Tokio Hotel

DiabLess · Wysłany: Wtorek 13-06-2006, 19:16 Temat postu:

Ja Davida ukradłam?
Ja?
David gdzieś sobie poszedł...
Ktoś go widział?
No nic, ja wracam do Gucia, dalej obrazki układać. Jesteśmy już przy punkcie G...yyy...to znaczy przy literze G...
Gustav słoneczko?
Chodź, ty moja kruszynko...

Sonne · Wysłany: Wtorek 13-06-2006, 19:25 Temat postu:

David sobie nigdzie nie poszedł, to ja go porwałam Twisted Evil

Przez następnę kilka godzin nie wypuszczę go z rąk.
DiabLess, tylko pamiętaj, że gdy zajmujesz się kimś innym to nie możesz Gucia zostawiać bez opieki, bo biedaczek się później smuci.
Zrobiłam Georgowi kolację i powiedziałam, że jak skończy jeść to pomogę mu spalić te zbędne kalorie Twisted Evil

Goo-gu, nie musisz się ukrywać, już mi przeszła złość Very Happy

goo-gu · Wysłany: Wtorek 13-06-2006, 21:51 Temat postu:

No to dobrze!! Nie chciałabym się narazić Sonne w wielkiej wściekłości Razz

Ej ale kochana. To jak Ty na dwa fornty jedziesz? David, Georg?!
Eeee.. to ja ide na chwile do Billa. Własciwie to mało z nim kontaku miałam... ale mozna to nadrobić Very Happy

Jeszcze nic nie jest stracone. Voun tylko się nie gniewaj!
Nie zrobię nic czego byś nie chciała... no a przynajmniej się postaram Laughing

Sonne · Wysłany: Wtorek 13-06-2006, 21:59 Temat postu:

Goo-gu, masz robić to, czego Voun nie chce. Jeszcze tego nam brakuje, żeby jedna osoba dyktowała warunki. Chłopcy są dla wszystkich i musimy się nimi dzielić, czy nam się to podoba, czy nie. Wypadałoby tylko pamiętać o reszcie i nie męczyć chłopaków za bardzo, ponieważ potem nie będą mieli siły na zabawę z innymi fanclubowiczkami.
Właśnie przyszedł do mnie Georg i chyba będzie trójkącik, ponieważ nie chcę zrezygnować z Davida. Uwierzcie mi, nie ma to jak doświadczony mężczyzna Twisted Evil

A może zrobimy im jutro uroczysty obiad?? W końcu dali się porwać, nie protestują, no i są w "tym" dobrzy, zasłużyli sobie na specjalne traktowanie. Jeśli podobnie jak ja nie umiecie bądź nie lubicie gotować to przecież możemy coś zamówić.

goo-gu · Wysłany: Środa 14-06-2006, 12:59 Temat postu:

Za późno... i tak już zrobiliśmy coś czego Voun by nie chciała... Embarassed

Mi się podobało Very Happy

Myślę, Billusińskiemu też, bo właśnie kaze się czochrać po perułce i mówi że chce jeszcze, ale jak Sonne wspomniała, nie ma tak dobrze, Billa przekazuje dalej Razz

Oby w dobre ręce.

I absolutnie jestem za tym, żeby coś zamówić. Goo-gu w kuchni to najgorsze zło jakie tylko może być dlatego, ja nic nie gotuje. Znowu coś poprzypalam, przepieprze ( Very Happy

) przesole...
No a chcemy żeby chłpcy zjedli cuś smacznego, nie??
Chyba że DiabLess, albo Voun coś upichcą. A nie wspominam nawet o Plötzlich, bo to nasza pani która na bank zna się chociaż na kuchni polowej! (co byśmy bez niej zrobiły w czasie drogi?)

To jak z obiadkiem?

DiabLess · Wysłany: Środa 14-06-2006, 13:56 Temat postu:

Pszepraszam, my z Guciem nie skończyliśmy z obrazkami, wiec mnie do garów nie zagonicie, ot co!
Bill i Goo-gu?
Może byście przyszli nam pomóc z obrazkami?
Kwartecik...nigdy nie próbowałam...
Gustav chce pocałować Billa w...yhmm...chce zobaczyć czy Bill umie układać obrazki...
To jak?
Przyłączacie się do zabawy?

goo-gu · Wysłany: Środa 14-06-2006, 14:38 Temat postu:

No jasne!!!!! Very Happy

Chodź, chodź tu Billuś, jeszcze Cie nie puszczam! Razz

hihihi

To co DiabLess? Cool

Niech nam chłoapki teraz pokażą jak ukąłdaja razem obrazeczki, nie??

plötzlich · Wysłany: Środa 14-06-2006, 14:39 Temat postu:

no dobra...to moze ja spaghetti zrobie ha?
no chyba, ze ktos nie lubi to ja przyjmuje zamówienia i mozemy
zrobic ten uroczysty obiad, a nie lepiej kolacja i to przy swiecach?
bedzie taki hmm...nastrój i przyjdzie siała i chec do dalszego działania
niach, niach, niach Evil or Very Mad

charsi · Wysłany: Środa 14-06-2006, 16:20 Temat postu:

o, kurczę... gdziesie podzial mój dawny fanklub i te rozmowy z Sonne o wychowywaniu dzieci i mężów Sad

??? no gdzie?? teraz jest tu już tylko jeden wielki b... alagan Sad

((!!!

goo-gu · Wysłany: Środa 14-06-2006, 20:18 Temat postu:

Eeeee... ja tam wcale nie uważam, żeby był bałagan. Tzn no moze trochę na podłodze jakiś papierków po czipsach i trochę oruszków (TROCHĘ.. dobre sobie hie hie Very Happy

) Ale mi się tak podoba Laughing

A Co do tego szamania Plötzlich, to to nie jest zły pomysł. Albo np. zrobić obiad, nawpieprz*ć się czegoś, później zrobić pół godzinki dla śloniki i wiczorem jadymy dalej Very Happy

A jak będzie ich trza oddać zrobi się romantyczną kolację, oczywiście sytą, żeby na dowiedzenia jeszcze jakoś... hmmmm... HUCZNIE zakończyć to miłe spotkanie Very Happy

Sonne · Wysłany: Czwartek 15-06-2006, 1:08 Temat postu:

Charsi, reklamacje nie do mnie. To jest wszystko robota prawie wszechwiedzących i prawie nieomylnych pań z gtw. Zresztą Elli przynajmniej w swoim mniemaniu wytłumaczyła powody swojej prawie słusznej decyzji, więc nie rozumiem, dlaczego się tak oburzasz. Tamten temat był zdaniem mod-Dii i admin-Elli "siedliskiem jednego wielkiego offtopa", więc go przeniosły do nowego prawie potrzebnego działu archiwum. Ten fanclubik pewnie też usuną, gdy w końcu zechce im się tutaj zajrzeć Rolling Eyes

Nie macie się czym martwić, zjemy dzisiaj obiad i kolację z najlepszej restauracji w okolicy. Dzisiaj rano, gdy troszkę się przytulaliśmy z Davidem (Georg gdzieś mi uciekł), przyszedł Bill i jak zwykle słodko przytulił się do swojego menagera (kocham ten widok) a potem podszedł do mnie i rozkazującym tonem powiedział: "pomiziaj mnie po brzuszku". Tak w ogóle to nie będę krzywdzić Billa, ponieważ ustaliliśmy, że ja będę jego mamusią a David tatusiem, więc same rozumiecie, że nie będę robić takich rzeczy mojemu kochanemu synkowi. Powiedziałam mu, że zabronie Wam go wykorzystywać, ale zaczął mnie ładnie prosić i stwierdził, że on to bardzo lubi a ja jako kochająca mamusia nie mogę unieszczęśliwiać mojego słodkiego dziecka, więc możecie się z nim dalej "bawić". Tylko nie ważcie się go zranić, bo wtedy będziecie miały ze mną do czynienia.
Po obiadku "nasza rodzinka" idzie na spacerek, jeśli chcecie możecie się dołaczyć. Ale ostrzegam, że Billuś idzie z mamusią grzecznie "za rączkę" i jego rodzicielka nie pozwoli dotykać swojego mrocznego synusia.
Już nie potrzebuję Davida, teraz będę karmić mojego synusia, mam dla niego pyszne kaszki. Kto chce pożyczyć menagera??
A co z Guciem i Tomem?? Znowu się nimi nikt nie zajmuje?? Evil or Very Mad

Plötzlich, zostaw te gary i zajmij się chłopakami.
Tak w ogóle to musimy zatrudnić kogoś do sprzątania, gotowania itd. Przecież my nie mamy czasu się tym zajmować!!

Mój słownik:
Bill - Mroczny
Georg - Boski
Gustav - Gucio, Miś
Tom - Mop, Mopik, Dredzik, Kołtunik
David - na razie brak
Piszę to, żebyście wiedziały o kim mówię Very Happy

plötzlich · Wysłany: Czwartek 15-06-2006, 9:20 Temat postu:

Sonne Boski był ze mną w czasie kiedy ty sie przytulałaś z Davidem Very Happy

Spotkalismy sie w kuchni i stwierdziliśmy, ze jeszcze sie nie skonczylismy "bawic", a Tom zaciekawiony nasza rozmowa za wszelka cene chciał sie do nas dołączyc , wnet szybko odciągneli mnie od garów ...
a teraz wybaczcie bo chłopcy sie budzą Evil or Very Mad

Mistical · Wysłany: Czwartek 15-06-2006, 10:17 Temat postu:

Oho! W końcu znaleźli się ludzie, którzy zauważają kogoś innego, a nie tylko Billa i Toma^^ No więc... Z chęcią przyłączę się do tego Fanklubiku Smile

Georg 4 ever Wink

Nikki125 · Wysłany: Czwartek 15-06-2006, 11:49 Temat postu:

Zgadzam się z Mistical! Dołączam do Was i chyba nigdy nie odejdę! Smile

Od przedwczoraj czekałam na aktywowanie konta, przez co spóźniłam się na akcję

! Może jeszcze ich tam gdzieś chowacie pod łóżkiem?:> Georg jest najlepszy! Tak przy okazji: to nie Grzegorz, tylko Jerzy:D!!!
PS: Piszę opowiadanie, na razie zamieściłam początek, więc serdecznie zapraszam na : [link widoczny dla zalogowanych] ! Tak właściwie, to kto należy do fanklubu:>? Mam nadzieję, że będę tu pisac regularnie:P!
PS.: Jakie filmiki macie z Georgiem Razz

? Jestem bardzo ciekawa! Może byc każdy, nawet ten z "wiewiórą" Smile

! Podajcie proszę namiary, o czym mówiłyście...!

goo-gu · Wysłany: Czwartek 15-06-2006, 22:09 Temat postu:

Mistical oczywiście, że się dołączasz, ale jeśli chcesz krzywdzić chłopaczków, to musisz do nas dojechać Razz

Tylko właściwie dziewuchy... gdzie my jesteśmy??!! Bo ja z jednego okna widze pole, z drugiego las. Wogóle jakieś zadupie liche. No tak, nikt niepowołany nie powinien nas znaleść Laughing

Nikki125 my własnie jesteśmy na zadupiu i krzywdzimy chłopców + Davida Very Happy

To tak można skrócić w jednym zdaniu. Bo cała historia jak się tu znalazłyśmy i jak to zaplanowąłyśmy to za dużo gadania.

A co do szamania to jak chcecie. Ja się w jedzenie nie bawie. Ewentualnie mogę wziąść głos w menu. Ja chce pierogi ruskie obowiązkowo!! I dobrze jakbyśmy chłopakom pokazyły polskie potrawy. Schabowy z ziemniaczkami i zasmarzaną kapustką... mniaaaami Very Happy

Oki koniec gadania, trza się wziąść do roboty!! A moją misją, jest jeszcze "szybkie układanko" z Guciem obrzków Very Happy

Bo ja widzę, że kilka par zostało do ułożenia, myślę ze sobie poradzimy Razz

Nie Guciu?? Mój kochany Gustavek

zw

Sonne · Wysłany: Piątek 16-06-2006, 1:15 Temat postu:

Oczywiście, że możecie należeć do naszego fanclubu. W końcu Goo-gu, która jest tutaj szefową, pozwoliła Wam się do nas dołączyć.
Plötzlich, to dobrze, że się trochę pobawisz z chłopcami, bo aż mi głupio było, że nic nie robię podczas, gdy Ty gotujesz, sprzątasz itd. Rolling Eyes

Goo-gu, nie bój się, będą pierogi ruskie. Zresztą wszystko będzie, w końcu to nasi panowie za to zapłacą Very Happy

Rozmawiałam z Davidem i powiedział mi, że sobie zrobią 2 miesiące wolnego a potem wyruszają w trasę (w końcu ktoś tu musi zarabiać), dlatego jeśli chcemy to on może nas zatrudnić. Oczywiście nie musimy u nich pracować, ale wtedy nie będziemy mieć z nimi kontaktu podczas tras koncertowych wywiadów itd. Ja będę asystentką menagera Very Happy

Dobra kończę, bo mój mroczny syn jest głodny i muszę go nakarmić.

goo-gu · Wysłany: Piątek 16-06-2006, 1:56 Temat postu:

Ajajajaj... się narobiło. Powiem Wam że cicha woda brzegi rwie... z tego Gustava to ekspert od układania obrazków Very Happy

I wogóle Sonne to gdzie proponujesz zawinąć do restauracji?? Plötzlich nam przecież nie bedzie gotwac, przyjechała tutaj z nami dla rekreacji!
Bo my wogóle jesteśmy na takim zadupiu że to masakra. Ja to bym chciała do jakiejś przytulnej kawiarenki w której nikt nie pozna chłopaków. Bo jak przy obiedzie dopadną nas ich fanki, to oj... oj dziewuchy będziemy musiały bronić naszych mężczyzn Razz

Ej to ja jeszcze powijam z Guciem, ale chyba się przejdziemy na dwór, bo już ptaszki zaczynają ćwierkać. Pójdziemy do lasku... Laughing

narobić haąłsku Laughing

Oj jak romantico...

A tak wogóle to gdzie podziął się Voun i DiabLess, czyli reszta załogi. Bez nich na obiad nie pójdziemy, a mi się chce jeść !! :[

Sonne · Wysłany: Piątek 16-06-2006, 2:58 Temat postu:

Mój synuś stwierdził, że to miejsce jest gorsze od jego wsi, więc musimy się przeprowadzić. W końcu wybrałyśmy tą okolicę, ponieważ bałyśmy się, że ktoś nas znajdzie, a teraz chłopcy są u nas dobrowolnie i wszyscy wiedzą, że nie dzieje im się krzywda. Moje mroczne dziecko samo wybrało domek a właściwie śliczną willę, która znajduje się w jakiejś dzielnicy dla bogaczy.
Do restauracji pojedziemy autkiem, Bill i Tom nie będą się malować, więc nikt ich nie pozna.
Goo-gu a może pójdziecie z nami po obiadku na spacerek?? Z nami tzn z moim mrocznym synem i jego seksownym tatusiem.
No właśnie gdzie Voun i DiabLess?? Moje dziecko płacze, bo jest głodne a one się gdzieś chowają. Ktoś musi się zająć Tomem i Guciem (siedzą w kącie i płaczą), ponieważ ja muszę uspokojać mojego mrocznego syna, który płacze, bo myśli, że Voun stało się coś złego.
Oooo, Plötzlich jak dobrze, że jesteś Very Happy

Jeśli masz czas to zajmij się Guciem i Kołtunikiem, bo ja niestety nie mam czasu. Ciężko jest być matką Rolling Eyes

goo-gu · Wysłany: Piątek 16-06-2006, 3:05 Temat postu:

A GEORG?!?! No to Sonne, Ty się opiekuj małym smrodem, a ja Georga biorę w oboty Very Happy

A jak

I powiedz temu Twojemu mroczniakowi, że jak jeszcze raz Boskiemu przerwie w jakimś wywiadzie to od Cioci goo-gu nie dostanie już nigdy cukeirka!! NIGDY PRZENIGDY!!
I do ZOO tez go nie zabiorę!

Sonne · Wysłany: Piątek 16-06-2006, 3:26 Temat postu:

Wprawdzie Bill się nie lubi myć, ale to nie oznacza, że jest smrodem. Czekam na Voun, bo obiecała, że umyje Mrocznego a ona znowu się gdzieś zgubiła. Mi nie wypada go kąpać, ale chyba będę musiała to zrobić, bo biedaczek sam nie potrafi a David nie chce go wykąpać, bo powiedział, że Bill strasznie chlapie wodą. Biedny się spocił w czasie tych "zabaw" i naprawdę coraz gorzej śmierdzi Rolling Eyes

A może któraś z Was go wykąpie??
Rozmawiałam z Mrocznym i powiedział, że nie będzie przerywał Guciowi i Georgowi, ale tylko pod jednym warunkiem: musisz go pomiziać przez przynajmniej 2 godziny, więc Georgiem zajmę się ja, Ty idź do Billa, pomiziaj go trochę, a przed tym najlepiej wykąp.

goo-gu · Wysłany: Piątek 16-06-2006, 3:31 Temat postu:

Okej!!! Akicja SMRÓD rozpoczęta!! (muszę się uczyć do siostrzeńca...)
No chodź Billuś ciocia gosia Cie umyje Very Happy

Nie??
Noż ku*wa chodź bo się ciocia zdenerwuje!!
No... dobry Billuś.
AŁA!! Nie gryź!! I TAK CIĘ UMYJE!!! <gosia bierze za fraki skulonego MrOoOChNiAka i idą do łazienki>
To ja mam nadzieje żę my stąd wrócimy! O ile razem z nim nei zarosnę w brudzie. Zobaczycie! Tak go wymoczę, że wróci kolejne 3 kilo lżejszy Very Happy

Sonne · Wysłany: Piątek 16-06-2006, 3:36 Temat postu:

Goo-gu, wprawdzie mamą jestem od niedawna, ale znam moje dziecko i wydaje mi się, że on chce, żebyś Ty się kąpała razem z nim. Jeśli nie wejdziesz do wanny to zacznie płakać. On tylko udaje kogoś, kto wolno myśli a w rzeczywistości jest bardzo sprytny i myśli tylko o jednym, Mały Świntuszek. Ciekawe po kim on to ma?? Chyba po Davidzie Very Happy

Boski wziął mnie na ręce i ciągnie do sypialni Very Happy

Oj, będzie się działo.

plötzlich · Wysłany: Piątek 16-06-2006, 9:17 Temat postu:

ojej dziewczyny...wraz z dredzikiem i Guciem tak sie zmeczylismy podczas różnych zabaw, ze az...az zasnelismy Razz

Mistical · Wysłany: Piątek 16-06-2006, 10:16 Temat postu:

Jejku, jejku. Dojechałam. Ależ tu wertepy! Mmm...Willa dla bogaczy brzmi nieźle Very Happy

Cóż. Na podwórku nieprzyjemnie pachnie, ale domyślam się, że to z łazienki.
Goo-gu powinnaś dostać Pokojową Nagrodę Nobla za kąpiel z Mrocznym. Nawet nie wiesz ilu ludzi ratujesz. Faktycznie, chłoptaś musiał się nieźle 'nabawić'.. Wink

Boski+Sonne+Sypialnia...? Ja tam nic nie sugeruję Razz

[aale...Opowiesz,prawda? xD]
Plötzlich-Sen to zdrowie ;D A z dredzikiem i Guciem to już w ogóle jak w aptece xD
A mi się chce jeść.
DiabLess,Voun. Wracajcie. Kiszki mi 'Schrei' grają..Pomocy!
Very Happy

Nikki125 · Wysłany: Piątek 16-06-2006, 10:58 Temat postu:

No, ja też już jestem, w końcu dotarłam! Tylko Sonne-kończ szybko z Georgiem, bo chcę go wziąśc w obroty Embarassed

... Zresztą sam mi przed chwilą mówił, wracając do sypialni, że jak skończy z Tobą, to się zajmie mną Laughing

!
PS. Gdzie mogę znaleźc te filmiki, o których kiedyś mówiłyście, np. ten z tzw. "wiewiórem"? Twisted Evil