|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
funny-feeling
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warshauuu.
|
Wysłany: Piątek 25-08-2006, 18:52 Temat postu: |
|
|
spuny napisał: |
Przecież on wygląda bosko!!! No Billuś robimy postępy:P Jak dla mnie to on by mógł w takich sesjach występować codziennie... taaaak uwielbiam modeli No i wreszcie jakieś porządne ciuchy Z takim panem to bym chętnie się gdzieś pokazała. Mówiąc krótko myślę że o wiele lepiej niż w potarganych gatkach i koszulce. Nie miałabym nic przeciwko żeby wyszedł tak na scenę |
Bez przesady. Niech zostanie prawdziwy PRZEDE WSZYSTKIM PRAWDZIWY!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ani@
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Piątek 25-08-2006, 19:14 Temat postu: |
|
|
Własnie... Bycie PRAWDZIWYM... Coś z czym Bidon od jakiegoś czasu ma moim zdaniem problem...
Ale jakby co ja się nie odzywam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reena
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Ironią i Sarkazmem Płynąca
|
Wysłany: Piątek 25-08-2006, 19:20 Temat postu: |
|
|
Zdjęcia są całkiem dobre. Szczególnie podoba mi się to, na którym Bill jest tak jakby "ciut ubłocony".
Bill przynajmniej ma teraz alternatywę - gdy sława TH przeminie, może próbować jako foto model.
Miałabym tylko dla Kaulitza jedną radę - niech nie marszczy tak czoła, bo mu zostaną poziome zmarszczki. <ironia mode on>A to by była tragedia.<ironia mode off>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
midian
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sunset Crypt
|
Wysłany: Piątek 25-08-2006, 19:47 Temat postu: |
|
|
Ja... ja...
O wszyscy bogowie... a ja myślałam, że po tym wszystkim, co już zrobił, niczym mnie już nie zaskoczy!!!
Ja chcę dostać w łapki tamto pismo z tymi fotami!!!! Stanowczo!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_hOl.
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 25-08-2006, 20:10 Temat postu: |
|
|
Ohhh gott jak on ślicznie wyszedł o!
Cud, miód i orzeszki
Bosko i tyle
Tak troszkę śmiesznie wygląda w tych marynkarkach dlatego iz widze go pierwszy ra
Pięknie mu w tych ciuszkach o!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fox River cela nr 40, skrzydło A :D
|
Wysłany: Piątek 25-08-2006, 20:31 Temat postu: |
|
|
łojoj!
jak dla mnie to ta sesja jest GENIALNA !!!
Bill ślicznie wyszedł na tych fotach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Fish'n
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd!
|
Wysłany: Piątek 25-08-2006, 21:01 Temat postu: |
|
|
Reena napisał: |
Miałabym tylko dla Kaulitza jedną radę - niech nie marszczy tak czoła, bo mu zostaną poziome zmarszczki. <ironia mode on>A to by była tragedia.<ironia mode off> |
Moja matka o niczym innym nie mówi, jak go widzi!
No ale nie mówmy tu o tym.. xD
Zawsze wiedziałam, że wygląda lepiej, niż śpiewa.
Model to z niego jest... miodzik (taaak, Pikolina powiedziała "miodzik"! "Miodek", "miodeczek" i tym podobne bzdety... xD ).
Jeżeli kariera TH miałaby się skończyć jutro, to on śmiało mógłby pracować w tej branży.
A poza tym... jestem święcie przekonana, że sodówa uderzy mu do głowy (właściwie to uderzyła już dawno, ale tym razem to będzie taka... z double bąbelkami xD )
With : Pikołak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sol
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam Diabeł młode chowa.
|
Wysłany: Piątek 25-08-2006, 21:27 Temat postu: |
|
|
Hm.
Albo ja jestem zacofoana albo nie rozumiem większej części tych wypowiedzi, dlatego do wyjaśnienia posłużę się przykładem.
Masz siedemnaście lat, nagrałaś płyte, zrobiłaś furorę w mediach. Na Twoje koncerty przychodzą sami faceci wyznający Ci miłość, co jest na początku bardzo ekhm...sympatyczne i budujące lecz po roku masz tego trochę dość.
Fani fanami, lecz marzysz o tym żeby zaczęli Cię cenić za profesjonalizm i to w jakiejś poważnej branży, bo antyfani zaczynają być męczący. Wszyscy myślą, że potrafisz tylko szczerzyć ząbki i nic więcej.
Nagrywasz nowy singiel z dobrym tekstem, kręcisz teledysk, który zwróci uwagę bacznych obserwatorów, NIE pierwszych lepszych, chłopaczków, którzy marzą o tym żeby zobaczyć Cię bez stanika.
Zwracasz na siebie uwagę ubiorem, szalejesz gdy tylko możesz 'bo musisz coś z t y m zrobić', a to w cale nie jest takie proste, bo Twoja pani menadżer nie załatwi Ci wszystkiego.
Nagle pojawia się propozycja. Sesja zdjęciowa? Wszyscy Cię przekonują, a Ty wiesz, ze się zgodzisz bo to idealna szansa by zaistnieć nie tylko na scenie muzyczne, przecież dopiero zaczynasz rockową karierę i każda deska ratunku przed nijakością i wrzuceniem do jednej szuflady tych "pop/rocko'wych dzieciaczków", może sprawić, że zyskasz szacunek.
Chcesz im pokazać, że jak już szczerzyć ząbki to z klasą. Potrafisz robić coś dokładnie i z pasją.
Idziesz na całość, bo przecież żyjesz dla siebie, nie tylko dla tych fanów, którzy marzą o tym żeby było jak kiedyś.
A woda sodowa? Co to jest? Ja czerpie z życia, nie z masówki tych, którzy myślą że tylko tym w Hollywood wolno robić to na co ma się ochotę.
Czy choć jedna osoba zrozumiała te wszystkie aluzje?
Bo to zaczyna być frustrujące.
Przepraszam, że troszeczke odbiegam od tematu... ale cholera jasna trafia człowieka gdy to wszystko czyta.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
majanna
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Piątek 25-08-2006, 21:52 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, ważne, że robi coś dalej, idzie do przodu. Najważniejsze, by stawiać sobie coraz więcej celów. Bardzo chciałabym, aby TH trochę podniosło swój poziom, nabrało klasy. By ludzie zaczęli ich doceniać. Nie obędzie się bez sztuczności, wg. mnie jej zawsze było dużo w tym zespole, ale mi to nie robi.
Bill jest młody, niech się rozwija we wszystkich kierunkach, w których może.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ostranatka
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: koszalin
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 2:44 Temat postu: |
|
|
Oki teraz ja się wypowiem. Mi się tam podoba O! tyle wam powiem na zdjęciach wychodzi ładnie i naturalnie nadaje się do tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Süßigkeit *
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakał :)
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 7:08 Temat postu: |
|
|
Ostranatka napisał: |
Oki teraz ja się wypowiem. Mi się tam podoba O! tyle wam powiem na zdjęciach wychodzi ładnie i naturalnie nadaje się do tego. |
O tak. Może nie pójdzie tylko w stronę muzyki...
Moim zdaniem to jest fajne, że chce się sprawdzić równiez w innych kategoriach (mam tu na mysli wlasnie ta sesje i Billa jako medela... )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leb die sekunde
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 8:38 Temat postu: |
|
|
Kolwjny sposób na zwiększenie swojej popularności i kolejny dowód dla mnie, który jeszcze bardziej utwierdza mie przy fakcie, że Bill ,zrobi PRAWIE WSZYSTKO, tylko po to, żeby zwiękeszyć swoją popularność. Jeszcze bardzoej przekonuje mnie tez w fakcie, ze to nie sława jest dodatkiem do muzyki, ale muzyka do sławy. Owszem mówi, że kocha muzykę, Wierzę mu. Ale dziwne, ze bardziej zajmuje sie swoim wyglądem i kolejnymi sprawami, kótre przynosza mu rozglos. Śmiac mi sie z niego chce. Czy on naprawde myśli, że nikt nie widzi, że on udaje? Widzą chyba tylko ci którzy nie są w nim zakochani. Może i fajnie że rozwija się w innym kierunku tyle, że ja to widzę inaczej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Leb die sekunde dnia Piątek 22-09-2006, 19:28, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zulla
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 9:06 Temat postu: |
|
|
Sol napisał: |
Hm.
Albo ja jestem zacofoana albo nie rozumiem większej części tych wypowiedzi, dlatego do wyjaśnienia posłużę się przykładem.
Masz siedemnaście lat, nagrałaś płyte, zrobiłaś furorę w mediach. Na Twoje koncerty przychodzą sami faceci wyznający Ci miłość, co jest na początku bardzo ekhm...sympatyczne i budujące lecz po roku masz tego trochę dość.
Fani fanami, lecz marzysz o tym żeby zaczęli Cię cenić za profesjonalizm i to w jakiejś poważnej branży, bo antyfani zaczynają być męczący. Wszyscy myślą, że potrafisz tylko szczerzyć ząbki i nic więcej.
Nagrywasz nowy singiel z dobrym tekstem, kręcisz teledysk, który zwróci uwagę bacznych obserwatorów, NIE pierwszych lepszych, chłopaczków, którzy marzą o tym żeby zobaczyć Cię bez stanika.
Zwracasz na siebie uwagę ubiorem, szalejesz gdy tylko możesz 'bo musisz coś z t y m zrobić', a to w cale nie jest takie proste, bo Twoja pani menadżer nie załatwi Ci wszystkiego.
Nagle pojawia się propozycja. Sesja zdjęciowa? Wszyscy Cię przekonują, a Ty wiesz, ze się zgodzisz bo to idealna szansa by zaistnieć nie tylko na scenie muzyczne, przecież dopiero zaczynasz rockową karierę i każda deska ratunku przed nijakością i wrzuceniem do jednej szuflady tych "pop/rocko'wych dzieciaczków", może sprawić, że zyskasz szacunek.
Chcesz im pokazać, że jak już szczerzyć ząbki to z klasą. Potrafisz robić coś dokładnie i z pasją.
Idziesz na całość, bo przecież żyjesz dla siebie, nie tylko dla tych fanów, którzy marzą o tym żeby było jak kiedyś.
A woda sodowa? Co to jest? Ja czerpie z życia, nie z masówki tych, którzy myślą że tylko tym w Hollywood wolno robić to na co ma się ochotę.
Czy choć jedna osoba zrozumiała te wszystkie aluzje?
Bo to zaczyna być frustrujące.
Przepraszam, że troszeczke odbiegam od tematu... ale cholera jasna trafia człowieka gdy to wszystko czyta.
Pozdrawiam. |
ja zrozumiałam i podpisuje się ręką i nogą
Zulla
możesz? bierzesz!
sprawdzasz się...
pokazujesz, że stać cię na więcej...
zmieniasz się....
a to że on robi z siebie gwiazdę...
on gwiazdą jest...
wie co robi
robi to bardzo inteligentnie...
powoduje omdlenia, ślinotoki i te inne
ale o to chodzi!
ale ile razy można powtarzać to samo??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gondor, Czwarta Epoka
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 10:17 Temat postu: |
|
|
Równiez podpisuję sie pod wypowiedzą Sol.
Chłopak ma swoje 5 minut, więc niech korzysta z nich jak najlepiej!
A wiecie co ja powiem?
Orgazm natychmiastowy {a za Billem nie przepadam, dziwne... }
Bill weź mnie w swoje ramiona i pojedźmy na pokaz D&G xDD
Mężczyzna jak nic!
Pozdrawiam,
Pinacol.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villish
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Biedronki.
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 10:35 Temat postu: |
|
|
Sol, mogę się ukłonić w twą stronę?
Mądra kobieto.
Całkowitą masz rację.
I ja nie wiem, nie chce was obrażać ale to WY chyba macie jakieś kompleksy jeśli chodzi o płeć.
Ciągle wypominacie to, że Bill jest kobietą, że wygląda jak kobieta, a potem mówicie, że to gej.
Wybaczcie.
Nie możecie przeboleć tego, że Bill całego życia nie spędzi na czerwonym fotelu, na głowie nie będzie miał czarnej mangusiowej fryzurki i nie będzie nosił codziennie tych samych koszulek i gadżetów.
To was boli, a nie to, że on podobno wygląda jak kobieta.
Dajcie spokój już.
Rozumiem, że każdy może mieć swoje zdanie ale wy poprostu wyrażacie swój bunt pisząc, że wygląda jak kobieta.
Nie podoba wam się? Ok.
Ale po co odrazu wymyślać, że on ma jajniki? Że wygląda jak dziewczyna?
Obrażając go spełniacie się?
Pf.
Ja jestem dumna z tego siedemnastolatka.
Pozwólcie mu pokazać, że stać go na coś więcej niż na wypicowany image czarnowłosego chłopczyka w mangowej fryzurce pozującego do BRAVO albo POPCORNU.
Całe życie ma spędzić w rubrykach "Nowa gwiazda"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ostranatka
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: koszalin
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 10:41 Temat postu: |
|
|
zgadzam się z kilkoma ostatnimi wypowiedziami....powiem coś jeszcze.
Bill w czarnej koszulce wygląa jak baba
Bill w obcisłych spodniach wygląda jak baba
Bill w kowbojkach wygląda jak baba
Bill bez makeup wygląda jak baba
Bill w garniturze! wygląda jak baba
Takmożna określić gadanie niektóryh osób.
W CO W TAKIM RAZIE POWINIEN SIE UBRAĆ ŻEBY WSZYSTKICH ZADOWOLIĆ?Niektórych nigdy nie zadowoli. I tyle! o!
Ja jestem całkowiie na tak z tymi sesjami do Max
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIntensive
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 10:55 Temat postu: |
|
|
Pinacollada napisał: |
Równiez podpisuję sie pod wypowiedzą Sol.
Chłopak ma swoje 5 minut, więc niech korzysta z nich jak najlepiej!
A wiecie co ja powiem?
Orgazm natychmiastowy {a za Billem nie przepadam, dziwne... }
Bill weź mnie w swoje ramiona i pojedźmy na pokaz D&G xDD
Mężczyzna jak nic!
Pozdrawiam,
Pinacol. |
Widzisz kochana jaki mam gust? Twoja kosteczka od razu wiedziała co wyrośnie z takiego chłopaczka xD
Co do tematu... Bill jest po prostu urodzonym show-man'em. Flesze, kamery to jego życie. Nadaje się do tego jak nikt - wysoki, szczuplutki, przystojny xD, fotogeniczny jak nikt...
Ale mam nadzieję, że nie zostawi muzyki dla sesji zdjęciowych oO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annette
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 10:58 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Sol i Villish.
Większość na tym forum to fanki Tokio Hotel i w większości właśnie Billa.
Uważacie, że ubiera się jak baba?
Czysty absurd.
Jedno wyklucza drugie.
Chyba, że w waszym mniemaniu jesteście fankami Billa-Kobiety
Phi.
Każda z nas wie, że on jest facetem.
Który chce pokazać tą drugą stronę swojego "ja", pokazać, że potrafi coś osiągnąć nie tylko na scenie muzycznej.
Nie potraficie tego zaakceptować, czy nie chcecie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villish
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Biedronki.
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 11:00 Temat postu: |
|
|
Jeżeli kocha muzykę to jej nie porzuci dla aparatu.
A ja uważam, że kocha.
Gdyby nie kochał, dawno by z niej zrezygnował.
Bo ja bym miała dość po tym co on przeżywa każdego dnia.
Chociażby idąc z psem.
Bill to silny chłopak.
Wie czego chce.
On już jest gwiazdą więc ma prawo zachowywać się jak ona.
I nie pieprzcie, że wy napewno bylibyście sobą.
Avril też tak mówiła, też się buntowała, a teraz co?
Pf.
Powinniśmy go wspierać, a nie wyzywać na każdym kroku.
Taka jest prawda.
Według mnie taka jest prawda.
p.s Przeraża mnie wasz podział.
"Gwiazdki dla kobiet, czaszki dla mężczyzn."
"Brązowy dla kobiet, czarny dla mężczyzn"
"Bill w mangowej fryzurze ok, nowy Bill nie."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIntensive
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 11:04 Temat postu: |
|
|
Villish napisał: |
Według mnie taka jest prawda.
p.s Przeraża mnie wasz podział.
"Gwiazdki dla kobiet, czaszki dla mężczyzn."
"Brązowy dla kobiet, czarny dla mężczyzn"
"Bill w mangowej fryzurze ok, nowy Bill nie." |
No właśnie... czy ktoś napisał w jakiejść księdze albo Bóg wie gdzie, że gwiazdki itd. są dla kobiet, a czaszki itd. są dla facetów? Nie, to tylko ludzki wymysł. Bo jak ktoś jest inny od tej całej ludzkiej durnoty na świecie to od razu jest głupi i dziwny. To bez sensu moim zdaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zulla
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 11:05 Temat postu: |
|
|
wyjmujemy sobie nawzajem słowa z ust
przecież to tylko sesja....
a niektóre z nas wpadły w panike
jak Bill mógł to zrobić??
nie traktujmy tego tak ogólnikowo...
to tylko dojrzalsza część Billa, a nie jakiś Nowy Bill...
(rozumie ktoś, to co mówie?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIntensive
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 11:20 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze to nikt znasz nie zna Billa osobiście i nazywając go n.p.: Nowym Billem - nie nazywamy Billa, lecz jego postać muzyczną, może i nawet wykreowaną.
Zulla rozumiem o co Ci chodzi. Bill pokazuje swoje oblicze nie jako młody chłopak wąchający zapachy kariery, ale jako dojrzalszy nie tylko fizycznie, ale też psychicznie mężczyzna. Musimy to zrozumieć, że może nie będzie już nigdy tego słodkiego chłopaczka jakim był kiedyś - Bill dojrzał i chce być po prostu facetem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villish
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Biedronki.
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 11:25 Temat postu: |
|
|
No bo tak.
Billa znamy tylko jako młodego nastolatka, którego płytę mamy na półce w pokoju.
Znamy go jako postać, która może jest wykreowana na potrzeby.
Mówiąc, że Bill był naturalny na początku nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego jak bardzo możemy się mylić.
A jeśli on naturalny jest teraz? A Bill w mangowej fryzurze był chwytem reklamowym?
Nie znamy Billa i kto jak kto, ale my nie mamy prawa mówić, że on się zmienił.
Skąd my to możemy wiedzieć?
Czy człowiek zmienia charakter jeśli zmienia koszulki, dodatki, spodnie i fryzure?
Nie? Widzicie.
Powracając do sesji.
Świetnie wyszedł i ja się będę tego trzymać.
Nareszcie pokazał, że nie jest słodkim chłopczykiem na okładkę szmatławca dla nastolatek.
Brawo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zulla
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 11:27 Temat postu: |
|
|
^^MaGa^^ napisał: |
Zulla rozumiem o co Ci chodzi. Bill pokazuje swoje oblicze nie jako młody chłopak wąchający zapachy kariery, ale jako dojrzalszy nie tylko fizycznie, ale też psychicznie mężczyzna. Musimy to zrozumieć, że może nie będzie już nigdy tego słodkiego chłopaczka jakim był kiedyś - Bill dojrzał i chce być po prostu facetem. |
swoim postem bardzo dobrze określiłaś moją wypowiedź
i nie będzie już tego chłopczyka z mangą na głowie
i bardzo dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIntensive
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 11:29 Temat postu: |
|
|
Może i racja, że to bardzo dobrze, że nie będzie już chłopczyka z mangą. Tak jak wcześniej napisała Villish może to był no po prostu kit. I nic więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|