Tokio Hotel

Tosia · Wysłany: Wtorek 21-02-2006, 12:47 Temat postu:

Moje pytanie by brzmiało: czy mogę mieć nieskończenie wiele pytań? Razz

A tak serio... hm... pewnie spytała bym się go, tak jak Cameleona - czy jest na prawdę szczęśliwy...

Nadusia · Wysłany: Wtorek 21-02-2006, 20:44 Temat postu:

Hmmm...Ja bym chyba zapytała czy jest prawiczkiem...albo czy pozna mnie z moim ukochanym jego braciszkiem Smile

albo...czy on się ze mną umówi...nie no..ja bym miała do niego raczej miliard pytań ale napewno zadałabym jedno z tych co wymieniłam Little thongue man

vinga · Wysłany: Środa 22-02-2006, 15:54 Temat postu:

kolejne inteligentne pytanie w moim wydaniu: "pocałowałbyś kiedys chlopaka? a moze juz to zrobiles...?" toma pytalabym o ciąże wiec billowi wypadaloby tez jakos dowalic...

Panna Bill'owa · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 16:41 Temat postu: ciuszek

hm... wiem że to może troszeczkę zgapione ale też bym chyba zapytała czy dałby mi coś swojego... cokolwiek. np. pierścionek czy chociażby buuuuuziaka.... ale jesli buziaka to takiego słodkiego i w usteczka of course! ale mam marzenia nie?? [link widoczny dla zalogowanych]

diuna · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 17:35 Temat postu:

Hehe ja jak zwykle zgadzam sie z daria bo coż niestety jestesmy jednowmyslne:D
I ta nasza telepatia...dobra zamyslilam sie:]
Wiec zapytalabym czy dalby mi jedna ze swoich kurtek:)
Moim zdaniem swietny pomysl:)
W koncu mojej pokrewnej duszy hehe;)
Buziak dla Ciebie

herbatka · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 20:14 Temat postu:

taaa to ja bym zapytała toma o jednego dreda... a billa..
nie wiem.. Czy jeszcze kiedyś się spodkamy? Albo : Idziesz do piekła czy nieba? albo Czy kiedys sie pociołes? albo własnie Czy naprawdę jesteś szczęsliwy? (kiedys czesciej sie usmiechał na fotach..)

Silvia · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 21:04 Temat postu:

Aneksik*OnA · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 22:04 Temat postu:

A ja bym się spytała...Czy czasami tęski za swoim dawnym życiem gdzie nikt go nie rozpoznawał i niekiedy wysmiewał się z jego stylu...Tyle...Ale tak naprawde to sadze, że pytanie samo z siebie przyszłoby, gdybym go zobaczyła...

miodzio:P · Wysłany: Sobota 25-02-2006, 21:54 Temat postu:

A ja bym się go zapytała, czy mogę mu wyprać skarpetki <lol>
Ale na serio, to..ee.... co by zrobił, jeśli Tom by zrezygnował z kariery i wyjechał ze mną/ za mną do Polski Laughing

xD

vinga · Wysłany: Niedziela 26-02-2006, 13:22 Temat postu:

miodzio:P - dobre pytanie, tylko koncówke troche zmascilas... ale ciekawe co by zrobili jakby sie np bujnęli w tej samej pannie, albo jeden odszedl z zespolu...

Mod-channel · Wysłany: Niedziela 26-02-2006, 14:58 Temat postu:

Bill zapoznasz mnie ze swoim bratem? Laughing

agatka · Wysłany: Niedziela 26-02-2006, 18:01 Temat postu:

Jakiego używasz szamponu do włosów <joke>

Mogę Cię klepnąć w tyłek?
Bądź też zrobiłabym to bez pytanie x)

SimplePlanowa · Wysłany: Niedziela 26-02-2006, 21:43 Temat postu:

Czy lubisz KaKaoo Very Happy

? zawsze każdego o to pytam xP

Pati · Wysłany: Wtorek 28-02-2006, 17:10 Temat postu:

a ja bym się zapytała po co poszukuje dziewczyny, skoro sam powiedział, że muzyka jest dla niego najważniejsza i jest strasznym egoistą, więc jego związek byłby luźny (ale nie na zasadzie luzu np. bezkarnego romansowania, właściwie tp-zdrady) i dziewczyna może się przy nim źle czuć..

w ogóle to lubię zadawać dziwne pytania.. więc nie zdziwiłabym się, jeśli np. mogłabym się z nimi (Th spotkać), ale zadać jedno pytanie, wymyślała przez 2 miesiące to pytanie a już na miejscu wyparować z pytaniem "jakiego lakieru do pazknoci używasz?" Smile

więc ze mną to już tak bywa..
chociaż.. nawet nie myślę, że mogłabym mu zadać jakiekolwiek pytanie, bo to .. dziwne, co z tego, że zadam pytanie jak nie skapnę odpowiedzi Sad

aaaa!! już mi wpadło TO pytanie do głowy, o którym faktycznie długo rozmyślam:
"nauczysz mnie niemieckiego?" Very Happy

kolaboracja · Wysłany: Środa 01-03-2006, 17:42 Temat postu:

zapytałabym się jak sie czuje z tym, że on ma kasy jak lodu, a na drugim końcu świata dzieci umierają z głodu, albo chorób, które można wyleczyć małym kosztem, a mimo to nie ma na to pieniędzy.

Tess · Wysłany: Czwartek 02-03-2006, 11:58 Temat postu:

nad tym co bym sie zapytala chyba myslalabym wieki!! przeciez tak na szybkiego to kazda wymysla to samo. a to pytanie powinno byc wyjatkowe.. jakies inne.. nie wiem.. ??! moze o... czy jest zadowolony z tego co robi i czy w jakis sposob nie chcial zminic swojego zycia?? Moze byc?? Very Happy

pozdro

cherry01 · Wysłany: Czwartek 02-03-2006, 15:31 Temat postu:

zapytalabym sie go czy moge mu zadac 50 kolejnych pytan Razz

,
nie no, spytalambym sie go czy nie zechcialby sie blizej poznac
z jego najwierniejsza fanka, ktora jestem ja... Razz

herbatka · Wysłany: Czwartek 02-03-2006, 20:04 Temat postu:

to ja bym go spytała czy go nauczyc polskiego? a on mnie niemca Very Happy

zgapiłam od Pati Very Happy

bo ona miała to pytanie.. a teraz mi sie nasuneło to z tym polskim Very Happy

TaniecDuszy · Wysłany: Piątek 03-03-2006, 9:22 Temat postu:

Billuś słoneczko, moge sobie z Tobą zrobić erotyczna sesje zdjęciową? Very Happy

nie no znoof zboczone myśli w głowie....

AsSh=) · Wysłany: Piątek 03-03-2006, 19:01 Temat postu:

A wiecie co?? Very Happy

ja bym się go zapytała o milion różnych rzeczy, ale jak jedno to jedno:P Bill czy jak wciągasz na scenę jakąś fankę to czy jest to przypadkowy wybór czy wybierasz tą, która Ci się spodobała??
Może i głupie pytanie, ale wydaje mi się, że nawiązałaby się z niego ciekawa rozmowa:D Very Happy

I wiecie potem może na koncercie akurat Bill wciągnąłby mnie i pocałował przy wszytskich i by mi szepnął do ucha jeszcze raz odp na to pytanie"A jak myślisz? Very Happy

" Och ale się rozmarzyłam:D Very Happy

;*

Mirabelle · Wysłany: Środa 08-03-2006, 14:39 Temat postu:

Ja bym spytała, kiedy w końcu spoważnieje i zacznie mu zależeć na poważniejszych słuchaczach ;]

gOJa · Wysłany: Środa 08-03-2006, 15:18 Temat postu:

heh ... nie wiem o co bym spytała, bo pewnie siedziałabym i obserwowała Grey_Light_Colorz_PDT_42

.. ale jeśli już to czy nie męczy go takie życie w ciągłym biegu, bez wolnej chwili, gdzie wszyscy go hmm "rozszarpują" Wink

TaniecDuszy · Wysłany: Piątek 10-03-2006, 15:08 Temat postu:

Bill jak sobie radzisz z tymi głupimi fankami? tzn... jak przeżywasz widomość, że jakas popełniła z Twojego powodu samobójstwo...? To mnie ciekawi bardzo... co on czuje i w ogóle... czy ma to głęboko w du*ie, czy tez jakies uczucia to wywołuje..

asia_kaulitz15 · Wysłany: Wtorek 14-03-2006, 17:13 Temat postu:

to trudne ja mam tak wiele pytan do Billa. zapytalabym sie czy muglby zakochac sie w dziewczynie innej narodowosci? zapytlabym sie co sadzi o spiewie Ali i Toli? Czy sadzi ze maja dobry glos?
ps.ja uwazam ze dziewczyny z B27 nie umieja spiewacv i wszytsko to co teraz maja dostaly dzieki znajomoscia i forsie tausia z wytwurni plytowej

Lady Revania · Wysłany: Wtorek 14-03-2006, 22:29 Temat postu:

Ja bym go zapytala czy ladnie spiewam Smile

i zaspiewalabym mu cos