Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agata:D
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BRAK DANYCH
|
Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 17:07 Temat postu: |
|
|
NO NO Ciekawy temat ... Chociaż... sama nie wiem co bym zrobiła?
Nie jestem żadna ninja ani nic:P Ale nie dałabym Toma kopać, no ludzie
Nie no sklepałabym tych bezmózgich dałnów i po sprawie xD
Hehe...a Tom pewnie by się speszył, że dziewczyna pokonała ich
i to z deka młodsza xD Ale czego się nie robi...
;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
angel_th
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 11:50 Temat postu: |
|
|
Ja to bym chyba sie rozpłakała że Tom jest takim niezdarą i nie umie sobie poradzić z chłopakami.Później bym podeszła dała kopa.Wzięła Toma do domu i nie ywpuściła do nocy.A w nocy to by było sprawdzanie czy jest cały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ines
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Końskie
|
Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 14:28 Temat postu: |
|
|
Jak by byli Toma to na pewno nie słałabym z założonymi rękoma! Chyba bym tam pobiegła i negocjowałabym z tymi bandziorami, a jakby nie poskutkowało to bym weszła tam między nich i raczej by mnie nie uderzyli. Dżentelmeni chyba jeszcze istniają <naiwna>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
>>Asia<<
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tuchola
|
Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 16:26 Temat postu: |
|
|
Ja bym nawrzeszczała na tych kolesi raczej bym ich poobrazała wyzwiskami a jezyk mam ciety:D pomogła bym Tomowi ale co dalej bym zrobiła to nie wiem prawdopodobnie by mnie zatkało gdym widziała te piekne oczy i była by minka bym anis słowa nie wydusiła 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
paulinka13
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: łaskarzew
|
Wysłany: Środa 27-12-2006, 17:27 Temat postu: |
|
|
WIEM ZE SAMA NIEDALABYM SOBIE RADY WIEC ZADZWONILABYM PO GLINY A GDYBYM NIE MIALA KOMORKI TO MIMO WSZYSTKO POBIEGLABYM DO NIEGO A RESZTA CHLOPAKOW DOSTALABY ODE MNIE KAMIENIEM W ŁEB HEHEHEHE A TOMA ZAPROWADZILABYM DO SZPITALA A GDYBY OBOK NIE BYLO SZPITALA TO DO SWOJEGO DOMU A POTEM NIECH SIE DZIEJE CO CHCE...................
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylvaticca
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 29-12-2006, 12:30 Temat postu: |
|
|
Skoro biją Toma to pewnie dlatego ze nie lubią TH. Podleciałabym do nich i puściłabym im na cały regulator DDM A oni uciekaliby w popłochu obiecując że już więcej tego nie zrobią
Wzięłabym Toma ze sobą do domku i bym sie nim porządnie zajęła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Przywrócony_id:(3099)
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 29-12-2006, 12:40 Temat postu: |
|
|
Co bym zrobiła ?
Napewno bym mu pomogła.
Skoro by go bili, kopali to znaczyłoby, że nienawidzą TH (a niby czemu chlopcy ich nienawidza? Bo wszyscy na nich leca ! czyż nie?).
Nawrzeszczałabym na nich, pomogła mu wstać i skopalibyśmy ich razem xD
nie no joke.
Napewno bym mu pomogła i zabrała go ze sobą
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Przywrócony_id:(3099) dnia Sobota 13-01-2007, 22:22, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*Cuba Libre*
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa - Moje miasto xD
|
Wysłany: Sobota 13-01-2007, 22:19 Temat postu: |
|
|
Hmm .. Zacznę o tego, że nie przeszła bym obok takiej sytuacji niezaleźnie od tego czy to by był Tom, czy może jakiś inny nieznany mi chłopak.. Po prostu nienwidzę bezsensownej przemocy
Więc napewno zgarnęłabym pare przechodniów, bo wkońcu w kupie raźniej i taką ekipą ruszyła do walki z tymi młotami
A jakby nikt nie chciał mi pomóc to zadzwoniłabym na policję.. Ogólnie nie mam takiego zwyczaju, żeby nie było, ale w takiej sytuacji nie wachałabym się tego zrobić.. Bo żaden dupek nie będzie bił słabszych a już 3 na jednego to wogóle żenada i tacy muszą dostać nauczkę, o A wtrakcie czekania na psy zrobiłabym jakieś zamieszanie żeby tamtych odciągnąć od Toma.. Już ja bym się postarała żeby chociaż na chwilę Go zotawili.. A potem podjeżdza policja.. Tamci w kajdanki, a Tom wynagradza mi uratowanie życia 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez *Cuba Libre* dnia Środa 28-02-2007, 12:20, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mala-tomus
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: objecia Toma
|
Wysłany: Wtorek 30-01-2007, 18:51 Temat postu: |
|
|
podbiegłabym zaczeła odpychac tych debili ukucneła bym obok Toma i pomogła mu wstać a potem zabrała do domu i opatrzyła rany a potem może mały rewanż
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
malenka1991
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tczewa [okolice Gdańska]
|
Wysłany: Wtorek 30-01-2007, 20:03 Temat postu: |
|
|
jezu.
ja bym tam nie podeszła, bo jeszcze by mnie zlali [niewiadomo co to by za taborety były ] . . .
więc schowałabym sie za jakimś rogiem dzwoniąc pod 112, że pewnej osobie dzieje sie niebezpieczeństwo.
przyjezdzaja, zwijaja kolesi, pytaja się Toma czy nic mu nie jest, czy nie trzeba pogotowia, on mówi nie i odjeżdzaja..
Tom siada na pobliską ławkę, ja podbiegam i mówie ze to ja go uratowałam i zadzowniłam po pały xD
on się mnie pyta jak mógłby mi sie odwdzięczyć...
no tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kara fanka TH
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wtorek 30-01-2007, 20:09 Temat postu: |
|
|
ja bym kazała się wszystkim odsunąc zrobiłabym mu sztuczne oddychanie pocąłował bo miałabmy okazje haha próbowałabym go uratować chłopak by się odskną zobaczył by mnie i by uciekł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fun_alexandra
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pokój Tomaszka xD
|
Wysłany: Środa 31-01-2007, 11:08 Temat postu: |
|
|
W nagłym przypływie odwagi rzuciłabym się na tych debili i sama zaczęłabym ich wyzywać.
Potem pomogłabym mu się pozbierać, odprowadziłabym go do domu, wzięła numer telefonu (za uratowanie d**y) i wydzwaniałabym do niego, aż w końcu by się ze mną umówił
A Tom nie ma przypadkiem ochrony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Panna P.
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Sobota 17-02-2007, 17:42 Temat postu: |
|
|
Pokazałabym jaki ze mnie karate kid i dodkopałabym tym zgredom
Później Tomasz zabrałby mnie na kolację przy świecach, której byśmy nie zjedli, tak pochłonięci bylibyśmy sobą.
Po wszystkim poznałabym Bydona.
- Oh, co za niunię dorwałeś, Tom! - Usłyszałabym. Tomasz zacmokałby i szepnął z błyskiem w oku :
- Widzisz, takie karate cacuszko.
I byłby trójkąt. Tadaaam, mam wyobraźnię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sroczka
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domku mojego
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 16:24 Temat postu: |
|
|
Hmmm.. Jak bym zobaczyła jakiś kolesi bijących Toma, to bym po Chucka Norrisa zadzwoniła i on by już załatwił sprawę . A potem bym dreda do domku zabrała, opatrzyła itp. A tak na serio to bym zrobiła tak.
Wracam se ze sql i widzę zaistniałą sytuację opisaną w większości postów. Podchodzę do meneli.
- Ej ty, tak ty, ja też mogę? Pytam kolesia i z wielkim bananem na buźce wale dredziarzowi z trampa w ten jego piękmny brzuszek.
- Dobra Tom to było za chęć do życia i miłość do ojczyzny, a mogę jeszcze raz? Pytam znowu kolesia na co on kiwa twierdząco głową.
Ale jak widzę wijącego się z bólu, zakrwiawionego Kaulitza to jednak robi mi się go żal i pytam ponownie menela.
- A mogę go zabrać do domu. Kolo kęci przecąco glłową i pyta.
- A po jaką chol**ę ci ta pier***ona gwiazdeczka?
- Bo jak patrzę na ciebie to mi się ciebie żal robi, że resztę życia spędzisz za kratkami bo cię lubię, więc chcę tego uniknąć.
Kolo się do mnie uśmiecha i mówi.
- To se bierz, najlepiej dobij go i zakop w lesie.
Ja mówię, że miałam taki zamiar, po czym chwytam Tomka pod ramię i prowadzę do domu, mojego oczywiście.
- Dobra mały ja ci nic nie zrobie i sory za tamtego kopa ale zawsze chciałam to zrobić.
- Wybaczam. Syczy zwijając się z bólu. Idę do łazienki po jakieś opatrunki i robię porządek z wyglądem blondynka.
- Ty się połóż tutaj- wsakzuję na łóżko moje- i daj mi swój fonik przedzwonię do Bidonka.
Tomasz się patrzy się na mnie jak na idiotkę, bo skąd niby taki przymuł
ma wiedzieć kto to niby Bidonek, ale daje mi telefon. Ja włanczam książkę telefoniczną i wyszukuję w 1000... numerów nazwy "bill" po jakimś czasie udaje mi się i dzwonię.
- cześć bidon
-... eee Tom??
- nie, nie Tom
- uff a myślałem, że się w laskę zmieniłeś i stąd ten głos
- sory ale zmienianie się w laskę to twoja działka nie Toma dogryzam
- okej skończmy ten temat, kim jesteś i skąd masz telefon Toma
- telefon mam stąd iż uratowałam twego ukochanego braciszka z opresji a dokładniej z rąk jakiś meneli którzy go nieźle urządzili
- co! co mu jest, daj mi go szybko
- dać ci nie mogę bo on śpi a co do tego co mu jest to ma trochę siniaków, podrapany trochę jest i poraniony ale nic więcej chyba
- jak to chyba! dawaj adres zaraz tam będę.
- (w tym miejscu podaję adres)
- już jadę- a potem głuchy sygnał w słuchawce
Idę do kuchni nalewam se soku do szklanki i czekam na szanownego pana Billa. Po 15 albo 20 minutach wpada bez pukania do domu więc wychodzę do salonu.
- gdzie on jest? pyta szybko, na co ja podchodzę do niego i kładę rękę na ramieniu.
- po pierwsze to się puka, po drugie to się rozbierz (buty i kurtkę )a po trzecie to zaraz cię zaprowadzę.
Czarnowłosy zdjął adidaski i powiesił kurtkę na wieszaku. Zaprowadziłam go do mojego pokoju a on natychmiast usiadł obok poobijanego brata.
- Jezu Tom co oni ci zrobili- szepnął gładząc go dłonią po policzku.
- przecież ty jesteś niewierzący- mruknełam ze zdziwieniem jednak nie zareagował.,
Podeszłam do niego i zuważyłam z jak wielką troską wpatruje się w twarz dreda.
- też bym chciała miec takiego kochającego brata- westchnęłąm
- obudzę go i zabiorę do hotelu, tak będzie najlepiej.
- ale zostawicie namiary na siebie i dacie autografy, no co przysługa za przysługę. Uśmiechnęłam się wrednie
Bill zaczął lekko szturchać Toma w ramię na co on powoli podniósł powieki
- eee co ty tu robisz- spytał
- przyjechałem po ciebie, zaraz pojedziemy do hotelu- uśmiechnął się ciepło. Podsunęłam mu pod nos kartkę i marker. Zostawili na niej swoje grafy, cyknęłam se fotke a na osobnej kartełce czarny zapisał ich numery komórek. Bidonek chwycił dredziarza na ręce i zaniósł do samochodu. Odjechali, potem dzwoniliśmy do siebie i reszta sama jakś się rozkręciła.
Ale mam wyobraźnię hehe sama się sobie dziwię. Szkoda tylko że to się nigdy nie zdarzy. Oreganda przy twoim poście normalie nie wyrabiałam, jesteś genialna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eviq
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 25-02-2007, 16:31 Temat postu: |
|
|
Co bym zrobiła.... hmmm. Chyba to co każda z was. Opier.... ich z góry na dół, zadzwoniła po policję, a Tomusia wzięła do domu i zajęła się nim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
niesmiertelna_nawijka
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny muminków, gdzie rządzi Mufasa ;pp
|
Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 18:58 Temat postu: |
|
|
zakłdając że jest noc.
ide na spacer z psem.
i z Juśś.
widze taklą sytuacje.
normlanie to bym sie nie odezwała
ale z racji ze to pan Kaulitz . . .
moja kumplela, znana uwodzicielka podchodzi i odwraca uwagę tych kolesi
namawia ich żeby olali frajera i poszli sie przejść albo cuś takiego.
wtedy ja niczym Angelina Jolie w mr & mrs smith <Lol>
wyskakuje zza krzaka i biore toma do domu.
potem pomagam mu dojść do siebie
na koniec, gdy jest już w pełni sił go gwałce.
ot i cała historyja. lol
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Schwarz_Madchen
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: .wspomnienia.
|
Wysłany: Poniedziałek 21-05-2007, 9:11 Temat postu: |
|
|
Tych frędzli bym glanami pokopała, a Toma zabrała do siebie i "uleczyła rany".
Jeszcze by mi się chłopak wykrwawił.
A w sumie to teraz nie mam innych pomysłów.
...cud, że rozpoznaję jeszcze literki, bo przy temperaturze 38,6 niewiele się myśli. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
garbaty_aniołek
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poland
|
Wysłany: Poniedziałek 28-05-2007, 20:56 Temat postu: |
|
|
Dajmy na to, że to moi koledzy kopali Tomasza (niecierpią TH). Oj byli by biedni xD Ujełabym jednego po drugim za kark i do rzeki xD Albo kopa w d*** i papa. A Tom w ramach podziekowania za uratowanie życia dał by mi kissa xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|