 |
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anjju$
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: dziura zabita dechami- MILICZ
|
Wysłany: Środa 01-11-2006, 17:51 Temat postu: |
|
|
Blue ode mnie sie w classie zaczęła TH mania.
Teraz sie osłabia. Ale co. Ważne zostało nas kilka, i to się liczy...
A tak napisałam na forum pewnej klasy z mojej budy, ktora niecierpi TH:
"Tokio Hotel jest moim ulubionym zespołem. I choćbyscie stawali na głowie abym ja przestała ich lubić to to się nie zmieni... Bo ja jestem TAKA i już. Możecie sobie przerabiać piosenki czy co tam se chcecie ale niestety, przyrko mi bardzo nie zmusicie mnie żebym była inna.
Jak mowi text ich piosenki "Krzycz aż będziesz sobą" ja będę sobą, i będę taka jak MNIE się podoba, i nikogo to nie powinno obchodzic. To jest MÓJ styl jajk już mowilam
<b>NIKT NIE BĘDZIE MI MOWIŁ JAK MAM ŻYC BO NIKT ZA MNIE NIE UMRZE</b>
Myślicie sobie że robicie mi tym niewiadomo jaka przykrość... ale to nie!! lubie siebie. Ja sie czasem śmieję z niektorych zmian... ale nie ze wszystkich. Jeśli nadal macie zamiar zachowywać się jak głupie dzieci to proszę bardzo:/
____****____***____***
Denerwuje mnie coś co robi KILKA osób z waszej klasy. "Nie słucham tego bo inni tego nie słuchają" po co to?? Jeśli pokażesz swoje prawdziwe ja będzie lepiej, nie powinno sie udawac
KOGOŚ KIM SIĘ NIE JEST
ja tego nie robię otwracie przyznaję się:
KOCHAM TOKIO HOTEL
Więc po co to wszystko??
i jeszcze zacytuję wypowiedz szakala:
"powinies iść za głosem klasy"
Czyżby?? Znam osoby w twojej klasie które lubią ich muzykę!
DZIĘKUJĘ
ZA
WYSLYCHANIE
Anjju$"
I wiecie co??
Zmienili trochę swoją opinię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kermit
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Muppet Show
|
Wysłany: Środa 15-11-2006, 10:21 Temat postu: |
|
|
Nie słucham Th i nie mam zamiaru. Ale do anty-fanów nie należę. Po prostu nie interesuje mnie to czy ktoś słucha Misfits, Aguilery czy właśnie TH. Może i uważam, że muzyka tych 4 niemieckich szczeniaków nie jest wysoko- klasowa... (czyli zwyczajnie tandetna, jak dla mnie) ale nie afiszuje się z tym. Nie będę na nich wyklinać. Lubicie, słuchajcie, nie lubicie, nie słuchajcie, tylko nie zatruwajcie życia innym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*katrin*
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wołomina
|
Wysłany: Czwartek 16-11-2006, 16:33 Temat postu: |
|
|
mi wszyscy mówią, że to obciach...ale i tak będe ich słuchać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel of Blood
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy marzeń
|
Wysłany: Piątek 17-11-2006, 10:55 Temat postu: |
|
|
Wszyscy w mojej szkole uważają, że słuchanie TH to wielki obciach.
Ale znacie przecież słynne słowa Kurta Cobaina, prawda?
"Wolę być nienawidzony za to, kim jestem, niż kochany za to, kim nie jestem..."
Otwarcie przyznaję się, że słucham tej muzyki.
Jasne, latają za mną różne wyzwiska z księżyca, ale mnie to nie rusza.
No cóż, przykro mi, ale jeśli komuś się nie podoba to, jaka jestem, to niech się nie czepia, bo nie zmieni mnie na siłę.
I mogę śmiało powiedzieć, że nie wstydzę się TH. Mówię o tym otwarcie, a jeśli ktoś przez to odwraca się ode mnie, to jednocześnie pozostawia po sobie wrażenie człowieka, który nie potrafi być zbytnio tolerancyjny w stosunku do innych.
Pozdrawiam,
~Angi~
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
_Nelly_
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 18-11-2006, 19:04 Temat postu: |
|
|
dla mnie jak ktos słucha TH nie jest wieśniakiem! to nie obciach!
w muzycznej sie dowiedzieli że lubie TH to nic nie mówili.
nie było docinków z ich strony, głupich min itp.
a nawet jakby ktoś się do mnie o to pluł to mam go gdzieś!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Say-U-ri
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z sentymentalnego jazgotu dla thpoland
|
Wysłany: Sobota 18-11-2006, 21:14 Temat postu: |
|
|
Wiecie co?? Ciężko przetrwać w klasie, w której 90 % populacji wręcz nienawidzi Tokio Hotel. Ja sama powoli zaczynam się od nich odwracać.
Co powiecie na niezliczone dni najróżniejszych wyzwisk i wyśmiewisk??
Co powiecie kiedy dwie osoby z waszej klasy ośmieszają was przed wszystkimi, a reszta jeszcze im pomaga. Przez to, że słucham TH traktują mnie jak śmiecia, którego koniecznie trzeba unicestwić. Ale jestem silna. Nadal jestem ich fanką, wierzę, że kiedyś opuszczę swoje nieszczęsne gimnazjum i poprostu gdzieś indziej bez obawy powiem: "Słucham Tokio Hotel i naprawdę mi się to podoba". Ostatnio strasznie dostałam wycisk na psychice. Wróciłam ze szkoły, usiadłam na krawędzi łożka i zaczęłam płakac. O co?? O to, że słucham zespołu pt. Tokio Hotel. Tolerancja? Wątpie, że znają takie słowo. Aż żal dupe ściska. Jeżeli nie pożresz się z osobą, która zaczepia cię o to jaki słuchasz zespół- będzie cię dręczyć dzień w dzień. Jak już pokażesz, że jesteś silna musisz pokazywać to codziennie i walczyć na każdym kroku- inaczej zjedzą cię żywcem. Czasami mam dosyć tego wszystkiego. Mam ochotę powiedzieć: "Nie słucham TH i wogóle to jakieś niemieckie gówno", ale nie!! Nie powiem tak, bo to nieprawda. W mojej szkole trzeba walczyć i to aż dosłownie. Zmęczona jestem tą stałą bitwą na słowa. W szkole nie mam zbyt kolorowo. Jestem "wyrzutkiem" klasowym. Oczywiście nie kozłem ofiarnym, nie, ale kimś "innym". Nie lubię różowych ubrań, nie sikam na widok ładnego kolesia, ani też nie biegam codziennie do sklepu po nowe ciuchy.
Mam przesrane od grupki dziewczyn z klasy za to, że słucham Tokio Hotel. Jeżdzą po mnie, wrzeszczą na całą szkołę, że jestem "tokiohotelówą", wiszczą jak te niemieckie fanki wykrzykując imiona Billa czy Toma. Naprawdę ciężko jest- ale co?? Wskurały tym coś? Nadal ich słucham tyle, że popsują mi na dzień humor. Moje motto?
Co cię nie zabije, to cię wzmocni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
strawberry
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 18-11-2006, 22:21 Temat postu: |
|
|
U mnie w szkole raczej szanuje się zdanie i zainteresowania innych. Fakt, jest kilka osób, które uważają osoby robiące, słuchające i myślące inaczej niż one, za ludzi niewartych uwagi, ale z takimi ludźmi po prostu rozmawia się o czymś innym. Bo ludzie, po co utrudniać sobie życie krzycząc na całą szkołę(czy nie wiem co tam innego), że słucha się TH ,jeśli się wie, że zostanie się za to zbesztanym. kurcze moim zdaniem trochę bezsens, bo przecież nikt Wam nie jest w stanie odebrać tego, że ich słuchacie, szukacie nowinek na ich temat itd. w domu.Anjju$ ładnie napisała:" NIKT NIE BĘDZIE MI MOWIŁ JAK MAM ŻYC BO NIKT ZA MNIE NIE UMRZE". Podoba mi się i to chyba będzie moje motto życiowe od dzisiaj ( ).To Wasze życie i niekoniecznie wszyscy muszą wiedzieć co się w nim dzieje a jak już wie to chyba wystarczy mu się spytać czy skoro uważa to za takie beznadziejne to czy warto mu poświęcać i tracić czas na gnębienie i obrażanie ludzi, którzy słuchają tego TH. Mi w jakiś sposób TH ( a w szczególności podejście do życia Billa) pomogło i dlatego słucham ich piosenek i niekiedy w życiu staram się pamiętać o tym, co te piosenki chcą nam przekazać, to mi pomaga i myślę, że na wiele osób działają tak inne zespoły i dlatego myślę, że słuchanie jakiegokolwiek zespołu nie jest żadnym obciachem...bo przede wszystkim nie powinno się oceniać ludzi po tym jakiej muzyki słuchają, a jeśli już ktoś trafi na takich ludzi i musi z nimi żyć to myślę, że po prostu powinien omijać temat zespołu. O. W sumie mogłabym pisać jeszcze długo, ale właśnie to po prostu MUSIAŁAM z siebie wyrzucić, bo już się we mnie kotłowało i naprawdę jest sercem i duszą ( że się tak wyrażę :p ) z tymi, którzy żyją z ludźmi , którzy gnębią ich za to, że słuchają jakiegokolwiek zespołu, muzyki itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Unti
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Różan
|
Wysłany: Sobota 18-11-2006, 22:25 Temat postu: |
|
|
Ja przez pewien czas byłam załamana. Miałam nawet ochotę rzucić to wszystko w diabły. Ale natknęłam się na cytat dany przez Angel od Blood: "Wolę być nienawidzony za to, kim jestem, niż kochany za to, kim nie jestem...".
U mnie jest 2, góra trzy osoby w szkole, które lubią TH. Na początku było trudno. Ale teraz, gdy ktoś pyta mnie o zespół, którego słucham, odpowiadam bez skrępowania, że Tokio Hotel. Jest kilka osób, które przez to mnie nie lubią, ale mam ich w nosie. Nie będę się podlizywała wszystkim, mówiąc, że kocham identyczną muzykę, jak oni. To jest mój gust, mój wybór i moja decyzja. Nikt nie ma prawa decydować za mnie o tym, czego mam słuchać.
Spotkałam się raz z miłą sytuacją.
Powiedziałam otwarcie na forum klasy, że lubię TH. I jeden z kolegów odpowiedział "Nie lubię. Ale każdy lubi co innego".
Ostatnio na plastyce pomalowaliśmy wspólnie plakat Tokio Hotel. Była zabawa i nie było wyzywania "Co za pedały!". Miła atmosferka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vergissmeinnicht
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 21-11-2006, 0:45 Temat postu: |
|
|
Powiem Wam szczerze,ze dla mnie obciachem jest opieranie sie jedynie na opinii innych i powielanie wypowiedzi wiekszosci,bo tak jest wygodniej i bezpieczniej. Wstydem jest brak odwagi i brak własnego"ja"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rękawica
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 21-11-2006, 10:49 Temat postu: |
|
|
Ja przyznam się, że kiedyś lubiłam TH... Teraz już nie. Ale nie jestem totalnie anty. Są mi obojętni. Czasem można sobie ich posłuchać. Ale nie mam już takiego bzika na ich punkcie jak kiedyś. Przeszło mi. A Ci, którzy mówią, że słuchanie TH to obciach to są jacyś nie teges. Im nie musi się podobać. Ale mogą chociaż szanować to, że innym się podoba ich muzyka. Jakby się oni czuli gdyby ktoś mówił, że obciach słuchać ich ulubionego zespołu?? Przypuszczam, że niezbyt miło. Każdy ma inny gust. A o gustach się nie dyskutuje Według mnie słuchanie TH to nie jest obciach. Gdyby wszyscy uważali, że słuchanie zespołu, którego nie lubią to obciach, to nie byłoby na świecie zespołu, który nie byłby obciachem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
..::Dominisia::..
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 21-11-2006, 12:10 Temat postu: |
|
|
ludzie wogóle nie sa tolerancyjni co do TH... wystarczy ze masz np. podobną fryzure kolczyka tam gdzie chłopaki.. czy nawet malutki gadzet i od razu szydzą z ciebie... nie wiem co ioch tak zraża do nmich... może mi ktos wyjaśni.. dlaczego ludzie tak tępią fanów TH...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rękawica
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 21-11-2006, 18:30 Temat postu: |
|
|
Według mnie dlatego, że to Niemcy. Nikt nie lubi Niemców. A dwa to pewnie dlatego, że dziewczyny maja/miały totalnego bzika na ich punkcie. Za wygląd chłopaków. Nie wiem. Dla mnie to idiotyzm. Mozna ich nie lubić, ale bez przesady...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kate :)
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bielany
|
Wysłany: Środa 22-11-2006, 17:59 Temat postu: |
|
|
Nie uważam, że słuchanie Tokio Hotel to obciach.
Jestem ich fanką, prawdziwą fanką, od ponad roku.
I drugi rok przeżywam męki jako fanka. Może nie dosłownie, ale czasami były takie momenty, że chciałam tej osobie...
Jako raczej pierwsza w szkole zaczęłam słuchać TH...
Później dwie dziewczyny z mojej klasy zaczęły, ale to było na popis...
U mnie w klasie chłopaków jest dużo - 18. Nienawidzą TH.
Niektórzy mają ich gdzies.
Ale większość mi dokucza, wyzywa ich.
Czy do Was ktoś kiedyś podszedł i powiedział: "Wiesz, że TH to .... " za przeproszeniem?? i tam nie było słowo: "pedał".
A co ja robię?
Wytrzymuję to. Ale mnie naprawdę już to nie wkurza!
W zeszłym roku cały czas mi dokuczali - że jestem fanatyczką i zakochałam się platonicznie w liderze zespołu. Słucham?! Dokładkę plotek proszę!
Pod koniec zeszłego roku nauczyłam się jednego - po prostu olewam. Tak też czuję. Sorry, ale to ja słucham jakiegoś zespołu - nie oni.
Wyzywają ich? Niech wyzywają. Jasne, lepiej byłoby słyszeć: "TH to extra zespół". Ale mnie to nie obchodzi.
Kiedyś była taka sytuacja: "Wiesz, że TH to ped... ? ", a ja na to: "Nie, nie wiem. Dzięki, że mnie uświadomiłeś!" i uśmiecham się do tej osoby. Ona się miesza i odchodzi. I dobrze.
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ona1666
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łóżka Bama
|
Wysłany: Środa 22-11-2006, 18:10 Temat postu: |
|
|
Ja nie słucham już TH. I teraz, patrząc na to wszystko. Na tą moją ''manię''. To jest mi wstyd.
Ale takie życie.
Wiecie, polubiłam Th przez moją przyjaciółkę (byłą). Ale tak na prawdę zawsze tylko ich lubiłam. Wmawiałam sobie, że są super. Tylko po to, żeby utrzymać jakąś pieprzoną przyjaźń. A myślałam inaczej. I co z tego mam? Nic (oprócz 4um, oczywiście). Przed ostatnią imprezą zdarłam wszystkie ich plakaty ze ścian. Dlaczego? Ze wtydu. Nie chciałam żeby ktokolwiek wiedział, że ich lubiłam, a poza tym ich lubiłam, teraz już nie lubię.
TH muzycznie są bardzo słabi. I na prawdę słuchać ich to obciach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rękawica
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 23-11-2006, 9:26 Temat postu: |
|
|
Ja polubiłam TH w zeszłe wakacje. Moje koleżanki codziennie do mnie przychodziły i słuchałyśmy VIVE+. I tam było TH. Na początku po nich jeździłyśmy. A po tygodniu mi się to spodobało. Podtrzymywałam to, że ich nie lubię, ale jak ich nie było to ściągałam ich piosenki foty... I potem w grudniu dziewczyny się mnie pytają czy mogłabym im ściągnąć DDM, bo polubiły nawet TH. NO to ja się przyznałam, ze też ich lubię. I wpadłyśmy w totalną manię. Zbierałyśmy się u mnie, udawałyśmy, że jesteśmy chłopakami i dajemy koncert, wszystkie miały ściany poobklejane ich plakatami i wydrukowanymi zdjęciami, cały czas ich słuchałyśmy... Wielka mania. Ściągałyśmy wszystko co możliwe z nimi, tapety w komórkach, na komputerze, dzwonki wszystko było z TH. A potem juz nam przeszło. Ehh... I jak znałyśmy się od czerwca tamtego roku i byłyśmy przyjaciółkami juz nimi nie jesteśmy. Przestałyśmy lubic TH to jeszcze ok 2 miesiące się przyjaźniłysmy. A teraz one znalazły sobie taką głupią Mariolę i ona wlazła na moje miejsce. Ehh... Ale czas kiedy lubiłam TH był super. Nie uważam, że słuchanie TH to obciach. Co prawda biorąc pod uwage ich wygląd (w szczególności Billa) to moze i być, ale piosenki mają całkiem fajne. Czasami nawet teraz włączam sobie ich płytę i słucham.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ines
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Końskie
|
Wysłany: Czwartek 23-11-2006, 15:33 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chodzi o mnie, to w mojej szkole słuchanie TH to obciach. Jest dużo osób nie trawiących w ogóle tego zespołu, a tylko chyba 3 fanki (łącznie ze mną). Ale szczerze powiedziawszy to ci "anty" nie mają nic do nas-fanek, szanują nas. Nie lubią poprostu zespołu, ich muzyki i to odnośnie TH rzucą czasem jakiś niemiły komentarz czy śmieją się widząc moją tapetę na komórce Ale nigdy w życiu nikt mnie nie wyzywał, nie bił, nie rzucał skórką od banana<tak mi się coś nasunęło hehe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
elvis
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 3:03 Temat postu: |
|
|
to działa na zasadzie 'ktoś kiedyś stwierdził,ze th to tandeta i kazdy kto tego slucha jest be' i ludzie sie nakrecaja . ten powie temu ,tamten koledze. i powstaje opinia krzywdząca takie zespoly. n
a jedno ,trzeba przyznać, jest wyjatkowo prymitywne. mianowicie wyzywanie,spamowanie na forach lub wyzwiska w realu. ludzie . przeciez to tylko muzyka. tom i bill moga być równie dobrze tylko 'wymysleni' na potrzeby zespolu , specjalnie tak aby prowokować, zmuszać do staniecia po stronie 'anty' lub 'dozgonny wielbiciel'.
myśle ,ze latwiej bylo im sie wybić jak wzbudzaja takie,a nie inne emocje u wszystkich .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gangsta
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 12:02 Temat postu: |
|
|
Obciach? Uważam, że NIE! Każdy ma prawo słuchać to co mu się podoba, a jeśli inni mają coś przeciwko temu to ich sprawa. Nie wstydze się, że słucham TH. Każdy o tym wie. Jak spotykam się z "komentarzami" na ten temat (co jest żadkością) to potrafię tak komuś odpowiedzieć, że mu się zrobi głupio i następnym razem już nic nie mówi.
Ps. Teraz znów lubię TH. Był taki okres, że przestałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
TokioFaneczka
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 15:04 Temat postu: |
|
|
Kiedyś poszłam do szkoły, bluzką z napiem " Kocham Tokio Hotel". Gdy ja przyszłam, koledzy we mnie naświewali, kolezanki pokazały mi głupie miny ze ich lubię. Ale ja tym sie nie przejmuje. Chodze z bluzkami napisami przezemnie ze "Lubię Tokio Hotel" lub zdjeciem Kaulitzów. Do dzisiaj noszę, koledzy i kolezanki nabijają sie dalej we mnie, ale ich opiniami sie nie matrwię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
elvis
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 16:39 Temat postu: |
|
|
Faneczka, podziwiam
Hm, krócej się nie dało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wunderschön
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pokój Męża.
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 22:34 Temat postu: |
|
|
u mnie w klasie w sumie tez mi dokuczaja, ale to jest taki kolezenskie, bo jestesmy juz w takim wieku, ze kazdy szanuje gusta innych (pierwsza liceum), ale ogólnie to dla NICH to jest niepojete, jak mozna czegos takiego sluchac...
jest jedna dziewczyna (tez fanka kiedys fanatyczka Billa xD) fajnie sie z nia gada!! obgadujemy ich i w ogóle czad xD reszta jest negatywnie nastawiona, ale ogólnie jest OK nie jestem przesladowanan ani nic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
TokioFaneczka
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 12:22 Temat postu: |
|
|
elvis napisał: |
Faneczka, podziwiam  |
Dzieki ze podziwiasz:) A co do Tokio Hotel, to ma każdy swoje zdanie. Jedni uwazają ze TH to fajny zespół a jedni uwazają ze oni są pedałami. Ja owszem jestem ich fanką, ich bardzo lubię. Ja szanuje każde zdanie. Kiedy moje kolezanki zapropronowały mi ze jesli przestaniesz lubieć TH to my bedziemy Cię lubieć. Owszem powiedziałam moim kolegom i kolezankom ze bede ich lubięc, ale bede słuchała Tokio Hotel. U mnie w szkole 1/2 to antyfani th, a reszta fani i fanki th:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
>>Asia<<
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tuchola
|
Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 17:49 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to nie jest siara kazdy słycha tego co on lubi a nie co kolezanka ja tez znam takie osobu ktore tak tweirdza ale to nie jest prawda to swiadczy o nich poprostu słuchalo TH bo chcieli byc modni a nie ze lubili i muze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
avversario
Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 18:12 Temat postu: |
|
|
Lata mi to, czy ktoś słucha TH. Ale gdy słysze coś takiego, na początku czuję się bardzo niekomfortowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karek
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 728
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 19:28 Temat postu: |
|
|
To, że 'wszyscy' krytykują TH, tylko dlatego, że to Niemcy, to bzdura. Przecież np. Rammstein też pochodzą z tego pięknego kraju, a mnóstwo osób ich słucha, nosi naszywki na plecakach.
Ja nie wstydzę się tego, że ich lubię. Ale nie widzę potrzeby, żeby to niewiadomo jak manifestować. Lubię i to moja sprawa. Ale jak ktoś zapyta, nie skłamię, nie będę udawać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|