co mi się narazie nie zdarzyło.

Roxy · Wysłany: Środa 24-05-2006, 8:11 Temat postu:

Antyfani...antyfani...hm, długo o nich można rozmawiać.
*przybiera poważnego wyrazu twarzy*
Sądząc po samej naźwie w słowie 'antyfan', można wywnioskować, iż jest to osoba, nie do końca zafascynowana twórczością danego zespołu. Chociażby TH, o których mowa jest w temacie.
Doobra, nie wydurniam się już Razz

Jak dla mnie antyfan jest to po prstu ktoś taki, komu kompletnie nie podoba się czyjaś muzyka. Przecież ludzie mają prawo nie lubić Tokio Hotel, chociaż niektórzy aż przekraczają tę 'granicę tolerancji'. Antyfani TH chyba głównie zwracają uwagę na ich styl, a nie na muzykę, którą tworzą Confused

Wkurza mnie coś takiego, bo jak już mówią, że piosenki mają bezsensowne, to nawet nie raczą wejsć na ich tłumaczenie i przeczytać je, doszukując się ich sensu.
Do antyfanów nic nie mam. Ważne tylko, żeby byli tolerancyjni, a jeśli nie, to...no cóż, nie komentuję takich ludzi.

Peace.

Ostranatka · Wysłany: Środa 24-05-2006, 9:53 Temat postu:

Antyfani...hm....tych antyfanów Th których znam..nie nazwałabym do końca rozumnymi ludźmi.Nie wyrażają oni swojego zdania w normalny sposób.Mój kolega powiedział mi nawet ,,Ty jesteś głupia,bo słuchasz Th,a oni to geje " LOl teraz wiem ,że to był ,,sztuczny" kolega xD

Mod-channel · Wysłany: Środa 24-05-2006, 11:34 Temat postu:

Bo anty nie rozumieja fanow.
Po prostu brak tolerancji i uszanowania drugiego czlowieka Grey_Light_Colorz_PDT_46

Tak to juz jest.
I nie popieram zalosnych dzialan anty... to tylko swiadczy o ich glupocie!

mia · Wysłany: Środa 24-05-2006, 13:02 Temat postu:

Większość antyfanó których znam,oceniają th przez pryzmat wyglądu Billa,jego wizerunu. NIe znają zbytnio ich muzyki,nie wiedzą o czym th śpiewa,ale liczy się dla nich tylo wygląd Billa. Goście często są też zazdrosni o to że Bill podoba się dziewczynom (nie mówię ze wszytskim!).
Najbardzije denerwuje mnie porównywanie ich do homosesualistów. OStatnio na rebelu na 4funtv nazwali ich " młodymi gejkami". Dla mnie jest to objaw wybitnie nietolerancji,bo to że ktoś inaczej się ubiera,to znaczy że jest homo. wogóle użyli tego określenia jako obelgi - i to ma być tolerancja? Ludzi oceniają po wyglądzie,żyją sterotypami o słowo gej uważają za obelge. Wstyd mi za ten kraj.

Villish · Wysłany: Środa 24-05-2006, 13:40 Temat postu:

Antyfani?
Nie mam nic do nich.
Ale wyzywanie chłopaków z zespołu, wyzywanie samych fanów

, robienie jakis durnych antyblogow i calej tej szopki zwiazanej z TH jest żałosne Shocked

Ale przecież oni pokazują swój poziom, a nie nasz czy TH.
Ja rozumiem że można kogos nie lubić ale żeby robic z siebie taki cyrk

Vimpi · Wysłany: Środa 24-05-2006, 13:53 Temat postu:

nie mam nic do antyfanow :] niech se bedą Smile

bo czym byłby zespół bez fanow i antyfanów:> hehe
albo sa zazdrośni, albo nie lubią takiej muzy albo poprostu nie lubia TH bez konkretnych przyczyn ... ale denerwuje mnie to jak ktos obraza fanów Grey_Light_Colorz_PDT_46

to mnie masakrycznie wkurza... znam kilka takich osób (wiekszość chłopców Grey_Light_Colorz_PDT_46

) z ich sposobu wypowiedzi wychodzio na to ze ja nie powinnam sluchac TH bo im sie to nie podoba Grey_Light_Colorz_PDT_46

albo w ogole bez sensu jest to ze jak slucham TH to jestem jakas gorsza czy coś Grey_Light_Colorz_PDT_46

no sory... nie wstydze sie tego ze ich lubie... ale głupie jest to ze jak ktos słucha jakiegos tam zespołu to nie jest wysmiewany za to ze slucha takiej muzyki a o TH to sie kazdy "rzuca" ;/

Tofik · Wysłany: Środa 24-05-2006, 13:55 Temat postu:

No ja ich rozumiem w pewnym stopniu,bo tez naleze do Anty np.Blog 27...
Ale...Ja nie wale w nich jajkami,jak juz raz TH sie zdarzylo Shocked

Nie wyzywam.
No i przede wszystkim nie zazdroszcze.
Natomiast Anty TH opieraja sie mysle glownie na zazdrosci... Rolling Eyes

Tosia · Wysłany: Środa 24-05-2006, 13:56 Temat postu:

Każdy zespół ma swoich fanów i antyfanów.
Tak jak i Tokio Hotel.

Mi tam oni nie przeszkadzają do czasu.
Antyblogi omijam szerokim łukiem,
Ale jak wpadnę na ostro przesadzone fotomontaże to się we mnie grzeje.
Żałosne.

Nienawiść można inaczej okazywać...

puci pucia · Wysłany: Środa 24-05-2006, 13:57 Temat postu:

phi! Antyfani są fajni^^
Jednak tu muszę się z Wami zgodzić (!), że w większości są to, małe 'zbuntowane' dzieciaczki słuchające jakże również zbuntowanego LP i potrafiące wyrazić swoje zdanie o nielubianym zespole tylko przez wulgaryzmy. To przykre. Bo prawdziwy antyfan powinien być elokwentny (? - ja? Razz

) i jeżeli już wypowiada się na jakiś temat to powinien wiedzieć o czym........ Eee...
Ej.. zaraz! Co to za głupi temat?? o_O Powtrórzę po poprzedniczkach: Jaki zespół nie ma antyfanów? Hę?
Tak. To tylko Wy jesteście biedne i pokrzywdzone bo wasze biedne TH jest wyzywane. A weźcie! Same wyzywacie B27 chociażby od szmat, ale TH nie może być be.
Jeszcze raz: a weźcie! Razz

Tak. To moje zdanie. Szanujmy się nawzajem i Wy też dawajcie się szanować (bo czasami naprawdę nie można Razz

)

peace^^

poprostuslonecznik · Wysłany: Środa 24-05-2006, 14:06 Temat postu:

dla mnie tez antyfani są fajni^^
sama jestem antyfanem niejednego zespołu, tylko trzeba zachowac pewien umiar i nie panoszyc sie z tym na prawo i lewo bo to niepotrzebne!
be, to be i koniec Wink

ja lubie jak antyfani sie wypowiadaja i maja jakies sensowne argumenty^^
ja sama nie raz sie smiałam z chłopaków i nic*
weeeeeee, co to by było bez anty 'D

Rimmon · Wysłany: Środa 24-05-2006, 14:59 Temat postu:

Tak antyfani każdego zespołu/czasopisma(kto czyta cdaction ten wie)/czy czego się tam jeszcze da to zazwyczaj debile Very Happy

.

Secret · Wysłany: Środa 24-05-2006, 15:30 Temat postu:

Antyfani th dzielą się właściwie na dwie grupy: na dzieciaki tak jak napisała puci pucia, które same lepszej muzyki nie słuchają i na osoby dojrzałe, które nie lubią takiej muzyki dla nastolatków. Poza tym dziwi mnie jedno: tak się bulwersujecie, że anty fani wyzywają TH, a Wy co robicie z B27? Każdemu się należy szacunek nie zależnie czy jest to B27, TH czy Madonna:/ Ale niektórzy widocznie nie potrafią tego zrozumieć:]