Tokio Hotel

Kala · Wysłany: Sobota 01-04-2006, 11:20 Temat postu:

Cud-miód-i-orzeszki-w-karmelku-polane-polewą-czekoladową-i-posypane-wiórkami-kokosowymi. Zajebiste.

sunia · Wysłany: Sobota 01-04-2006, 20:30 Temat postu:

Pixie, jesteś bardzo utalentowana. Opowiadanie świetne. Budzi wiele emocji.
Napisałaś, że pewnie nie zrozumiemy o co Ci chodzi. Może i nie zrozumiałam, co miałaś na myśli, może nie odebrałam tego tak jakbyś chciała, chociaż moim zdaniem jest zupełnie odwrotnie. Chyba jednak nie tak trudno pojąć, co to znaczy cierpieć bo on.... (w miejsce kropek każdy powinien wpisać to, czym facet zranił ją najbardziej).

Madziaa ;** · Wysłany: Sobota 08-04-2006, 11:42 Temat postu:

Pixie... Przszłaś samą siebie Złotko Wink

To nie jest jakaś banalna jednoczęściówka... Ona... Wydaje mi się... Żyć własnym życiem... Przech moment myślałam, że to wszystko zdarzyła sie naprawdę... Ale nie... ten list był taki... Przejmujący, prawdziwy, szcery... Posunęłas się o kolejny krok naprzód w doskonaleniu swojej sztuki pisania... I jestem Ci za to bardzo wdzięczna... bussiol ;**

Misfit · Wysłany: Sobota 08-04-2006, 12:33 Temat postu:

Nie wiem czy napisałaś jeszcze jakąś jednoczęściówkę.
Ale za tą już cię uwielbiam.
Jest ładna.
Bardzo, bardzo ładna.
I tyle odemnie Wink

Pixie · Wysłany: Niedziela 09-04-2006, 20:03 Temat postu:

bubbles - niby taki krótki komentarz, a sprawił mi tak dużą przyjemność. Dziękuję.

Kala - ja nie lubię orzeszków XD <joke> Miło mi, że Ci się podobało (a może smakowało?)

sunia - Oh tak mi mów! Lubię jak się mnie chwali (głupia, próżna, leniwa Pixie Twisted Evil

). A tak na poważnie, dziękuję i to bardzo. Co do zrozumienia... hmm... nietrudno zrozumieć, co czuje dziewczyna cierpiąca, bo on "cośtam", ale chodziło mi w tym opowiadaniu o ukazaniu konkretnego "cośtam". Po to był list i piosenka między wierszami. Ale to tylko moja interpretacja. Każdy widzi tu co innego i to właściwie bardzo dobrze.

Madzia ;** - kochana moja, dziękuję. Żebyście widziały jaki mam uśmiech na twarzy, gdy czytam takie słowa na swój temat, a właściwie na temat tego co nabazgrałam. Od razu mam ochotę pisać więcej. Cieszę się, że spodobał Ci się list - bałam się, że może wyjść sztuczny lub przesadzony.

Misfit - to była moja pierwsza i jak na razie jedyna jednoczęściówka. Chodzi mi po głowie jeszcze parę pomysłów, ale ja piszę bardzo wolno i sto razy sprawdzam zanim to komuś pokażę, więc nieprędko przeczytasz coś nowego. Ale miło mi, że mnie uwielbiasz. <joke> Dziękuję, że Ci się podobało.

A tak w ogóle, to jak komuś przypadło do gustu, to zachęcam do przeczytania mojego opowiadanka w częściach. Twisted Evil

*

*Autoreklama rządzi.

i_love_Tom

[quote="

- Żal mi ciebie. Twoje życie jest sztuczne jak proteza mojej babci. [/quote]

pewnie to Twoje życie Pixie, napewno ..... jakmogłoby być inaczej.....dalej nie cztam bo można zasnąć przy tym... mam nadzieję, że niepadnie Ci na mózg i nie będziesz tego gówna kontynuować....

Martusia 16 <3

i_love_Tom

Najchętniej przestałbyś myśleć i przeleciał mnie teraz w kiblu na stacji, prawda?

napewno nikt by Cie nie chcial przeleciec....

w ogole to sie wyrazam tak jak ona wiec jej nie bron! no chyba ze jestes jakas matką miłosierdzia??

Kiane · Wysłany: Wtorek 11-04-2006, 15:13 Temat postu:

Nie chcę się wcinać, ale trochę przesadzasz i_love_Tom...to, że Pixie "wytknęła" Ci błędy przy Twoim opowiadanku, nie znaczy, że musisz się na niej odgrywać...sorry, ale to co teraz piszesz w postach jest poniżej pasa. Nie masz nic do jej jednoczęściówki, a czepiasz się się samej Pixie. TO JEST OFFTOP wiesz ??? <ja też trochę offtop'uję teraz, ale w słusznej sprawie...przynajmniej tak mi się wydaje> Możesz dostać ostrzeżenie Confused

A co do Pixie...ta jednopartówka jest super Wink

Świetne wykonanie...jeszcze lepszy pomysł... Cool

Nie wiem czy zrozumiałam...może trochę rowenowo, ale zrozumiałam Cool

Niektóre momenty są bardzo wymowne, np. stacja benzynowa...świetne...więcej nie jestem w stanie powiedzieć...przepraszam Crying or Very sad

ps. Jeżeli masz ochotę, przeczytaj moję jednopartówkę...wszyscy piszą dobre, ładne itp. i tak naprawdę nie wiem co mam poprawić...nie chcę cały czas tworzyć, żeby tworzyć...tylko tworzyć coraz lepiej...proszę Crying or Very sad

innych też zapraszam do czytania Wink

http://www.thpoland.fora.pl/viewtopic.php?t=1914

Mavis · Wysłany: Wtorek 11-04-2006, 19:50 Temat postu:

Po pierwsze niech ktoś poda mi młotek...
Takiej perełki o mały włos bym nie przeczytała, ale to musiało być przeznaczenie.
Czytałam przed chwilą trzy razy, przeczytam kolejne trzy i kolejne...
Będę czytała to zawsze gdy najdzie mnie zwątpienie.
Pewnie zapytasz o czym teraz mówię?
tutaj kłania się moja interpretacja...
za trzecim razem zrozumiałam, że mogłabym się podpiąć pod tę dziewczynę, i wyzwać kogoś na kim mi zależało...
Może nie był sławny na ten sposób jak Kaulitz, lecz w swoim towarzystwie górował... Taka nudna historia ciemnej strony Mavis się tutaj kłania...
Przepraszam, że za którymś razem zniszczyłam to wszystko sobą...

*

Zrozumiałam na własny chory sposób, jestem pod wielkim wrażeniem moja droga Pixie... Pięknie przeplotłaś piosenkę, cudownie dobrałaś słowa...
A ta cała rozmowa?
Cud i miód.
Jestem Twoja, leże u twych stóp i nie wstanę...
Te opisy...
Zachwycam się i bredzę...
Nie potrafię nic logicznego napisać - przepraszam...

Kłaniam się niziutko
Twoja Mavis
Mua, mua, cmok, cmok...

Ps. Wydrukowałam sobie ten mały deserek, który trafił do mego "koszyczka"... Nie zabijaj za to...

Pixie · Wysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 15:10 Temat postu:

ekhm... i_love_Tom Twisted Evil

- rozśmieszyły mnie Twoje komentarze. Nie mam nic przeciwko krytykowaniu mojej twórczości, ale nie masz prawa osądzać mojego życia, bo mnie po prostu nie znasz. Trzeba umieć przyjąć krytykę z klasą, a Ty tego najwidoczniej nie potrafisz.

Martusia 16 <3 - wiesz, każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie, szkoda tylko, że nie chodziło wcale o to, czy jej się podoba czy nie, tylko o to, żeby mnie zjechać za komentarz na jej jednoczęściówce. Nevermind. Miło mi, że Ci się podobało.

Lady Rowena - na pewno zrozumiałaś, każdy w jakiś sposób rozumie. Dziękuję, za uznanie i poświęcenie czasu na napisanie komentarza XD Na pewno do Ciebie wpadnę.

Mavis - nie zepsułaś tego sobą, a wręcz przeciwnie. To ogromny komplement słyszeć, że w jakiś sposób mogłabyś się z bohaterką identyfikować. Jestem pewna, że dzięki temu doskonale rozumiesz, co chciałam przekazać. Cieszę się też, że zwróciłaś uwagę na piosenkę, bo ona dużo wnosi do tej historii. Właściwie wszystko jest w niej zawarte. Nie wyobrażasz sobie jak wielką przyjemność sprawiłaś mi swoim komentarzem. Oczywiście, że nie zabiję za wydrukowanie i będę zaszczycona jeśli kiedykolwiek wrócisz do tej historii.

Maxime · Wysłany: Czwartek 20-04-2006, 18:22 Temat postu:

Pixie... Przywabiłaś mnie tu Twoimi komentarzami w moim opku.
Jesteś cudowna, wiesz o tym?
Potrafisz i pięknie pisać, i komentować.
Jestem zachwycona.
Ta jednoczęściówka jest piękna.
Chociaż, przyznam się, że od początku wiedziałam, że to Tom Laughing

Kurczę, Pixie, mogę Cię dopisać do listy moich mistrzyń? Chyba to uczynię...
Fajnie by było, gdybyś napisała wieloczęściówkę Wink

Byłabym Twoją najwierniejszą czytelniczką.
Ooooo tak...

Pixie · Wysłany: Czwartek 20-04-2006, 20:23 Temat postu:

Aniusia - nawet nie wiesz jak mi miło, że doceniasz moje komenatarze wypływające z mojego nierzadko określanego jako 'dziwne' poczucia humoru. Ale skoro aż tu Cię przygnały, to może coś w nich jest. W sumie to się nie dziwię, że domyśliłaś się o kogo chodzi XD Dziękuję za uznanie. A wieloczęściówkę napisałam, nosi wdzięczny tytuł "I Hate Everything About You". Linka mam w podpisie, więc jeśli masz ochotę, to zapraszam serdecznie.

Maxime · Wysłany: Piątek 21-04-2006, 17:39 Temat postu:

Ooo masz wieloczęściówkę? Dobra, no to zacznę ją czytać Smile

Pixie, ale ja naprawdę kocham Twe komentarze. Są boskie Cool

polly chce krakersa · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 7:59 Temat postu:

Nawet nie masz pojęcia, jak spodobała mi się Twoja jednoczęściówka. Sama się sobie dziwię. Jestem wybredna, ale to, co Ty napisałaś dało mi nadzieję na to, że nie jestem sama. Ja Ciebie zrozumiałam i cieszę się z radości mojego serca, że ktoś zrozumieć je potrafi.

http://thpoland.fora.pl/viewtopic.php?t=1757

Pixie · Wysłany: Piątek 12-05-2006, 21:53 Temat postu:

Max - coś chyba jednak nie czytasz, albo Ci się nie spodobało? Nevermind i tak Cię uwielbiam Mr. Green

~Kina~ - jesteś wybredna? I spodobało Ci sie moje opowiadanie? Cóż, w takim razie to dla mnie duży komplement i bardzo za niego dziękuję. Naprawdę mnie zdziwiło, że wykopałaś je gdzieś z tego buszu, który zarasta dział z jednoczęściówkami, myślałam, że już nikt tego więcej nie przeczyta. W każdym razie miło mi, a na Twoje opowiadanie zajrzę w wolnej chwili.

Pozdrawiam!

Nat · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 13:27 Temat postu:

Imponujace! Smile